Autor Wątek: Malowanie, szpachlowanie i klejenie surowego MDF'u - czy słuszny dobór?  (Przeczytany 1128 razy)

Offline Przemek78

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 46
Witam,
z kolejnym dniem, z kolejnymi problemami, z kolejnymi pytaniami.

Może słowo wyjaśnienia na początek. Jako, że dopada mnie kryzys wieku średniego, to zamiast po ludzku, kupić sobie kabrio i oglądać za małolatami, mi zachciało się innych zmian w życiu  8)
Pomysł padł, żeby założyć sobie JDG i samorealizować się po godzinach wykonywaniem jakichś prostych mebelków wg własnych pomysłów.
Sam podchodzę do tego z duuuużym dystansem, wiem, że zamówień mogę mieć i nawet z jedno na miesiąc, albo wcale, ale chęć spróbowania jest większa.
Piła/zagłębiarka, o którą pytałem w innym wątku, to poniekąd też w tym celu miałaby być wykorzystywana ;).

Do rzeczy. Na razie robię sobie różne testy. Kerfingiem ładnie się to nazywa, czyli nacinanie drewna/sklejki/mdf'u w celu kształtowania tego w łuki itp.
Mdf ponacinałem, zrobiłem sobie kopyto, pokleiłem, no i pierwsze pytania:

1. Jaki klej byście doradzili do mdf'u? Dobrze, żeby wiązał dość szybko.
W domu mam tylko takie:
https://matbud.pl/media/products/5ec2fcf635547c02cf6e7d00495548ce/images/thumbnail/large_Zrzut-ekranu-2022-05-24-165835.jpg?lm=1654359084
https://a.allegroimg.com/original/11c6cb/f3ce8c08491ea2c3e0d87c02b8f1/DRAGON-KLEJ-DO-DREWNA-D2-WIKOLOWY-750ML
oba bardzo podobne i wiążą około doby a wolałbym coś dużo szybszego.

Przeszukałem forum i Rakoll jest popularny, tylko pytanie, który dla mnie: Express 25D, GXL-3 czy jeszcze inny?
No i Chemolan B45 SP+ wygląda fajnie, zwłaszcza, że robi się z niego pianka, co w moim przypadku pozwoliłoby (chyba) ładnie wypełnić powstałe po nacięciach rowki (zielony kolor na rysunku):


2. Jaka szpachla do wyprowadzenia powstałej powierzchni. Wiadomo, dobrze, żeby porządnie trzymała mdf'u, no i była przyjemna/łatwa do szlifu (czerwony kolor na rysunku):

Tutaj nie mam doświadczenia, również z wątków na forum sobie wypisałem poniższe:
- szpachlówka do drewna Clou (jednoskładnikowa)
- Novol Szpachlówka z płynem aluminiowym ALU 1,8kg (dwuskładnikowa)
- Borma (jedno- lub dwuskładnikowa)
Możecie coś polecić do "moich" zastosowań? Wolałbym jednoskładnikową, ale jeśli różnica w jakości bardzo duża, to dwuskładnikowa byłaby też akceptowalna.
« Ostatnia zmiana: 2023-03-01 | 15:38:31 wysłana przez Przemek78 »

Offline Mery

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10243
    • sklep www.gizmogaraz.pl
co do kleju jeśli chcesz stosunkowo szybki to ten będzie ok
https://gizmogaraz.pl/produkt/rakoll-express-25d/

ale i tak pamiętaj że kleje pełną wytrzymałość uzyskują z reguły po 24h, bez znaczenia na ich czas otwarty i wiązania, co nie znaczy że po 4 godzinach nie można tego już normalnie obrabiać :)

piszesz też o chemolanie że wypełnił by ci szczeliny, pamiętaj że klej poliuretanowy owszem wypełni je, ale żeby sklejenie było mocne musi być dociśnięte, klej nie służy wypełnieniom, do tego jest szpachla, poza tym jak wypłynie ci piana to później zamęczysz się szlifowaniem zwłaszcza że to łuk a nie płaska powierzchnia

Co do szpachlówki to ta będzie dobra
https://gizmogaraz.pl/produkt/holzmasse-k2-drewno-naturalne/

poliestrowa dwuskładnikowa, szybko schnie i dobrze się obrabia



Offline tomekz

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2871
Tak jak Mery pisze - rakol też prawie wypełni ,a do tego zrobi się w miarę twardy .
Mery Cię ładnie obsłuży

Offline eror1968

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1396
Ale zaraz, zaraz. Może się mylę ale przy gięciu nacinanej płyty, nacięcia nie służą do sklejenia całości a pozwalają tylko na ugięcie. Żeby łuk pozostał po poszczeniu ścisków, kopyta, etc. trzeba na wewnętrzną
stronę łuku nakleić coś, jakąś powierzchnię. To ona zapobiegnie otwieraniu się łuku a nie klej wypełniający nacięcia.
Ale co ja tam wiem...

Offline tomekz

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2871
Nie no dobrze piszesz ,  . Można też  np. bez naklejania zamontować na profilowym  stelażu .

Offline Przemek78

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 46
Super, dzięki Mery, Rakoll Express 25, Borma Holzmasse K2 - odhaczone z listy.

ale i tak pamiętaj że kleje pełną wytrzymałość uzyskują z reguły po 24h, bez znaczenia na ich czas otwarty i wiązania, co nie znaczy że po 4 godzinach nie można tego już normalnie obrabiać
Ok, czyli po 4h od sklejenia mógłbym teoretycznie szpachlować, a po powiedzmy, kolejnych 20-24h szlifowanie tejże szpachli?

...klej nie służy wypełnieniom, do tego jest szpachla, poza tym jak wypłynie ci piana to później zamęczysz się szlifowaniem...
Fakt. Myślałem, że to spienianie bardziej na zasadzie pianki montażowej, ale opcja klejenie klejem, wypełnianie szpachlą zdecydowanie lepiej się przedstawia.


Mery Cię ładnie obsłuży
prawda, Mery obsłużył, że mucha nie siada!  ;D

Offline Przemek78

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 46
eror1968, tomekz - Dokładnie, jest jak obaj napisaliście.
Przy czym ja akurat jeszcze trochę inną opcję sobie wymyśliłem - klejenie na przygotowanym kopycie, obróbka i dopiero montaż.

Offline Mery

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10243
    • sklep www.gizmogaraz.pl
Ok, czyli po 4h od sklejenia mógłbym teoretycznie szpachlować, a po powiedzmy, kolejnych 20-24h szlifowanie tejże szpachli?
zależy od temperatury, ale w temp pokojowej po 4 godzinach możesz wszystko z tym robić, szpachlować, szlifować, malować, strugać, wiercić. Z tym pełnym utwardzeniem to jest jak w lakierach, też pełne utwardzenie jest po 24h a suche w dotyku czy pod kolejną warstwę masz po powiedzmy godzinie czy dwóch.

Mery Cię ładnie obsłuży

dziwnie to zabrzmiało ;D
może nie drążmy tego tematu :P

Offline Przemek78

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 46
zależy od temperatury, ale w temp pokojowej po 4 godzinach możesz wszystko z tym robić...
Dzięki, zakonotowałem  8)

dziwnie to zabrzmiało ;D
może nie drążmy tego tematu :P
:-X  ;D


Została jeszcze jedna kwestia, najtrudniejsza, bo nawet nie wiem, w którą stronę pójść.
Mianowicie... malowanie.
Skoro mebelek, to wiadomo - użytkowany wewnątrz (choć fajnie, jakby i na tarasie pod dachem nie napuchł po czasie, ale mniejsza z tym).
Najpierw myślałem o malowaniu pistoletem, ale na drugiej szalce wagi leży wałek i w sumie sam do końca nie wiem, chyba będę musiał przetestować obie opcje.
Opiszę, jak to widzę, może wywiąże się jakaś burza mózgów pomocna w decyzji, a i przy okazji ktoś skorzysta.

Chciałbym, żeby to miało ładny, estetyczny wygląd ale i było względnie trwałe.
Za wałkiem przemawia prostota aplikacji, grubość warstwy i faktura, które mogą wbrew pozorom fajnie wyglądać.
Minus, że to mimo wszystko wałek i w sumie bezbłędne nim pomalowanie wcale nie jest takie proste.

Z kolei pistolet droższy w użytku, wymagajcy odpowiednich warunków i w ogóle więcej zachodu przy nim.

Myślę, że w pierwszej kolejności kupię farby, wałek i zobaczę. Choć mimo wszystko chęć zmierzenia się z pistoletem też jest b.duża.
Trzecia opcja, to połączenie obu technik, czyli np. izolant i lakier z pistoletu, farba wałkiem.

W każdym razie, ponownie prośba o ocenę/propozycje:
Dużo dobrego czytam o Newcolours i tak sobie myślę, czy całkiem nie pójść w cały ich system, ale nie znam się, może to po prostu konfekcjonowanie zwykłych farb z dobrą reklamą, macie jakieś doświadczenia?
- izolant - ten Newcolours ma w ofercie coś takiego jak bloker (farba podkładowa: uszczelniająca i blokująca), ale nie jestem pewien, czy ma właściwości izolantów. Ewentualnie, możecie polecić coś prostego w aplikacji z dobrym stosunkiem jakość/cena
- farba - Newcolours (farba akrylowa wodna) - tutaj nawet specjanie nie szukałem alternatywy, bo wszystkie opinie były bardzo pozytywne
- lakier mat lub półmat - również Newcolours - na pewno są lepsze, ale i tutaj nie mam doświadczenia

Uff, to chyba na tyle

Offline Qiub

  • Targi
  • Kornik - Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 5696
przy malowaniu pistoletem na bezbarwnym matowym bedzie najmniej syfow widac. taki lakier mozesz pr******chac po calkowitym wyschnieciu bardzo drobnym ziarnem i sladu po syfach nie bedzie.

na blyszczacym kazdy syf bedzie widac i trza to lekko szlifnac lub spolerowac.

Offline Meksykanin

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1547
  • Nulla dies sine linea

Najpierw myślałem o malowaniu pistoletem, ale na drugiej szalce wagi leży wałek i w sumie sam do końca nie wiem, chyba będę musiał przetestować obie opcje.
Odpowiedziałeś sobie sam. Przetestuj i będziesz wiedział, co Ci bardziej odpowiada.

- izolant - ten Newcolours ma w ofercie coś takiego jak bloker (farba podkładowa: uszczelniająca i blokująca), ale nie jestem pewien, czy ma właściwości izolantów. Ewentualnie, możecie polecić coś prostego w aplikacji z dobrym stosunkiem jakość/cena
Nie znam Newcolours, nie mam porównania - ja jestem zachwycony produktami Kemichal (izolant i lakiery) na tyle, że nie potrzebuję szukać niczego innego. Izolant: ISV407, do tego rozpuszczalnik i katalizator, można nakładać pistoletem a także pędzlem.
Kto chce, szuka sposobu; kto nie chce, szuka wymówki.

Offline Przemek78

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 46
Dzięki,
na razie zamówiłem tego Newcolours'a. Wiem, że którykolwiek z polecanych przez Was producentów chemii będzie lepszy od tego, no ale od czegoś muszę zacząć, zamiast ciągle pleść jęzorem.

Patrzyłem na ich stronę i podają, że i natryskowo można nanosić, więc możecie coś polecić do, powiedzmy 500pln? Często pojawia się np. Devilbiss flg 5, ale dzisiaj to już wydatek rzędu 800zł, więc może coś niżej?

W modelarstwie, a podejrzewam, że i tutaj może być podobnie, "wtajemniczonym" znany jest fakt, że człowiek z doświadczeniem wymaluje pięknie aerografem za 100zł i za 1100, kwestia wprawy. Na pewno jakość sprzętu uprzyjemnia pracę, wybacza więcej błędów i efekt końcowy przychodzi łatwiej, no ale muszę iść na jakieś kompromisy na razie.

Online szmar

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2023
Malowanie natryskowe wymaga powietrza , odpowiedniej czystości (bez oleju) , odpowiedniego ciśnienia i odpowiedniej ilości.

Offline Meksykanin

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1547
  • Nulla dies sine linea

więc możecie coś polecić do, powiedzmy 500pln?
Różne kupowałem. Najbardziej zadowolony jestem z Auarita kupowanych tutaj:
https://sklep.skleptechniczny.pl/

Zobacz ten filmik, może pomoże Ci zrozumieć różnice w technologii i wybrać jaki chcesz, niezależnie od firmy:
https://www.youtube.com/watch?v=Fe7pa14coLE
Kto chce, szuka sposobu; kto nie chce, szuka wymówki.

Offline Przemek78

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 46
@Meksykanin
Super, dzięki,

takie coś, może być, ewentualnie zestaw z kilkoma różnymi dyszami?
https://sklep.skleptechniczny.pl/pistolet-lakierniczy-mp-500,3,19597,17682

Na razie mam kompresorek 24l, ale to tylko na testy, gdyby mi szło, to przywiózłbym bodajże 200l, który zalega na ojcowiźnie.
« Ostatnia zmiana: 2023-03-02 | 12:29:11 wysłana przez Przemek78 »