Wiadomość wysłana przez: Nożyk w 2018-04-11 | 14:31:48
Preferencje:
Silnik - Pb w okolicy 2 litrów (pod LPG).
Skrzynia - manual
Napęd 4x4 - może być stały może dołączany może z blokadą.
Klima, hak
Przeznaczenie:
W 95% użytkowany na asfaltcie z dzieciakami czy na fuchy, 5% terenu to leśne czy polne dukty z większymi kałużami, przyczapka z opalem czy gruzem.
Lokalny mechanior poleca mi Forda Mavericka lub Santa Fe, ale problem leży w DMC haka. Z racji iż czasem przewoże konie potrzebuje uciąg w okolicy 2t, obecnie do tego zadania wykorzystuje Sharana (1,8t) tylko że przy mokrych czy śliskich nawierzchniach nie czuje się pewnie.
No i budżet:
Na apsolutnie wszystko mam 12-13k PLN.
Wiadomość wysłana przez: kerry w 2018-04-11 | 15:49:40
prawie 6m długości, bak 166 litrów, pojemność 6,8 l SOHC, 314 KM (231 kW) przy 4250 obr./min, 576 Nm przy 3250 obr./min
ale nie jest 4x4 :)
Sorry, musiałem :)
Widziałem kiedyś na żywo w dieslu i mi się śni po nocach...:)
Wiadomość wysłana przez: krzysiek_z w 2018-04-11 | 16:21:47
Znaczy się to ma być 4x4 z opcją rodzinna czy rodzinny z opcją offload
Wiadomość wysłana przez: gwd w 2018-04-11 | 16:25:54
Pozatym przy: Masa własna 3260 kg to DMC raczej powyżej >3,5t.
Innymi słowy: pomnik - tylko do oglądania;)
Budżet jak na 4x4 to malutki. Popatrz jeszcze na:
- Hyndai Galloper,
- Hundai Terracan
- Isuzu Trooper
Albo jakiegoś starszego SUVa:
- Honda C-RV
- Nissan X-trial
- Opla Frontere
- Toyota RAV4
- Toyota 4runner
Ale te 2 ostatnie w tym budżecie to 20 letnie będą.
Wiadomość wysłana przez: Wojtek Ś w 2018-04-11 | 16:27:38
Wiadomość wysłana przez: Nożyk w 2018-04-11 | 18:26:47
Na potwory o pojemności wiadra niestety mnie nie stać. A gdyby już to chyba wolał bym Navarę.
Po drugie primo:
Rocznikiem się nie jeździ co najwyżej może mieć wpływ na wyposażenie no i zdecydowanie 4x4 z opcją rodzinną.
Po trzecie primo:
CRV i Ravka są za lekkie, nissana i frotkę odradzano mi ze względu na awaryjność i koszty napraw.
Vitara long też mi chodzi po głowie. Obecnie mam vitke cabrio z 97 i sprawdza się b.dobrze w każdą dziurę wjedzie i wyjedzie, ale niestety potrzebuję miejsca w środku i muszę iść na kompromis. Kiedyś się trochę topiłem Ferozą ale teraz na bagna już się nie nastawiam bo czasu i chajsu brak.
Budżet wiem że mały, ale nic nie poradzę samo wrzucenie gazu to 2,5-3k zł.
Wiadomość wysłana przez: marcin6391 w 2018-04-11 | 19:44:11
Jeszcze w benie ....
tylko ta suzuka chyba.
Ja mam Dyskotekę 2 - ale trochę więcej dałem .... no i w dyszlu ...
Wiadomość wysłana przez: Qiub w 2018-04-11 | 20:00:39
napedy ma, 3 t... no malo nie pali ale cos za cos
jeep cherokee/g.cherokee z silnikiem pentastar albo HEMI
pentastar zezry ci kolo 15 w miescie a kolo 8~10 petrola... silnik prosty jak cep. Vka nie zry oliwy, ciezko go zajechac... rozrzad tani zagazujesz i jezdzisz i jezdzisz butle masz na 10 lat chyba nie wiem bo ja na gazie nie jezdze, napedy jakby nie bylo to klasa sama w sobie, skrzynie klasyczne tylko w automacie... nie do zajechania i ku**a ten zasrany komfort...
nie martw sie ze sie biegow braknie... skrzynia sie szybciej przelaczy niz ty pomyslisz...
HEMI... sila razy gwalt jedne z najlepszych do ciezkiej oraniny.
napisze cie tyle... raz koles sie spial lancuachami za zaczepy i chcielismy sprawdzic czy amarok mnie pociagnie czy ja jego... na asfalcie... cieplym... glowica w amaroku ... cos peirdolnelo :D
kupisz jeepa i masz miejsca 5 osob w duzym komforcie i pake taka ze jeszcze drewna 0,5m3<>1m3 a jak zlozysz siedzienia to wincyj.
Mialem rozne cuda i naprawde to jest jeden z najbardziej udanych marek... nastepny jaki kupie to wlasnie seicento od jeepa albo landrovera... albo tundre :D
Wiadomość wysłana przez: marcin6391 w 2018-04-11 | 20:12:50
Przynajmniej mi... te siedzenia są tak wąskie, że mi się plecy nie mieszczą....
Chociaż....w suzuce nie będzie lepiej....
Wiadomość wysłana przez: gwd w 2018-04-11 | 21:24:59
Albo w Hyundaia, który jest na bazie Pajero.
Wiadomość wysłana przez: marcin6391 w 2018-04-11 | 21:34:42
Terrano - nie do zaje...nia auto, ale ciasne i sporo szrotów...
Wiadomość wysłana przez: hitmeq w 2018-04-11 | 21:43:09
Teraz tylko touareg po prezesie za 100k jest do kupienia....
Wiadomość wysłana przez: Nożyk w 2018-04-11 | 21:46:09
Wiadomość wysłana przez: Wojtek Ś w 2018-04-11 | 21:53:03
Wiadomość wysłana przez: Nożyk w 2018-04-11 | 22:31:32
Co do Jepów to ja Cię Qiubiczku rozumiem, ale z moim budżetem to co najwyżej jakiegoś XJta mogę wyrwać z nieznaną przeszłością, no i te silniki mnie przerażają.
To tak jak z narzędziami. Każdy by chciał Festool'a, ale nie każdemu jest to dane.
Wiadomość wysłana przez: marcin6391 w 2018-04-12 | 06:06:54
Wiadomość wysłana przez: Wojtek Ś w 2018-04-12 | 08:17:13
Wiadomość wysłana przez: krzysiek_z w 2018-04-12 | 09:56:28
Jak Ci nie zależy na roczniku to idź w 4runnera dość niezawodny powinien być bo to takie kombi zrobione z Hiluxa.
No to prawda, miałem takiego z 5 lat.
Plusy:
- to taki hilux tylko zabudowany więc więcej sie mieści i lepiej jeździ.Nawet ma klapę tylna jak w hiluxie.
- silniki nie do zniszczenia, zarównie diesel jak i benzyna.
- tak samo skrzynie biegów.
- masz jedyny samochód w województwie z automatycznie otwieraną tylnią szybą (tak, tą przy bagażniku)
- zawieszenie mega wytrzymałe
- masz redurktor do napędu 4x4 i do tego wielki prześwit jak na taki samochód.
- 80 litrowa butla gazowa mieści się w miejscu koła zapasowego więc nie tracisz miejsca w bagażniku
- 4x4 nie ma dyfa miedzyosiowego więc w terenie super, minus 4x4 nie działa na asfalcie
Minusy:
- prędkość max to 130 km/h
- głośny
- śmieszna pozycja z przodu, tak trochę jakby się leżało, męcząca na długie trasy
- mechanicy narzekają strasznie bo nie ma dostępu do silnika więc naprawy są drogie
No i kupno czegoś w sensownym stanie to cud. Bo nikt tego nie sprzedaje jak nie musi.
Ogólnie, kochałem to auto ale chyba jako rodzinne to sharan bił je na głowę.
Ps. są sharany rejestrowane na 2T, miałem takiego jeszcze niedawno :)
Wiadomość wysłana przez: gwd w 2018-04-12 | 10:08:23
- masz jedyny samochód w województwie z automatycznie otwieraną tylnią szybą (tak, tą przy bagażniku)
- śmieszna pozycja z przodu, tak trochę jakby się leżało, męcząca na długie trasy
Tylna szyba opuszczna ale tylko do pierwszego face liftingu. Później podnoszona do góry. Mechanizm opuszczania szyby jest jednak dość awaryjny więc lepiej wziąć wersję po FL.
Pozycja z przodu jak w osobówce dlatego napisałem, że to takie kombi na Hiluxie
Wiadomość wysłana przez: Nożyk w 2018-04-12 | 11:29:40
Ps. są sharany rejestrowane na 2T, miałem takiego jeszcze niedawnoSom, som, nawet 4x4 som, ale jeden mi wystarczy.
A takim wynalazkiem ktosik jeździł?
https://www.otomoto.pl/oferta/mazda-tribute-gwarancja-2-0benzyna-124ps-4x4-niemcy-oplacony-zadbany-sprawdz-zamiana-ID6zASFr.html
Edyta:właśnie się dowiedziałem, że w/w mazda ma na haku dmc 1600kg :/
Wiadomość wysłana przez: hitmeq w 2018-04-12 | 12:09:55
W budżecie się mieści
Wiadomość wysłana przez: Qiub w 2018-04-12 | 13:22:13
Czesci do tego malo. Silnik 3.1 niezawodny ale nie przejdzie juz na bank nowych norm
2.5 TDI oraz warianty tez mlode nie sa...
Dalej obstawiam przy jeepie bo w grand cherooke jest od cholery miejsca, czesci tanie, wszystko proste i nie ma sie zepsuc, silniki robiace po milionie km. skrzynie automatyczna praktycznie bezawaryjne. napedy jak talala.
dodatkowo wspomne ze we fronetrze i montereyu nie mozna jezdzic po asfalcie bo pourywa mosty albo sprzegielka. wiem bo mialem ... koszty naprawy tego to masakra pozniej.
masz cherokee bardziej hardcore porno... wieksza cywilizacja jest w grand cherokee i nieco wincyj miejsca... wiekszy jest juz commander
jeepa kupisz w tych pieniadzach powyzej 2005 roku a nie starocie ktorymi jak wjedziesz na przeglad to cie wysmieja.
ze starych land roverow pewnie bym nic juz nie bral ale nowsze Discovery albo RangeRover to spoko... ale tylko automat i petrol!
Nie sraj sie ze wynalazki a SOMSIAD ma paseratti bo to zly nawyk.
Japoncow ogolnie odradzam bo gnija na potege i powyzej 10 lat ciezko nad tym zapanowac juz.
Se sprawdzonych skosnych to subaru forestera np. stale slynne napedy, silniki boxera na lata. proste rozwiazania tylko jak kupisz to piaskowanie i od razu konserwacja!
Wiadomość wysłana przez: gwd w 2018-04-12 | 13:49:04
DI to stażywo i gnije blacharka na potęgę. Do tego mułowate i dość mało miejsca w środku. Prędkość przelotowa to max 120.
DII lepsze ale z kolei rama gnije na potęgę, niezbyt pochlebne opinie o silniku td5 i niestety wieczne drobne usterki (z głównych do permanentnie padające krzyżaki, AHC i słynne 3 amigos - polecam lekturę na landklnika.pl:)
Oba bardzo mi się podobają (bo klasyka 4x4) i o mały włos byłem przed kupnem DII.
Oba to auta dla hobbystów motoryzacyjnych.
Wiadomość wysłana przez: Nożyk w 2018-04-12 | 13:59:57
Landki ładne są, ale ich sławetna awaryjność i ogrom ofert sprzedaży mówi sama za siebie.
Vmax też nie potrzebuje kosmicznej, stary jestem już i powyżej setki zaczynam mieć lęki ;)
Wiadomość wysłana przez: marcin6391 w 2018-04-12 | 15:18:15
Mialem p38, teraz mam d2.
Jak w przypadku większości aut - jeśli robione po taniości i u Ździcha w stodole, to niestety.... cudów nie będzie....
RR miałem ponad trzy lata - oleje,płyny i sprzęgło, które spaliłem przez własną głupotę....
Dyskotekę mam krótko, ale dzieciaki nie chcą niczym innym jeździć.
A ramę mam w stanie idealnym - numery są widoczne, lekki nalot przy normalnym użytkowaniu.
Kolega teraz kupił - stan podobny.
Ale nie za dwie flaszki, tylko ponad 25 tysi....
Wiadomość wysłana przez: gwd w 2018-04-12 | 15:25:01
Wiadomość wysłana przez: Nożyk w 2018-04-12 | 16:09:57
Wiadomość wysłana przez: KolA w 2018-04-12 | 16:18:41
Wiadomość wysłana przez: Nożyk w 2018-04-12 | 17:01:27
Wiadomość wysłana przez: marcin6391 w 2018-04-12 | 17:28:14
Szczególnie te fotele w folii - mam kilku znajomych myśliwych - tylko kierowcy i pasażera przód, resztę wywalaja, bo zwierzę trzeba gdzieś położyć. Pół biedy jeśli to zając...ale ładny dzik sporo miejsca zajmuje. Do tego dokupuje się wannę gumową i krew i brud nie zostaje na tapicerce....
Ja bym oglądał
Wiadomość wysłana przez: gwd w 2018-04-12 | 17:37:36
Wiadomość wysłana przez: krzysiek_z w 2018-04-12 | 17:44:36
Wiec czasami się zdarza taka perełka.
Wiadomość wysłana przez: marcin6391 w 2018-04-12 | 20:08:33
Jakiś czas temu (dwa-trzy miechy) była Jedynka w zaje**stym stanie.
Druga chyba jest nadal w okolicy Wawy.
I jeszcze 3d za Wrockiem.
Mówię tylko o tych, które znam.
Ale grubo ponad 20 tysi....
Wiadomość wysłana przez: gwd w 2018-04-12 | 20:31:43
Niestety DI z uwagi na dość słaby silnik też nia za bardzo najdaje sie na holownik 2t przyczepy.
Choć niezmiennie zarówno DI i DII bardzo mi się podobają.
Wiadomość wysłana przez: marcin6391 w 2018-04-12 | 21:39:24
I wygoda i moc...
Ale generalnie jest tak, jak mówisz - nie kupuje się ich dla komfortu...
A dyszlem jeździ się nie wolno, tylko "dostojnie" 😂
Ale ja jestem chory na punkcie zielonego jajca,więc moje opinie nie muszą być wiarygodne...😉
Wiadomość wysłana przez: Nożyk w 2018-04-12 | 22:29:13
Co do komfortu to chyba wszystko prucz UAZa będzie wygodniejsze od obecnej Vitary, moja du*a nie jest zbytnio wymagająca. ;)
Wspomniany wyżej Terrano troszkę ma mało kucy jak na 4x4, ale w Sariku też mam 115 i spokojnie daje radę, dziwi mnie tylko, że takie Hiundaje czy Nissany, mocniejsze i z napędem, a mają tylko po 1,5-1,6t na haku.
Wiadomość wysłana przez: Nożyk w 2018-04-13 | 14:07:03
Ponoć "te" roczniki nie gniły jeszcze tak bardzo i nie były specjalnie awaryjnie. Skrzynie auto tez ponoć całkiem dobre. Nie mam tylko pojęcia jak sprawuje się tam 4x4 (na konsoli widnieje jakiś przełącznik Low coś tam)
Wiadomość wysłana przez: kerry w 2018-04-13 | 14:18:10
widnieje jakiś przełącznik Low coś tamLow Cost, czyli niskim kosztem... Potem będziesz sobie rekompensował w warsztacie :)
Wiadomość wysłana przez: gwd w 2018-04-13 | 14:43:20
Wiadomość wysłana przez: Nożyk w 2018-04-13 | 14:48:23
Nie ukrywam (zresztą jak wspominałem na początku) że czasem chciałbym se w krzaki pojechać ;)
Wiadomość wysłana przez: gwd w 2018-04-13 | 15:04:14
Napęd na 4x4 może być realizowany jako
- stały napęd na 2 osie (full time) - np. Land Rover Discovery, Defender, Toyota Land Cruiser
- napęd na jedną oś z dołączaną na sztywno drugą osią (part time) - np. większość pick up'ów, ale też Nissan Patrol
- napęd elektronicznie rozdzialnany pomiędzy osie i/lub koła - zdecydowana większość SUVów
Specjalnie piszę o osiach a nie kołach bo potocznie nazwawa napęd na 4 koła jest skrótem myślowym. Wszyskto z uwagi na mechanizm(y) różnicowy(e), który rozdziale moment obrotowy i w oparciu o zasady fizyki przekazuje moment obrotowy na koło które jest mniej (!!!) obciążone. Więc w skrajnym przypadku np. 2 koła na różnych osiach w błocie a kolejne 2 koła na asfalcie uniemożliwią wyjechanie z opresji. Samochód będzie kręcił kołami w błocie przekazując tylko na nie momen obrotowy, pozosałe dwa koła na asfalcie będą nieruchome.
Sytuację ratują blokady mechanizmów różnicowych, których w typowym układzie możemy mieć aź 3 szt.: przednia oś, tylna oś, oraz centralny mechanizm róznicowy (tak np. ma Mercedes G). Czasami nie ma centralnego mechnizmu różnicowego (w przypadku samochodów ze sztywno dopinaną przednią osią). Wówczas takim autem nie można jechać z załączonym napędem dołączonej osi po utwardzonej nawierzchni.
Tyle o napędach.
Osobną kwestią jest tzw. reduktor czyli skrzynia rozdzielcza czyli innymi słowy druga skrzynia biegów z przełożeniem LOW i HIGH. Wówczas przy wyborze LOW mamy do dyspozycji biegi terenowe a przy wyborze HIGH mamy do dyspozycji biegi szosowe. Nie ma to jednak większego znaczenia dla trakcji samochodu a głównie dotyczy mocy samochodu i prędkości na poszczególnych biegach.
Wiadomość wysłana przez: marcin6391 w 2018-04-13 | 15:06:52
Dopiero zobaczysz,co to awaryjność.....
Moich trzech znajomych miało....szybciej sprzedawali,niż kupowali....
je**ło się wszystko...
Wiadomość wysłana przez: gwd w 2018-04-13 | 15:12:35
Szukaj prostych konstrukcji wywodzących się z lat 90 (co nie znaczy że rocznik auta ma być z lat 90). Pamiętaj też, żeby zostawić sobie kupkę na "odszczurzanie" auta. Wszystko się zużywa i wiadomym jest, że w aucie, które ma ponad 10 lat wymiany będzie wymagał tradycyjnie po zakupie nie tylko olej silnikowy i rozżąd.
Wiadomość wysłana przez: Maciek w 2018-04-13 | 20:02:08
Wiadomość wysłana przez: Andriu w 2018-04-13 | 20:50:20
Wiadomość wysłana przez: marcin6391 w 2018-04-13 | 21:15:59
Rama gnije, jak w większości...
Tu nie makwestii marki (poza nielicznymi wyjątkami), a stanu technicznego...
W robocie mam gelendy do lasu - co chwilę coś się sypie, a niby takie pancerne i niezajebliwe....
A części kosztuja zyliony...
Wiadomość wysłana przez: Nożyk w 2018-04-14 | 09:32:24
Taki wybór najbardziej wydaje mi się rozsądnym. Dwa ostatnie nie są może typowymi terenówkami, ale takich tez nie szukam, w środku też specjalnie ciasno nie jest.
Dzięki chłopy za dobre słowo.
...no chyba że Grand Vitara :D
Wiadomość wysłana przez: Wojtek Ś w 2018-04-14 | 09:48:34
Wiadomość wysłana przez: Nożyk w 2018-04-20 | 23:13:31
Patrzyłem jeszcze za Outlanderami, ale jakieś takie brzydkie i w środku ni jakie.
Wiadomość wysłana przez: gwd w 2018-04-20 | 23:46:48
Wiadomość wysłana przez: krzysiek_z w 2018-04-21 | 14:47:41
Wiadomość wysłana przez: Nożyk w 2018-04-21 | 15:48:57
Wiadomość wysłana przez: sgt_raffie w 2018-04-26 | 22:50:50
D2 w dobrym stanie było by fajne ale to już teraz konkretna kasa.
Przyczepa 2 tony to sporo. Maluchem można próbować ale pytanie jeszcze gdzię / jak długo ciągasz...
wincyj danych ;)..a najlepiej to przedzwoń.. :D
Wiadomość wysłana przez: marcin6391 w 2018-04-27 | 06:46:27
trza bardzo uważać ...
kolega szukał jakiś czas temu do 10 000 ... po dwóch miesiącach dołożył drugą dychę :P
Wiadomość wysłana przez: Nożyk w 2018-04-27 | 08:01:30
Na samochód, który z przeznaczenia ma dobrze sobie radzić w terenie przygodnym czyli rama, manualna obsługa dyfra i reduktora oraz stosunkowo pojemne wnętrze niestety mnie nie stać i to nie tylko na zakup, ale i późniejsze utrzymanie.
Jak Marcin pisze, prawie wszystko to paście opłukane tylko z błota tuż przed sprzedażą i aby za czym kolwiek się rozglądać to 20k trzeba mieć, a najlepiej jeszcze dychę w kieszeni na "poprawki".
Co do przyczepy to jak pisałem w pierwszym poście takie gabaryty nie występują zbyt często, ale z racji iż przyczepa jest z wypożyczalni wszystko musi być zgodnie z literą prawa. Z tego co zauważyłem aby mieć te 2t na haku to fura musi silnik mieć od 3.0L w zwyż.
Edyta:
Prawdopodobnie skończy się na Mavericku/Tribute i to przed liftem, bo w nowszych wersjach nie ma już możliwości ręcznego dopięcia tylnego mostu. No i z dostępnych cenowo te są najpojemniejsze.
Wiadomość wysłana przez: gwd w 2018-04-27 | 12:00:38
Wiadomość wysłana przez: sgt_raffie w 2018-04-27 | 12:53:06
bo w nowszych wersjach nie ma już możliwości ręcznego dopięcia tylnego mostu. No i z dostępnych cenowo te są najpojemniejsze.Recznie dopinasz most przedni. Normanie smigasz z napedem na tyl. Poza tym w mavericku/terrano nie ma s przodu mostu tylko IFS :D.
Kwestia ciągania to bardziej zestrojenie skrzyni niż sama pojemnosc/moc silnika, choć ta też się przydaje. Ale jak to ciąganie jest takie okazjonalne to bym się nie przejmował za bardzo.
Wiadomość wysłana przez: Nożyk w 2018-04-28 | 08:38:09
Znalazłem kilka wartych uwagi, ale ponoć gniją bardziej niż inne 4x4
Wiadomość wysłana przez: marcin6391 w 2018-04-28 | 09:17:43
Fajne auta, choć stare.
Trzeba dobrze oglądać.
Niektóre gnija, niektóre nie...loteria
Po polach fajnie można na dobrej oponie poupalać 👍
Wiadomość wysłana przez: sgt_raffie w 2018-04-28 | 22:33:57
W mojej opinii, nie tyle gniją bardziej co były relatywnie tanie bardzo długo (i chyba nadal są) i sporo "nie dbających" kupowało, zajeżdzało i próbowało sprzedać..ciężko znaleźć dobry egzemplarz ale to w sumie teraz wsztstkich 4x4 dotyczy.
Wiadomość wysłana przez: Nożyk w 2018-04-29 | 01:15:35
Gorzej bo dziś 30km ode mnie znalazłem całkiem fajnego (na zdjęciach) Mavericka.
Zawsze mnie wk**wiało jak przedymałem 200, 300 czasami 400km, a na miejscu było guwno nie warte tkanina kijem od szczotki.
P. S. Raff jak tam GROT?
Wiadomość wysłana przez: sgt_raffie w 2018-04-29 | 11:09:33
Grot - dużo bym tu musiał pisać, śledzisz na milmag.pl? Umieszczamy info na bierząco w miare i w najnowszym numerze będzie wiekszy tekst o problemach pierwszej partii produkcyjnej. Nasz egzemplarz poszedł na Śląsk na razie do zaprzyjaznionego strzelca i jedziemy dalej ze strzelaniem. Wiekszość problemów wyszła po nastrzale 700+ kulek wiec zalezy nam, żeby jak najwięcej ammo przepuścic - a nóż widelec coś jeszcze wyjdzie.
Najświerzsze info masz tu: https://www.milmag.pl/news/view?news_id=779
Wiadomość wysłana przez: Nożyk w 2018-05-08 | 09:23:56
Co do "zabawek" to troszkę podglądam podany serwis, bardziej YT oglądam.
A wracając do meritum mojego pytania, to czy ktoś miał do czynienia z Kijanką?
https://www.otomoto.pl/oferta/kia-sportage-ID6A0328.html?utm_source=refferals&utm_medium=traffic_exchange&utm_campaign=olx#xtor=SEC-8
Pierwsze ponoć nie do końca były udane.
Wiadomość wysłana przez: Qiub w 2018-05-08 | 09:56:43
Troszke gnije... on ma z 2008 roku, w tym roku go juz wypiaskowali od dolu i zrobili konserwacje wiec pewnie kolejne 5 lat spokoju
napedy jako tako, mozna jezdzic na asfalcie, w teraz lekki moze tez ... z naciskiem na moze ale to juz gumami skompensujesz.
koles w petrolu ma pr******chane ponad 200 tysi i nic nie robil po za wymiana rozrzadu, klockami. skrzynie ma tam automata ale sobie radzi nawet.
w dieslu silniki te stare 1.9 ponoc tez dobre ale trzeba dbac i turbinke chlodzic bo to nie ma obiegu wodnego z pompka elektryczna po wylaczeniu zaplonu. kumpel ma w ceedzie wlasnie diesla i tez gowno dolozyl od czasu gdy kupil. ale juz rdza wychodzi na tym ceedzie i trzeba go do lakiernika oddac.
Wiadomość wysłana przez: sgt_raffie w 2018-05-08 | 10:03:37
Wiadomość wysłana przez: KolA w 2018-05-08 | 13:47:48
Wiadomość wysłana przez: marcin6391 w 2018-05-08 | 14:59:32
Wróci sama, czy nie.... ;D
A tak serio, fajne auto ale małe...
I bardziej na lekki szuter. W bloto za bardzo plasticzane - połowę polamiesz a drugą urwiesz...
U mnie był dlubany alarm i psiku**sy różne robił....
Wiadomość wysłana przez: Nożyk w 2018-05-08 | 15:58:28
No i cena ja za dom, bo to w ch*j drogie jest.
Wiadomość wysłana przez: Nożyk w 2018-05-10 | 17:03:46
Że stałej konserwacji wytargany bo jeszcze papiery na piurach i moście.
Wiadomość wysłana przez: marcin6391 w 2018-05-10 | 19:15:26
Wiadomość wysłana przez: Qiub w 2018-05-11 | 07:30:29
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2018-05-11 | 22:04:41
Wiadomość wysłana przez: sgt_raffie w 2018-05-11 | 23:00:24
Z Kijanką to bym nie dawał sobie spokoju. Stare są fajne. Byłem parę razy na pojezdzwkach gdzie stary Sportage jechał równo z "rasowymi" terenówkami typu patrol czy vitara.
Zresztą, pierwsze bodaj 2 generacje były na ramie, z dołączanymi sztywno napędami, reduktorem i LSD. Czyli klasyka auta 4x4.
[EDIT: ramę miała tylko pierwsza generacja. ]
Puzi pewnie piszesz o nowej..a to już suv jest..
Udało się w końcu Witka dorwać i jest ogólnie zadowolony ze swojej. Ma benzyne z gazem, śmiga w terenie, dojeżdza do pracy.. Psuć się psuje jak każde stare auto ale nic zadzwyczajnego. Trzeba dbać, wymieniać na czas i stosować dobre części i jeździ..Z typowych awarii to sprzegielka przedniej osi. Raz wymienił na ori-automaty i zdechly po paru tysiach znowu. Zalozyl manuale i juz nie ma problemu.
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2018-05-11 | 23:23:34
Tapatalknięte z drogi
Wiadomość wysłana przez: Nożyk w 2018-05-12 | 09:57:11
Oglądałem też "po sąsiedzku" Piniego, bardzo ładny i z reduktorem, ale troszkę ciasno w środku.
Kolejną sprawą jest to, że jeśli koło jest na drzwiach to butla zabierze miejsce w bagazniku.
Suma sumarum, jak się dogadam z ceną to jutro jadę po https://www.olx.pl/oferta/ford-maverick-xlt-4x4-2l-benzyna-skora-sprowadzony-z-niemiec-oplacony-CID5-IDu24ln.html
Wiem, że to bardziej SUV niż typowe 4x4, ale muszę wybrać złoty środek dla mnie.
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2018-05-13 | 23:49:06
Tapatalknięte z drogi
Wiadomość wysłana przez: Nożyk w 2018-05-14 | 09:09:48
Dzięki śliczne wszystkim za porady i opinie.