Jeśli nie znajdę jakiegoś Terrano czy Pathfindera w rozsądnych pieniądzach i stanie to chyba wybór padnie pomiędzy Santa Fe a Mazdą Tribute.
Taki wybór najbardziej wydaje mi się rozsądnym. Dwa ostatnie nie są może typowymi terenówkami, ale takich tez nie szukam, w środku też specjalnie ciasno nie jest.

Dzięki chłopy za dobre słowo.




...no chyba że Grand Vitara 

Dziś troszkę po grzebałem w Mihubuhi i toto mi wpadło w ręce https://www.olx.pl/oferta/mitsubishi-pajero-pinin-piekny-bez-grama-rdzy-4x4-orurowany-konserwacja-CID5-IDtf0S9.html
Patrzyłem jeszcze za Outlanderami, ale jakieś takie brzydkie i w środku ni jakie.

No i tu jest pytanie czego chcesz bo outlander i Pajero to zupełnie inne auta.  Outlander jest zupełnie cywilnym autem z 4x4 a Pajero to już coś więcej.

Nożyk..montery to dobra opcja. Zerknij też na nissana xterra - ciekawy samochód.
D2 w dobrym stanie było by fajne ale to już teraz konkretna kasa.

Przyczepa 2 tony to sporo. Maluchem można próbować ale pytanie jeszcze gdzię / jak długo ciągasz...
wincyj danych ..a najlepiej to przedzwoń..

Sprawa raczej jest już przesądzona.
Na samochód, który z przeznaczenia ma dobrze sobie radzić w terenie przygodnym czyli rama, manualna obsługa dyfra i reduktora oraz stosunkowo pojemne wnętrze niestety mnie nie stać i to nie tylko na zakup, ale i późniejsze utrzymanie.
Jak Marcin pisze, prawie wszystko to paście opłukane tylko z błota tuż przed sprzedażą i aby za czym kolwiek się rozglądać to 20k trzeba mieć, a najlepiej jeszcze dychę w kieszeni na "poprawki".
Co do przyczepy to jak pisałem w pierwszym poście takie gabaryty nie występują zbyt często, ale z racji iż przyczepa jest z wypożyczalni wszystko musi być zgodnie z literą prawa. Z tego co zauważyłem aby mieć te 2t na haku to fura musi silnik mieć od 3.0L w zwyż.

Edyta:
Prawdopodobnie skończy się na Mavericku/Tribute i to przed liftem, bo w nowszych wersjach nie ma już możliwości ręcznego dopięcia tylnego mostu. No i z dostępnych cenowo te są najpojemniejsze.

bo w nowszych wersjach nie ma już możliwości ręcznego dopięcia tylnego mostu. No i z dostępnych cenowo te są najpojemniejsze.

Recznie dopinasz most przedni. Normanie smigasz z napedem na tyl. Poza tym w mavericku/terrano nie ma s przodu mostu tylko IFS .
Kwestia ciągania to bardziej zestrojenie skrzyni niż sama pojemnosc/moc silnika, choć ta też się przydaje. Ale jak to ciąganie jest takie okazjonalne to bym się nie przejmował za bardzo.

Moja koleżanka ma, kolega wcześniej, drugi też.
Fajne auta, choć stare.
Trzeba dobrze oglądać.
Niektóre gnija, niektóre nie...loteria
Po polach fajnie można na dobrej oponie poupalać 👍