Autor Wątek: Erbrauer w castoramie  (Przeczytany 28602 razy)

Offline piociso

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3392
Odp: Erbrauer w castoramie
« Odpowiedź #60 dnia: 2021-01-31 | 20:53:37 »
Może Ktoś z Kolegów będzie wiedział czy to to samo. Coś cena mi się nie zgadza jak na to samo bo ten z Castoramy sztuka wychodzi trochę ponad 8 zł a te za 330 zł -  1 szt wychodzi prawie 12 zł. A zazwyczaj jest odwrotnie. Większe zestawy wychodzą taniej niż mniejsze. Stąd moje podejrzenie i pytanie, czy to to samo.

Offline wilk325

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 653
Odp: Erbrauer w castoramie
« Odpowiedź #61 dnia: 2021-01-31 | 21:14:42 »
Ciekawe czy lepsze niż te z Castoramy. Mam już chyba ze 4 różne komplety wierteł. Fajne są. Mają nawet pudełka.Mają tylko jedną wadę. NIE wiercą. Dopytuję bo nie chcę  mieć 5 kompletu. Dlatego moja desperacja sięgnęła pomysłu kupienia kompletu DeWalta Extreme za.....350 zł >:(

Też miałem taki problem i kupiłem te za 350 - niestety to nie jest cudowne panaceum ( choć duuużo lepsze od dotychczas stosowanych ) bo 2 spaliłem :( (chłodziłem a i tak się spaliły :) ), a trzecie nawet się lekko stopiło :(. Na szczęście w sklepie co ma alfabet w nazwie sprzedają na sztuki więc kupiłem te i podmieniłem te zniszczone.
Następne to będą "zestaw 25szt. wierteł kobaltowych do metalu i stali nierdzewnej HSS-Co Forte Alpen KM-25".
Kupiłem jedno takie pojedyncze ( na próbę ) i przewierciłem ten otwór w którym poległy te 3 wiertła DeWalta.

Offline piociso

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3392
Odp: Erbrauer w castoramie
« Odpowiedź #62 dnia: 2021-01-31 | 21:17:39 »
Czyli reasumując. DeWalt za 350 zł też nie tego, tego do końca-tak?
Przy okazji tych DeWalt. Jak to się ostrzy jak toto ma ten dzyncel na końcu?

Te Forte - 900 zł- dzięki postoję......... ;)
« Ostatnia zmiana: 2021-01-31 | 21:19:56 wysłana przez piociso »

Online KrisssK

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2956
Odp: Erbrauer w castoramie
« Odpowiedź #63 dnia: 2021-01-31 | 21:19:03 »
wilk, a w jakim materiale wierciłeś? Ja wierciłem standardowe profile stalowe i wszystko poszło bez problemu.

Offline wilk325

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 653
Odp: Erbrauer w castoramie
« Odpowiedź #64 dnia: 2021-01-31 | 21:33:17 »
wilk, a w jakim materiale wierciłeś? Ja wierciłem standardowe profile stalowe i wszystko poszło bez problemu.

Wierciłem sąsiadowi w tulejach mocujących bagażnik dachowy na samochód. Odkręcając go urwał 3 z 4 śrub i właśnie te śruby zniszczyły wiertła. Nie wiem z czego były, ale podejrzewa że z bardzo twardego metalu a jednocześnie kruchego. Wierciło się to fatalnie, ale ułamać śrubę było stosunkowo łatwo :(.

Offline wojo72

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 743
Odp: Erbrauer w castoramie
« Odpowiedź #65 dnia: 2021-01-31 | 23:07:25 »
Te Dewalty Extreme dobre są do zwykłych stali w utwardzanych już sobie tak super nie radzą, na plus że bardzo trudno je złamać. U mnie też poległy jak dorabiałem sobie wkładkę do stolika frezarki z kawałka twardej blachy nieznanego gatunku kupionej na złomie . Udało się przewiercić innym wiertłem ale nie będę pisał jakiej marki żeby nie prowokować.

Offline wilk325

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 653
Odp: Erbrauer w castoramie
« Odpowiedź #66 dnia: 2021-01-31 | 23:55:08 »
Wiem, że chwalą znawcy jeszcze "WIERTŁA KOBALTOWE FESTA HSSCo", ale ja ich nie miałem a i też trochę więcej niż DeWalt kosztują.

raw

  • Gość
Odp: Erbrauer w castoramie
« Odpowiedź #67 dnia: 2021-02-01 | 09:46:33 »
Hss z 5% domieszką kobaltu ogólnie są lepiej wykonane i trwalsze. Nawet nie chodzi zbytnio o markę, bo mam niepodpisane do robienia otworów pod gwinty i są ok. Nie polecam wierteł krętych festa do drewna, nie zachwycają poziomem wykonania.

Offline wirusss

  • Użyszkodnik
  • **
  • Wiadomości: 74
Odp: Erbrauer w castoramie
« Odpowiedź #68 dnia: 2021-02-01 | 12:16:17 »
Nawet najlepsze wiertło można spalić przy niepoprawnym użytkowaniu. Trochę już tych dziur w metalu powierciłem podczas budowy domu, zarówno wiertłami markowymi (dewalt extreme z kupionymi w castorami), jak i najzwyklejszymi czarnymi kupionymi na składzie budowlanym. I szczerze powiedziawszy przy odpowiednim wierceniu (nie za duża prędkość i docisk) + chłodzenie (ja używam np tego https://www.leroymerlin.pl/warsztat/chemia-warsztatowa/srodki-smarujace/olej-do-ciecia-i-wiercenia-400-ml-tecmaxx-14-030,p461081,l967.html , lecz podejrzewam że jakiekolwiek chłodzenie zawsze coś pomoże przedłużyć żywotność wiertła). Oczywiście zanim do tego doszedłem też paliłem każde nawet lepsze wiertła :P

Offline piociso

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3392
Odp: Erbrauer w castoramie
« Odpowiedź #69 dnia: 2021-02-01 | 12:23:45 »
Tyż prawda :) Jak się uczyłem wiercić w metalu to z końcówek wierteł zostawały "niekształtne pałki". Trudne jest wywiercenie w metalu zwłaszcza "z ręki". Na wiertarce stołowej łatwiej. Jak się trochę nauczyłem i kupiłem jeszcze wiertarkę stołową Boscha 40 to nawet wiertła z Biedronki w normalnym metalu coś tam zaczęły wiercić.

Offline wilk325

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 653
Odp: Erbrauer w castoramie
« Odpowiedź #70 dnia: 2021-02-01 | 12:52:02 »
Nie wierciłem z ręki a za pomocą: NOVA Voyager DVR, zawsze używam chłodziwa :) do wiercenia, ale nie zawsze jest pięknie ;).

"Nie polecam wierteł krętych festa do drewna, nie zachwycają poziomem wykonania." - do drewna używam wierteł Fisch'a :)

Offline Axo

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1971
    • Bezcień
Odp: Erbrauer w castoramie
« Odpowiedź #71 dnia: 2021-02-01 | 16:31:30 »
Chłodzenie ma sens przy większych średnicach. Wiertła koronkowe inaczej trepanacyjne od 15 mm wzwyż. Przy małych średnicach nie tyle jest wskazane chłodzenie jak poślizg. Dlatego stosuje sie preparaty typu spray. Do metalu starcza zwykle wiertła kobaltowe, dewalt extreme są świetne i maja nakielek.  Dla każdego wiertła przeznaczone są inne obroty jak i posow , jeśli stosuje sie je z głowa to wiertła nie znikają w oczach. Ludzie maja w du**e parametry , cisną na hama , bez chłodziwa, poślizgu a pózniej jak to sie nie da niczym wiercić.

Offline piociso

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3392
Odp: Erbrauer w castoramie
« Odpowiedź #72 dnia: 2021-02-01 | 16:38:05 »
Jaka jest zasada tych różnych obrotów? bo mądrze Piszesz.
Czym mniejsza średnica wiertła tym obroty wyższe. Im większa średnica tym obroty niższe? Czy odwrotnie? Jakie mniej więcej obroty dla skrajnych wierteł? Powiedzmy wiertła 3 mm i wiertła 10 mm?
Pytam bo zasada o której Piszesz jest mi znana. Gorzej z zastosowaniem. Obróbka metali nie jest moją mocną stroną :)
Dzięki z góry za odpowiedź w ramach szkolenia.

raw

  • Gość
Odp: Erbrauer w castoramie
« Odpowiedź #73 dnia: 2021-02-01 | 16:38:28 »
do drewna używam wierteł Fisch'a

No to spoko. Do drewna kupiłem parę mniejszych festa, myslałem, że to jakaś podróbka, bo wziąłem też do metalu (w tym kobaltowe) i te są ok. Dokupiłem jeszcze jedno do drewna za pare zł dla porównania. Są krzywe albo czubki mają niedorobione i źle naostrzone. Podobnie z wiertłami milescrafta - mają bicie, człowiek telepie się razem z nimi. Chińskie kurła gówno, ostrzone przez kitajca z mocno zapuchniętymi oczami.

Do metalu można i zwykłego oleju używać. Pod ręką mam do skrzyń biegów, byle był poślizg. Niektórzy leją wodę, inni polecają terebor (takie cuś do gwintowania). Można też łączyć olej z wodą.

Offline piociso

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3392
Odp: Erbrauer w castoramie
« Odpowiedź #74 dnia: 2021-02-01 | 16:40:37 »
To do wiercenia metalu lepiej chłodziwem polewać, czy lepiej olejem? Co ważniejsze, chłodzenie czy smarowanie?