Autor Wątek: Spawarkę - dla amatora  (Przeczytany 9444 razy)

raw

  • Gość
Odp: Spawarkę - dla amatora
« Odpowiedź #90 dnia: 2021-04-08 | 19:38:31 »
@pinkpixel, czaję. Tak tylko pytam, bo czemu mam nie spytać. :)

Spoiler for "radosna twórczość, wiosno wróć":
Jeżeli ktoś nie pamięta swoich pierwszych w życiu spawów aka spoin (trzeba chociaż pro zabrzmieć), to ja będę, wyglądają tak. No może z tym wyglądaniem trochę popłynąłem. Coś tam ze złomu zostało, więc dzisiaj cyk-pyk na pamiątkę.




Być może trochę późno zacząłem, ale widząc, że coś tam prosto i pod lekkim kątem ulepię, wziąłem się za pachwinę bliżej mroku. Widać w tym namiętność, mocno spiertego.




Jak wspominałem, Torros walczył jak mógł, mimo niepewnej ręki. Elektroda "iweld" (6013, 2.5 mm), 80A, kątowniki 4 mm. Wydaje mi się, że 80A było za dużo. Zielony byk wielości tostera nie jest słaby. Chyba za ciemno ustawione też miałem szkiełko w przyłbicy, dopatrzyłem później w instrukcji nastawę pod amperaż.

Miałem tego nie robić, ale wrzuciłem trochę dla hecy i żeby pamiętać. Teraz może być już tylko lepiej. Czekam na lepszą wiosnę. :P

Online pinkpixel

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5398
  • Nie pasuje ale zmieszczę
Odp: Spawarkę - dla amatora
« Odpowiedź #91 dnia: 2021-04-08 | 20:31:02 »
@raw pytanie czy 80A na wyświetlaczu jest tym samym co na końcu elektrody? :)

no na tym 4 w kolejności zdjęciu to na moje oko fajnie :)

moje też tak wyglądały :)

A elektrodę miałeś na + czy na - ? Wygląda mi na -, jeśli tak spróbuj odwrotnie (patrzę na te rozpryski - dużo).

Do tej pachwiny ja bym spróbował podkręcić do 85A może i 90A (na twoim wyświetlaczu), a spróbuj mocniej pochylić elektrodę do siebie, tak by łuk pchał żużel w tył ciągnij ją nawet opierając otuliną o materiał

Offline huciak

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 966
Odp: Spawarkę - dla amatora
« Odpowiedź #92 dnia: 2021-04-08 | 21:52:41 »
@raw jak na pierwsze spawy to zaje**ste :) moje setne nie były tak dobre ;)
jeszcze mało, ale będzie więcej!

https://www.youtube.com/user/huciak - śmiało, daj SUBa :)
https://www.facebook.com/hutandwood - śmiało, zaLAJKuj ;)

raw

  • Gość
Odp: Spawarkę - dla amatora
« Odpowiedź #93 dnia: 2021-04-08 | 22:38:35 »
@huciak, dzięki, chociaż zdjęcia zapodałem bardziej w celu krytyki (co poprawić), a nie pochwał, bo sam widzę, że zbugowane te spawy. I tu z pomocą przychodzi @pinkpixel. :P

Boooo. Kurde faktycznie. Złapałem elektrody z gratis-pakieciku (bez oznaczeń) i wpiąłem uchwyt na DCEP. Dzisiaj wygrzebałem zafoliowane w pudełku i okazuje się, że:



Opis oznaczeń: https://emetalowiec.pl/produkt/elektrody-rutylowe-inox-308l/

Pewnie dlatego wydawało mi się, że amperaż za wysoki. Pinki, z resztą popróbuje tak jak mówisz, no i porą wcześniejszą, bo bliżej zachodu to jednak słabo. Co do wyświetlacza nie wiem, chociaż wieść niesie, że zielony byku nie ma zawyżonych parametrów.

Online pinkpixel

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5398
  • Nie pasuje ale zmieszczę
Odp: Spawarkę - dla amatora
« Odpowiedź #94 dnia: 2021-04-08 | 23:09:23 »
@raw a bo z tym amperażem to czasami trudno stwierdzić, mam czasami tak że spawam np. na 75A jednego dnia, na drugi dzień ten sam materiał, te same elektrody ustawiam 75A i słyszę że mało i  muszę podkręcić, przez chwilę doszukiwałem się nawet przyczyny po stronie sąsiada i tego że spawam kiedy on akurat dojarkę uruchamia :) i mi siada, ale krowy w końcu sprzedał, dojarka nie pracuje a problem pozostał ;D.

generalnie moja konkluzja jest taka, że jak nie idzie, to trzeba mocniej podkręcić i nie patrzeć na to co na opakowaniu napisali, na mostach 6013 2,5mm podają że od 50A do 70A, AKURAT! - chyba na spawarce co ma zaniżone wartości na wyświetlaczu ;), minimum dla nich na mojej to 65A i to tylko do jakiegoś po grzebiecie smyrania - w pachwinie minimum to 75A a czasami i 85-90

tak że tego lepiej więcej niż mniej :)

Offline AC

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 533
Odp: Spawarkę - dla amatora
« Odpowiedź #95 dnia: 2021-04-08 | 23:22:48 »
Ja kupiłem no gas 130 fajna i w miarę tania była bo komuś z ciężarówki spadła.
Trzeba było wyklepać trochę i pozbierać resztki z transformatora co się prawie przez dno przebił.


Offline Marek_

  • Aktywny użyszkodnik
  • ***
  • Wiadomości: 117
Odp: Spawarkę - dla amatora
« Odpowiedź #96 dnia: 2021-04-09 | 06:09:51 »
@raw  po mojemu to chyba za szybko elektrodę ciągniesz. Spróbuj wolniej, i rób delikatne ruchy na boki tak żeby materiał się rozpuszczał. A elektrodę przy grubszym materiale to można praktycznie w jeziorko wepchnąć tylko nie przedmuchać materiału i wtedy dopiero fajna spoina wychodzi. Ja patrząc na spaw podkręcił bym prąd.

raw

  • Gość
Odp: Spawarkę - dla amatora
« Odpowiedź #97 dnia: 2021-04-09 | 09:46:08 »
Tak, trochę za szybko poleciałem. Ogólnie chciałem sprawdzić spawarkę, bo już troche odstała się na półce, aż pinki śmiał się ze mnie. W końcu nadarzyła się pogoda na pierwsze uroczyste lepienie. Tak to nazwę. :P

Offline Grzegorz Smajdor

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 37
Odp: Spawarkę - dla amatora
« Odpowiedź #98 dnia: 2021-05-08 | 19:37:18 »
Odświeżę wątek bo szkoda zakładać nowy. Poczytałem trochę (niekoniecznie wszystko ze zrozumieniem) i mam klasyczny dylemat "co kupić". Potrzeby praktyczne mam niewielkie, ot czasem coś do domu pospawać, jakiś stojak, kwietnik, ramkę, konstrukcję pod stół warsztatowy i inne du*erele. Żadnych wielkich kawałków stali o dużej grubości. Zasilanie 230 V. Nie kręci mnie spawanie elektrodą, nie wykluczam tego, ale to ma być oprócz użytkowego wykorzystania zabawa i przyjemność. Chciał bym mieć możliwość spawania drutem czyli opcja MIG/MAG jak najbardziej wchodzi w grę. No i to co najtrudniejsze do osiągnięcia w przyzwoitym, amatorskim budżecie a mianowicie spawanie TIG. Ostatnio gościnnie i zupełnie przypadkowo miałem możliwość spróbować tego sposobu. Łatwość tej metody oraz efekt czyli wygląd spoiny pobudziły moją wyobraźnię. Niestety nie wiem jakie to było urządzenie, jakie miało systemy, próba była wykonana na dwóch kawałkach stali nierdzewnej o grubości ok 3 mm i szło to bardzo "gładko". Teraz pytanie: czy w budżecie do 1500 PLN można znaleźć urządzenie spełniające moje oczekiwania i czy warto coś takiego kupić, żeby czerpać przyjemność z zabawy a nie wkurzać się, coś nie działa i nie bujać się po serwisach? Może konkretna podpowiedź co do producenta i modelu? Czy warto szukać używki, czy lepiej jednak nowe, zwłaszcza, że to będzie najprawdopodobniej chińska elektronika? Pomóżcie proszę laikowi :)

Offline Grzegorz Smajdor

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 37
Odp: Spawarkę - dla amatora
« Odpowiedź #99 dnia: 2021-05-08 | 19:52:13 »
Dodam jeszcze, że w swojej naiwności spodziewam się możliwości pospawania aluminium.

Offline Insider

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 653
  • Kornik Kornikowi Dzięciołem
Odp: Spawarkę - dla amatora
« Odpowiedź #100 dnia: 2021-05-08 | 21:22:28 »
Tig to dość droga metoda spawania oprócz spawarki potrzebujesz butli elektrod drutu dysz tulejek itp wie w tym budżecie raczej się nie uda

Offline Grzegorz Smajdor

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 37
Odp: Spawarkę - dla amatora
« Odpowiedź #101 dnia: 2021-05-08 | 21:40:02 »
Czyli nadzieja w używanej jedynie....

Offline lordzik

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 46
Odp: Spawarkę - dla amatora
« Odpowiedź #102 dnia: 2021-05-09 | 00:01:51 »
Dodam jeszcze, że w swojej naiwności spodziewam się możliwości pospawania aluminium.
2 lata temu zanabylem tig Magnum thf 238 pro ac/dc. Można spawać też elektroda i aluminium. Co do samej spawarki to za cenę 2 tys netto to na moje potrzeby to aż za dobrą. Teraz Parę spraw związanych ze spawaniem tig. Po pierwsze to wcale nie jest proste. Dostałeś w ręce ustawiona spawarkę pod konkretne spawanie więc to szło. Po dwóch latach jej użytkowania nadal muszę trochę pospawać aby ustawić dobrze wszelkie nastawy. Oczywiście Po ustawieniu nierdzewka  spawa się jak marzenie. Ale wystarczyvdelikatnie przystopować i w cienkim materiale dziura która trzeba zalewać. Czarna stał to wyższa Szkoła jazdy przy spawaniu tigiem. Naprawdę jest ciężko niedoswiadczonemu amatorowi dobrze ja pospawać. Brak przetopu, durze odpryski itp. Tak samo z aluminium. Kiedyś zużyłem blach i rurek że złomu za kilkaset zł i spawałem w czasie urlopu Po Parę godzin dziennie a ciągle nie wychodzi. Naprawdę potrzeba do tego treningu z kimś doświadczonym.
Co do wszelkiego osprzętu do tej spawarki. Wszelkie dysze, rączki, osłony, różne elektrody hurtem zakupione u Pana łąga z aliexpress za ułamek ceny w pl a są tak samo dobre. Zastanów się czy warto wydawać na to pieniądze.
« Ostatnia zmiana: 2021-05-09 | 00:05:16 wysłana przez lordzik »

Offline Grzegorz Smajdor

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 37
Odp: Spawarkę - dla amatora
« Odpowiedź #103 dnia: 2021-05-09 | 09:04:08 »
O widzisz, tego nie brałem pod uwagę, założyłem, że nierdzewka jest trudnym materiałem do spawania i, że jeśli z nią mi poszło łatwo to z resztą będzie jeszcze łatwiej. Może rzeczywiście ten TIG to dla mnie przerost formy nad treścią i lepiej pomyśleć o Migomacie? Rozumiem, że jeśli będę potrzebował to MIG/MAG-iem stal nierdzewną pospawam?

Online pinkpixel

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5398
  • Nie pasuje ale zmieszczę
Odp: Spawarkę - dla amatora
« Odpowiedź #104 dnia: 2021-05-09 | 09:07:47 »
@Grzegorz Smajdor TIG / MAG to potrzeba oprócz samej spawarki posiadania dwóch butli z gazem ARGON do TIG i jakaś mieszanka do MIG/MAG, co do aluminium nie wiem nigdy mnie to nie interesowało więc się nie wypowiem. Czyli musisz mieć miejsce na ich magazynowanie i kwestia ich wymiany/napełniania jak masz w pobliżu jakiś punkt do napełniania to ok, ale trzeba to brać pod uwagę.

Moim zdaniem za szerokie wizje roztaczasz, zawęź sobie do jednej metody, która będzie dla ciebie najbardziej wygodna i z której najczęściej będziesz korzystał. Opanuj ją a być może nie będziesz potrzebował innych :)

Bo na razie wygląda to dla mnie tak: chcę samochód, ma być szybki, mało palić i żebym mógł nim piasek na budowę dowieźć ;)