U siebie do szablastej mam brzeszczoty głównie hitachi, jednego boscha. Hitachi robi całkiem niezłe do drewna, używam ich głównie do cięcia gałęzi o różnej wilgotności i tu sprawdza się rozstaw 3 zęby/cal. Mam też od nich do metalu takie krótsze, ale jeszcze nie było okazji nimi ciąć. Z ciekawości naostrzyłem tarczką diamentową brzeszczot hitachi do gałęzi, na początku ciął, ale dosyć szybko zaczął międlić. Zębów ostrząc nie przegrzewałem, także wygląda na to, że mogą być w jakiś sposób hartowane i ponowne ostrzenie nie przynieniesie pozytywnych rezultatów na dłużej.