Rozważałem Dymę 8, ale trochę to duże (miejsce w kanciapie) i ciężkie (kwestia transportu).
Rozważałem grubościowkę DeWalt DW 733, ale potrzeba jeszcze strugarki.
Rozważałem strug Rebir IE-5708M w zestawieniu z grubościówką DeWalta, ale mam wrażenie, że grubościówka "lepsza" od takiej niby-strugarki to chyba nie najlepszy zestaw.
Wybór padł na Scheppacha, bo wydaje mi się, że od strony możliwości to jest to, co mi na razie wystarczy. Czy konkretny egzemplarz zadowoli mnie? Tego dowiem się dopiero po fakcie.