Kornikowo - Forum stolarskie
Inne tematy => Lakiery => Wątek zaczęty przez: Blondynor w 2021-11-14 | 14:11:36
-
Miały być nowe meble a będzie renowacja. Na początek malowanie frontów z MDFu, nad bokami się zastanawiamy jeszcze.
Dostępne narzędzia: opalarka, szlifierka oscylacyjna, pistolet lakierniczy Speedway HP z dyszami 1,8 i 1,4.
Po przeczytaniu kilku postów chciałbym zrobić to tak:
1. Zdjęcie starych oklein z mdf (opalarka). Okleina z płyty nad piekarnikiem i ta przy zmywarce zaczęły już odchodzić same :)
2. Zmatowienie pozostałego kleju szlifierką (np. P240) wydaje mi się że nie ma sensu szlifować do gołego MDFu ani zbyt grubo ale może się mylę.
3. Malowanie natryskowe izolantem x 2 (dysza 1,8) + zmatowienie ręczne pomiędzy warstwami (P320)
4. Malowanie podkładem x 2 lub x 3 (dysza 1,8) + zmatowienie ręczne pomiędzy warstwami (P320)
5. Malowanie kolorem (RAL 9010, "taki biały ale nie biały") x2 lub x3 (dysza 1,4) + zmatowienie ręczne pomiędzy warstwami (P320)
Materiały jednego producenta np. Milesi z proporcjami wg. kart:
A) Izolant
Milesi Izolant bezbarwny LQA 836 + Utwardzacz Milesi LNB 837 (1:1) + Rozcieńczalnik Milesi LZC 1026 szybkoparujący (30%)
B) Podkład
Podkład do MDF biały Milesi LBR 15 + Utwardzacz Milesi LNB 42 (1:2) + Rozcieńczalnik Milesi LZC 1026 szybkoparujący (20%)
C) Farba
Farba do frontów meblowych RAL 9010 półmat + Utwardzacz Milesi LNB 18 (1:2) + Rozcieńczalnik Milesi LZC 1026 szybkoparujący (50%)
Nie jestem pewien która dysza 1,8 czy 1,4 będzie lepsza na kolejne warstwy (proporcje producenta). Zrobię próbę na formatce.
Proszę o komentarz czy opisany plan działania, dobór materiałów jest ok. Co mógłbym/powinienem zrobić inaczej?
Chcę to zrobić wolno i najlepiej jak umiem.
-
Do podkładu większej dyszy użyj. 1.5 minimum
Piotr.
-
Po konsultacji z hurtownią aktualny dobór materiałów:
Izolant LBR 21811 + Utwardzacz LNB 77 + Rozcieńczalnik LZC 9264 wolnoparujący
Podkład do MDF biały Milesi LBR 15 + utw. LNB 77 (20%) + rozcien. LZC 9264
Farba do frontów meblowych RAL 9010 półmat + Utwardzacz Milesi LNB 18 +rozcien. LZC 9264
Materiał zamówiony.
I dodatkowa rada z hurtowni to wyszlifować do gołego MDFu aż do P400 a gradacja między warstwami P500, malowanie wszystkich warstw dyszą 1,8.
Myślałem żeby izolant i podkład kłaść dyszą 1,8 a farbę kłaść na dyszy 1,4. Czy ma ktoś doświadczenie jaką dyszą wychodzi lepiej ostatnia warstwa?
-
Właśnie też próbuję zacząć w tym kierunku, chętnie się coś dowiem zanim kupię pistolet myślałem nad speedway 1.8 do podkładu i devilbisem flg 1.4 do lakieru i farby. Myślałem też o farbach Milesi tj.
-Podkład biały Milesi Lbr15
- farba do drewna biała RAL9003
- lakier 533
Otrzymałem karty techniczne ale nie ma tam napisane nic o wielkosci dyszy ani ile bar.
Większość filmów na których coś mówią o tym to malowanie samochodów ale tam inne farby sa
-
W kartach też nie znalazłem informacji na temat doboru dysz ale gość z hurtowni gdzie zamówiłem farby mówił 1,8 do wszystkiego i może mieć rację :). Z farbą zrobię próby 1,8 i 1,4 to napiszę jaka jest różnica. Prawdopodobnie do 1,4 trzeba będzie bardziej rozcieńczyć.
Fajnie jakby doświadczony malarz z forum się wypowiedział :D
-
Speedway odpuść od razu. Nie słuchaj głupot że do podkładu wystarczy. Podkład też trzeba dobrze położyć. Te pistolety plują wąskim strumieniem gęstego podkładu, a jak dodasz ciśnienia albo rozpuszczalnika rozpylają w powietrze więcej niż na element. Moim zdaniem przy amatorskiej pracy dwa pistolety nie mają sensu. Lepiej jeden a dobry. Najtaniej air gunsa, potem flg5. Miałem jeden i drugi. Weź dyszę 1.6-1.8. Uniwersalne i do wszystkiego.
-
Lepiej jeden a dobry. Najtaniej air gunsa, potem flg5
Oba w tej samej cenie, może do flg5 lepiej z dwiema dyszami 1.4 oraz 1.8 (zamiast speedway)
-
Pierwszy front gotowy :).
Malowanie 2x izolant, 2x podkład, 2x kolor
Szlifowanie pomiędzy warstwami P500 oprócz finalnego koloru. Kolor położony 2x po odczekaniu 5-10min bez szlifowania.
Wszystko dysza 1,8mm, ciśnienie pod pistoletem 2bar na początku, potem zmieniłem na 1,8 a finalnie 1,6bar. Tak mi się wydawało że najlepiej rozpyla. Pistolet skręcony dość mocno 3/10 (materiał i szerokość strugi) bo nie chciałem pylić dookoła.
Efekt po malowaniu taki średni. Na płycie widać dwa ciemniejsze pasy (chyba musiałem minąć przy napylaniu drugiej warstwy).
W niektórych miejscach krople (to chyba efekt dopsikania gdy powierzchnia już zdążyła związać i to co spadło świeże nie "wtopiło" się. A może to wina pistoletu? W instalacji powietrza jest osuszacz.
Na jednym boku większy zaciek, pozostałe dostatecznie dobre.
Ciekawe czy na monitorze u was będzie widać to dobrze. Przed szlifowaniem wygląda tak:
(https://kornikowo.pl/gallery/11/4363-111221114841.jpeg)
(https://kornikowo.pl/gallery/11/4363-111221114956.jpeg)
(https://kornikowo.pl/gallery/11/4363-111221115058.jpeg)
Po szlifowaniu praktycznie nie widać defektów.
(https://kornikowo.pl/gallery/11/4363-111221115158.jpeg)
(https://kornikowo.pl/gallery/11/4363-111221115235.jpeg)
(https://kornikowo.pl/gallery/11/4363-111221115303.jpeg)
(https://kornikowo.pl/gallery/11/4363-111221115326.jpeg)
Konstruktywna krytyka mile widziana :) Po finalnym szlifowaniu efekt mnie zadowala, małżonka mówi, że super ale ona nosi okulary :D
W przyszłym tygodniu biorę się za szlifowanie reszty frontów i potem malowanie wszystkiego w jednej partii. Z ciekawości zobaczę jak dysza 1,4 przeciśnie izolant, podkład, farbę. Wydaje mi się że powinna dać radę
@Waldermar, podziel się proszę doświadczeniem. Domyślam się, że malowałeś tanim pistoletem jak SPEEDWAY oraz tymi co podałeś air gunsa/ flg 5/
Zastanawiam się czasem czy nie dokupić czegoś lepszego. Co mi da, na jakie efekty mogę liczyć używając np. FLG 5 w porównaniu do taniego pistoletu?
-
Ja lakieruję szerokim strumieniem, dawka rozkręcona na max, lakier taki nie za gęsty. Najpierw krawędzie dookoła, potem płaszczyzna, obrót o 90 stopni i znowu płaszczyzna, na końcu krawędzie dookoła. Wszystko na 1 raz. Nie szlifuje się elementu polakierowanego na gotowo.
Żeby te speedwaye lepiej rozpylały potrzebują chyba więcej ciśnienia.
-
Przy większym ciśnieniu Speedway robi chmurę - ale może tak ma być.
Spróbuję lakierować na większym ciśnieniu i z większą miotłą.
Lakieruję podobnie - najpierw boki potem płaszczyzna, obrót 90, boki i kończę płaszczyznę ale potem szlifuję i druga warstwa tak samo.
Z tym szlifowaniem to ratowałem co sp...em :) Też uważam że finalnej warstwy się już nie szlifuje i prysnę jeszcze raz ten front.
Męczy mnie myśl - czy rozkręcając pistolet i ciśnienie, szczególnie na finalnej warstwie uniknę tego "kropelkowania"? Na izolancie czy podkładzie tego nie zauważyłem. Czy może rację mają ci, że lepszy pistolet to lepsza powierzchnia końcowa i mniejsze zapylenie?
No i chyba się tego nie dowiem jak nie spróbuję obu :D
Wszelkie komentarze i rozkminy mile widziane :)
-
Czy może rację mają ci, że lepszy pistolet to lepsza powierzchnia końcowa i mniejsze zapylenie?
Mają rację. Na większym ciśnieniu może mniej pluć. Weź jakiś odpad i próbuj. Spróbuj więcej albo mniej rozpuszczalnika. A jak masz wolna kasiorkę to możesz spróbować innego pistoletu.
-
Super ze sie nie podałeś sporo od Ciebie wykozystam. Narazie jeszcze nie kupilem pistoletu. Mowisz ze wszystko dysza 1.8 (izolant , podklad, kolor) podklad chyba tez jest bialy prawda ? Lakieru na to nie chciales dawac ?
Na komorce wyglada to dobrze. Pozdrawiam i chetnie zobacze jak ci idzie dalej.
-
Szukaj plaskiej dyszy w sprzecie. Mnie sie pryska zdecydowanie lepiej i latwiej teraz.
Efekt ciemnych przejsc - masz niedomalowane.
Kumpel co maluje wiora czasem krzyzowo maluje mokro na mokro 2 wastwy a potem 3 cienko tez na mokro wali. Cienkie ale wystarczajace. Robi wlasnie to po to zeby pozbyc sie takich atrakcji.
Najlepiej 4 warstwy na cienko, mokro na mokro jak robiles ale krzyzowo. Potestuj i daj cyne czy lepsze efekty wychodza.
Odpowiedzi twoje przydadza sie innym.
-
Szukaj plaskiej dyszy w sprzecie. Mnie sie pryska zdecydowanie lepiej i latwiej teraz.
Co to znaczy? Czy mozesz wyjasnic, dopiero zapoznaje sie z tematem i nie znam fachowych terminow
-
tu masz linka i ziornij sobie tylko bedzie ci latwiej zrozumiec. Daje konkretny przyklad bo taki pistolet posiadam i jestem nim naprawde zachwycony.
https://sklep-pneumatyczny.pl/z-gornym-zbiornikiem/12585-pistolet-lakierniczy-iwata-ws-400-supernova-clear-z-gornym-zbiornikiem.html
Tu masz taka grafike to moze wyczaisz o co kaman. Zwykla miotla vs plaska.
(http://auto-havran.home.pl/zdjecia%20allegro/IWATA%20Supernova/3supernova.jpg)
Inni producenci tez maja plaskie dysze. Widzialem w SATA i devilbissa. Z tanich za bardzo nie widzialem ale i tez nie szukalem.
Trza by bylo sprawdzic
-
Zrobiłem kilka próbek na różnych ciśnieniach i większej miotle.
Przypomnę, że wcześniej ustawienia pistoletu były: Dysza 1,8mm, ciśnienie 1,6-1,8bar, szerokość strugi 3/10
Dysza 1,8mm
Pistolet - szerokość strugi 7/10, (wydaje się optymalna szerokość jak próbowałem na kartonie, przy 10/10 struga jest poszarpana na końcach)
Ciśnienia - 2,5; 3,0; 3,5; 4,0; 4,5
Dysza 1,4mm
Pistolet - szerokość strugi 7/10,
Ciśnienia - 2,5; 3,0; 3,5; 4,0; i ekstra 3,0 z materiałem rozkręconym na max. 10/10
Wnioski:
Szeroka struga (rozkręcenie 7/10) + wyższe ciśnienie (najlepiej 3,5) + szybkie przejście na drugi kierunek (krzyżowo 2x mokro na mokro) robi robotę.
Powierzchnia po położeniu ładnie się rozpływa i po wyschnięciu jest płaska bez defektów (kilka wtrąceń ale to inny temat). Jedynie przy ciśnieniu 2,5bar na obu dyszach 1,4 i 1,8 czuć pod palcami fale (bardzo minimalne i dziwne ale czuć) dla oka niewidoczne. Między 3 a 4 bary nie czuję i nie widzę różnic ale jedno jest pewne, na wyższych ciśnieniach nie ma tego kropelkowania.
Między dyszą 1,4 i 1,8 nie widzę i nie czuję różnic, może materiału minimalnie mniej poszło przy 1,4.
Błędy przy poprzednim malowaniu to za niskie ciśnienie, za wąska struga i chyba to, że poczekałem ze zmianą kierunku kilkanaście sekund - nie ma czasu na oglądanie trzeba pryskać :)
@Waldemar (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=2406) , @Qiub (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=6) , dzięki za rady.
Iwata z wyglądu i ceny mówi do mnie - że dobrze maluje :) płaska dysza też do mnie przemawia, niestety do moich bardzo amatorskich, domowych zastosowań leżała by większą część czasu w kartonie. Póki co Speedway dał radę ale jak padnie albo będę miał impuls to kupię raczej SAGOLA 3300GTO PRO ewentualnie IWATA AZ3 HTE2 lub Devilbiss FLG5 bo maja dość dobre recenzje vs cena.
@Coco White (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=4365) , tak ten front ze zdjęcia malowałem 1,8 ale jak robiłem teraz te próbki to nie widzę i nie czuję różnicy do 1,4. Przy utrzymaniu zalecanych proporcji utwardzacza i rozpuszczalnika wychodzi taka sama powierzchnia (przynajmniej tym pistoletem). Jeśli nie kupiłeś jeszcze pistoletu to bierz coś droższego bo przynajmniej nie będziesz się zastanawiał czy to ty czy pistolet tak kiepsko maluje ;)
Pytania:
Jakie macie zużycie na 1m2 - mi na próbkach wyszło około 350g/1m2 co wydaje mi się dużo
Czy malujecie wewnętrzna stronę frontu MDF gdy macie nowy front w okleinie obustronnej?
Czy ma sens przy starych frontach wewnętrzną stronę szlifować np. P600-P800 żeby odzyskać kolor i czystość czy raczej tylko malowanie?
-
Zamowilem devilbisa 1.4. Czy próbowałeś bazę i izolant tez klasc dysza 1.4 ? Czy tylko malowales 1.4 a izolant i baza 1.8.
Zamawiam farby i zaczne robic testy
-
Nie, izolant kładłem zawsze tylko 1,8. Izolant bardzo ładnie się rozpływa i powierzchnia jest gładka bez zacieków.
Dzisiaj pryskałem podkładem już te właściwe fronty a przeczytałem rano twój post no i spróbowałem podkład dyszą 1,4. Generalnie na 1,4 idzie ale wolniej i wydaje mi się że podkład jest gęściejszy od koloru (nie robię pomiaru lepkości tylko tak na oko) ;). Dodałem trochę więcej rozpuszczalnika (wg. karty 30% a lałem 40%) i było trochę lepiej. Jutro kładę kolor dyszą 1,8 bo szybciej się maluje a na próbkach różnicy w powierzchni nie zauważyłem.
Ja maluję 3 warstwy: izolant, podkład biały, kolor RAL9010 (biały).
Ty chyba masz jakąś inną koncepcję: izolant, baza (kolor), klar (bezbarwny). Czy ten klar to jakiś specjalny super twardy? Dlaczego tak?
-
@Blondynor (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=4363) Narazie nie mam koncepcji, wydawalo mi sie ze lakier lepiej zabezpieczy. Natomiast przmierzam sie do zakupu farb i z kart technicznych wynika podobnie jak miales w poczatkowej koncepcji rozcieczalnik szybkoparujacy LZC1026. Ty zmieniles na wolnoparujacy LZC 9264 (tak ci doradzili ? w opisie napisane ze on do malowania pedzlem)
Ja narazie upatrzylem taka kombinacje ceny za litr
Izolant LBR 21811 <28zl> +rozcienczalnik LZC1026 -19zł(20%) + utwardzacz LBN 7 (40%) 27zl
Podklad LBR 15 (22 zł) + rozcienczalnik LZC1026 - 19zł(20%) + utwardzacz LBN 42 (35%) 33zl
Farba 9003 (39zl)+ rozcienczalnik LZC1026 19zł(50%) + utwardzacz LBN 18 (50%) 35zł
Samego rozcienczalnika moge kupic beczke 5l bo wszedzie jest taki sam za 80zl
Ile w sumie kupiles tego siuwaksu na cala kuchnie ? I czym myjesz / czyscisz pistolet ? (Rozpuszczalnik Nitro ?)
Natomiast nie wiem czy dobralem dobra dysze 1.4 do devilbisa flg 5 (zamowilem wczoraj i czekam na przesylke, farb jeszcze nie zamowilem)
Z tego co naisales to tych farb sporo schodzi 350g. na 1 m2. Ja podalem ceny za litr wiec chwila moment i nie ma, a tanie to nie jest.
Co bede malowal to sie okażę, na poczatek tak jak Ty kilka mebli w domu: jakies dzwi, poza tym chce sam zrobic kilka mebli wiec bialym napewno sporo bede malowal, do tego stół che zrobic i zobacze czy zalapie bakcyla, ale to dalsze plany jak sie z remontem uporem. A jak u ciebie kompresor wyrabia z tym malowaniem ?
Co do klaru to myslalem ze bedzie poprostu lepiej zabezpieczone ale nawet bez tego widze ze to nie bedzie tanie, ...
-
z ta dysza to byl przyklad. nie kaze nikomu kupowac ws-400. po prostu stwierdzam ze plaska dysza bardzo dobrze kryje i ladnie rozlewa.
mnie duzo lepiej sie pryska niz zwykla. w sumie nie ma co nawet porownywac.
ja dodaje wiecej rozpuchola i piekna tafla sie pojawia.
co do rozmiarowek dysz roznych nie tylko plaskich to uzywam 0.8 do bejc i malych gowienek. powoli sie pryska ale bardzo dokladnie.
jak mam zlozonego mebla to idalnie dochodzi sie do roznych katow itp. oczywiscie kubek tez maly jest zeby sie zmiescic.
do szpachlowek 1.7 uzywam, do bezbarwnego 1.3 oraz 1.8 w zaleznosci jakie duze elementy.
przyznam szczerze ze odkad mam plaska dysze to 95% wale na tym.
rale klade krzyzowo na cienkie napylenia w mokro na mokro
dobrym patentem jest dodatkowe zabezpieczenie rali warstwa bezbarwnego.
uzywam pollaka i nexa autocolor. jedno i drugie jest wg. mnie warte pieniedzy bo idealnie spelnia pokladane w nich nadzieje.
niestety w jednym i drugim przypadku polecam np. wejsc w jeden system i poznac go dobrze zeby moc porownac z innym i nie ma bata zeby bylo inaczej.
pamietajcie ze w mokro na mokro utwardzacz zwykly najpewniej sie kladzie. mozna tez fasta dolac ale wtedy trza zapi***alac.
pollak ma fajny wypelniacz ktorego uzywam. nazywa sie pollak protekt. pieknie wypelnia, bardzo latwo i szybko sie szlifuje. uzywam go do wypelniania struktur pod malowanie.
plus taki ze jest przezroczysty a minus ze jest tylko mat i gleboki mat, kiedys byla jeszcze satyna ale nie wiem jak jest teraz.
jesli ktos potrzebuje pierwszej warstwy na odciecie to brac akrylowke bezbarwna, do tego utwardzacz fast i na 150ml urobionego lakieru dolac z 5-10 kropel katalizatora novol 750 plus
dosc szybko wyschnie i mozna ladnie oszlifowac. pierwsza warstwa pod dalsze zabawy zrobiona idealnie. szlif, odpylic i dzida.
uzywajcie tez zmywaczy silikonowych po szlifach jesli nie jestescie pewnie poziomu odpylania. ulatwia zaje**scie.
z tymi rozmiarami dysz to do konca nie jest tak jak pisza w kartach tech. kiedys rozmawialem z gosciem i mowil ze proby sa na pistoletach sata i to raczej drozszych i tam wszystko idealnie idzie wtedy.
my nie mamy do konca do wywalenia 20 kafli na kilka pistoletow wiec moja rada potestujcie.
mniejsza czy wieksza dysza od zalecanych nie zawsze oznacza gorsze parametry - to tak naprawde kwestia lapy ktora trzyma pistolet i tego jaki czlowiek ma skill.
kilka osob mi kiedys slodko pi***olilo ze zywicy epo nie da sie nakladac pistoletem... otoz da sie! 2.2 - 3.2 mm na pelnej ku**ie i dzida.
oczywiscie zalecene cisnienia sa cisnieniami zalecanymi takze i dla RP beda inne a dla HVLP inne i tez trzeba brac to pod uwage a bardzo rzadko to pisza.
sam juz nie uzywam cisnieniomierza tylko kompresor wali na fulla a ja jedynie reguluje przeplywke na pistolecie.
prawie kazdy pistolet do sie wyregulowac tak zeby nanosil a nie robil nadmiarowej mgly.
robcie testy na kartonach jak nie jestescie pewni krycia. najtaniej i zawsze potestujecie ile chcecie bez zbednego srania sie.
-
@Coco White (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=4365) , tak mi doradził gość z hurtowni, że jak nie mam doświadczenia w malowaniu to poleca wolno parujący. Z tego co gdzieś doczytałem to rozpuszczalnik jest odpowiedzialny za lepkość i rozlewanie się farby/lakieru i że na szybkim łatwiej zrobić zaciek :)
Jeśli chodzi o ilości to zamówiłem najpierw wszystkiego po litrze żeby zobaczyć czy dam radę, czy efekt będzie satysfakcjonujący i żeby wiedzieć ile tego faktycznie potrzebuję. W mojej kuchni mam 8 pełnych frontów, 2 przeszklone, 5 szuflad i 3 małe szufladki. Po pierwszym froncie i tych próbkach zamówiłem jeszcze po litrze wszystkiego żeby mieć przed świętami zapas a jeszcze będę robił nową maskownicę i skrzynię pod okno na której można siedzieć, więc się przyda.
Zużycie:
Izolantu mi wystarczyło 0,9 litra,
Podkładu zużyłem 1,3 litra,
RAL jeszcze nie malowałem bo zeszło mi wczoraj na okurzaniu nory i szlifowaniu ale dam znać ile zużyłem.
Utwardzacz do izolantu i podkładu 0,9l
Rozpuszczalnik do wszystkiego 0,95l
Tyle że to takie teoretyczne zużycie bo możesz kłaść grubiej lub cieniej. Te 350g/1m2 to mi tego RALa wyszło na próbkach (może za grubo kładłem).
Pistolet myję w nitro + mały pędzel + ten wyciorek co jest w zestawie z pistoletem. Gdzieś kiedyś widziałem takie zestawy do mycia pistoletów ze szpilkami, wyciorami, muszę tego poszukać i zamówić.
Dysza 1,4 powinna być ok (oceniam wg. Speedway) tyle, że trochę wolniej.
Kompresor mam Jager Germany 50l (dwa cylindry V), daje radę. Przy tej wielkości elementów nie zauważyłem problemów z ciśnieniem na pistolecie. Jak nie zapomnę to spojrzę do ilu bar spada podczas malowania i dam znać. Wiadomo lepszy był by 100 a nawet 200l.
@Qiub (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=6) , tak też odebrałem twój wpis o WS-400, jako przykład i bardzo ciekawą alternatywę. Jakbym malował więcej to brał bym pod uwagę.
Tego pollaka dajesz też na poliuretan czy tylko na akryle? Te Poliuretany Milesi są odporne na ścieranie i żółknięcie więc nie jestem przekonany po co jeszcze bezbarwny. Ale ja się nie znam.
Czy mógłbyś podać przykładowy "system" np. pollaka co dajesz po kolei z nazwą/symbolem produktu? Chętnie przetestuję.
W sumie mam jeszcze te próbki i mógłbym prysnąć na to tego bezbarwnego pollaka i zobaczyć efekt.
Zmywacz silikonowy używam Novola
-
z pollakiem jest tyle ciekawa sprawa ze
1. pollaka mozesz mieszac i akryle z poli i odwrotnie! nie je***alem sie... mozesz je mieszac. Robisz mieszanke akryla, robisz w drugim kubeczku mieszanku poli i obydwa sobie mieszasz.
Co to daje? Zyskujesz nowe mozliwosci czyli np. latwosc kladzenia akryla i jego obrobki ale i podnosisz wytrzymalosc na uderzenia, kwasy itp.
2. pollaka mozesz klasc na przemian warstwami poli z akrylem. Czyli pryskasz np. akryl na fascie zeby zrobic warstwe izolacyjna i na to np. rala potem walisz na to poli i dodatkowo na to akryl.
Nic sie nie zgryzie i to jest ku**a piekne ;D
3. mozesz dowolnie sobie robic mieszanki jesli mieszasz poli i akryle. dowolne ku**a... masz zachowac tylko proporcje bazowych mieszanek. tym samym mozesz esperymentowac nad koncowymi wlasciwosciami.
4. maja wyje**ne pasty pigmentowe. kryja jak sku**esyn. tanio nie jest bo musisz literka kupic ale taka puszka wystarcza na bardzo duzo. sam mozesz sobie zrobic rala...
no spektrometru pewnie nie masz wiec idealnie na samochodowke bym nie mieszal w ten sposob ale na moje potrzeby jest wyje**ny system.
5.poli P11 jest lakierem plynacym i dosc odpornym na kwasy i zasady. sprawdzalem... dziala rzeczywiscie.
6. najwiekszym sku**olem pod wzgledem wytrzymalosci jest Klar S. to ze je**niec jest w pierwszej piatce lakierow odpornych na UV to juz pisalem. A to ze sku**ol jest dosc wytrzymaly? No to pisze wlansie. Wady ma... ciezko ch*ja sie szlifuje i ch*jowo sie poleruje - strasznie ch*jowo. Kladziesz na szklo albo cie ch*j zastrzeli pozniej. Rozwiazaniem jest wlasnie wylanie sku**ola a pozniej wymieszanie na ostatniej warstwie np. z Klar F/E i daje sie jako tako sku**iela podpolerowac.
Co do rozpuchola to ci dobrze powiedzieli... rozpuchol da ci to ze ladniej rozleje i przepenetruje jak 20 czarnych biala samice w rui, jednak zacieki moga byc bo material bardziej plynie.
Stad tez np. jak leje grube warstwy np. startowe to wale wiecej rozpuchola zeby miedzy wlokna sie wpi***olil ladnie lakier ale dodaje utwardzacza Fast oraz w zaleznosci ile mam umieszane kilka do kilkunastu ml novola 750. Pyle krzyzowo mokro na mokro. Odstepy w zaleznosci od temp. to 3-5min.
Nitro kupuj w mieszalniach samochodowych albo sklepach z materialami dla lakiernikow.
Te nitra dla mechanikow to inna bajka
Co do pollaka nie wiem czy jest najlepszy ale ja jestem z niego bardzo zadowolony... chociaz to okreslenie jest takie ch*jowe... bardziej usatysfakcjonowany.
Gdyz poniewaz nie wala ze mna w ch*ja. Koles ktory jest tam technikiem ma leb na karku i widac ze nie musi czytac instrukcji obslugi. Zreszta chyba sam robi mieszanki do testow z tego co wyczailem.
Jak kupie lakier... to zawsze dostaje ten sam... nie ze im braklo i dali ch*j wi co
Szybka przesylka... dzis do 12 zamowie i jutro mam.
Nie oszukuja na lakierach. I nie ma podrobek. Zamawiam bezposrednio u nich.
Tak samo z nexa autocolor- od niedawna robie sobie testy. Niby ciut lepiej od pollaka ale cena wyje**na. Tutaj za malo sie bawilem zeby prowadzic dyskusje na poziomie.
Co do systemow pollaka to napisz jakie masz potrzeby konkretnie a ja ci moge cos podpowiedziec.
Ja w litym robie tylko, duzo uzywam protekta oraz bezbarwnych. Rala malo co uzywam bo staram sie przekonac ludzi ze drewno to drewno i niech to ma wyglad.
Jak lite zamalowane to niech se ida w pi**u do ikei i kupia wiora to taniej ich wyjdzie.
-
No i ro...ło mi mózg :)
Tak na szybko znalazłem jeszcze taki twój post o Pollak i o P11 na polimer
https://kornikowo.pl/lakiery/malowanie-deski-elewacyjnej/msg167005/#msg167005
Że trzeba mieć warunki i że ciężko się szlifuje. Czy dobrze myślę, że klar F/E daje taki sam efekt powierzchni i większą odporność na kwasy, zasady niż RAL a dodatkowo się lepiej szlifuje?
Z aktualnych potrzeb to chce skończyć te fronty i mógłbym na tym spróbować tego Pollaka czyli na poli RAL z milesi. W niedalekiej przyszłości będę robił biurko dla syna, nogi metalowe i blat z klejonki sosnowej. Blat mam już kupiony tylko nie mam czasu i koncepcji co z nim zrobić i czym polakierować.
Generalnie jestem ciekaw jaki efekt da ten Pollak lub nex autocolor. Możesz podać jaki nex będzie na RAL milesi odpowiedni. Zadzwonię do mieszalni co mają na stanie to bym jeszcze dzisiaj prysnął a jak nie zamówię i między świętami coś prysnę.
-
rale musisz sprawdzic juz sam... ja rala kilka razy w roku walne i tyle.
wzorniki trza by bylo miec albo pod spektrometrem lub innym cudem. za ch*ja wafla nie skojarze czy pokrywaja sie te rale z nexy z innymi. znajac zycie to pewnie srednio na jeza aczkolwiek moge sie mylic.
aha tak mi sie przypomnialo ze pelne utwardzanie i sezonowanie to 14 dni na pollakach i nexy. Tak zalecaja do pelnego utwardzenia. Niby da sie wczesniej ale gestosieciowane lakiery niestety potrzebuja wiecej czasu.
One niby sa juz twarde i wytrzymale ale dopiero te kilka dni dodatkowo robi zaje**sta roznice.
Na tych zwyklych sikach to 1-2 dni i finito.
sie mi przypomnialo ze oni tez robia rale pod samochodowke gotowe. wiec moze by tam co wyszukal u nich na stronie.
-
Fronty odmalowane, zainstalowane a przy okazji wymieniłem okucia na blum z cichym domykiem (oprócz szuflad). 16-sto letnia kuchnia dostała upgrade.
(https://kornikowo.pl/gallery/11/4363-040122174150.jpeg)
Najważniejsze, że skończyłem przed sylwestrem to i małżonka szczęśliwa i ja zadowolony :)
Jest jeszcze co prawda do wymiany cokół pod kolor boków ale tam chcę zrobić szuflady (coś jak KrisssK) bo mam cokół 15cm. Plan mam, że będę dorabiał skrzynkę, którą wsunę od spodu i bez ruszania nóg chwycę ja od góry przez dno szafki. I chyba po taniości na prowadnicach rolkowych z bluma.
Aktualnie w hurtowniach inwentaryzacja więc dopiero przyszły tydzień będę zamawiał płyty (a bo jeszcze skrzynia będzie w tej kuchni pod oknem (taka do siedzenia i schowek).
Generalnie to jak się ma pistolet, kompresor, cierpliwość i chęci to malowanie frontów nie jest trudne ;). Trochę trzeba popróbować z nastawami pistoletu i wychodzi ok - tzn. oczy nie widzą a pod ręką czuć faktura nie zawsze jest jednorodna (ale kto maca fronty).
Żeby nie było tak różowo to po trzech dniach wyszedł jeden defekt - na górnej krawędzi płyty zmywarki - zrobił się bąbel (na zdjęciu nad nożem) a na samym rogu odpadła farba. Tylko w tym jednym miejscu tego frontu, oglądałem pozostałe a szczególnie front nad piekarnikiem i jest ok. Wydaje mi się, że ciepła para, która po otwarciu zmywarki omywa górę frontu weszła przez krawędź i zrobiła bąbel a na samym rogu to nie wiem jak to odpadło. Plan mam taki, żeby zamalować sam rant mieszanką RAL i bezbarwnego do parkietu. Ewentualnie mix RAL z samochodówką jak pisał Qiub - jeszcze tego nie próbowałem bo czasu jakoś mało.
A tak to wygląda.
(https://kornikowo.pl/gallery/11/4363-040122174259.jpeg)
Dam na pewno znać jakby coś jeszcze się z...ło :D Żeby nowi malarze wiedzieli, że babole też się zdarzają.
-
A po co Ci dwa telewizory w tej kuchni? ;D :)
-
Jeden ma pewno do TVP a drugi do TVN :)
-
A co, na bogato. Na jednym Netflix a na drugim HBO ;)
-
Witaj, super !! na zdjęciach kuchnia wygląda elegancko.
Proszę doradź mi coś; chce przemalować drzwi z ościeżnicami z MDF na których jest okleina, nie bardzo da się ja usunąć. Czy malowanie takiej okleiny może się udać ? chcę to lekko przetrzeć papierem ściernym na to podkład i farba.
Czy możesz napisać ile mniej więcej zakupiłeś litrów materiałów ?
-
okleine da sie obmalowac spokojnie
1. papier scierny kolo 320 zeby zadrapac delikatnie
2. zmywacz silikonowy albo nitro lakiernicze ... zmywacz bedzie pewniejszy bo nic nie roztopi zapewne
3. szpochel i wyjdzie na gladko. mozesz uzyc szpachli natryskowej jak czujesz sie na silach.
4. tarcie i wygladzanie. zaczynasz od 80-150, przeskakuj od razu jak masz juz rowno wszedzie na 320-600
5. Podklad RAL jesli kolor chcesz i na to bezbarwny bo sam RAL nie jest wytrzymaly...
Czy blysk czy mat to juz bez znaczenia.
-
a jak z czasem okleina odejdzie to ze wszystkim na raz ;)
-
Malowałem okleinę raz. Na starych meblach z kuchni które wylądowały w moim warsztaciku (darowizna od mamuni).
Jak dobrze pamiętam to szlifowałem P240 albo 320 i malowałem walkiem akrylem wodorozcieńczalnym bez podkładu 3 razy. Wyszło dostatecznie, trzyma już 4 lata ale jak to po wałku taka lekka skórka pomarańczy jest, mi to nie przeszkadza.
Qiub jak zwykle dobrze radzi :) Tak sobie myślę, że warto spróbować na małym kawałku na futrynie bez szpachli tzn. pominąć punkty 3 i 4 bo to w ciul mniej roboty ale to zależy jaka jest faktura na okleinie i co ci się będzie podobało.
A no i jeszcze zużycie - generalnie opisane w poście #20
+ RAL jakieś 1,8 litra (razem z tymi próbkami co robiłem) ale poprawiałem dwa fronty i szuflady jeszcze raz,
+ utwardzacz i rozcieńczalnik do RALa po jakieś 0,9litra.
-
przy braku 3 i 4 fakt mniej roboty i zostaje faktura.
trza dobrze to odgnoic zmywaczem bo w tych fakturach to po latach jest tyla sufu ze czlowiek sobie sprawy nie zdaje.
jak rzeczywicie nie musi byc na gladko to dzida, dzida, dzida !!
-
Dzieki chlopaki za odpowiedzi. Ta okleina jest gladziutka nie ma faktury. Oki to zamawiam farby i niebawem ja będę pisal o postepach