Kornikowo - Forum stolarskie
Akcesoria stolarskie / meblowe => Łączniki => Wątek zaczęty przez: verona w 2022-09-10 | 21:31:23
-
Witam. Zakupiłem kilka opakowań różnych rozmiarów wkrętów Spax. Spodziewałem się że "biały ocynk" to będzie taki srebrny, jak to zazwyczaj przy wkrętach dorzucanych do mebli. Okazały się jednak one bardziej szare i matowe. No więc pomyślałem że trudno, skoro tak wygląda ten ich "wirox" i ma być dzięki temu super odporne to ok. No ale dwa pudełka okazały się takie jakie się spodziewałem, czyli srebrne i błyszczące. O co chodzi?
Może mi ktoś kto używa spax powiedzieć jaki one mają normalnie kolor? Czy trafiłem jakieś zniszczone? Czy one matowieją z czasem? Wszystkie pudełka były nienaruszone, kupowałem od 2 różnych sprzedawców i trafiłem u obu po jednym opakowaniu tych błyszczących.
Nie kupowałem ze stali nierdzewnej A2 - wszystkie pudełka mają te same parametry na naklejce.
-
Nie wiem jak Spax ale inne wkręty tego typu srebrne będą po pewnym czasie takie ciemniejsze, matowe. Według mnie są to różne daty produkcji lub sposób przechowywania, wilgotności.
-
Różne odcienie ocynku to moim zdaniem kwestia galwanizacji, w zależności z jakiej partii produkcyjnej trafiłeś
-
Różne odcienie ocynku to moim zdaniem kwestia galwanizacji, w zależności z jakiej partii produkcyjnej trafiłeś
dokladnie. ja jade na spaxach zazwyczaj takie same odcienie ale czasem sie trafi cos w nieco innym. od kilku lat ich uzywam... na razie na sloncu i wew. nie zauwazylem zeby sniedzialy albo rdzewialy. kilka dachow tym je***iete i na razie cisza.
jesli mowa oczywiscie o oryginalach.
z roznych firm tez testuje i wkrecanie i wytrzymalosc ale za malo czasu uplynelo zeby cos wiecej powiedziec.
wewnatrz ogolnie sie nic nie pi***oli. a przynajmniej nie widzialem.
-
Różne odcienie ocynku to moim zdaniem kwestia galwanizacji, w zależności z jakiej partii produkcyjnej trafiłeś
dokladnie. ja jade na spaxach zazwyczaj takie same odcienie ale czasem sie trafi cos w nieco innym. od kilku lat ich uzywam... na razie na sloncu i wew. nie zauwazylem zeby sniedzialy albo rdzewialy. kilka dachow tym je***iete i na razie cisza.
jesli mowa oczywiscie o oryginalach.
z roznych firm tez testuje i wkrecanie i wytrzymalosc ale za malo czasu uplynelo zeby cos wiecej powiedziec.
wewnatrz ogolnie sie nic nie pi***oli. a przynajmniej nie widzialem.
I ten "taki sam odcień" to właśnie błyszczące i srebrne, a te wyjątki to matowe i szare? Czy na odwrót?
-
Szare i matowe to ch*jowy ocynk, srebrny i błyszczący to dobry
-
Szare i matowe to ch*jowy ocynk, srebrny i błyszczący to dobry
Trochę mi ta teoria nie pasuje... Mam przyczepę podlodziową, szary matowy ocynk od nowości, rocznik 1998, cały czas pod chmurką, nie ma ani grama rdzy. Raczej utlenianie, wilgotność...
-
O ile wiem, to na barwę ocynku główny wpływ ma metoda - ogniowa tworzy bardziej trwałą i błyszczącą powłokę, galwaniczna jest bardziej szara i mniej odporna. Nie byłbym zdziwiony gdyby różne partie pochodziły z różnych fabryk z różnymi metodami cynkowania, albo na przykład zlecali produkcję podwykonawcy, etc.
-
Ten szary wygląda jak nierdzewka, spróbuj potraktować jednego pilnikiem może pomylili się przy klejeniu etykiet.
-
trochę to wróżenie z fusów żeby ocenić ze zdjęcia, ja mam ocynkownie w pracy i piszę co ja zaobserwowałem
-
Ten szary wygląda jak nierdzewka, spróbuj potraktować jednego pilnikiem może pomylili się przy klejeniu etykiet.
Zrobiłem tak i w zasadzie nie wiem jak to interpretować. Po starciu jest stal, która od piłowania się świeci. Za mało by to na zdjęciu ująć, musiałbym chyba go przeciąć kątówką. Ale jak rozróżnić wnętrze nierdzewnej od zwykłej?
Wątpię jednak w to bo może i była by jakaś szansa jakby to było jedno pudełko, ale ja mam ich w tej chwili chyba 6, z czego 4 matowe róźne rozmiary i sprzedawcy. A to też pewnie duża automatyczna linia produkcyjna a nie pani Krysia ;)
-
A klasę ocynku masz te samą na pudełkach? Może te szare to osławiony wirox a srebrne to zwykły ocynk
-
Ale jak rozróżnić wnętrze nierdzewnej od zwykłej?
Magnes do ręki i bez bólu będziesz wiedział.
-
A klasę ocynku masz te samą na pudełkach? Może te szare to osławiony wirox a srebrne to zwykły ocynk
Wszystkie naklejki takie same prócz wymiarów.
Magnes do ręki i bez bólu będziesz wiedział.
No więc nie są z nierdzewki.
Przyszło mi kolejne pudełko i.... srebrne :D Ja nie wiem co to za loteria... Teoria o złym przechowywaniu mi się bardzo nie podoba bo te drogie markowe wkręty miały być super odporne na panujące warunki, a zwaliły się w pudełku na półce, gdzie pudełko jest w super stanie? Coś tu nie gra.
To że z czasem ocynk matowieje to też coś nie tak, no bo żeby aż tak.... Mam mix innych wkrętów, zbierane przez lata albo z sieciówek albo pozostałości po meblach więc nic jakościowego. Niektóre będą miały spokojnie z 10 lat. Trzymane w różnych warunkach, m.in wilgotnej piwnicy. I nic... błyszczą się jak nowe.
Po spaxach tego się nie spodziewałem. Nie ważne czy to kwestia czasu czy innej parti - gdzie tu ta "niemiecka jakość" o której tak wszyscy się rozpisują? Skoro powłoka albo psuje się sama z siebie albo nie potrafią dopilnować takiej samej galwanizacji? Ja tu nie mówię o jakiś tam różnicach w odcieniu czy coś, nie jestem tak upi***liwy i nie robię z tych spaxów biżuterii, tylko mówię o dwóch całkowicie różnych wkrętach.
-
Proces szarzenia ocynkowanych powierzchni jest naturalny i normalny. Szybkość zjawiska zależy od warunków.
Rozróżnienie nierdzewki od stali tzw. czarnej magnesem to pierwsza próba. Większość popularnych gatunków kwasoodpornych jest nie lub słabo magnetyczna. Gatunki nierdzewne często magnes chwyta ale nieco słabiej niż węglówkę. Możesz porównać dwa wkręty tej samej wielkości siłę przyciągania.
Wkrętów nie ocynkuje się ogniowo.
Kolor powierzchni ocynkowanej galwanicznie mocno zależy od stanu i rodzaju roztworu. Te żółte to też mogą być cynkowane.
Wg zdjęcia ten wkręt drugi od prawej oceniłbym jako nierdzewny. Zeszlifuj z wierzchu i do kwasu albo gorącej wody z solą i wszystko się wyjaśni.
Paweł
-
A ja se tak mysle ze my mocno gdybamy i pewnie duzo racji mamy ale najlepiej by bylo zadzwonic do wyroczni no bo w koncu wyrocznia powinna wiedziec co i jak.
SPAX Polska Sp. z o.o.
ul. Krakowska 1
32-020 Wieliczka
tel. +48 12 279 88 00
fax. +48 12 279 88 99
mail. polska@spax.com
Kontakt do przedstawiciela handlowego:
dolnośląskie, opolskie, śląskie
Jakub Olak
tel. +48 608 636 602
Mail: olak@spax.pl
lubelskie, małopolskie, podkarpackie, świętokrzyskie
Leszek Kudłaty
Tel. +48 512 658 613
Mail: kudlaty@spax.pl
łódzkie, mazowieckie, podlaskie
Marcin Gwarda
Tel. +48 608 636 601
Mail: gwarda@spax.pl
lubuskie, zachodniopomorskie, wielkopolskie
Piotr Jakubowski
Tel. +48 606 116 158
Mail: jakubowski@spax.pl
kujawsko-pomorskie, pomorskie, warmińsko-mazurskie
Ryszard Farjon
Tel.+48 786 866 960
Mail: farjon@spax.pl
-
A ja głupi myślałem, że wkręty inox, ocynk mają być wkręcone, robić to do czego zostały stworzone, nie rdzewieć. I to na pewno robią.
A tu wychodzi na to, że mają wyglądać ;D
Jeszcze raz napiszę, mam u siebie na posesji kilka furtek na zawiasach pasowych, przykręcone (śruba zamkowa a z drugiej nakrętka kołpakowa ocynk). Kilka lat temu była błyszcząca, teraz szara i matowa. Mnie interesuje jedno, nie rdzewieje i to jest najważniejsze. Nawet inox poddany warunkom atmosferycznym zmieni barwę...
-
A ja głupi myślałem, że wkręty inox, ocynk mają być wkręcone, robić to do czego zostały stworzone, nie rdzewieć. I to na pewno robią.
A tu wychodzi na to, że mają wyglądać ;D
Jeszcze raz napiszę, mam u siebie na posesji kilka furtek na zawiasach pasowych, przykręcone (śruba zamkowa a z drugiej nakrętka kołpakowa ocynk). Kilka lat temu była błyszcząca, teraz szara i matowa. Mnie interesuje jedno, nie rdzewieje i to jest najważniejsze. Nawet inox poddany warunkom atmosferycznym zmieni barwę...
Samochód ma jeździć. Ale jak się kupuje drogi samochód, to fajnie by też wyglądał, a nie że lakier na drzwiach innego odcieniu niż na masce.
Ja też nie jestem fachowcem, stolarzem czy innym cieślą. Nie będę robił wkrętami dachu czy tarasu, wykorzystując pudełko za pudełkiem. Chcę do celów hobbystycznych i prac w domu mieć mix posegregowanych jednakowych pasujących wkrętów, i ten zestaw ma być na długie lata. Dlatego nie machnąłem ręką "następnym razem może będą inne". A srebrne dlatego bo lepiej wyglądają na meblu czy to w domu czy w ogrodzie od żółtych (moim zdaniem oczywiście). Ale srebrnych, nie szarych ;)
A jeżeli to "warunki atmosferyczne" mimo zamkniętego opakowania, to znaczy że było to składowane w tragicznych warunkach. Po numerach seryjnych też nie wynika by były one jakoś starsze, tzn bardzo podobny numer jedne są srebrne a drugie szare.
A tak jak mówiłem, mam mix śrub i wkrętów i mimo że były one luzem to moja mokra piwnica w bloku nic z nimi nie zrobiła, to jakie warunki musiały być by tak zmienić wkręty w pudełku u sprzedawcy? Jakby stały w deszczu to i pudełko by było zniszczone, a te jest idealne.
Napisałem do producenta - jestem ciekawy czy to wyjaśni. Jak dowiem się że tak ma być i tyle, to spoko nie będę drążył. Ale chcę wiedzieć dlaczego jest tak a nie inaczej.
Wezmę też te wszystkie wkręty do gorącej wody z solą zgodnie z poradą. Zarówno potraktowane pilnikiem jak i nienaruszone. A potem wystawię na dwór i z czasem zobaczę czy któreś coś złapie.
-
Według mnie wkręty są robione w dwóch różnych fabrykach, podobnie jak robi cała reszta niemieckich marek. Liczy się logo i by były jak najniższe koszty wytwarzania.
-
A ja głupi myślałem, że wkręty inox, ocynk mają być wkręcone, robić to do czego zostały stworzone, nie rdzewieć. I to na pewno robią.
A tu wychodzi na to, że mają wyglądać ;D
Jeszcze raz napiszę, mam u siebie na posesji kilka furtek na zawiasach pasowych, przykręcone (śruba zamkowa a z drugiej nakrętka kołpakowa ocynk). Kilka lat temu była błyszcząca, teraz szara i matowa. Mnie interesuje jedno, nie rdzewieje i to jest najważniejsze. Nawet inox poddany warunkom atmosferycznym zmieni barwę...
Samochód ma jeździć. Ale jak się kupuje drogi samochód, to fajnie by też wyglądał, a nie że lakier na drzwiach innego odcieniu niż na masce.
Ja też nie jestem fachowcem, stolarzem czy innym cieślą. Nie będę robił wkrętami dachu czy tarasu, wykorzystując pudełko za pudełkiem. Chcę do celów hobbystycznych i prac w domu mieć mix posegregowanych jednakowych pasujących wkrętów, i ten zestaw ma być na długie lata. Dlatego nie machnąłem ręką "następnym razem może będą inne". A srebrne dlatego bo lepiej wyglądają na meblu czy to w domu czy w ogrodzie od żółtych (moim zdaniem oczywiście). Ale srebrnych, nie szarych ;)
A jeżeli to "warunki atmosferyczne" mimo zamkniętego opakowania, to znaczy że było to składowane w tragicznych warunkach. Po numerach seryjnych też nie wynika by były one jakoś starsze, tzn bardzo podobny numer jedne są srebrne a drugie szare.
A tak jak mówiłem, mam mix śrub i wkrętów i mimo że były one luzem to moja mokra piwnica w bloku nic z nimi nie zrobiła, to jakie warunki musiały być by tak zmienić wkręty w pudełku u sprzedawcy? Jakby stały w deszczu to i pudełko by było zniszczone, a te jest idealne.
Napisałem do producenta - jestem ciekawy czy to wyjaśni. Jak dowiem się że tak ma być i tyle, to spoko nie będę drążył. Ale chcę wiedzieć dlaczego jest tak a nie inaczej.
Trochę skrajny przykład, ale niech Ci będzie. Nadwozie po pierwsze jest lakierowane tą samą partią lakieru. To akurat wiem od osoby, która jest odpowiedzialna za lakiery w fabryce.
Tak samo jak kupujesz pytki, tapetę itp. Od początku masz informację, że dokupując za jakiś czas musisz liczyć się możliwością różnicy koloru, odcienia. To, że masz wkręty pakowane w te same pudełka, nie oznacza, że pochodzą z jednej fabryki. Światowi liderzy np. klocków hamulcowych zamawiają u podwykonawcy (kilku), dostarczają im swoje pudełka. Podejrzewam, że tak samo jest z wkrętami. Pomimo, że robią według tego samego schematu, proporcji to efekt finalny może być wzrokowo różny.