Odkurzacz Festool CTL Midi - części

Zaczęty przez KrisssK, 2022-11-17 | 15:49:45

Poprzedni wątek - Następny wątek

machinm


KrisssK

Myślałem, ale to ostatni w kolejce pomysł. Strasznie nie lubię żadnego druciarstwa...

gruduś

#17
A pytałeś w firmach dorabiających uszczelki na wymiar? Nigdy nie korzystałem, nie wiem jak to wygląda w szczegółach ale w teorii dorabiają wszystko (oferty typu uszczelki24.pl, itp ).
Nawet stojąc w miejscu, można zabłądzić.

KrisssK

Zamierzam zapytać ale jeszcze si e w sobie nie zebrałem na taki ruch... :)

kwita

Nie ma to jak kupić odkurzacz i nie używać  ;D ;D :D

KrisssK

...mam 3 inne. Więc spokojnie, nic się nie dzieje.

KrisssK

#21
No i nie mineło nawet 1,5 roku i udało mi sie kupić oryginalna uszczelkę... :) i odkurzacz jest prawie kompletny.
Jestem w trakcie składania i uruchamiania.


Matgregor

Cytat: KrisssK w 2024-02-08 | 22:59:11 No i nie mineło nawet 1,5 roku i udało mi sie kupić oryginalna uszczelkę...
Cierpliwa i zawzięta menda z ciebie😉
Mnie się marzy festulek z separatorem
Rób rób, a garb Ci sam wyrośnie...

KrisssK

#23
Pojawił mi się pewien problem.
Odkurzacz złożony i ogólnie działa. Nowy silnik to co prawda zamiennik ale wbrew temu co powyżej pisał kol. @Fiodor45 sssie bardzo dobrze i oczy łzawią :)
Nie wyobrażam sobie więc jak ssie oryginał... :) Oczodoły się zapadają?

Napisałem, że ogólnie działa bo nie działa regulacja mocy i tryb AUTO.  Samo gniazdo działa znaczy daje napięcie 230V dla elektronarzędzia.
Zarówno w trybie MAN jak i AUTO odkurzacz idzie z pełna mocą bez możliwości regulacji.

Mam wrażenie, że jakaś magia lezy jedynie w przełączniku trybów bo mi została jakaś okrągła blaszka i nie wiem/nie pamiętam gdzie i jak ona ona była zamontowana. Sam przełącznik to jedynie wejście (2 piny) i wyjście 230V (2 piny) więc tam nie ma żadnej filozofii.
Pokrętło ma też miejsce na taki mały dynks metalowy, który sądzę, że jakoś musi współpracować z tą blaszką i coś zwierać w pozycji AUTO (wtedy pewnie powinno przełączać zasilanie na elektronikę i zapewne powinna działać właśnie regulacja mocy i tryb AUTO (samoczynne załączenie przy uruchomieniu elektronarzędzia).

Ale za cholerę nie rozumiem, co i gdzie tam by się miało przełączać za pomoca tej blaszki.

Ma ktoś takiego MIDI, żeby podejrzeć co tam jest pod tym zielonym pokrętłem (jedna śrubka do wykręcenia od dołu tego pokrętła).?


ux

#24
Gościu na tym filmie dużo biadoli, ale słychać, że pokrętło ma zapadki, więc ta blaszka i rolka pewnie tylko od tego. Czy miałeś możliwość sprawdzenia przed rozbiórką i elektronika działała ok?
"Nje ma letko" ~ Ryszardo Coelho

KrisssK

To nie jest potencjometr tylko przełącznik trybów AUTO-MAN z pozycja neutralną WYŁ. (0) pośrodku.
Jeśli są tam 4 piny - 2 zasilanie i 2 wyjście napięcia i w obydwu położeniach silnik pracuje to tam nie może być żadnych czarów. Dopóki nie wyjaśnie sprawy po co jest ta blaszka i jak ma być zamontowana to uwalenie elektroniki na razie wykluczam.
Elektroniki nie miałem możliwości sprawdzić przed rozbiórką bo uwalony był silnik.

KolA

Po zdjęciach nie wygląda na to aby ta blaszka była jakimkolwiek stykiem. Być może ona służy po prostu do pozycjonowania samego włącznika? Tak jakby sprężynka kasująca luzy na włączniku? Być może ten dodatkowy element chodzi po niej (bo widać że jest profilowana) zaś sama gumowa podkładka między włącznikiem, a tą sprężynką/podkładką?
Teoretyzuję na podstawie zdjęć ale w sumie mogę u siebie zerknąć jak to wygląda.

VelYoda

zielone kółko, wałek we wgłębienie wypustu, uszczelka we wgłębienie okręgu a na to blaszka?
haliaetus lub haliaetos – morski orzeł (bielik), rybołów, od gr. ἁλιαιετος haliaietos – morski orzeł (bielik), rybołów, od ἁλι- hali- – morski, od ἁλς hals, ἁλος halos – morze; αετος aetos – orzeł.

ux

Cytat: KrisssK w 2024-02-09 | 10:55:21 To nie jest potencjometr tylko przełącznik trybów AUTO-MAN z pozycja neutralną WYŁ. (0) pośrodku.

Ok, może być i przełącznik 3-pozycyjny, który na danym ustawieniu ma inny poziom rezystancji. Załóżmy, że jest tam układ, który miał na tej podstawie wykrywać tryb pracy, ale coś uległo uszkodzeniu i widzi tylko wyłącz-włącz. Ewentualnie uszkodzeniu uległ układ wyzwalający gniazda i teraz myśli, że cały czas wpięte jest obciążenie. To tylko teoria.
Zamiast silnika używałem też zwykłej żarówki żarnikowej.
"Nje ma letko" ~ Ryszardo Coelho

KrisssK

#29
Cytat: VelYoda w 2024-02-09 | 11:29:36 zielone kółko, wałek we wgłębienie wypustu, uszczelka we wgłębienie okręgu a na to blaszka?
Tak, to logiczne i tak to właśnie poskładałem ale nie pykło. Na razie nie kumam jak elektronika rozróżnia w jakim położeniu jest pokrętło i jakie jest zadanie tej blaszki wałeczka. Wątpię, że tylko stabilizacja położenia bo tę zapewnia sam przełącznik.
Cytat: KolA w 2024-02-09 | 11:22:40 Teoretyzuję na podstawie zdjęć ale w sumie mogę u siebie zerknąć jak to wygląda.
Zerknij proszę, pod ten przelącznik. Było by to cenna informacja.
Cytat: ux w 2024-02-09 | 11:32:46 Zamiast silnika używałem też zwykłej żarówki żarnikowej.
Nie pomyślałem w ogóle, żeby sprawdzać regulację, gdy silnik był uwalony.