dzisiaj schodziłem pół wioski i nie znalazłem żadnego punktu, poza punktem poboru wody pożarowej; trudno, tak bardzo chciałem też ten specyfik więc jutro udam się w drugą cześć mieściny.......... skoro nie chcą pomagać, trudno, dla zdrowia przejdę się parę razy jeszcze...... w sumie to nawet ciekawie spędza się czas