Temat może mało stolarski, bo teściowa zajmuje się uprawą roślin, ale potrzebuje auto.
Najlepiej Citroen Berlingo/Peugeot Partner ( duża przestrzeń ładunkowa, krótkie więc łatwo parkowalne i całkiem wytrzymałe).
Budżet ok 10.000 zł
Jakby ktoś z Was akurat wymieniał takie auto i mógł polecić to będę wdzięczny.
Uprzedzając wszelką szyderę - teściowa jest naprawdę mega w porządku więc szukam auta bezwypadkowego i takiego, które jej długo posłuży :)
Jak będziesz oglądał 2.0 HDI to zwróć uwagę aby wtryski były Boscha a nie Sienensa- te drugie są piezoelektryczne nie można ich regenerować i kosztują jak platyna. I drugi mankament tego auta to belka tylna choć można to traktować jak element eksploatacyjny
Ziorne j na citroena c8
Starsze silniki 2.0 bez dupcow. Koszt to koło 10k
Przestrzeni w cholerę. Siedzenia wyciągasz i masz płaska podłogę. Drzwi boczne odsuwane. Tylnia klapą dość duża.
Pali relatywnie mało i wygodny w ch*j