Wiadomość wysłana przez: MySZ w 2023-12-24 | 15:13:14
I nieco mnie to zaskoczyło. Traktowałem używanie muf dwugwintowych prawie jak dogmat, a tutaj takie kwiatki ;) Co myślicie? Gwintowaliście drewno czy raczej też mufy (lub po prostu wkręty?) i koniec?
Wiadomość wysłana przez: piotr.pzn w 2023-12-25 | 00:13:44
Ciekawy film, ciekawy temat.
Traktowałem używanie muf dwugwintowych prawie jak dogmat, a tutaj takie kwiatkiAle przecież gość w filmiku wcale nie mówi, żeby mufy były złe same w sobie.
Biorąc pod uwagę, że wkręcanie mufek w twardym drewnie generuje pewne trudności, nagwintowanie faktycznie wydaje się dobrym pomysłem. Ale komu by się chciało :)
Oglądając filmik nasuwają mi się analogicznie trochę podobne wnioski, jak to, co pisał Karol w swojej książce odnośnie wbijania gwoździ - przy zwykłym wybiciu gwoździa w deche - ryzyko rozłupania. Z kolei jeśli wpierw stępisz gwóźdź i dopiero go wbijesz - szansa na pęknięcie mniejsza, ale wbijając gwóźdź miażdżysz włókna osłabiając jego strukturę i siły trzymające tenże gwóźdź w drewnie.
Jeszcze odnośnie mufek. Co prawda wcześniej nie gwintowałem otworów (choć pomysł wygląda na sensowny). Nie wiem na ile to faktycznie pomaga, ale ja jeszcze staram się zawsze przed wkręceniem mufki dać w otwór trochę kleju dwuskładnikowego.
Wiadomość wysłana przez: oldgringo w 2023-12-25 | 11:52:26
Tu duży wybór, cena wysoka, ale mufy pryma-sort ;)
https://www.rampa.com/eu/pl/Sklep-Online/Produkty/Mufy/Mufy-do-drewna/
Wiadomość wysłana przez: r2d2 w 2023-12-25 | 13:39:11
Mufa zawsze wytrzyma więcej niż bezpośredni gwint - bo masz większą powierzchnię trzymania (bo ma większą średnicę niż taka śruba bezpośrednio).
Wiadomość wysłana przez: MySZ w 2023-12-27 | 10:19:38
Ale przecież gość w filmiku wcale nie mówi, żeby mufy były złe same w sobie.
Sure, skrót myślowy z mojej strony: jako dogmat że mufy to najlepsze możliwe pod kątem wytrzymałości i trwałości rozwiązanie. A tu się okazało że nie, i nie spodziewałem się że gwint zrobiony w drewnie jest tak wytrzymały :)
Biorąc pod uwagę, że wkręcanie mufek w twardym drewnie generuje pewne trudności, nagwintowanie faktycznie wydaje się dobrym pomysłem. Ale komu by się chciało :)
Hm, patrząc na to jak on gwintował, to nie wyglądało na jakoś specjalnie różniące się nakładem pracy/wysiłku od wkręcania mufy :)
Jeszcze odnośnie mufek. Co prawda wcześniej nie gwintowałem otworów (choć pomysł wygląda na sensowny). Nie wiem na ile to faktycznie pomaga, ale ja jeszcze staram się zawsze przed wkręceniem mufki dać w otwór trochę kleju dwuskładnikowego.
I to pewnie dobry pomysł, ciekawe jak to wypada względem kleju CA.
Odpowiednią mufkę dobrze jest dobrać do konkretnego rodzaju/gęstości drewna
Tu duży wybór, cena wysoka, ale mufy pryma-sort ;)
https://www.rampa.com/eu/pl/Sklep-Online/Produkty/Mufy/Mufy-do-drewna/
O, dobre! Te które kupowałem na allegro premium nie były :(
Które z nich w takim razie byś polecił do twardego (jesion, dąb), a które do miękkiego? *wydaje* mi się, że do twardego przydałyby się z drobnym zwojem (np. Typ E (https://www.rampa.com/eu/pl/RAMPA-MUFY-TYP-E/0085150010100)), a do miękkiego (sosna) coś z szerokim, jak SKD 330 (https://www.rampa.com/eu/pl/RAMPA-MUFY-TYP-SKD330/4208140010100)?
porównaj se to co wrzucił oldgringo a to co użył ten gość, on mufami z tak dużym skokiem gwintu rozerwał strukturę twardego trewna - więc ta mufa nie trzymała.
Mufa zawsze wytrzyma więcej niż bezpośredni gwint - bo masz większą powierzchnię trzymania (bo ma większą średnicę niż taka śruba bezpośrednio).
No właśnie nie wytrzymała na filmiku, ale być może to właśnie spowodowane jest złym doborem gwintu mufy po stronie zewnętrznej.
Wiadomość wysłana przez: Qiub w 2023-12-27 | 10:41:41
Wiadomość wysłana przez: Mery w 2023-12-27 | 19:52:55
A jak już będziecie próbować to spróbujcie nagwintować otwór nieprzelotowy od spodu blatu grubości 20-40mm.
Koniecznie dajcie znać o efektach, bo nie każdy ma gwintowniki żeby samemu sprawdzić ;)
Wiadomość wysłana przez: Eldier w 2023-12-28 | 17:42:16
Gwint metalowy się nie wyrobi tak szybko jak drewniany, chyba? Nie ogladąłem filmu jeszcze ;D
Do gwintowanie trzeba naolejowac wpierw i to dosc mocno - inaczej gwint sie kruszy.
Wystarczy wlać trochę oleju w dziurę i poczekać, kilkanaście-kilkadziesiąt minut - nie pamiętam ile dokładnie. Dochodzi kolejny czas - można iść na herbatę/kawę/drinka/spać - ale nie każdy ma na to czas.
Dodam tylko że gwintowniki porządne ze starych lat.
A jeszcze jedno - raczej do twardego drewna bo w sośnie śruba przemiliła mi gwint :o