Czołem,
  Drewnem do niedawna zajmowałem się okazjonalnie ale zawsze jak przyszło mi coś zrobić do domu czy dla kogoś robiłem to z wielką radością. Ostatnio przyinwestowałem w maszyny doposażam warsztat i zaczynam robić jakieś pierwsze większe zlecenia (choć młody już nie jestem ). Potrzebuje 3m suchego dęba na schody, w mojej okolicy (lubelskie) jest jedna większa suszarnia cena 7 tysi metr, szukam na olx wszędzie ceny 2400-3500 dzwonię 6-7 tysi. Skąd do kur.y nędzy takie ceny??? Czy na prawdę nie da się już kupić dobrego materiału za normalne pieniądze? czy rzeczywiście proces suszenia jest tak kosztowny?  Mam sporo swojego dęba, który leży już parę ładnych lat i chętnie oddałbym go do suszarni (i pewnie niebawem oddam koszt 6stówek metr) ale potrzebuję tego na już i nie bardzo mogę czekać miesiąc.
  Macie może jakąś udeptaną ścieżkę po jakiś dobry materiał w nieco rozsądniejszej cenie czy te czasy kiedy suchy dąb kosztował 4 tyś już minęły i cenę 7 tyś trzeba uznać za normalną?
Pozdro 

u  mnie to samo

Suszenie drewna kosztuje. Energia elektryczna, czas, robocizna, zużycie suszarki itd.

Do tego drastyczny wzrost ceny w Lasach, koszty paliwa i transportu, podniesienie płacy minimalnej , podatek zdrowotny od całego zysku, ... nie mam siły wymieniać wszystkiego.

Dobry materiał zdrożał z 5,5 na 6,5-7 tys. 

Gdyby drewno miało realnie zdrożeć, tak jak zdrożało wiele produktów pierwszej potrzeby, to cena dębu wynosiłaby około 10 tys.