Pierwszy post na nowym forumie i od razu jaki merytoryczny ;D
Kiedyś zakupiłem pistolet do piaskowania w Lidlu. Kosztował coś koło 40 zeta :P
Przelezał z rok w szufladzie, aż sobie o nim przypomniałem. Pretekstem był zakup felg do misibisi.
Brud, którego nie dałem rady doczyscic chemią i myjką pomyślałem, że usunę piaskiem.
W komplecie z pistoletem były dwie małe butelki z kruszywem - akurat na sprawdzenie.
No to szybki test - szok :o. Działa :czad
Dokupiłem więc 2x25 kg kruszywa i akcja piaskowanie 8)
Żeby nie sypało po okolicy, to felgi pojedyńczo wkładałem do dużego wora (mam takie przezroczyste na trociny i wióry) i jazda.
Oczywiście trochę to trwało bo i pistolet mocno amatorski i kompresor mam maly. Ale efekt zamierzony został osiągnięty :czad
W międzyczasie wywaliłem niepotrzebne części pistoletu - końcówki(nakładki) oraz worek podczepiany.
Felgi wyczyszczone, szpreje kupione. Tera bedziem malować 8)
Poniżej krotkie fotostory
Myślałem o tym pistolecie ale uznałem, że mój kompresor nie ogarnie tego. Jaki masz kompresor? Bo chyba teraz te pistolety są więc może bym se zanabył..
Nic sie nie zmienilo u mnie ... dalej gardze parkinsonami :D
Jednak efekt zamierzony, dobrze wyglada a i piasek pewnie wyszedl grosze wiec jednak warto. Ciekaw jestem tylko czy pod 50l go wpinales czy wiekszy?
Za 40 dychy to i taki gowniany pistolet wart jak go nie przemielil piach, tyle to czasem na fajki szlo :P
Kompresor mam Balma 24l ... :P
Piasku poszło ze 3 kg i to dlatego, że wprawy nie mam...
Jedynie zapychal mi się co jakiś czas i musiałem go rozkręcac.
Robiłem z godzinę, może trochę więcej.
Koszt śmieszny a efekt lepszy niż myślałem 👍
W sumie, to zapomniałem że kupiłem parownicę Karcher - mogłem sprawdzić.
Fugi zaje**scie mi doczyscila,kominek, to może i felgi by ogarnęła.
Przekonałeś mnie!
Zapraszam na kawuchę 🍻
SprawdzitA se przed zakupem ;)
Mam toto...leży już ze 3 lata..musze spróbować..
Cytat: Qiub w 2018-04-01 | 10:35:21
amatorskich
Nie wstyd Ci siać takie ploty i pomówienia ?
I wszystko w temacie
Czas zamknać wątek ...
^-^
hola hola gdzie zamknąć ? ja tydzień temu taśmówką szlifiereczke nabyłem i gdzie mam się nią chwalić jak nie tu ?
Recenzuj Mery, recenzuj! :)
E ..
Ja wkrętarki chwalę 👍
Ja też sobie chwalę wkrętarki...:) bo z Lidla nie mam ;D
A ja z wiertarki stolowej mega niezadowolony jestem. Szkoda i 200 zl
Ja też mam ten profesjonalny sprzęt w domu. Wypsikałem te dwie butelki z zestawu i od tamtej pory leży.
marcin6391, jaki piasek kupiłeś? Zwykły w worach 25kg z leroy?
Zamówiłem z allegro - kruszywa ścierne 2x25 kg.
Jedne 0,4 a drugie 0,8 .
Drugie zapychaly mi mocno pistolet i już bym ich nie brał.
dzięki, w takim razie zamówię właśnie takie, bo mam do zrobienia silnik motorynki. Bardziej zależy mi na szkiełkowaniu niż piaskowaniu.
Dajcie może ten wątek do Parkinsona bo się bajzel znów zrobi.
https://youtu.be/MySfQDzCGP4
Czyli potwierdził to, co pisałem :
- brud wyczyściłem
- worek, to pic na wodę
- nakladki/nasadki zupełnie niepotrzebne
- wykorzystanie tylko amatorskie
-cena adekwatna do jakości
Czy kupił bym jeszcze raz?
Nie wiem... nie mam porównania z innymi...
Ale chyba za te pieniądze, tak....
Cytat: Jakacor w 2018-04-01 | 22:13:58
A ja z wiertarki stolowej mega niezadowolony jestem. Szkoda i 200 zl
Też mam i jest OK.
Fajnie zobrazowany teścik pistoletu do piaskowania. Patrząc na czas, zużycie materiału do piaskowania wolę jednak szlifierkę kątową z dobrą tarczą ścierną lub szczotką drucianą. Jak dla mnie dużo szybciej i lepiej. Ale filmik super
Wydaje mi sie, ze piaskarka niespecjalnie ma zastepowac katowke - raczej uzupelniac. Tam gdzie wzrok nie siega, piasek sie dostanie.
Nie do końca panie Wielebny. Wszystko zależy od zastosowania i jaki potrzebujesz osiągnąć efekt.
Ja używam Takie cóś (https://goo.gl/images/2LPPA9) i do np. matowienia szkła czy małoinwazyjnego czyszczenia pamiątek z poprzednich epok spisuje się wyśmienicie.
Cytat: Nożyk w 2018-04-04 | 12:11:26 Wszystko zależy od zastosowania i jaki potrzebujesz osiągnąć efekt.
No i jak sie z Panem nie zgodzic, jak trzeba sie zgodzic. Mozemy sie tez zgodzic, ze lepiej miec wiecej narzedzi, niz mniej, nie? :)
Może by bardziej widoczne to było,gdzyby zrobić podgrupę - narzędzia pneumatyczne ?
Bo tak, to bedzie wszystko razem wkrętarki,pilarki,itp....
Ciężko będzie coś znaleźć...
A przewracać co chwilę trzysta stron...👎
Ja wpiszesz w wyszukiwarce to znajdzie Ci coś, czego szukasz
W poniedziałek w Lidlu młotowiertarka PBH1050. Ma ktoś? Warta cokolwiek? Mam do podkucia betonową posadzkę i się zastanawiam.
https://www.lidl.pl/pl/Asortyment.htm?articleId=16017 (https://www.lidl.pl/pl/Asortyment.htm?articleId=16017)
Przepraszam, że się wypowiem choć jej nie posiadam, ale nie wydaje mi się aby nadawała się do czegoś więcej jak wieszanie obrazków czy półek. Tym bardziej do podkuwania betonu.
Jeśli to Twoja w tej chwili jedyna potrzeba wykonania pracy to wypożycz coś, a kasę odłóż na markowy udar. Szkoda się wk*rwiać.
dokladnie to samo ci poradze... jedz do wypozyczalni sprzetu... wez porzadny sprzet za 50 dziennie obkujesz co ci potrzeba...
ogolnie to wszystko sprzety do zabawy... ktos oczywiscie napisze ze na 2 schody to nie potrzeba sprzetu... gorzej jak masz schodow juz 50 ;D
za w miare dobry sprzet ktory nie rozpadnie ci sie w rekach ale tez nie stopi ;D trzeba dac kolo 1000 i warto zauwazyc ze nie jest to sprzet do ciaglej pracy dalej.
w wypozyczalni masz zawsze kilka czy kilkanascie i wez wiekszy i ciezszy ... lepiej sie kluje bo i masa wieksza... takimi pop*****kami to tylko mozna zrobic kilka dziur w scianach z dziurawki bo i czasem sie to lubi w ytongu czy termalice usmazyc jak pyl chwycie wiertlo.
oczywiscie ta moc ktora podaja to nie moc tzw. oddawana a moc pobierana.
Nozyk ci dobrze napisal ze lepiej cos wypozyczyc i ja jestem tego samego zdania.
Pożyczyłem aktualnie po rodzinie Einhela, 4 J udaru i daje radę z tą podłogą. Ale chyba racja, że ten Parkside trochę za słaby, zaznaczając, że ma być do użytku domowego. Czasem jakaś dziura, czasem coś podkuć.
Miałem tego einhella 4J - nieźle napi***zielał, kupiłbym drugi raz :-)
Tak, ale mimo wszystko zarzucilem pomysl wyrownania posadzki przez podkucie, bo ten mlot mi sie gotował i boję się, że rozwalę (nie jest mój). Będę podnosił posadzkę.
Mam jakąś marketówkę, kupiłem kilka lat temu za niecałe 200zł. Wyremontowalem mieszkanie i dom, tylko dbam o smarowanie. Wypożyczenie jest ok jeżeli szybko zrobisz. Ja robiłem po pracy, więc mi się robota przedłużała.
Ja działam dokładnie tak jak Ty, wtedy kiedy mam czas, i głównie po pracy.
Sporo osób czekało na ten sprzęt.
https://www.lidl.pl/pl/Asortyment.htm?articleId=16486
Jakaś dziwna wielkość tarczy. Nie będzie problemu z doborem czegoś markowego?
Nawet festool ma tarcze 210 :)
Cytat: Krzysiek1973 w 2018-04-16 | 07:57:40 Sporo osób czekało na ten sprzęt.
https://www.lidl.pl/pl/Asortyment.htm?articleId=16486
Głośne to jak cholera
Ciśnienie akustyczne (LpA) : 98,8 dB(A), K=3 db(A)
Moc akustyczna (LWA) : 111,8, K=3 db(A)
Cytat: raven w 2018-04-16 | 10:48:26 Jakaś dziwna wielkość tarczy. Nie będzie problemu z doborem czegoś markowego?
210mm to standardowa wielkość tarczy. Nie podają co prawa jaki jest otwór, ale pewnie też standardowy.
Cytat: Krzysiek1973 w 2018-04-16 | 11:43:25 Nie podają co prawa jaki jest otwór, ale pewnie też standardowy.
210 x 2,6 x 30 mm
Czyli tak jak myślałem. Tarcz 210x30 jest bardzo dużo.
moze sie jeszce komus przyda
https://www.youtube.com/watch?v=1UJWfDB1bbE
To Twoj film?
nie. znalezione.
zastanawiałem sie kiedys na YT, ale ja nawet czasu ogolić sie nie mam :)
A to nie, zarosnietym sie ludziom nie lza pokazywac ;)
Tak jest ! Nieogolonym mówimy stanowcze nie !
Cytat: Specu w 2018-04-21 | 09:24:42 Nieogolonym mówimy stanowcze nie !
Bujajcie się, moja broda jest zaje**sta i podoba się dziewczynom! (i żonie też)
Broda lepsza niż same cipkosmyry...
Facet z Brodą- dwie korzyści
Ci.e liże, dupę czyści
;D
Nawet poeci są na forum, proszę bardzo ;D
Cytat: Stachmiesz w 2018-04-21 | 11:52:58
Facet z Brodą- dwie korzyści
Ci.e liże, dupę czyści
;D
Ja to nie wiem z jakimi babkami ty się zadajesz, moje od zawszy miały czyste tyłki
a takie rzeczy to tylko w Lidlu ;D
Jezu, coraz gorsze te offtopy ...
Cytat: VelYoda w 2018-04-21 | 12:23:29 Jezu, coraz gorsze te offtopy ...
On nie miał z tym nic wspólnego ...
Cytat: fyme w 2018-04-21 | 12:24:46
Cytat: VelYoda w 2018-04-21 | 12:23:29 Jezu, coraz gorsze te offtopy ...
On nie miał z tym nic wspólnego ...
Miał też brodę... Przypadek?
nie sądzę! :)
https://www.lidl.pl/pl/Asortyment.htm?articleId=17170
Używa ktoś?
https://youtu.be/lAdSbyF0__Q
Ma ktoś ta ukośnice z lidela?
Od 18 w będą w gazetce kolejne narzędzia. Ciekawe jak ten taker będzie się sprawował, bo zszywki bije dość długie. Miał,ktoś może we wcześniejszych wydaniach te otwornice? Warte to cokolwiek?
miał ktoś styczność z zagłębiarką parkinsona? jak wrażenia?
Kola ma chyba zagłębiarkę z Lidla
Mam.
Szyna to porażka kompletna. W tych pieniądzach może być na zasadzie "póki nie uzbieram na coś lepszego" ale nawet z szyną fesoola też średnio dobrze sobie radzi. Niby tnie bez problemu, niby mocy nie brakuje ale jakoś nigdy do końca się nie schodzi to cięcie z linią zaciętą na gumie antyodpryskowej.
Reasumując: lepsza taka niż żadna, ale lepsza lepsza niż taka ;)
dzięki za opinię
A Ty nie miałeś mi odwiedzić? Chcesz to wdepnij i zobacz sobie :)
miałem, ale floty mało, kątowniki wyszły, utknałem z tarasem(płytki). będzie kolejny urlop to zajrzę :)
Ja mam i zadowolony jestem :)
Co prawda mebli nie robię ....
Marcin,
no właśnie.. też byłem póki płyt na biurko nie zacząłem ciąć :)
Kumpel kupił na wyprzedazy lidla za niecałe 300, do prac przy wykonczeniu budowy, jest zadowolony
https://www.lidl.pl/pl/Asortyment.htm?articleId=20504 (https://www.lidl.pl/pl/Asortyment.htm?articleId=20504)
Również dopytuje się o to cudo.
Potrzebuję wykorzystywać jako teker (ręczny zaczyna mi się zacinać no i łapa napi***ziela), bo sztyfciarkę mam pneumatyczną
Nozyk na bank zszywki beda gowno warte... jak bedziesz walil po sosnie to pewnie pojdzie... twardsze odpada a na wiorze to niech ktos to sprawdzi
Doczytaj dokładnie jakie zszywki obsługuje bo jak kupiłem kiedyś ręczny taker w lidlu to zszywek nie szło nigdzie dostać :)
Dobra, temat nieaktualny.
Parkinson nie bije zszywek do takerowania. :o
Thx
Cytat: KolA w 2018-06-14 | 08:38:18
Marcin,
no właśnie.. też byłem póki płyt na biurko nie zacząłem ciąć :)
Dlatego to zaznaczyłem ;)
Cytat: Nożyk w 2018-06-14 | 11:42:50
Dobra, temat nieaktualny.
Parkinson nie bije zszywek do takerowania. :o
Thx
Zszywki typ 55, gwoździe typ 47. Szerokość zszywek 6mm, średnica drutu 1,2 mm. Dostępność zszywek chyba taka sobie. W Liroy i Casto raczej nie mają z tego co widzę. Bosch robi na pewno takie zszywki, więc może w Obi maja. Do tapicerowanie te zszywki nie bardzo się nadają, ale do bicia hdf u klienta na miejscu na moje się nadają.
ukośnice po 555 pln...
ktos ma doświdczenie?
Ja mam ja mam!!! Powiem tak wymaga trochę cierpliwości i wkładu finansowego na nowe tarcze bo seryjne to się na papierze stępią i to szybko
Nie chodzi mi o tarcze - te traktuje jako wyposażenie dodatkowe.
Czy trzyma kąty, czy łatwo się ustawia, czy odkurzacz/odciag coś ściąga, czy wióry lecą wszędzie...
Jak wykonanie?
Powiem Ci tak jeżeli to ten model co mój to jest z nim trochę zabawy na wstępie bo trzeba sobie wyregulowac kąty, ma skalę która ich nie odzwierciedla ale po kilku godzinach ustawiania na początku później masz już z górki. Odkurzacz zbiera sporo ale nie oszukujmy się nie jest to ku**a która jak ciągnie to prześcieradło du*a zasysasz. Wkładkę musisz zrobić jeżeli oczekujesz czystych ciec, dodatkowo pozbac się przedłużeń blatu bo nic nie dają a wku**iaja. Podobnie jest z osłona tarczy ale to kwestia przyzwyczajenia. Laser pokazuje po swojemu więc minusów masz trochę ale jak będziesz miał na początku trochę cierpliwości to później możesz uzyskiwać ładne i czyste cięcia. Czy kupiłbym ja drugi raz? Myślę że tak
Kiedyś w odległej galaktyce, a w zasadzie czarnej dziurze przedstawiałem krótki test Parkside PFBS 160 B2
Oto materiał wideo (https://youtu.be/lAdSbyF0__Q)
Niestety Parkinson po rocznym nic nie robieniu skończył tak:
Teraz szukam paragonu... :-\
Taka jednorazowa rozpalania do grilla...;D
Raczej zamontowany system grzewczy
ej no przecież działa :) szluga się odpali 8)
a tak na poważnie, jeśli nie znajdziesz paragonu to wystarczy potwierdzenie jeśli płaciłeś kartą a jeśli nie to przypomnij sobie kiedy (mniej więcej) i w którym sklepie kupiłeś i idź do tego sklepu i powiedz jaka jest sprawa, bez problemu znajdą u siebie kopie paragonu z tym że nikt nie zrobi tego na miejscu, potrwa to ze 2-3 dni :)
Przy obecnych temperaturach robota dosłownie pali się w rękach :) .... też jestem zdania, żeby próbować nawet bez paragonu.
maine ex stara kierowniczkę w Lidlu jest i twierdzi że da rade tylko trzeba to zrobić w tym w którym się kupowało
A tak profilaktycznie jeszcze zapytam, bo jeśli na strychu z pudełkiem nie będzie rachunku to du*a.
Czy jeśli mam potwierdzenie płatności kartą ale na kwotę większą niż dany artykuł to tez się nada?
Acha, no i czego mogę żądać? Bo najchętniej to zwrotu siana - dołożę i kupię Dremela.
jeśli kupowałeś tą szlifierkę i inne zakupy razem to potwierdzenie będzie oczywiście na większą kwotę i to pozwoli im dotrzeć do swojej kopii paragonu
Nozyk! Witaj w elitarnej grupie majacych cudowny dotyk ;D
Ja tez mam tak z parkinsonami ze ktorego sie nie dotkne to spi***ole ;D
Jakies zrodelko w lapie albo inny ki ch*j ;D
Wam dać stary ruski czołg to popsujecie ;D
stal i sie przewrocil... to przecie nie moja wina!
Cytat: Mery w 2018-08-06 | 19:56:41
Wam dać stary ruski czołg to popsujecie ;D
A masz? :o
To dawaj, przyda się na sąsiada.
Panowie (i Panie?) poradźcie. Kupiłem dziś ręczną pilarkę tarczową (179zł) i trochę ją tylko zdążyłem w domu pooglądać. Zauważyłem, że po opuszczeniu na pełną głębokość, ustawieniu na 90 stopni i zblokowaniu, lekko buja się na boki - na trzpieniu, który umożliwia odchylanie do góry (zmiana głębokości cięcia). Czy to norma w tym modelu?
To norma w każdym sprzęcie marketowym niestety. Poczytaj mój wątek o pilarce Meec, tam też miałem podobne kwiatki ale można to ogarnąć tyle że ingerując w sprzęt.
Dzisiaj będąc w Castoramie po farby przechodziliśmy akurat (zupełnie przypadkiem) przez elektronarzędzia i nagle patrzę, a tu zagłębiarka macallister tak się do mnie uśmiecha... tak spogląda... że nawet żona uległa :) Także parkside wróci do Lidla, a ja będę testował macallistera. Pierwsze oględziny wypadły obiecująco. Swoją drogą, to ciekawe, że nie ma tych zagłębiarek w ofercie na stronie Castoramy, ale to już temat na inny... temat.
zawsze to lepiej niz parkinson ;D
ten ich sprzet nawet na reklamach dobrze nei wyglada ;D
Ja miałem ta pilarkę ręczna z Lidla. Zakupiłem tarcze za połowę ceny pilarki i działała bardzo do rzeczy....
Nie latało nic na boki i o dziwo trzymało kąty (powiedzmy że kąt prosty, reszta to tak sobie...). A pisze że.mialoem, bo mi spadła ze stolika kilka razy i już nic nie trzymała ..
Po prostu trzeba trafić. Jak możesz to idź do Lidla i wymień na inną :)
ja z mojej też jestem bardzo zadowolony. Parkinson z pierwszego rzutu.
A co myślicie o zestawie frezów i pogłębiaków z lidla.
Planuję sobie zakupić.
Czy te frezy nadają się do wiercenia otworów pod zawiasy?
A pogłębiaki do wiercenia pod konfirmaty lub wkręty?
https://www.lidl.pl/pl/Asortyment.htm?articleId=25788
W przyszłym tygodniu mają być jeszcze kątowniki. Też jestem zainteresowany opinią o nich.
https://www.lidl.pl/pl/Asortyment.htm?articleId=26050
Mam te frezy. Nie warto. Od pierwszego wyjęcia z pudełka są tępe. Aby jakoś tym pracować trzeba je najpierw naostrzyć.
Mam lidlowe wiertła Forstnera, do moich hobbystycznych zastosowań w zupełności się nadają.
Polecam też świdry, czasem pojawiają się takie w kasetce plastikowej, z mocowaniem SDS ale używam ich z ręczną korbą i bardzo ładnie drążą po lekkim doostrzeniu. Mniej zabawy niż z doprowadzeniem do użytku starych świdrów i przynajmniej jest pewność że gwint pilotujący (czy jak to nazwać - ten czubek, który "wciąga" świder w drewno :)) nie jest zniszczony na starcie.
editt: te pogłębiaki też mam, ale są tak złe (albo tak bardzie nie umiem ich używać), że wyparłem ten fakt z pamięci ;)
Mam "fornstery" i pogłębiaki. Używam amatorsko. Fornstery używałem do sosny, aby szybko wybrać materiał. Na moje majsterkowe potrzeby wystarczą. Za takie pieniądze warto.
Jeśli chodzi o pogłębiaki to odradzam. Wiertła są jakieś dziwne i bardzo słabo wwiercają się w materiał. Przełożenie pogłębiaków do wierteł ze szpikulcem też nie do końca się sprawdza bo po pierwsze jest niewygodne a po drugie sam pogłębiak się luzuje i efekt jest taki, że wiertło się obraca a pogłębiak stoi w miejscu. Jeśli chcesz coś taniego to o wiele lepiej sprawdza się taki zestaw z casto: https://www.castorama.pl/produkty/narzedzia-i-artykuly/elektronarzedzia-przenosne-i-akcesoria/wiertarki-wkretarki-i-mloty/akcesoria-do-wiertarek-udarowych/wiertla-do-drewna/zestaw-fazownikow-erbauer-4-szt.html?&gclid=CjwKCAjw_b3cBRByEiwAdG8WqkLcLBixX0xfuoSzUVJMDZ2iop2fNZGcGpLNC6rQ2EshwcfS385lnRoCpYkQAvD_BwE. Wymienisz wiertła na klasyczne do drewna i daje radę.
Dokładnie, pogłębiaki to jakieś niedorobione dziadostwo z wiertłami, które nie wiercą, a palą drewno. Po zmianie wiertła na jakieś normalne, nadal kiepścizna z cienizną, wyrywają materiał na brzegu pogłębianego otworu.
Wielkie dzięki. W takim razie odpuszczam. Jestem z tych co woli kupić raz a porządnie chociaż czasem coś z Lidla też się kupi. Głównie narzędzia których używam mało.
Wiertła Forstnera także mam i wam polecam albo tak trafiłem.
Na poprzednim forum, robiąc pierwszą kuchnię potrzebowałem dobre wiertło pod zawiasy.
Kupiłem Milwaukee.
W drugiej kuchni już nie dało wywiercić otworu w płycie (ślizgało się po laminacie i w ogóle nie zbierało)
Przypomniałem sobie że kiedyś za śmieszne pieniądze kupiłem ten cały zestaw w Lidlu, założyłem wiertło i jazda.
Ani wyrwań, krawędź gładka - dlatego ja jestem zadowolony.
Wiertło z pogłębiaczem mam od kilku lat Wolfcrafta (kupiłem do tarasu) i dalej działa :)
z tego linka co wyslales nie mam tylko tych "zółtych"
to co mam - drugi raz bym nie kupił
Panowie co sądzicie o tych ściskach? https://www.lidl.pl/pl/Asortyment.htm?articleId=26167
Warto za tą kasę?
Ja zawsze jak są, to dokładam zestaw do bananów i wody.
Mam 2 duże, kilka małych.
Nawet ta nimi klejonkę robiłem.
Mi pasują.
Updejt. Nie załadowały mi się obrazki. Ja biorę F'ki. Są ok.
Tych nie znam
przydałby się do ramek :) jest jakieś info kiedy będą dostępne?
Od 13.09: https://www.lidl.pl/pl/Asortyment.htm?id=905&week=2
Używa ktoś tego zszywacza na sprężone powietrze?
Tego za 99? To brał bym jak już 4pro 2w1 kupiłem za 109 zeta na alledrogo. Pewna jakość a nie Parkinson.
Tapatalknięte z drogi
A porownywales?
Też mam tego 2w1, trochę już się napracował i jest ok, kilkanaście osób je ma i poleca więc chyba nie warto dla paru zł eksperymentować. Na początku kilka próbnych strzałów, wyregulowany i śmiga. Wbiłem już nim parę tysięcy zszywek
Cytat: zamator w 2018-09-08 | 09:12:21
A porownywales?
Nie, bo nie zamierzam pchać się w Parkinsona za te same piniądze co sprawdzony produkt, gdyby był duużo tańszą alternatywą to może.
to ja już po dzisiejszych zakupach :)
jakby ktoś się napalił na ściski taśmowe i kątowe to spokojnie d.... nie urywają ;)
taśmowe ma troszkę słabe zaciskanie taśmy ale do ramek i szkatułek myślę że da radę więc zakupiłem
co do tych kątowych na szynie to badziew i nie zakupiłem, blokada do zwalniania przesuwu na nowych się już zacina bo na pręcie na którym chodzi od blaszek robią się rysy i się blokuje, nie można odblokować, poza tym zaciskanie jest rączką plastikową ina suchu już zaciskanie puszcza a co dopiero po użyciu kilkukrotnym
Też to byłem oglædać ;D. Kupiłem taśmowe na zasadzie może sie przyda :). Te kątowe słabe, ciężkie, nieporęczne. Może do ramek by stykneły, ale to lepiej te taśmowe. Kątowych podobnie jak kolega, nie polecam.
Taśmowe kupiłem. Do ramek będą jak znalazł, tych drugich nie wziąłem.
Pod tymi ściskami nikt się nie podpisuje, myślałem, że to może Powerfix, ale jednak jakieś typowo chińskawe szambo.
I ja dzisiaj wróciłem z lidla z pełnymi ryncoma :)
Narzędzie wielofunkcyjne - 199zł
Wąż do sprężarki - 89zł
Ściski ramkowe - 34,99zł
Za raz lecę rozpakowywać i wydam werdykt :)
Uważajcie na imadła 10 cm z LIDL'a trafiają się egzemplarze koszmarnie wykończone. Gniazda na okładziny nie wyfrezowane do końca, luzy na szczęce ruchomej +/- 2 mm. Te luzy można skasować w sposób już na forum opisywany.
Jestem po wstępnych testach tych elektronarzędzi
I tak.
Multitool ma gładki start i pociąłem nim dzisiaj 3 palety.
Z akumulatora ubyły 2 kreski lecz jeszcze jedną bym na spokojnie pociął.
Oceniam go jako Fojne
Niebieściutki wąż do sprężarki
Ma bardzo fajną złączkę.
Jest trochę sztywny ale mi to odpowiada
Kołowrotek wykonany kiepsko (gnie się)
Bardzo łatwo brudzi się pyłem
W tej cenie raczej nie znajdę lepszego i dłuższego węża
Ja go Polecam
Ściski Ramkowe
Tragedia.
Taśma się bardzo łatwo luzuje
Ja go Njepolecam
Ile ten wąż w lydlu kosztuje jaką ma średnicę i długość?
Ma długość 20m
Kosztuje 90zł
Średnica chyba 8mm.
Cytat: marek20 w 2018-09-24 | 16:06:00 Ma długość 20m
Kosztuje 90zł
Średnica chyba 8mm.
Też chciałem go kupić... ale... pojechałem do firmy która zakuwa węże (taka typowa pneumatyka) za 70 zrobili mi wąż 20 m o średnicy wewnętrznej 10 mm (otynkowałem i pomalowałem garaż, pomalowałem coś tam w ogrodzie.. i zarobił na siebie w jeden dzień)
Jakoś nie przekonują mnie te urządzenia pneumatyczne z lidla
I słusznie, bo w większości to padaka ;D. O ile elektro co poniektóre dają radę to pneumaty to kiszka :)
Cytat: Pablo_klb w 2018-10-09 | 13:38:16
Cytat: marek20 w 2018-09-24 | 16:06:00 Ma długość 20m
Kosztuje 90zł
Średnica chyba 8mm.
Też chciałem go kupić... ale... pojechałem do firmy która zakuwa węże (taka typowa pneumatyka) za 70 zrobili mi wąż 20 m o średnicy wewnętrznej 10 mm (otynkowałem i pomalowałem garaż, pomalowałem coś tam w ogrodzie.. i zarobił na siebie w jeden dzień)
Jakoś nie przekonują mnie te urządzenia pneumatyczne z lidla
podasz adres tej firmy?
No mogę Ci podać ale to w Opolu, nie wiem skąd jesteś.. ? :) Na pewno w bliskiej okolicy masz firmę która zakuwa węże... Ja robiłem w Hydrotechu
Na Alle.. gro są zakute węże bo widziałem. Ale ja potrzebowałem na już
A wziąłem zwykły przeźroczysty zbrojony, bo więcej niż 8 bar u mnie nie idzie, a aut tez nie lakieruję to nie potrzebuję jakiegoś super elastycznego. Takiego węża nawet sam zrobisz kupując węża i końcówki. A 20 m wystarczyło mi by kompresor stał w garażu a ja latałem po ogrodzie
Ja kupiłem gotowy wąż gumowy zbrojony firmy Semperit, 10mb za 71zl w Castoramie... Te o których pisze Pablo_klb to jedynie zakute kupuj. Też kiedyś kupiłem w częściach i zawsze przepuszcza pod opaska. To jest taka chińszczyzna że rozszerza się jak balon, a niby zbrojony...
Od 31.10 w Lidlu dłuta Powerfix rekomendowane przez Paula Sellersa ;)
https://www.lidl.pl/pl/Asortyment.htm?articleId=30064
https://paulsellers.com/2014/11/lidl-sells-the-aldi-chisels-now-too/
Cytatthey take and keep the same keen edge that parallel or exceed the best chisel sets available today. In north European redwood, tough stuff I have in stock, they kept their edges in chopping dovetails, paring and other operations throughout the day on one initial sharpening
CytatThese are long-term chisels and could be temporary gap fillers until you find ones you like the looks of, or they can be your lifetime chisels, the ones you reach for every time you cut dovetails or mortise and tenons.
Mam te dluta z jednego z poprzednich rzutow. Sa zaskakujaco w porzadku - od kiedy je porzadnie naostrzylem, naprawde niezle sie nimi pracuje. Uzywam ich wszedzie tam, gdzie troche szkoda mi japonczykow.
Skrobaki do kleju czy innych zanieczyszczeń zawsze są w warsztacie potrzebne.
Zamknąć temat Lidla. Tam samo zło 😂😂😂
Nareszcie głos rozsądku :)
Ja to traktuję jako wątek ostrzegawczy :D i liczę, że młodzież też..
Odpuśćcie, na czymś się trzeba nauczyć.
Do mistrzostwa trzeba dochodzić małymi krokami. I dodatkowo pilnować gwarancji.
Czy to będą Parkinsony, MCalistery czy inne "chintule", wszystko jeden pies.
Kiepski produkt wymaga więcej uwagi, a jaka wiedza warsztatowa się za tym kryje to już zdobycz na całe życie.
Nie utniesz prosto, dostrugasz dłutem.
Wiesz, że nie utniesz prosto to zostawisz sobie pole manewru,
Nikt przecież nie zaczyna przygody z drogim drewnem.
Zbieranie doświadczenia w czystej postaci
Kaizen 改善, pisane znakami kanji; oznaczające po polsku: poprawę, polepszenie, zmianę na lepsze.
Drobnymi krokami do celu.
Oj tam anty-lidlowcy. Odrobina zdrowego rozsadku wystarczy zeby zrozumiec ze sprzet z polki kolo bulek I kielbasy nie bedzie tak dobry jak ten "markowy". A swoja droga popatrzcie na Amigorga - Parkside-ami zrobil cuda. Sam mam troche sprzetow od nich I pomimo powolnego przesiadania sie na lepsze narzedzia, te dalej spelniaja swoja role..
(http://i.imgur.com/bPVYA4Sl.jpg) (https://imgur.com/bPVYA4S)
A ja tylko powiem, że jutro do tego pana przyjdą w końcu jego wymarzone narzędzia z najwyższej półki. Trochę poczekał i warto było, wystarczy spojrzeć na jego rozradowaną twarz. Mam nadzieję, że kurier się nie spóźni.
Cytat: orb w 2018-10-26 | 14:38:30 Mam nadzieję, że kurier się nie spóźni.
I po co ze speca się śmiać ?
;D
Z tym tanim gownianych chinczykiem to jest tak... przyjanmniej w moim przypadku.
No co tu duzo pisac ;D
Wku**ialem sie ze nie dziala tak jak powinno a slynna cierpliwosc to mit ;D
Pochylenie lba i nabieranie umiejetnosci nijak sie ma do pracy na gownianym sprzecie.
Kiedys przerabialem kilka pilarek zanim kupilem boscha gtxa i to bylo juz cos... tez skopana mialem fabrycznie, nie byla skalibrowana. Jednak po tym zabiegu uznaje ja za zaje**sty sprzet w tej cenie. I teraz moge porownac boscha gtxa 10 xc co makiety tej slynnej w pewnych kregach MLT100. Tutaj nie ma czego porownywac ;D Bosch chociaz tej marka jakos tak gardze co by nie bylo zaprojektowal sprzet naprawde udany. A przy takiej mlt100 wypada niczym Rolce Royce przy przy makietowskim trabancie ;D
Podobnie jest z DW733, Posiadajac A3-41 ze spirala twierdze ze DW duzo nie brakuje do tego hemorojda. Gdyby cwoki z DW ruszyli zakutymi lbami i do dw733 wje**li wal spiralny to bylby to najlepiej ich sprzedajacy sie produkt na swiecie. No ale to zakute lby.
I podobnie porownanie dw733 do np. metabo, makiet itp... no tak srednio wychodzi. Z dw naprawde cos ciezko porownac, jest po prostu w ch*j udana.
Tak ze praca na gownianym sprzecie tylko wku**ia, wcale nie daje przyjemnosci tworzenia czy dzialania a na pewno nie uczy dokladnosci i cierpliwosci. Moge napisac to smialo bo troszke sprzetow gownianych przerobilem.
A sralem sie zasada ... po ch*j mi to kupowac za grube tysiace jak przeciez to odpalam kilkadziesiat razy w roku. Tym sposobem rozumowania po ch*j kupowac wogole sprzet. Lepiej isc i kupic se szafe w ikei albo dolozyc zeby nie cierpiec i kupic se szafke u takiego np. Speca ktory wiadomo ze zrobi to lepiej a na pewno juz na lepszych materialach.
Gadanie z perspektywy posiadacza sprzętu i posiadacza kasy ma się nijak do gadania bidoka, który musi zacząć od zera. >:D
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
"Jak napisał Orb, lepiej zacząć robić cokolwiek niż czekać na przypływ gotówki."
Oczywiście lepiej robić od razu dobrym sprzętem, ale rzeczywistość często skrzeczy. A korporacja chce cię wy...tegować. No!
Zgadza się, Rysiu robi Parkside ale to jeszcze starsze modele, które do czegoś się nadawały... Jakby tak nie było, dlaczego co jakiś czas pada pytanie, kto to ma i poleca i którą wersję, bo stara była dobra a nowa to już odchudzona, z gumy i do d...
Wkurza mnie to, że ktoś kto ma mniej pieniędzy to wciskają mu ten sam artykuł co kiedyś ale dużo gorszy...
Da się robić i marketowym sprzętem. Sam zaczynałem od meeca i dawał radę. Komfort i ergonomia nie ta ale da się. Do dziś mam wyrzynarke meeca i da się nią ciąć :) Z czasem chce się więcej więc zaczyna się kombinować jak poprawić sprzęt albo kupuje się sprzęt z wyższej półki. Wszystko zależy od zasobności portfela :)
...czyli frezarka 1400 czy 2200?
Na razie starczylaby Of 1010 w secie ;D
A kiedy będzie w Lidlu?
Jak się dwie niedziele do kupy zejdą ;D
"Nas nic nie przekona , że białe jest białe a czarne jest czarne"... czy jakoś tak ;)
To akurat mowil nasz "Wuc" ;D
Witam
Mnie się wydaje że takie zwykłego blokowego lub garażowego majsterkowicza po prostu nie stać na narzędzia markowe typu "F" , "M" ,"DW" , itp.
No właśnie , wydaje ci się...
A mnie się wydaje , że użyłeś odrobinę niefortunnego uproszczenia.
Było kiedyś takie określenie , że tanie mięso to psy jedzą...
Kupując tanie dziadostwo placi się dwa razy i jak świat światem nikt tego nie zmieni.
To demagogia.
I już? Tak bez argumentów ? ;)
Mój teść i ojciec kupili kiedyś wkrętarki , takie do 100zl. Mówili, że droższe im da niepotrzebne do sporadycznych prac od święta. Akumulator nie wytrzymał nawet 6 miesięcy. Stąd pytanie,po co komuś taki sprzęt na kilka dni? Kupiłem kiedyś komplet wierteł do drewna. Nic nimi nie wywiercilem bo były krzywe... Po co kolejny raz mam sprawdzać czy może już jest dobre? To tylko kilka przykładów z wielu...
Przykładów jest mnóstwo.
Mój zawszewszystkonajlepiejwiedzący teść ma całą kanciapę bezużytecznych śmieci kupionych bo było tanio.
Ale może są sprawdzone przez nas "rodzynki" pośród budżetowych (marketowych) narzędzi, które można polecić początkującym.
Ja do takich zaliczyłbym na przykład ściski z Lidla te największe 400x120 mm. Cena około 35 zł/sztukę
Wg mnie są mocne, masywne i godne polecenia. Ktoś może ich używa?
Tak , miałem kiedyś 4 sztuki i już wszystkie są na śmietniku.
Nie opowiadaj , że są mocne bo one koło ścisków nawet nie leżały.
Żeby nie było to używane były raczej jako "trzecia ręka" bo do klejenia to mam pancerne śruby z dawnej epoki.
Na pewno piszesz o tych metalowych ciężkich 400x120?
Moje doświadczenie z tymi ściskami jest bardzo pozytywne.
Co nie znaczy, że będę podważał Twoje zdanie bo chodziło mi o narzędzia godne polecenia co potwierdziłoby kilku forumowiczów :)
Ja mam te ściski i ujdą, chociaż rączki maja z takiego tworzywa, że slizgaja się jak chcesz mocno przykręcić, te mniejsze to porażka.
Cytat: Thodd w 2018-10-26 | 23:42:39 Ale może są sprawdzone przez nas "rodzynki" pośród budżetowych (marketowych) narzędzi, które można polecić początkującym.
Nie w obecnych czasach. Jedna partia może być zrobiona z czegoś lepszego, druga z gównolitu i obie osoby, które kupiły mają rację, chociaż opinie są sprzeczne.
I tu weźmy za przykład Qiuba. On ma jakieś moce przyciągania gównolitu, jeżeli kupuje coś tańszego. Wystarczy, że spojrzy i narzędzia same się rozpadają. Oczywiście żarcik, ale nie wpuszczajcie go do swoich warsztatów, jeżeli macie coś ryżowego, chyba, że wiszą tam same młotki. Pęknięty młotek można jeszcze przeżyć.
Kupiłem kiedyś ostrzałkę do wierteł. Po godzinie walki dałem sobie z nią spokój.
Piotr
Czyli wychodzi na to że jak ktoś chce zacząć majsterkować a nie ma za dużo kasy, to lepiej niech nie zaczyna... :'(
fantomas40 może trzeba kupować używki
Cytat: istolarstwo w 2018-10-27 | 06:52:20 Kupiłem kiedyś ostrzałkę do wierteł. Po godzinie walki dałem sobie z nią spokój.
(http://i.imgur.com/rvFHob4m.jpg) (https://imgur.com/rvFHob4)
Taką masz na myśli? Jeżeli tak, to u mnie naostrzyła już trochę wierteł (do metalu), także znajomym. Ostatnio dostałem 17 sztuk do "uzdatnienia" (HSS i inne), niektóre już porządnie sfatygowane, to szlifierką ręcznie wyprowadziłem tylko jedno (11 mm), bo ostrzałka ma zakres 3-10 mm i najgrubsze nie weszło. Powiem szczerze, w życiu by mi się nie chciało ostrzyć 16 wierteł ręcznie na raz, także tych o mniejszych średnicach. Powtarzalność jest w miarę zachowana, kąt wierzchołkowy ma 118 stopni (kąt ostrzenia 62 stopnie), krawędzie skrawające mają równą długość. Szkoda tylko, że nie wchodzą grubsze wiertła, tak do 13 mm, ale widziałem na allegro podobne konstukcje (np. KRAFT&DELE KD1552, PowerPlus POWX1350), które już sobie z nimi radzą.
Kitajskie ustrojstwo zostało także wyposażone w przystawkę do wyprowadzania dłut, ale akurat z tą funkcją jest słabo. Przystawka do ostrzenia noży sprawuje się średnio, ale nożyczki idą już całkiem nieźle.
Cytat: fantomas40 w 2018-10-27 | 09:17:59 Czyli wychodzi na to że jak ktoś chce zacząć majsterkować a nie ma za dużo kasy, to lepiej niech nie zaczyna... :'(
Niech kupuje powoli lepsiejszy sprzęt lub niech kupi używanie
Cytat: fantomas40 w 2018-10-27 | 09:17:59
Czyli wychodzi na to że jak ktoś chce zacząć majsterkować a nie ma za dużo kasy, to lepiej niech nie zaczyna... :'(
Nie do końca.
Każdy kogoś zna kto coś już ma. Z reguły ludzie są życzliwi i jeden drugiemu pomaga na zasadzie zrobisz u mnie coś a ja wpadnę i zrobię u ciebie coś innego.Przy okazji się człowiek spotka i pogada z kolegą bo kolega jest od tego żeby czasem spotkać się z nim ;)
Z czasem można się doposażyć i być niezależnym.
Natomiast zawalenie małego warsztatu zbędnymi i bylejakimi rzeczami prowadzi jedynie w kierunku graciarni a w żadnym wypadku nie ma przełożenia na komfort pracy i zadowolenie z jakości wykonanej rzeczy.
Podstawa to zdefiniowanie tego co się chce robić i co jest potrzebne do jej właściwego zrobienia.
Ano ile opinii tyle racji ;)
Mam kilka kątowników aluminiowych, takich marketowych. Niby tanie, na początku dawały radę bo po co droższe... Ale w końcu kupiłem Format (mniejszy i większy), w sumie kosztował tyle ile kilka marketowych, tylko jak się okazało żaden z marketowych nie miał kąta. Jak go ustawiłem, to czasem jak spadnie znów zabawa od początku. Od kiedy mam Formata, tamte leżą :)
Tymczasem jadę do Lidla - po mleko :)
Odrzućcie swoje poglady i Wyobraźcie sobie takiego goscia pokroju Marek 1.0, Ktory trafia na barierę ekonomiczną. Od czego zacząć?
Od darowizny!
>:D
Witam .
Dobre narzędzia ułatwiają ,przyspieszają ,dają większą frajdę z pracy .
Ale i beż nich można mieć frajdę o coś zrobić.
Pierwszy swój ,,mebelek" zrobiłem mając brzeszczot owinięty szmatką a zamiast
wiertarki ,ręczne świderki i to wszystko . Był to stolik pod akwarium ,miałem 11 lat .
Pozdrawiam.
Ty to masz pamięć :D
Witam .
Gdybyś miał ręce pościerane do krwi od brzeszczotu i tą dumę z wykonania czegoś
samodzielnie to też byś pamiętał.
Pozdrawiam.
ja tam na biedrę czy lidla nie narzekam
wkrętarka z biedry działa już 2 rok
ciągle daję rade ! mieszałem nią kleje do płytek czy tam inne farby
wierciłem w cegłach pustakach
wierciłem w metalu
i dalej jest z nią wszytsko ok !
A może o taki warsztat majsterkowicza chodzi https://www.youtube.com/watch?v=qH7ohEDoG-Y
Wszak mistrzostwa w wypychaniu zwierząt jeszcze nie osiągnęli.
(http://i.imgur.com/nCM78Kob.jpg) (https://imgur.com/nCM78Ko)
Odnośnie piły japońskiej, warte toto uwagi, miał ktoś do czynienia? Mocowanie do rączki nie wygląda za bardzo solidnie, jeżeli głównym elementem jest jakiś taki guzik. A może mi się wydaje.
(http://i.imgur.com/bgp5Va7b.jpg) (https://imgur.com/bgp5Va7)
za 40 zł z zapasowym brzeszczotem cudów się nie spodziewajmy ale deskę przetnie ;)
Mam podobną irwina, dość giętka, dość wysoki ząb, tnie raczej agresywnie, delikatna.
Raczej do podcinania niż do desek.
A, i nie jest długa, max 20 cm ostrza.
Guzik to zatrzask do zmiany brzeszczota.
Ten zatrzask jakoś wytrzymuje? Mam taką małą stanleya fatmax, do wycinania kołków, to tam jest lepiej zrobione, na sporą śrubę.
Mam niemal identyczną z Aldi. Powiem, tak delikatnie trzeba się obchodzić jak to z piłą tego typu, ale zaskoczony jestem tym, jak to całkiem nieźle tnie. Do nauki pracy taką piłą za te pieniądze może być.
Żeby nie być gołosłownym: dziś zrobiłem kolejną klejonkę używając ścisków z Lidla 400x120 mm
Jak dla mnie solidna śruba, porządna rączka i dobra cena :)
O , to nie są takie ściski jak miałem.
Co nie zmienia mojego podejścia do szajs-zakupów a szczególnie w tym sklepie.
Teraz nawet w radiu cisną z reklamą jakiejś wkrętarki , że niby cudo za 200 zł ::)
Ta wkrętarka akurat fajna

podobnie wygląda do Meca czerwonego, a tamten chodzi ok.
Ja tam mam zakrętarkę parkinsona i nie narzekam. Chciałoby się lepsze, ale z braku kasy na pojedyncze roboty jest ok
Od środy w ofercie m.in.: https://www.lidl.pl/pl/Asortyment.htm?articleId=30058
Będzie to coś warte? Może taniej u majfrendów będzie?
Będzie.
Wkurzysz szwargra jak przyjdzie i mu pokażesz , że masz komplet gwintowników a o nie ma.
Tylko wcześniej ich nie używaj bo się sztuczka nie uda.
Ojojoj, ktoś tu ma foszka na zacne sprzęciwo ze sklepu z bułeczką i paróweczką.
Chodzą słuchy, że te gwintowniki to tylko do poprawiania istniejącego już gwintu się nadają.
Foszka może nie tylko coraz trudniej się zarabia pieniądze żeby na barachło je wydawać ;)
Ale jak ktoś lubi to czemu nie...
No to poczekamy jak już po wizycie wkurzonego szwagra kolega użyje gwintowników i opisze swoje wrażenia. Tak po męsku i od serca.
Ale żeby w jakiejś stali gwintował a nie w plastiku ;D
zawsze myślałem ze gwinty robi się na 2 lub 3 razy, a tu jeden komplet.
VelYoda, właśnie mnie uprzedziłeś, mam gwintowniki po 3 sztuki, czyli 0,1,2. Już widzę jak w dobrej stali idzie gwint na gotowo😁. Są dostępne polskiej produkcji, może trochę drożej ale mają normy i można sobie kupić rozmiar jaki potrzeba. Po drugie, czegoś takiego nie trzyma się w skrzynce plastikowej. Lekko będzie wilgotne i kłopot gotowy😁. Ja swoje trzymam każde w naoliwiony papierze. Jakoś kiedyś się ten papier nazywał.
W komplecie jest rozmiar 7, czy amator taki potrzebuje? 😁
Nie ważne czy potrzebuje , ważne żeby kupił ;D
Cytat: djaworek w 2018-10-30 | 10:17:49 Foszka może nie tylko coraz trudniej się zarabia pieniądze żeby na barachło je wydawać
Nie wszystko z lidla jest w całości dziadowstwem, ale widze, że masz podejście statystyczne. Przez krótki okres czasu miałem podobne, ale pomyślałem w końcu, że słabo to wygląda i trzeba pisać o tym co się ma i czego używa, a nie generalizować.
Np. upolowałem matce w lidlu maszynę do szycia Silvercrest i z tego co wiem jest zadowolona. Mówi, że szyje jej się nawet lepiej niż na starym, mało używanym Łuczniku od znajomego.
Odnośnie wkrętarki z reklamy (z metalowym futrem) - wiele jej egzemplarzy faktycznie ma wady fabryczne, typu całkiem spory luz na wrzecionie. Ludzie sprawdzili, wrzucili filmiki na pejsbuka, i tak to w zasadzie powinno się odbywać.
Podobny komplet gruntowników mam, też w plastiku. Nie korodują, da się gwintować ale powoli. Rączka mi pękła w rękach a herkulesem nie jestem. Mam też dobre, polskie. I też są pojedyncze, w sensie że w jednym masz wstępny i wykańczający
ta mała japonka tnie przyzwoicie i jest naprawdę cienka 0,4mm. Za 40zł i dodatkowy brzeszczot to nawet spoko
kupiłem piłę japonkę, nie jest źle, brzeszczot dobrze się trzyma, za 40zł do nauki na pewno warto.
A o tych dłutach możecie cos powiedzieć?
https://www.lidl.pl/pl/Asortyment.htm?articleId=30064 (https://www.lidl.pl/pl/Asortyment.htm?articleId=30064)
Warto kupić, oczywiście dla amatora.
szału się nie spodziewaj za dłuto które kosztuje 7,50 za sztukę, ale za tą cenę zawsze się przyda, nawet do skrobania zaschniętego kleju więc warto kupić i sprawdzić, 30 zł nie stracisz bo najwyżej użyjesz tam gdzie szkoda będzie lepszego :)
a do nauki to niestety tak jest że potrzebne jest dobre ostre dłuto bo takimi marketówkami można się zniechęcić do ręcznych prac
Mam podobne dłuta Yato, też 4 sztuki, z rzekomej stali CrV. Ja nie wiem z czego oni to naprawdę robią, skoro rdzerwieje jak zwykła stal węglowa, w dodatku dosyć szybko łapie szczerby. Leży toto w szafie, pomieszczenie z temperaturą min +10*C, wilgoci praktycznie brak, a tu takie cuda.
Cytat: orb w 2018-11-02 | 13:37:39 temperaturą min +10*C, wilgoci praktycznie brak, a tu takie cuda.
Dzisiaj u mnie podają wilgotność 78% :o
A nie pada :)
Cytat: orb w 2018-11-02 | 13:37:39
Mam podobne dłuta Yato, też 4 sztuki, z rzekomej stali CrV. Ja nie wiem z czego oni to naprawdę robią, skoro rdzerwieje jak zwykła stal węglowa, w dodatku dosyć szybko łapie szczerby. Leży toto w szafie, pomieszczenie z temperaturą min +10*C, wilgoci praktycznie brak, a tu takie cuda.
mam ten komplet Yato i bez zastrzeżeń.
Nic mi nigdzie nie rdzewieje ;) Moze jednak z tą wilgotnością u Ciebie nie teges.
Dłuta podrdzewaja jak je zostawić na rosie na kilka dni
To są w sumie te dłuta
https://youtu.be/Ki8tt-VjwqI
Naostrzona jakoś dają radę, ale nie bawiłem się innymi za bardzo, więc...
Jedna, najmniejsze i na sekundę (świerk) peklo
Na sęku oczywiście
Cytat: orb w 2018-11-02 | 13:37:39 wilgoci praktycznie brak
Cytat: krzyś48 w 2018-11-02 | 14:07:33 Dzisiaj u mnie podają wilgotność 78% :o
Wilgoć - tu miałem na myśli, np. przeciekający dach, wilgoć od fundamentów itp., przez co i wilgotność powietrza po odparowaniu wzrasta.
Cytat: Chaczins w 2018-11-02 | 14:49:25 Moze jednak z tą wilgotnością u Ciebie nie teges.
Wzrasta bardzo rzadko, raczej jest w normie, tak jak i dla pomieszczeń mieszkalnych (niedawno mierzone, wszak zegarek pokazuje datę nieokreśloną).
(http://i.imgur.com/NmnJkJGm.jpg) (https://imgur.com/NmnJkJG)
Cytat: Chaczins w 2018-11-02 | 14:49:25 Nic mi nigdzie nie rdzewieje
Też chciałbym tak powiedzieć, o dłutach z rzekomego CrV, czyli z podwyższoną odpornością na korozję (zdjęcie wykonane jakiś czas temu).
(http://i.imgur.com/76n4ucRm.jpg) (https://imgur.com/76n4ucR)
Ale żeby dłuto kłaść na salcesonie... ? ::)
Wilgoć to jeszcze nie wszystko.
Mój kolega kupił sobie ze 2 miesiące temu skórzane etui na dłuta "znanej i lubianej" firmy Silverline po czym ochoczo zapakował do niego swoje nowiutkie Narexy Premium.
Nie miał natchnienia twórczego więc dłuta przeleżały na pólce ponad miesiąc.
Pewnego pięknego dnia wyciągnął je i prawie zemdlał , wszystkie były zardzewiałe jakby rok w kałuży leżały.
Mam zdjęcia tylko nie potrafię ich tu wstawiać.
Jesteśmy obaj przekonani , że powodem korozji jest źle wyprawiona skóra.
Wcześniej te dłuta trzymał w moim etui firmy Pfeil i nic im nie było.
Moje Stanleye też leżą w fabrycznym skórzanym etui i mimo tego , że są z węglówki mają się całkiem dobrze.
Tylko dlaczego ja to wszystko napisałem w temacie o parszywych pseudonarzędziach ze sklepu spożywczego to sam nie wiem? >:(
Cytat: djaworek w 2018-11-02 | 22:29:18 Ale żeby dłuto kłaść na salcesonie... ? ::)
Dłuta jako tako współpracują, więc leżą jeszcze po tej stronie płyty. ;)
Cytat: djaworek w 2018-11-02 | 22:29:18 Mam zdjęcia tylko nie potrafię ich tu wstawiać.
Wrzuć, sam jestem ciekaw. Qiub się napocił, może się przyda: https://kornikowo.pl/pomoc-czyli-jak-to-dziala/galeria-jak-dodawac-zdjecia-do-galerii-i-je-wykorzystywac/
Cytat: djaworek w 2018-11-02 | 22:29:18 Tylko dlaczego ja to wszystko napisałem w temacie o parszywych pseudonarzędziach ze sklepu spożywczego to sam nie wiem?
Bo uwielbiasz te narzędzia, a one uwielbiają ciebie. Tylko inaczej. ;)
Taka sama jakoś narzędzi parszywych jest w casto, leroyai i innych brikach...
Też się dziwię jak ludzie mogą piły kupować w sklepie z płytkami i doniczkami :)
Zepsuła mi się mała wiertarka Boscha (zielona). Miałem naprawiać, ale części pewnie wyjdą podobnie, jak to co będzie zaraz w Lidlu. Da radę w drewnie i ewentualnie cegła/pustak, żeby zawiesić obrazek w domu? Zaznaczam, że nie szukam ciężkiego młota

(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20181114/d415329d6dbf89179660509d4664be79.jpg)
dziadostwo, kupiłem bo tania, żałuję
Cytat: Chaos w 2018-11-14 | 09:25:57 dziadostwo, kupiłem bo tania, żałuję
wiesz czego sie spodziewać po max 10 Nm ;D
Proponuję taką, jest teraz w promocji http://www.meganarzedzia.pl/wiertarka-udarowa-m8103,69173.html
Coś z tym linkiem nie tak to może przez to i wejdź na sklep
https://m.ceneo.pl/47788791
mam podobnego makteca MT817
kupiłem w takiej niszy cenowej za 100zł-110zł (jak maktec zmieniał nazwę na makita mt), teraz takiej ceny nie ma, ale ogólnie bardzo dobry sprzęt, ponad rok w różnych lekkich pracach w drewnie i w kołkach w ścianie, itp.
czyli cena już x2 jak by nie było. To chyba zamówię części do Boscha :-/
Cytat: Chaos w 2018-11-14 | 09:25:57
dziadostwo, kupiłem bo tania, żałuję
Ok, a możesz rozwinąć?
Znajomy posiada Makitę MT (odpowiednik Makteca MT814), niezła wiertarka, ale ma luz na wrzecionie, wzdłużny. Wiertło dogniatane ma jakby sprężynowanie. Nie przeszkadza to w wierceniu na wylot, ale nieprzelotowo może zaskoczyć. Nawet w swoim bardziej kitajskim graficie czegoś takiego nie mam. Innych luzów/bić wrzeciona brak, wiertło obraca się centrycznie w uchwycie.
Cytat: orb w 2018-11-14 | 11:19:57
Ok, a możesz rozwinąć?
słaba, brak regulacji obrotów(ale pokrętło do ustawiania jest), kawałek plastiku, kiedyś w obi kupiłem lepszą za 50zł
Pokrętło placebo? O takim jeszcze nie słyszałem, wszak dobrze wiedzieć. ;)
Wolfcraft niech się zacznie bać :)
https://www.lidl.pl/pl/Asortyment.htm?articleId=32494
Połowa ceny oryginału
https://swiatnarzedzi.pl/pl/p/Zestaw-do-niewidocznych-polaczen-w-drewnie-Wolfcraft-4642000/3515?gclid=Cj0KCQiA28nfBRCDARIsANc5BFDRB1soaQdbKQJ8QNuUyGDqgtpvEgi4EyJC3HZXmRpb2hZmcCwfTGEaAn4uEALw_wcB
No ciekawe ale na zdjęciu widać wkręty z łbem stożkowym :)
Cytat: kerry w 2018-11-19 | 13:50:22 Wolfcraft niech się zacznie bać
https://www.lidl.pl/pl/Asortyment.htm?articleId=32494
Dzięki za cynk, dawno nie zaglądałem do oferty lidlunia. Wolfcraft trochę popłynął z ceną. Ciekawe jak z jakością bitu i wiertła.
Cytat: KolA w 2018-11-19 | 14:18:36 widać wkręty z łbem stożkowym
U Wolfcrafta też, tylko gwint nie dochodzi do główki w tych dłuższych.
Czarny weekend w Lidlu, obniżki, można sobie coś kupić. Trzeba zobaczyć cały katalog, a to dla zachęty
https://www.lidl-flyer.com/222185ea-e3fe-11e8-92f3-005056ab0fb6/locale/pl-PL/view/flyer/page/34?_ga=2.264658511.1392695084.1542659681-817015834.1542659681
A ja tak się spytam, o tą szlifierkę na mokro z dużym wolnoobrotowym kamieniem, co trochę mieli na niektórych filmikach jak betoniarka. Ma być jutro w jakiejś obniżonej cenie. Ziarnistość dużego kamienia taka se, trochę grubawa podobno. Warte to tych papierków co za nią chcą? Nie wiem, może przyda się do siekiery, czy wstępnego naostrzenia dłuta? Jak ktoś próbował, to niech powie co nieco i mnie ewentualnie zniechęci, to wincej parówek kupię i bułeczek.
Ma ktoś Lidlowy lisi ogon?
Cytat: orb w 2018-11-23 | 17:36:05
... i mnie ewentualnie zniechęci, to wincej parówek kupię i bułeczek.
Tak bez mowienia/pisania ... czuj się zniechęcony.
Kup parówki.
A tak nawiasem to siekierę się ostrzy jak nóż bo inaczej to jest tłuk a nie siekiera.
Ma płynnie ciąć papier.
Cytat: bartsmetkowski w 2018-11-23 | 17:38:20 może przyda się do siekiery, czy wstępnego naostrzenia dłuta? Jak ktoś próbował, to niech powie co nieco i mnie ewentualnie zniechęci, to wincej parówek kupię i bułeczek.
słuchaj Djaworka to mądry chłop, lepiej zainwestuj w parówki bo ta szlifierka nawet do wstępnego wyrównania się nie nadaje
Cytat: Mery w 2018-11-23 | 21:20:28
Cytat: bartsmetkowski w 2018-11-23 | 17:38:20 może przyda się do siekiery, czy wstępnego naostrzenia dłuta? Jak ktoś próbował, to niech powie co nieco i mnie ewentualnie zniechęci, to wincej parówek kupię i bułeczek.
słuchaj Djaworka to mądry chłop, lepiej zainwestuj w parówki bo ta szlifierka nawet do wstępnego wyrównania się nie nadaje
Lisi ogon to Piła posuwowa a nie szlifierka :D
Lisi ogon, to jak się gaci nie zmienia
Piotr
zauważ że cytowałem wypowiedź Orba o szlifierkę , nie wiem czemu wyświetla że twoją ???
pewnie moderator coś znów spieprzył :P ;D ;D
Cytat: istolarstwo w 2018-11-23 | 21:28:43
Lisi ogon, to jak się gaci nie zmienia
Piotr
Błagam oszczędź szczegółów
Nic więcej nie powiem.
Piotr
;D ;D ;D
Czyli co? Narzędzia z Lidla są do du...?
;D ;D ;D
Cytat: djaworek w 2018-11-23 | 20:30:52 Tak bez mowienia/pisania ... czuj się zniechęcony.
Kup parówki.
Najwyżej znowu będę gruby i brzydki.
Cytat: djaworek w 2018-11-23 | 20:30:52 A tak nawiasem to siekierę się ostrzy jak nóż bo inaczej to jest tłuk a nie siekiera.
Ma płynnie ciąć papier.
Zdarza mi się ostrzyć siekiery nawet na szlifierce stołowej i nie wychodzą tłuki. Tyle tylko, że muszę uważać na przegrzanie stali. Osełką też głaskałem, większej różnicy nie widzę w działaniu, bo całe szczęście papieru tym rozcinać nie muszę.
(http://i.imgur.com/zEXtpD3s.jpg) (https://imgur.com/zEXtpD3)
Co do szlifierki to jeszcze się zastanawiam, ponieważ mokry kamień wg specyfikacji ma ziarnistość 80. Rzeczywiście może być to za grubo do dłuta.
Ktoś może kupił i testował jiga do połączeń a'la Wolfcraft? Były jeszcze wieczorem, ale się powstrzymałem z zakupem i cały czas się biję z myślami czy warto kupić.
Ja kupilem, jeszcze nie testowalem ale wygląda przyzwoicie. Jutro po testuje i napisze cos więcej.
Cytat: Fazi w 2018-11-26 | 19:50:12 Ktoś może kupił i testował jiga do połączeń a'la Wolfcraft?
Mam już ponad rok i się sprawdza
Cytat: M.ChObi w 2018-11-26 | 20:20:29
Cytat: Fazi w 2018-11-26 | 19:50:12 Ktoś może kupił i testował jiga do połączeń a'la Wolfcraft?
Mam już ponad rok i się sprawdza
Obi, masz ten z lidla czy wolfcraft? jak rozumiem standardowe wkręty na stożek, jakieś wady po roku użytkowania ? stosujesz podkładki jak ktoś na forum pisał?
Ten wolfcrafta . stosowałem standardowe śruby i zwykłe czarnuchy i jeszcze mi nigdy nie rozerwało drewna . Co prawda robiłem to w belkach 100x100 lub 50x80 i może dlatego problemów nie miałem . Jedyne co kreg ma lepsze to mocowanie bo zwykłym ściskiem idzie wolniej ale bez problemów .
https://tools4wood.pl/pl/p/Kreg-Jig-R3-Zacisk-Face-Clamp-ZESTAW-PROMOCYJNY/267
mówisz o tym kawałku plastiku? rozumiem, że normalny taki ścisk też da radę w połączeniu z wolfcraftem?
Rany jaka cena :o
Mam kilkanaście takich ścisków :)
Cytat: fyme w 2018-11-26 | 20:54:27 Mam kilkanaście takich ścisków
z jakiego źródła je dorwałeś? znalazłem solo to cena 60-70zł, tu w zestawie wychodzi ok. 40zł, ale powiem szczerze nie jestem żywo przekonany
Jak by to ująć...
No mam je od dłuższego czasu... ;D
Widać je czasem w moich wątkach. O wózku czy o stoliku...
Bartek - da się bez takiego ścisku ale robota, nawet z automatem, jest upi***liwa.
Mam wolfcrafta, działa ale kreg wygodniejszy. Główną wadą zestawu jest właśnie wiertło do wkrętów stożkowych. Jak będę w lidlu to aż z ciekawości zerknę na tego powerfixa.
Za taką cenę. Opłaca się. Zakupiłem wczoraj, ładnie zapakowane, wykonanie powiedzmy przyzwoite. Niczym nie odbiega od wolfa(tylko ceną). Pilot wiertła 4mm, otwór robi pod wkręty z płaskim łbem. Jednak stwierdzam, że ze stożkiem też całkiem, całkiem trzymało. Ścisk z kompletu dobry, ale nie do tego typu pracy. Kręcenie śrubą zbyt długo trwa. Sprawdza się ścisk automatyczny z lidla, lub (nie wiem jak go nazwać) spawalniczy.
Właśnie zakupiłem tego jiga, cena ok, jak ktoś chce to zrobię zdjęcia, jak to cudo wygląda :)
Też kupiłem ustrojstwo do niewidocznych połączeń, ale jakoś głupio zrobili przymiar wiertła, żeby założyć ogranicznik. Trzeba patrzeć z boku na rysunek, przystawiać wiertło i dopiero zakładać ogranicznik. A mogli po prostu nadlać kawałek plastiku, zrobić w nim otwór, żeby wiertło wsadzić i szło by o wiele szybciej.
Do lidla ustrojstwo dostarczył kompernass. Trzeba przyznać, że wykonane jest dosyć przyzwoicie. Wiertło też ostre. Wolfcraft popłynął nieco z ceną za swój bardzo podobny kawałek plastiku.
Ja dziś miałem w rękach i nawet zrobiłem kółko wokół regałów.... i odłożyłem.
Jakiś nie poczułem motylków w brzuchu i nie byłem do końca przekonany. Jeden komplet był otwarty, więc miałem możliwość obejrzeć wszystkie elementy. Ale jak mówiłem, nie poczułem tego czegoś :D
A mnie zastanawia gdzie w międzyczasie podziała się ta wersja, czyli w gruncie rzeczy kopia 1:1 wolfcrafta.
(http://i.imgur.com/uIbQrGom.jpg) (https://imgur.com/uIbQrGo) (http://i.imgur.com/17PDkIAm.jpg) (https://imgur.com/17PDkIA)
Cytat: Stachmiesz w 2018-11-27 | 22:15:13
Ja dziś miałem w rękach i nawet zrobiłem kółko wokół regałów.... i odłożyłem.
Jakiś nie poczułem motylków w brzuchu i nie byłem do końca przekonany. Jeden komplet był otwarty, więc miałem możliwość obejrzeć wszystkie elementy. Ale jak mówiłem, nie poczułem tego czegoś :D
Ja niestety mam tak z wieloma rzeczami w Lidlu. Nie dlatego że nie ma napisu Festool, Bosch czy inna znana marka. Pamiętam elektronarzędzia z przed wielu lat i w tej chwili większość jest szemranej jakości... W Biedronce to samo. Jak rozbudowywałem dom, kupiłem w Biedronce "młot wyburzeniowy" ;) , ciężki, ,metalowa obudowa, był w cenie wyłącznika wiertarki Bosch :). W tej chwili jest bardzo podobny czasem w sprzedaży, lekki, cały plastikowy... Nikt mnie nie przekona że to to samo a cena razy 2,5. Wyrobili sobie markę dla przeciętnego amatora a w tej chwili myślą dalej to sprzedawać ale gorszej jakości. Musi im się to opłacać, jeśli na taki sprzęt dają 3 lata gwarancji. Ja uczestniczyć w tym już nie będę, nie twierdzę, że wszystko jest już zepsute jeśli chodzi o jakość ale większość. Mój czas i paliwo, nerwy później więcej kosztują niż te narzędzia. To już wolę kupić używane, sprawdzone... :) Zamiast dwóch tańszych ścisków jeden, który działa. Za jakiś czas dokupić drugi :)
Na dniach do lidla wejdzie nowa linia narzędzi, "performance". Określają ją jako półprofesjonalną, silniki bezszczotkowe, mocniejsze akumulatory. Ale ceny też znacząco podskoczyły.
ciekawe jak będzie w Polsce?
https://www.lidl.de/de/parkside-performance/c22938
też będą 3.12, widziałem w gazetce. Bardziej zastanowiło mnie, czy wchodzą nowe aku, i czy mają zastąpić x20? Te nowe, czarne ładują się 45min.
Ja widziałem to w Niemczech niedawno i wygląda to całkiem Gut ale teraz pytanie jak to będzie wyglądało cenowo u nas. Jeżeli przykładowo różnica w cenie między Makitą a Parkside będzie 100 - 150 zł to raczej słabo. Kwita to ładnie podsumował bo oni wyrobili sobie markę wśród majsterkowiczów a teraz idą już na masę. Nie powiem bo mam stara wkrętarka z Lidla której nie mogę zajechać ale to sprzed mający już z 6 lat. Dwa lata temu kupiłem wiertarke stołową i po miesiącu oddałem bo koło pasowe w niej siadło
tym zestawem do ukrytych połaczeń zrobiłem dwa otwory... jakaś kantówka świerkowa, niezbyt równa... wyrwania - straszne :)
Wyrwania w iglaku to i Wolfcraft robi.
Bo to to samo ścierwo pewnie :)
Black decker wkracza do Lidla https://www.lidl.pl/pl/Asortyment.htm?id=1078&week=2
Cytat: zamator w 2018-11-30 | 10:26:31
tym zestawem do ukrytych połaczeń zrobiłem dwa otwory... jakaś kantówka świerkowa, niezbyt równa... wyrwania - straszne :)
Wszak wiertło wchodzi w materiał pod dosyć ostrym kątem. Poza tym jest ostre, trudno nazwać je ścierwem.
Ja przewiercilem w buku i jest ok, Zamator nie narzekaj, bo niedługo to wstyd będzie bułki w Lidlu kupić :)
Cytat: kerry w 2018-11-30 | 13:45:00
Black decker wkracza do Lidla https://www.lidl.pl/pl/Asortyment.htm?id=1078&week=2
i parkside black edition? czy się mylę.
za rok makita
za dwa dewalt
za trzy festool
A potem już nic nie będzie....
Piotr
Cytat: Sillvano w 2018-11-30 | 19:03:13 Ja przewiercilem w buku i jest ok, Zamator nie narzekaj, bo niedługo to wstyd będzie bułki w Lidlu kupić :)
przetestowałem dzisiaj tez... docisnąłem porządnie zaciskiem automatycznym (oczywiście "firmowym"), ustawiłem inaczej obroty i dziurka wyszła ładnie. Pewnie by wyszło lepiej jakbym wiertło zamocował tez na sprzęt firmowy, ale metabo mam lżejsze.
chyba jednak zostawię :)
Zakupione wczoraj szlifierka aku i pilarka aku. Za tą cenę chyba nic sensownego innego się nie znajdzie 5lat gwarancji na sprzęt na baterie 1rok. Ocena: szlifierka nawet daje rade minus chowając do walizki trzeba odkręcać tarcze, pilarka tarczy brak w zestawie, mocowanie stopy blaszka to na minus, na plus prosta stopa. Podsumowując no festool to to nie jest ale kupił bym jeszcze raz.
Mam kilka firm (nie tylko produkujących elektronarzędzia), których produktów z powodów: ich stosunku do klienta, przekrętów, oraz głupoty specjalistów z działu marketingu; nie kupuję i kupować raczej nie będę :)
Lidl jest jedną z tych firm/marek, nie kwestionuję przydatności/wartości narzędzi z ich oferty, ale z racji tego, że jakiś cwaniak z marketingu wpadł na pomysł wykorzystania reglamentacji towaru jako narzędzia marketingowego - nie mam ich nawet w du**e - oni po prostu nie istnieją :) i złamanego grosza nie dam im zarobić.
I to by było na tyle :)
Cytat: pinkpixel w 2018-12-04 | 15:44:15 I to by było na tyle :)
Ołkej.
Co do tej serii czornej, performance, na fb piszą, że jednemu padła szlifierka, nawet nie zdążył płaskownika przeciąć. Drugi zamówił z DE wkrętarkę, to mu znowu ładowarka nie działała. Na start serii półprofesjonalnej parksajd wypadł trochę jak du*a.
U mnie w baterii od szlifierki był włożony w poprzek wkręt przy pinach zasilających. Wymiana od ręki na drugą sztukę.
Cytat: orb w 2018-12-04 | 17:42:39 Na start serii półprofesjonalnej parksajd wypadł trochę jak du*a.
Narzedzi z lidla, biedry i takie tam raczej nie zaliczalbym do serii polprofesionalnych narzedzi ;D
Mozemy tak napisac o boshach, makietach, metabach czy dw bo wiadomo ze u nas w UE to wiecej na reklamy wydaja niz na zrobienie sprzetu. Ja tam jak jade na lepsze roboty to nie widze zeby ktos sie bawil w mlt100 na montazu desek podlogowych, nie widze zeby kuli boshami, krecili metabo czy mieli pily szablaste dw a tym bardziej na tanich sprzetach.
Wiadomo ze cale te lidlowskie zabawki np. taki mlot wiercaco klujacy rzekomo posiadajacy 18J co juz jest ewenementem w przyrodzie w takiej masie jest niczym innym jak pic na wode. A po prostu ktos zapomnial dac kropki po cyferce 1 i stad wyszlo 18 ;D
Widzialem u znajomego ten sprzet bo to kupil i mial polew ze mnie ze tyle pieniedzy utopione w sprzet jest i napisze skromnie ze jego zabawka na przewiert koronka potrzebowala "tylko" kilku minut a moj sprzet kilkanascie sekund na blizniaczy odwiert na tej samej koronce.
A na moim jest tylko 10J ;D wiec co by nie pisac ktos kto robi rzeczywiscie i wali dukaty nie pojdzie sobie do lidla kupic sprzetu bo raz nie moze ... z tego co piszecie to sprzet jest rzucany losowo a druga sprawa nie robi rzeczywiscie tak jak pisza i reklamuje.
Dla mnie to typowy amatorski sprzet do tego zeby chaupe sobie powoli ogarniac. Nie chcesz albo nie mozesz wydac grubego szmalcu na pro to takim sprzetem tez zrobisz i po problemie... to nic ze kilkanascie razy dluzej i mniej wygodnie ale placisz za niego grosze w koncu wiec nie ma co wybrzydzac.
Jak pisalem... to rynek amatorski i raczej watpie aby miedzy bulki a ziemniaki rzucili sprzet za gruby hajs.
Znam niektore opowiesci smetnej tresci ze ktos na budowach uzywa tego i wierci, szlifuje itp ale to jakies opowiesci ;D
Co do tego sprzętu to jest tak, ludzie widzą napis seria proseszljonal i już zmienia się podejście i wizja do tego urządzenia. Moim zdaniem powinny być ulotki że kupujesz sprzęt na własną odpowiedzialnosc bo nie wiadomo czy trzezwy chińczyk to składał. Ja mam za sobą kilka narzędzi z Lidla i jak do tej pory działa tylko jedna wkrętarka która była używana do wszystkiego a narzędzia które używałem sporadycznie rozleciały się chyba od samego stania. Wiedziałem że nie mam co się spodziewać kokosów za ten chajs ale jak ktoś pisze opinie tego typu że jest to sprzęt ch*jowy bo u mnie w firmie dekarskie padł po dwóch dniach to ja się pytam co to ku**a za firma?! Krowie się zacina pewnie płatnicą a membranę tłucze młotkiem bo taniej. Brakuje zwyczajnie świadomości wśród ludzi że za dobry sprzęt trzeba dobrze zapłacić a reklama zwyczajnie jak spot wyborczy zrobi wszystko żeby społeczeństwo w nią uwierzyło
Pozdrawiam
Możesz sobie argumentować , tłumaczyć na okrągło a ich nic nie przekona że białe jest białe...
A ja tam mam kilka rzeczy i se chwalę.
Oczywiście, tak jak piszesz trzeba mieć świadomość tego, jaki to sprzęt i co można nim zrobić.
Najbardziej zadowolony jestem z zagłębiarki, chociaż ostatnio zmielilem śrubę i tarczy nie mogę odkręcić...
Będzie czas, to się z tym pobawię
Cytat: marcin6391 w 2018-12-05 | 08:33:39
Najbardziej zadowolony jestem z zagłębiarki, chociaż ostatnio zmielilem śrubę i tarczy nie mogę odkręcić...
Kurcze, szkoda tarczy ;D
Cytat: djaworek w 2018-12-05 | 08:27:53 tłumaczyć na okrągło a ich nic nie przekona że białe jest białe..
też tak kiedyś myślałem ;D do momentu jak 20 lat temu chciałem sobie nowe błotniki w skodzie 120L polakierować i pojechał do mieszalni lakierów i mówię do chłopa że litr białego lakieru chce kupić, a on do mnie którego ? no to ja mu że akrylowego białego, no to ten do mnie znów jaki ma być ten biały ? bo przecież białego jest ponad 200 odcieni, i wtedy zrozumiałem że nie wszystko jest białe co nam się wydaje że jest białe ;D
Cytat: Qiub w 2018-12-05 | 07:55:45 Narzedzi z lidla, biedry i takie tam raczej nie zaliczalbym do serii polprofesionalnych narzedzi
Ja wiem, ja wiem... Tu miałem na myśli, że w podłej kitajszczyźnie nie stosuje się raczej silników bezszczotkowych, bo i koszt większy produkcji takiego cuda.
Widzisz Qiub, szczotki masz wszędzie, do zębów masz szczotke, do czesania swojej bujnej fryzury też pewnie masz róziową szczotkę, nawet do kibla masz szczotkę, żeby popchnąć co nieco na świat. Nie wspominając o szczotce do zamiatania w warsztacie, którą lubią wszyscy. W twoim życiu wszędzie są szczotki, możesz mieć ich dość. Kupujesz parksajda czornego i wreszcie jesteś wolny, życie staje się bezszczotkowe! Przemyśl to i Częstochowa! Nie bądź grabarzem swoich pragnień, tych dzikich, ukrytych. Lidla otwierają o 7.00, specjalnie wcześniej, dla ciebie! Janusz też tam siedzi i za każdym razem otwiera ci drzwi!
Nie Janusz tylko Darek.
Darek otwórz ... ;D
https://www.youtube.com/watch?v=bNW_ONAM7PY
Cytat: orb w 2018-12-05 | 10:08:33 w podłej kitajszczyźnie nie stosuje się raczej silników bezszczotkowych, bo i koszt większy produkcji takiego cuda.
Czy ja wiem ???
Pacząc na schemat...
(https://motofocus.pl/wp-content/uploads/2016/04/5710d074d5e5bz3.jpg)
Wirnik jest magnesem -powinien być tańszy....ale nie..... najdroższe są proste rozwiązania >:(
Ja mam taki silnik a raczej prądnicę,, we rowerku''a co... bezszczotkową ;D 8)
Tak u nas się robi znaczy nawija silniki
https://www.youtube.com/watch?v=pGkK5aHy_S4
wirniki
https://www.youtube.com/watch?v=AN5kHoC0EIE
a tu szybciej
https://www.youtube.com/watch?v=OXgCtUv7Z54
miałem gdzieś chińskie filmiki ale się schowały :P
Także ten tego te bezszczotkowe to powinne być chyba tańsze ???
A nie wiem, ja tu tylko spamuje. Podobno żeby uzyskać większy moment obrotowy wirnik robi się z jakichś bardziej rzadkich magnesów, np. neodymowych. Do tego dochodzi elektronika sterująca tym wszystkim. A to ciut więcej kosztuje. Zresztą nowsze rozwiązania kosztują więcej, bo są nowsze. Do tego też trzeba mieć przystosowaną produkcję, dostosowanie parku maszynowego kosztuje. Budowa takiego silnika musi być precyzyjna, bo nie będzie hulało.
https://elektronikab2b.pl/technika/20368-bezszczotkowe-silniki-dc-staja-sie-coraz-popularniejsze
Cytat: orb w 2018-12-05 | 15:11:14 A nie wiem, ja tu tylko spamuje.
A ja to co :P
Mądrzejszego wywodu nie było ??? na Wikipedii prościej wyjaśnili ;D
Na moje pryszczate oko powinne być tańsze i już....silniki ma się rozumieć 8)
;D Bob ku**a...
jesli pisze 18j na mlocie a ma moze z 1.8 z naciskiem moze... to jest jawne wprowadzanie w blad.
mam w du**e czy ludzie kupia hilti czy parkinsona do roboty na budowach.
osobiscie mam zasade ze jak zlecam robote np. i widze ze koles ma parkinsajdy to kaze mu wypi***alac po sprzet albo juz nie przychodzic.
nie dlatego ze religia moja tak mowi ale dlatego ze on tym sprzetem nie urobi nawet polowy tego co ma zrobic w tym czasie.
wiem z doswiadczenia po sobie
takie sprzety niech se nawet w aptekach sprzedaja ale jak wchodzi w gre reklamowanie produktu jako pro... 18j mlot gdzie nie ma zapewne nawet tych 2j to jak reklamowanie w tv witaminek w taki sposob jakby mialy uchronic cie przed nowotworem.
jak pisalem... jak chcesz sobie w chapie pi***olnac kilka otworow. przeciac deske albo tam ich myjka obje**c raz na miecha furmanke to why fucked not?
ale to nie sprzet do robienia mamony, to nie sprzet do zapi***alania, to nie jest sprzet do katowania lub czesto gestego uzytkowania.
wiec jak ludzie pisza ze kupili w lidlu za np. 100 elektrycznego tackera ktory tam padl pi miechu to z usmiechem na twarzy mam ochote skomentowac ze mam zwyklego polskie firmy... nawpi***alalem nim tysiace zszywek i dalej mechanika w tym recznym wynalazku chodzi i to tak lekko ze nawet sily nie przykladasz duzo kosztwm tych 150pln.
tu jest problem. ludzie w latach 90 gdzie nastapul kryzys zaczeli kupowac tanie gowno z chin. i tak ludziom chyba zostalo.
widac i nas na forum w temacie grubosciowek i planerow jak ludzie kupuja chinola porobia miecha i sprzedaja. a ci kupuja? stare jaromy itp. dlaczego? bo to sprzetu ktore zapewne nas przezyja?
ile trzeba dac za uzywke? tyle samo ca za taniego chinczyka albo niewiele wiecej za nowa niz za nowego chinola.
Qiub, nie znasz się... Czy inne firmy mają takie rzeczy?! Zapewniam Cię, że nie!
;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D
Śmiej się, śmiej...!
Pszypadek? Nie sondzem!
kerry moj bracie blizniaku z innej matki! ;D
(http://4.bp.blogspot.com/_AaX5eSF7Ft0/RqJ3CvwxuGI/AAAAAAAAAWY/XjR66X_P7OE/s400/aaaaa.jpg)
Cytat: Qiub w 2018-12-06 | 08:09:18 jesli pisze 18j na mlocie a ma moze z 1.8 z naciskiem moze... to jest jawne wprowadzanie w blad.
To nie jest wprowadzanie w błąd. 18j osiąga kiedy telepiesz sie razem z młotem. Konstruktor wyliczył.
Co do reszty, masz ty rację najtwojszą. Dodali po prostu nowszą, teoretycznie mocniejszą serię, która MOŻE kojarzyć się narzędziami bardziej profesjonalnymi. Ta czorna wkrętarka co teraz bedzie w lidluniu ma bodajże większy moment twardy na papierze niż chociażby senioritka makitka za około 2x tyle papierków z twarzami.
Bob ;D
Zakretarki DW tez maja w ku**e wiekszy moment obrotowy niz protool/festool czy tam np. panasonic a nie wkreca je**nej ciesielskiej sruby w buczyne ;D czego nie mozna powiedziec zwyklych gownianych wkretarkach prootola/festoola czy panasonica ;D
Tak mocujesz mocno material do stolu, stol do posadzki betonowej i wkrecasz ;D
Wiec albo na papierze moment zaje**sty bo ktos nie postawil w odpowiednim miejscu kropki albo maja jakies dziwne te pomiary swoich sprzetow ;D
Bob ja sie wku**a nie smieje z samych lidlowych sprzetow jako sprzetow... no sa ch*jowe ale cos tam zrobisz na nich kolo domu no i kosztuja wielki damski ch*j a i jak dobrze pojdzie i masz tam paragon czy fv to wymieniaja od reki i w du**e maja albo kasa.
To naprawde niebywaly plus ...
Ja mam niebywaly polew jak widze ze to ludzie na roboty zabieraja i chca na tym orac grube dukaty ;D
Gosc ma do przewalenia w betonie zbrojonym taka sciana 40cm i napi***ala takim mlotem caly dzien. Przychodze popatrzyc czy dobrze wszystko wykute a koles przy pierwszym otworze prawie wymeczonym zziajany, umeczony jak ch*j i mowi ze beton sku**ysynsko twardy ;D
Oczywiscie mowie mu ze ma to wykuc do rana i nie wiem jakim ch*jem ... podjal sie zlecenia to mam w du**e bo inaczej grosza zlamanego nie dostanie. I jedzie po jakis tam zenkow z macalisterami i napi***alaja... rano rzeczywiscie widze 5 ludzi uje**nych robota, naprawde widac po nich ze uje**ni sa po jaja i maja dosc. Dochodzi rozliczenie daje 1000 pln zgodnie z umowa a ci sie tak patrza jakbym im dzieci zaje**l... wtedy bez mrugniecia powieka mowie ze trzeba bylo se lepszy sprzet kupic.
Dwa dni pozniej takie samo zlecenie na drugim skrzydle... do zenkow nawet nie dzwonilem tylko od razu wale i mowie 10 otworow, beton zbrojony i pytam sie czy ma sprzet czy nie. Bo jak nie ma to od razu konczymy rozmowe... ile zarobie? 1000 pln... to nie mam ale za 3 godziny bede mial. Mowie klientowi gdzie co i jak daje przepustke. Koles mial zaczac robic powiedzmy rano o 7 a skonczyc do polnocy... wbijam na kontrole o 15 a koles z kiepem w ryju, browarkiem w lapie, slucha sobie RMFu.... obok lezy noweczka hilti.
Patrze... skonczone wszystko, daje 1000. I pytam sie jak sie rozpi***alalo, koles ze spokojem odpowiada ze je**l od 7.15 a skonczyl cos po 12.
Pytam kolesia czy mu sie oplacalo kupic hiltiego? A koles do mnie ze dal 2 kola ale dzis juz pol zarobil. Wiec jesli jestem zadowolony to zebym mu podsylal inne zlecenia.
Dodam ze koles sam to wszystko zrobil. Dodam takze ze jego mlotowiertarka miala tylko 8,5J z tego co tam pisalo.
Wiec powiedzmy sobie szczerze... roznica jest widoczna i nie oszukujmy sie nie odbija sie tylko na tym ze koles szybciej zrobil ale tez na tym ze to czas. Brak problemow ze wstrzymywaniem kolejnych robot.
Dzien opoznienia to ch*j... tydzien to ch*j... ale jesli takich klientow jak te zenki jest 20 i co tydzien maja dzien obsuwy to robi sie nam nagle miesiac w du*e... a ktos za to musi zaplacic... i tym kims nie chce byc ja.
Dlatego po prostu mam w du**e klientow ktorzy nie maja czym robic bo chocby nie wiem jak sie starali to niestety nie urobia.
Lidl do domu moze tak... jesli ktos cos ma do zrobienia okazjonalnie to chyba tak... chociaz nie jestem tego pewien bo juz raz u Raffiego jak bylem dotknalem sie jego pilarki lidlowej i ja zje**lem chyba.
Jednak do orki niestety trza sie ogarnac. Zacisnac zeby i kupic sprzet do zapi***alania.
Nawet ja wyznaje zasade ze chetnie przyoszczedzilbym i kupil sobie wiertarke z lidla za tam 200 zyli ale niestety moj czas jest bardziej cenny.
Majac dobry sprzet jade na robote... robie cos znacznie krocej i nie robie jednej roboty tylko kilka w ciagu dnia. Zatem zarabiam kilka razy wiecej a wiec i sprzet sie szybko zwraca a i ja sie nie morduje i nie wku**iam tylko pracuje efektywnie.
O to tak naprawde chodzi, zatem jesli podalem gotowe przyklady to mam nadzieje ze sie ludziom tez rozjasni.
Bo doskonale sobie zdaje sprawe ze ludzie a przynajmniej wiekszosc nie spi na pieniadzach jednak czasem trzeba zrobic chlodna kalkulacje miedzy strata czasu, nerwow i pieniedzy a wyje**niem kasy... szybkim zrobieniem tego co trzeba zrobic... i jak nie potrzebny taki sprzet to pchnieciem sprzetu dalej bo nie czarujmy sie - lepszy sprzet malo co straci na wartosci.
To jest trochę tak jak u mojego kumpla co naku**ia zabudowy sklepów i innych pi***ół. Zajezdzam do niego na pomiar zobaczyć jak on się do tego zabiera. Stoi statyw jak do jakiegoś aparatu, patrzę a on zapi***ala z leica disto s910 pro. Wtedy jeszcze nie wiedziałem co to za je**ny kombajn i ile kosztuje. Po krótkiej rozmowie mówi mi cenę i zalety tego czegoś. Szybko licząc mówię do niego moje wszystkie miarki i dalmierz z yato kosztowały może 1/20 tego sprzętu. Zaśmiał się i mówi. Jeden pomiar trwa chwilę, wszystko zapisuje i zrzuca na kompa, zdj zrobi i jeszcze tego samego dnia robi projekt. Ktoś albo akceptuje albo nie ale za pomiary i projekty bierze i tak osobno kasę. Sprzęt zwrócił się bardzo szybko a on jeszcze szybciej może realizować kolejne projekty i roboty.
Podsumował to tak jeżeli masz na czymś zarabiać to nawet jeżeli przez tydzień zjesz mniej to w następnym tygodniu nawpi***alasz się do syta. Tak też jest z tanimi narzędziami z LIDLA. Da się tym skręcić kilka korpusów, można wiercic pilowac i ch*j wie co jeszcze ale jeżeli masz na tym zarabiać to nie możesz sobie pozwolić na przestoje sprzętu i ich awarię.
Panowie napinacie sie w tym wątku co najmniej jakby wam lidl czerstwe bułki sprzedał. Skoro oferują swój sprzęt w całej Europie to znaczy że ktoś to kupuje i jest zadowolony, bo inaczej drugi raz by nic nie kupił a w dzisiejszych czasach wieści się szybko roznoszą. Na zachodzie ten sprzęt też się sprzedaje a ludzie są dużo bardziej pragmatyczni niż u nas i nagromadzenie mitomanów i grafomanów jest tam dużo mniejsze. Moja żona ma rodzinę w Bawarii i bywam u nich co jakiś czas, kiedyś gdy potrzebowałem wkrętarki to wyciągnęli matrixa a jak zapytałem o sprzęt festoola to nawet nie słyszeli, a zarobki mają na poziomie dyrektorskich u nas.
Ok, panowie, zepsuliście mi marzenia. Myślałem, że jak idę do lidla po profesjonalne parówki z szynką (nie z szynki), to i zakupię sobie czorną półprofesjonalną wiertarko-wkrętarkę z momentem 60 nm na papierze. Nie jeden papier pozazdrości takich osiągów.
A tak mniej poważnie jeszcze - to pamiętam jakiś test zakrętarki udarowej z lidla, z 90 nm miała bodajże i brak siły, żeby dobić/wykręcić dłuższego wkręta. Dokończyli to zwykłą wkrętarką dwt. Test przeprowadzali goście od Najświętszej Maryi Panny, a przynajmniej taki dziwny skrót mają na pejsbukach, NMP, MPNM, czy jakoś tak.
Co do reszty, zgadzam się z tobą Qiub. Mów mi tak jeszcze o tych wszystkich sprzętach dla prawdziwych twardzieli, a będziesz mieć oficjalnie psychofana, a nie tylko takiego cichego.
Sam się raz zdziwiłem, jak u znajomego jakieś majstry budowali drewutnie, to do wkrętów ciesielskich używali takiego gówienka typu bass (polska-ryżolska), czy powermat, sieciowego, z pseudo 850w, co staje na przydługim wkręcie 6 mm. No coś im się niektóre nie podokręcały, a prądu w elektrowni przecież nie brakło.
CSI WYKOP
https://www.wykop.pl/link/4681105/lidl-de-vs-lidl-pl/
ja sie nie spinam. ogolnie mam to w ch*ju czy ktos kupi sobie parkinsajda a wygrzebie go pomiedzy bulkami a serem z spod laski czy go kupi w casto.
tu chodzi tylko o to ze to ch*jnia do urabiania kilju rzeczy i to w dodatku malych w domu.
parametry nabkartonie czy na instrukcjach nie sa naciagane.
one sa zwyczajnie wyciagniete z du*y.
wiadomo tyle ze sprzet to do domowej zabawy z nastawieniem ze moze byc i tu peoblem.
mityczne opowiesci o tym ze w niemcach robia na gowno sprzecie to nie za bardzo do mnie. bylem nie raz robilem nie raz na roznych budowach i przyznac szczerze trzeba ze jedyna rzecza z lidla co mieli to czajniki na budowie. szli kupowali i jak sie spieprzyl to kosz bo sie nawet nikomu paragonowbtrzymac nie chcialo.
nie wiem... moze na wioskach tam klepia na takim sprzecie ale na wiekszych budowach nigdy nie widzialem zeby na marketowkach kto robil.
co do pencji dyrektorskich to powiedzmy sobie szczerze tez ze przeliczasz na plny a to blad.
Uderz w stół a nożyce się odezwą ;). Qiub, dużo piszesz ale z czytaniem masz chyba problemy? Ja nigdzie nie napisałem że pożyczałem wkrętarkę od kogoś kto tyra po budowach. Akurat ten matrix był kupiony bo potrzebowali czegoś do skręcenia mebli (dostawa zmontowanych mebli w okolicach Monachium to dodatkowy koszt wartości gratów kupionych w paczkach). Jak następnym razem będziesz np. w Monachium to pr******dź się np. do parku na olimpię kręci się tam sporo ludzi którzy wybierają plastikowe butelki z koszy (w bawarii są kaucjowane), oni też powinni sobie kupić festoola to ich życie pewnie od razu się zmieni?
Ja mam jedną wkrętarkę z lidla tą z serii x20 pisało chyba że ma 35Nm i tyle ma faktycznie (sprawdzałem kluczem dynamometrycznym), mam też dużo droższe Metabo 18V i AEG 18V ale do tej z lidla nie mam obrzydzenia, działa dobrze.
nie wiem c, y tam niemce maja tak wspanialy kraj ze meble maja taniej od miski ryzu. a jesli tak jest nad czym sie zastanowic. bo to znaczy ze r, ad doplaca do mebli albo meble lepione sa z resztek. ku**a no nie wiem...
ja pisze po prostu ze ogolnie te sprzety sa w ch*j ponaciagane na papierze. na mechanice i elektronice.
a ludzie to kupuja i potem sie dziwia ze po krotkiej chwili ch*j to trafia.
to jest glowny powod moich wypowiedzi uzmyslowienie ludziom ze to ogolnienlipa jest.
bo niestety taka prawda. ja, daje sobie sprawe ze kusi jak ch*j ale ile razy ludzie te sprzety kupowali i byla ch*jnia? a no tak przeciez rozzaleni pisali.
promocjabfajna sprawa. sprzety tez... ale tylko glowni o to chodzi zeby tym ludziom uzmyslowic ze to ogolnie sa ladnie wygladajace zabawki
a czy robie na festoolu to tak... mam kilka zabawek ktorych niestety nie jest w stanie zadtapic inny sprzet ;D masz zamiennik domino albo rotexa? ano nie masz ;D wiec chyba w moim festollowskich zapedach mamy posprzatane ;D have a lot of fun... bawta sie w lidlu dobrze ;D
Qiub masz na drugie zbmb? Lecisz nim na kilometr.
;D
Czasem sprzęt nie pomoże, naje**c się trzeba, robiłem szacht w nowo budowanym szpitalu, kladlem koryta w 4 piętrowym szybie, tyle że z liny, bo platform jeszcze nie było. Młot hilti kombi za 3 tysie, 4 wiertła do wypi***zielenia, koszt jednego 120 zeta, miałem zrobić w tydzień zeszło dwa, co drugie wiercenie to zbrojenie, było nas dwóch, po tygodniu wzielem gościa, bo już zupy zjeść łyżką nie mogłem, trzesłem się jak alkoholik :)
Parkinson :)
Dobra, piszta trochę na temat, jakieś smaczki o toolsach parksajda. Bo w temacie "o gównianych narzędziach z lidla" robi się wątek o sprzęcie pro za kilka tysięcy. Wchodzę tu taki ja albo Janusz albo Darek i co widzi? Sprzęt z lidla to jak gówno przylepione do podeszwy gumowca festoola. Ósemka robi się z takich stwierdzeń, a jak wiemy 8 nie ma końca. Poza tym minister zdrowia ostrzega - większość moich postów zawiera lekką ironię, chociaż mogły sprowokować dodatkowe komentarze nawracania na sprzęty pro.
A teraz coś na temat.
Kupiłem sobie, o, wypalarkę parksajda, za 35 zł. Akurat przechodziłem, była, to wziąłem. Na razie działa i nie zdycha, a ile pożyje grzałka - tego nikt nie wie. Mierzyłem nawet czujnikiem, czy grzeje deklarowane ~550 stopni. I tak, to się zgadza. W zasadzie już mi się przydała, bo grotów stacji lutowniczej szkoda rozgrzewać tak mocno, a nawet nie da się. W drewnie fajnie wypala, tylko trzeba trochę wprawy.
Ja z parkside'a mam zagłębiarkę i chociaż faktycznie szału ni ma to jednak za te pieniądze jest OK.
Drugie to szlifierka "czołg" która tyra jak na moje warunki naprawdę sporo i nadal działa (będzie już z rok albo lepiej).
Trzecie to bity, tutaj skopał się uchwyt magnetyczny, same bity dają radę, jestem zadowolony. Też już grubo ponad rok robią robotę.
Czwarte i najnowsze to piły japonki, są całkiem przyjemne i jestem zadowolony.
Z nie-narzędziowych to kupiłem kiedyś szczoteczkę elektryczną i zdechła po 3 m-cach, odniosłem, odebrałem piniondze i tyle.
Tak będę miał hajs to powymieniam sobie na festoole dla samego (chociażby) koloru :D
Kola, a co ci się rozdupcyło w wiertarce stołowej parksajda? Bo pamiętam, że miałeś, a na dawnym forum jakieś zdjęcie podlinkowałem odnośnie spawania stolika, co pytałeś. To chyba ty połamałeś go jednym palcem. :D
Aaaa racja, zapomniałem o wiertarce.
Faktycznie to była lipka ale w sumie nie wyszło też źle. Stolik się połamał pod naciskiem palca, potem go zespawałem i było OK. Pewnego razu się nie włączyła. Odesłałem na gwarancji door-to-door i dostałem nową. Jak się spisuje to trzeba by pytać Qiuba bo ode mnie to wziął :D
No ale widzisz zaletą jest sposób załatwiania reklamacji, nie każda firma chętna do wymiany sprzętu a markety nie mają najczęściej z tym kłopotu.
Cytat: KolA w 2018-12-07 | 11:32:46 trzeba by pytać Qiuba bo ode mnie to wziął :D
Chyba jednak się zagalopowałeś! Nikt w to nie uwierzy! :)
Cytat: KolA w 2018-12-07 | 11:32:46 Pewnego razu się nie włączyła.
Miałem z nią podobnie, któregoś razu włączam i nic. Myślałem już, że silnik się sfajczył, bo zbiegiem okoliczności jeszcze coś z niego wyleciało. Przyczyną był włącznik elektromagnetyczny, podgiąłem blaszki i do tej pory jest ok. To co wyleciało okazało się złuszczoną farbą, pewnie odleciała z wewnętrznej ścianki obudowy silnika, kiedy ten się rozgrzał.
Nie wiem, czy pomijałeś włącznik w obwodzie, czy nie, ale mniejsza z tym. To był widocznie dobry powód, żeby sprawić sobie coś lepszego. Airpress wygląda naprawdę nieźle.
Cytat: orb w 2018-12-07 | 11:52:07 To był widocznie dobry powód, żeby sprawić sobie coś lepszego. Airpress wygląda naprawdę nieźle.
Dokładnie tak! Z tego Airpressa jestem zaje**ście zadowolony! To mogę w ciemno polecać!
Cytat: orb w 2018-12-07 | 11:52:07 Nie wiem, czy pomijałeś włącznik w obwodzie, czy nie
Nie, po to miałem gwarancję, żeby się nie pitolić :D Poza tym.. patrz wyżej :P
Cytat: kerry w 2018-12-07 | 11:36:50 Cytat: KolA w Dzisiaj o 11:32:46
trzeba by pytać Qiuba bo ode mnie to wziął :D
Chyba jednak się zagalopowałeś! Nikt w to nie uwierzy! :)
Uwierz!
Nawet zaplacilem za to! W sumie za tyle co zaplacilem kupisz butelke whiskey wiec jakos w koszta nie poszedlem
I dalem staremu... po 200 w otworach w czyms tam cos sie spi***olilo... lezy to zacne narzedzie a w zasadzie stoi...
Tez tak pomyslalem ze staremu do jego domowych pi***olek taka starczy
Qiub, skoro już wiadomo po kim masz we krwi psucie tańszej chińszczyzny, to ty chyba swojego starego chciałeś tylko podku**ić. ;)
Jak wiadomo, na gównolit nie ma rady, a na oko materiałów nie widać.
Jednak, pomijając to, taka tam ciekawostka z grupy na fb "parkside fans polska". Zdjęcia opublikował użytkownik "Kamil Kamil Kamil".
(http://i.imgur.com/ONlnioRm.jpg) (https://imgur.com/ONlnioR)
(http://i.imgur.com/Irf4Cm5m.jpg) (https://imgur.com/Irf4Cm5) (http://i.imgur.com/OgNXAIBm.jpg) (https://imgur.com/OgNXAIB)
A co to za ciekawostka? :P
Bo nie czaję...
no smar jakiś dziwny, inny kąt natarcia tych kresek, a tak to spoko wygląda
Cytat: bartsmetkowski w 2018-12-13 | 18:30:38 inny kąt natarcia tych kresek
O to chodzi. Przekładnia z zębami krzywoliniowymi może przenosić większy moment siły (większa powierzchnia styku zębów) i jest cichsza przy tym. W sam raz do narzędzia profesjonalnego (zdaje się).
Zapomniałbym, takie przekładnie mają też i wady, powstają siły wzdłużne na wale, trzeba je niwelować odpowiednimi łożyskami. Chociaż i tak wychodzi na plus, bo jeżeli nie są zbudowane z gównolitu, to są bardziej żywotne od tych z zębami prostymi.
Tyle teorii...
Praktyka pokazuje jednak co innego :)
Miałem katówkę firmy krzak z przekładnią jak w Parkinsonie czyli wg teorii mocniejszą i cichszą a teraz mam niebieskiego Boscha (zapewne z przekładnią jak na zdjęciu) i Bosch jest zdecydowanie cichszy i stabilniejszy, znaczy nie wpada w takie wibracje jak poprzednik przy cięciu. Oczywiście może mieć na to wpływ kilka czynników m.in. rodzaj smaru czy pasowanie przekładni. Cóż z tego że Parkside ma niby tą lepszą (w teorii) jak pasowanie elementów będzie nazwijmy to średnie.
Cytat: fyme w 2018-12-13 | 19:35:29 wg teorii mocniejszą i cichszą
Dokładnie. Te krzywoliniowe wymagają dużej precyzji w czasie produkcji, dlatego niekoniecznie muszą być cichsze, jeżeli ktoś je podle wykonał. Co do mocy, tu większą rolę ma silnik, przekładnia tylko ją przenosi.
Pisząc mocniejszą miałem na myśli mogącą przenosić większy moment :)
nie znam się :P mam dwie na wszelki wypadek, nieśmiertelny gównolit i makietę :P makieta może ma trochę wyższa kulturę pracy, ale chciałbym położyć nacisk na słowo może ;-)
Mam tą lidlową 1,2 kw z łogonem, makitę 720w i jakąś szarą z ciastoramy 600w, dwie pierwsze na 125 mm. Wszystkie podczas pracy są podobne, w sensie - nic nie trzęsie. Przy rozruchu, owszem roznica jest, ponieważ tylko makita ma softstart i jest najporęczniejszą szlifierką jednoręczną z racji wąskiej obudowy. Ogon w parksajdzie jest o tyle dobry, że chwyt jest pewniejszy niż przy krótkim korpusie. Zdarzyło mi się, że przecinany materiał osiadł i tarcza strzeliła po zaklinowaniu, ale szlifierkę trzymało się całkiem pewnie nawet podczas szarpnięcia.
//
Zapomniałem, parksajd ma regulator obrotów, ale to bodajże zaawansowana elektronika typu zwykły ściemniacz na triaku do żarówki, więc regulowana jest moc, a nie obroty. Tworzywo jakieś przetnie na niższej prędkości, ale trzeba dodać trochę soku życiowego pokrętłem, żeby ziarła normalnie stal.
a ja kpiłem wkrętarkę performens i jestem pozytywnie zaskoczony, dzisiaj idzie na pierwszą robote, troszke inaczej mruczy ale to pierwsza z silnikiem bezszczotkowym więc nie wiem. zaletą 5 lat gwarancji, waży 1,56 kg futerko metalowe, oświetlenie miejsca roboczego superowe bo jest lampka led oświetlająca od dołu tuz przy baterii i posiada opóźnienie wyłączenia. korpus jest bardziej zwarty niż poprzednia zwykła wersja i jest kilka cm krótsza. deklarują 60 Nm, bateria 2,5 Ah , czekam może będzie możliwość dokupienia dodatkowej baterii
A futro nie ma u ciebie luzów, w sensie obudowa metalowa? Miałem takie w graficie z luzami, jak się wierciło na drugim biegu to wkrętarką już telepało. Ktoś zgłaszał podobny problem w parksajdzie performance.
Cytat: Andriu w 2018-12-14 | 09:20:05 czekam może będzie możliwość dokupienia dodatkowej baterii
A nie pasują czasem baterię z serii X 20?
Mam zakrętarki Parkinsona na 20V w wolnej chwili Postaram się zrobić zdjęcia i wrzucić
Odnośnie szlifierek kątowych z przekładnią o uzębieniu prostym jak w boschu na wcześniejszym zdjęciu to trzeba uważać przy korzystaniu ze szczotek drucianych bo można łatwo wyłamać zęby w przekładni (są utwardzone i przez to kruche) jak nam odbije taką szczotkę przy czyszczeniu np profili. Ja mam boscha gws 850 i już dwa razy wymieniałem przekładnię.
Cytat: wojo72 w 2018-12-14 | 13:05:24 Ja mam boscha gws 850 i już dwa razy wymieniałem przekładnię.
Hmm, brzmi jak praktyka ze sprzętem profesjonalnym. Swoją drogą szczotki druciane (np. garnuchy) dosyć mocno obciążają szlifierkę, ale to zależy jeszcze od użytkownika. Jeden wykorzysta obroty i znikomy nacisk, drugi zabawi się w dusiciela. Szczotki, które spotkały dusiciela wyglądają jak po chemioterapii.
Cytat: Stachmiesz w 2018-12-14 | 09:48:05
Cytat: Andriu w 2018-12-14 | 09:20:05 czekam może będzie możliwość dokupienia dodatkowej baterii
A nie pasują czasem baterię z serii X 20?
Mam zakrętarki Parkinsona na 20V w wolnej chwili Postaram się zrobić zdjęcia i wrzucić
czytałem w komentarzach pod jakas reccenzja na youtube, że nie pasują
Cytat: wojo72 w 2018-12-14 | 13:05:24 Hmm, brzmi jak praktyka ze sprzętem profesjonalnym.
Hmm, małych kątówek mam chyba z 5 sztuk albo więcej i często używam ale dziwnym trafem tylko ta jedna ma taką przypadłość. Zresztą ja jej bym profesjonalną nie nazwał, chyba że wyznacznikiem jest napis na naklejce. Wg mnie bosch te szlifierki skopał (mam na myśli te z linii GWS 850, GWS1000) dając do całkiem dobrego napędu i ogólnie dobrej jakości wykonania przekładnię z prostym uzębieniem.
Jedyną zaletą tych przekładni jest to, że są tanie jako część zamienna ale wymiana jest upi***liwa bo osadzona jest na stożku i trzeba wyprasowywać.
Dlatego coraz częściej zanim coś kupię, zaglądam wcześniej do manuali serwisowych, części zamiennych i zdjęć flaczków z neta. Chociaż parametry techniczne sprzętu mogą zmienić się bez zapowiedzi ze strony producenta, to zawsze coś ciekawego można wypatrzeć.
Odnośnie tematu przewodniego, parksajdów, to trochę się wycwanili. Kiedyś wadliwy sprzęt był odsyłany i przychodziła w zamian nówka sztuka nieśmigana, a teraz naprawy niektórych narzędzi zlecają zewnętrznemu serwisowi w polszy. Jak widać na poniższych zdjęciach posiada on nawet swoje taśmy (https://www.krysiak.pl/serwis), a serwisanci w akcie dobroci piszą instrukcje jak właściwie posługiwać się danym narzędziem (zaczerpnięte z internetów):
(http://i.imgur.com/vUzYo3gm.jpg) (https://imgur.com/vUzYo3g) (http://i.imgur.com/FVeJOWDm.jpg) (https://imgur.com/FVeJOWD)
a Q tak nie uważa Parksajda ;)
https://www.youtube.com/watch?v=7hRKtOnK-0M
Cytat: Thodd w 2018-12-18 | 21:22:31 a Q tak nie uważa Parksajda ;)
Wbijaj do mnie i wez te parkinsony ;D
Odpalimy duzego kama zeby ladnie nagralo i porownamy go z protoolem ;D ;D ;D
Protool to 3 półki wyżej
Ważne, że nie ustępuje markowemu Boschowi ;)
a tam markowy... jakby go kupil Marek to bylby markowy ;D
Pewnie w tej samej fabryce klepany albo kilka ulic czy wiosek dalej ;D
I tu się z kolegą Qiubem zgodzę w całej rozciągłości ;D. Wie co mówi :). Ostatnio o sprzęcie Boscha, na który trafiam, można dokladnie to powiedzieć. Wyprodukowany w wiosce obok wioski gdzie robią parkinsona. Niestety :(.
31 grudnia pojawi się sprężarka PKO 270 A4 co o nie myślicie nada się hobbystycznego użytkowania- pompowanie kół, do sztyfciarki, okazjonalnego piaskowania/malowania ?
https://www.lidl.pl/pl/Asortyment.htm?articleId=38191
Uważam, że pompowanie i sztyfciarka/gwoździarka, przedmuchiwanie tak. Ale piaskowanie to już nie, z malowaniem też raczej nie...chyba że malutkie elementy
dla mnie zastanawiająca jest bardzo niska wydajność na wyjściu, ledwo ponad 100L/min, co z malowaniem nawet małych rzeczy mogą być problemy :/
dokładnie taki mam
do pompowania, przedmuchiwania, sztyfciarki bez najmniejszego problemu daje rade
co do malowania to samochodu nie polakierujesz ale deski na płocie czy inne nie za duże rzeczy bez problemu da rade :)
minusy też ma ;D ja mam blaszak nie ogrzewany i jak są większe mrozy (ponizej -5) nie włącza się,
Baterie x20v niestety ogniw Samsunga nie mają :(
Ogniwa Samsunga są w serii Performance
Wykrywacz pustych powierzchni /metalu/ drewna/ przewodów w ścianach powerfix.
Tak się składa że przy remoncie mieszkania zrobiłem zdjęcia wszystkich pomieszczeń z montowaną instalacją elektryczną za wyjątkiem kuchni. Co prawda mam tam jakiś pi***olnik do wykrywania przewodów ale za 5 dyszek kupiłem wskazane urządzenie.
Krótki test na pomieszczeniach gdzie wiem jak są położone przewody, mam pełną dok fotograficzną:
Przewody pod 1-2 cm tynku wskazuje b.dobrze. pod regipsem również. w starej piwnicy gdzie przewody idą od puszek na głębokości ok 3cm już gorszej, ale da się znaleźć. Stelaż podwieszonego sufitu słowa ok, można znaleźć przebieg profili. Pustych przestrzeni Ani drewna nie miałem jak sprawdzić. Przy znalezieniu metalu w ścianie można podłączyć na przewody i skorygować czy znaleziony metal to np rura, czy też przewód. Warunkiem jest to, że obwód el musi być podłączony do zasilania (tylko 230v)
Koniec recenzji
;D
Od dziś kolejny "warsztat" w Lidlu. Polowałem od dawna na niedrogą przystawkę kątową do bitów. Ostatnio kupiłem metalową za 16 pln i była całkiem ok., ale gdzieś ją zapodziałem na montażach, więc dziś kupiłem i totalne rozczarowanie. Nie dość, że lipna w wykonaniu - w rękach ciężko obrócić to jeszcze przekładnia odwrotna i dokręca na lewych obrotach. Oddaję i nie polecam - wolę dołożyć do czegoś lepszego.
A ja wziąłem wiertła stopniowe (jest też tam 1 pogłębiacz) i przystawkę kątową z futrem. Wiertła ok, ale to coś drugie chyba ślepe i dodatkowo upośledzone chińczyki wyprodukowali. Luzy wzdłużne na wrzecionie, przekładnia kątowa chrobocze, bicie na obu końcach, futrze, trzpieniu, kurna chyba na wszystkim co możliwe. Ponadto rączka wkręcana w plastikowy gwint. Po raz pierwszy mogę w pełni przyznać, że to coś zasługuje na miano prawdziwego parkinsona, szkoda mi pod to wiertarki podłączać, bo od tego telepania jeszcze mi się w niej coś rozdupczy! Nie warte 20 zł nawet. Oglądałem jeszcze jeden wypakowany egzemplarz - to samo.
(http://i.imgur.com/KjQUh3Im.jpg) (https://imgur.com/KjQUh3I)
(https://i.imgur.com/5cfOOQZ.gif)
//
Swoją drogą łachy w lidlu reklamuje teraz Gandalf z władcy pierścienic! (https://i.imgur.com/Uci2Iic.gif)
(http://i.imgur.com/2u5XnuKb.png) (https://imgur.com/2u5XnuK) (http://i.imgur.com/4uVSMUrb.jpg) (https://imgur.com/4uVSMUr)
Brał ktoś ichnią frezarkę? Była dostępna ostatnio, ale coś mi się tłucze że ktoś narzekał...
ja mam ze 3lata i działa. W zestawie z frezami które też dają rade. Cena jakość wygląda ok
głównie chyba na brak osłon na nóżkach do regulacji wysokości roboczej. za ten hajs... warto imho
Moja pierwsza frezarka to był Parkside. Na początku byłem bardzo zadowolony ale dość szybko okazało się, że pokrętło do trzymania zadanej głębokości jest z plasteliny. Stopniowo się wyrobiło i puszczało. Efekt był taki, że od wibracji pokrętło się luzowało i głębokość frezowania malała. Poszła do serwisu ale nic nie naprawili. Później pojechała na zwrot. Teraz szukając taniej frezarki, jak pół forum, kupiłbym Meeca.
O, zapomniałem że Meec jest. Dzięki!
Cytat: Jakacor w 2018-04-01 | 22:13:58
A ja z wiertarki stolowej mega niezadowolony jestem. Szkoda i 200 zl
I ja i ja. Przy pierwszej próbie wiercenia stolik mi się ułamał, podspawałem, dorobiłem stolik większy, ale i tak przy wierceniu stolik się ugina, ale co się ma nie uginać jak ta wiertarka jest z blachy od puszek do piwa.
Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
Cytat: patmos w 2019-01-21 | 12:19:53 przy wierceniu stolik się ugina
A którą masz wersję wiertarki? Widziałem, że w D4 coś tam próbowali poprawiać z uchwutem stolika, ale marnie chyba to wyszło. U siebie stosuję patent przodków pradawnych, podkładam pod stół kawałek drewienka.
Cytat: orb w 2019-01-21 | 12:56:48
A którą masz wersję wiertarki?
PTBM 500 C3, a ztym drewienkiem to dobry pomysł.
A czego oczekiwać po wiertarce kolumnkowej w cenie noża? ;D
Tylko czy to wiertarka taka droga czy nóż?
Jutro w lidelu takie coś będzie:
(http://i.imgur.com/BBjngoWl.png) (https://imgur.com/BBjngoW)
Gandalf już ma, a wy?
(http://i.imgur.com/oQf3HzGl.jpg) (https://imgur.com/oQf3HzG)
Na pejsbukach mówią, że całkiem niezłe, a wg producenta dokładność pomiarów to +/- 1.5 mm.
Orb ? Po co mi starszy Pan z brodą ??
Cytat: M.ChObi w 2019-02-06 | 18:13:18
Orb ? Po co mi starszy Pan z brodą ??
To czarodziej jest, zaczaruje cię. ;D
to Gandalf na usługach Lidla
Gandalf nadal czaruje.
Znalazłem filmik i instrukcję (https://www.lidl-service.com/static/2977848467/309823_PL.pdf) dalmierza PLEM 50 A1.
https://www.youtube.com/watch?v=9oyE2UjoTKY
// Update
Ok, mam ustrojstwo. Wziąłem metrówkę, odmierzyłem 70 cm od ściany, zlicowałem dolną krawędź dalmierza ze skalą i wskazania pokrywały się, właściwie co do mm. Na pierwszy rzut oka jest nieźle i nawet jak będzie mylić się o te 3-4 mm, to i tak do orientacyjnego mierzenia przestrzennego jest ok.
Hejka.
Widzę, że w Lidelu kolejny paralityk jakoś na dniach będzie.
Chodzi mi o bezczelną podróbę Tormeka. Ktoś używał? Da radę tym coś naostrzyć, czy tylko jako pumeks do szorowania pięt może służyć?
99zyla to mniej niż mójj dwustronny kamień do ostrzenia noży kuchennych, zastanawiam się czy po założeniu sensownego ścierniwa dałoby radę naostrzyć tym coś po Bożemu.
Podrzucisz linka do tej ostrzarki ?
Cytat: Strużyn w 2019-02-21 | 10:22:43
Podrzucisz linka do tej ostrzarki ?
https://www.lidl-flyer.com/45e6f33e-3360-11e9-917e-005056ab0fb6/locale/pl-PL/view/flyer/page/5?_ga=2.178826797.868410667.1550743181-996518314.1527943797&_gac=1.251559156.1550743181.cj0kcqiatbnjbrdbarisao3zdl8snyhzynwqn5oqubmnfy3hhzovsnt1bhb8wle5fh6pasvrrk5rbrcaao2zealw_wcb
Ale ona nie jest na mokro.
Piotr
mam tą ostrzarkę i bardzo słabiutka jest, jak czasem jakiś element przycisnę to potrafi zwolnić
no i trochę bije może to kwestia kamienia ale nie próbowałem zakładać nowego bo nie mam
w lidelku w sobotę 2 marca będzie trochę narzędzi do pneumatyki, fajnie wygląda ten zwijacz za 99 zł, no zastanawiam się nad zestawem do przygotowania powietrza. trochę dziwnie piszą https://www.lidl.pl/pl/Asortyment.htm?articleId=45035
nie wiem czy w tym jest to jest odwadniacz ?
Cytat: istolarstwo w 2019-02-21 | 11:04:21 Ale ona nie jest na mokro.
Ale pelikany suche też łykają ;)
Słuszne uwagi.
odpuszczę zatem. Lepiej z ręki się nauczyć niż zagracać kolejnym złomem.
Ja bym takiej taniej szlifiery nie kupił. Flansze pewnie z blaszek, zamiast porządnych toczonych. W takim przypadku ciężko wyeliminować bicie kamienia. Akurat do naszych zastosować, szlifierka powinna być porządna, żeby dało się dobrze obciągnąć kamień. Tą stówkę przeznaczyłbym na coś porządniejszego, gdzie można np wyważyć ściernicę specjalnymi ciężarkami. Czasami stare ELNY są do kupienia w dobrych pieniądzach, albo stare niemieckie.
Cytat: Andriu w 2019-02-21 | 11:14:24
w lidelku w sobotę 2 marca będzie trochę narzędzi do pneumatyki, fajnie wygląda ten zwijacz za 99 zł, no zastanawiam się nad zestawem do przygotowania powietrza. trochę dziwnie piszą https://www.lidl.pl/pl/Asortyment.htm?articleId=45035
nie wiem czy w tym jest to jest odwadniacz ?
Odwadniacz to jest ten kubek z manometrem... Bardziej martwił bym się czy jest wyjście bezpośrednio za odwadniaczem :) do przedmuchiwania, malowania, pompowania itp. Ja mam wszystko osobno , pierwsze wyjście czystego powietrza a za naoliwiaczem kolejne do urządzeń, które wymagają mgły olejowej :)
etam szlifierka, będzie plazma do cięcia, ma ktoś taką parksajdową i używa ?
Cytat: Andriu w 2019-02-21 | 11:14:24 nie wiem czy w tym jest to jest odwadniacz
Tak.
Sam złożyłem taki blok z poszczególnych elementów. Przy z nich, ten z manometrem to jest filtr, na dole jest zawór wciskany do spuszczenia kondensatu, sam się otwiera jak spada w nim ciśnienie. Drugi to pewnie naolejacz.
Ja złożyłem sobie z el kupionych w juli
https://www.jula.pl/catalog/narzedzia-i-maszyny/pneumatyka/akcesoria-do-kompresorow/uzdatnianie-sprezonego-powietrza/separator-wody-zanieczyszczen-080209/
https://www.jula.pl/catalog/narzedzia-i-maszyny/pneumatyka/narzedzia-pneumatyczne/pistolety-do-pompowania/oliwiarka-080205/
Kwita dobrze mówi. Ja to rozwiązałem w ten sposób że do obu urządzeń mam szybkozłączki i w razie potrzeby podpinam tylko separator a do urządzeń potrzebujących smarowania za separatorem podłączam olejarkę. Oczywiście do urządzeń zasilanych ze smarem mam osobny przewód którego nie używam przed przedmuchiwania czy malowaniu aby resztki oleju z przewodu nie dostały się na przykład do lakieru
Cytat: Mery w 2019-02-21 | 12:37:03
etam szlifierka, będzie plazma do cięcia, ma ktoś taką parksajdową i używa ?
Sam na nią patrzyłem bo w tym roku miałem więcej roboty w stali. Trzeba by poszukać testów na YouTube
Np
https://youtu.be/gK_DEw8xj1o
https://youtu.be/-WDUtLm6PFM
Ze tak zapytam ta plazma do 12 mm czym ma być lepsza od kątówki?
Z założenia ma przewagę przy wycinaniu obłych kształtów ;) :D
Dokładnie, porównując tak żebyś zrozumiał :P to wychodzi to samo co pila stołowa i pila włosowa
jedno jest dobre do cięcia prosto a drugim wzorki se możesz chlastać jak tylko dusza zapragnie ;)
pewnie oglądałeś ale nie pamiętasz na filmie 2:25 kątowką tak nie wytniesz
https://www.youtube.com/watch?v=EIHNs30QDs4&t
Ok nie było tematu
ja chcę dwie linie zrobić od kompresora i na jednej dać właśnie odwadniacz i olejacz , choć odwadniacz przydałby się na każdej nitce
a nie lepiej i taniej zrobić na jednej nitce a zaraz za odwadniaczem rozdzielić na 2 nitki?
Witam
Nie wiem czy wszyscy widzieli, ale Lidl uruchomił sklep online i już nie trza czekać kiedy np. będą japonki tyko zamówić.
Pozdro
https://www.lidl-sklep.pl/
zobaczymy, jak się bedzie rozwijać sytuacja, z narzędzi jest mało co...
I wkretarka dw im sie tam zaplatala:)
ja już zamówiłem piły japońskie w sklepie internetowym. oczekuję na wysyłkę. można płacic paypalem czy jak to się nazywa
kurier 9,99 zł więc tragedii nie ma. a widzę że asortyment szerszy. np. piła kabłąkowa z wymiennymi ostrzami, w normalnej ofercie tego nie ma, są też fajne buty robocze, za 69 zł, trzeba by było zaryzykować i sprawdzić co są warte.
Pooglądajcie sobie Lidla w Czechach.
https://www.lidl-shop.cz/dilna-zahrada
Trochę tego mają, ale co z tego jak narzędzia z lidla zjechały z jakością.
We Francji jeszcze nie ma, ale tutaj wszystko w tych sprawach jest "sto lat za murzynami" :)
@Andriu jeśli to są buty z metalowymi noskami to OK . Mam takie i bardzo sobie chwalę.
Może ktoś coś powiedzieć o lutownicy akumulatorowej z Lidla https://images.app.goo.gl/umECKNmdmtK3MRjN6
Albo polecić coś w rozsądnych pieniądzach?
Potrzebuje czasem w terenie coś z lutować, a nie koniecznie z dostępem do fazy.
Powiem tyle... Grotów nie dostaniesz chyba nigdzie.
Ten parkinson ma bodajże w środku jednego li-iona 3.6v@1500mah. Przeglądałeś lutownice gazowe?
Cytat: marek20 w 2019-04-27 | 14:12:38
Powiem tyle... Grotów nie dostaniesz chyba nigdzie.
To chyba dlatego sku**ysyny we wszystkich czterech, które były na sklepie je po kradli.

Orb, patrzyłem Dremela, ale nigdy tego typu w ręku nie miałem.
Nozyk mam gazówkę z dremela. Jest ok, poręczna, żaden kabel się nie majta. Różnej wielkości groty do wyboru. Mam ok.4 lat i dalej działa.
Fajnie wygląda ten dremel.
Piotr
Też mam gazówkę dremela :)
Całkiem spoko narzędzie kilka w jednym :) Możesz polutować, zmienić końcówkę i zacisnąć rurkę na kablu tym samym sprzętem :)
Mam ją chyba od 5 lat.
Na komunię dostałeś?
Piotr
Hyhyhy

dobre

W takim razie poszło zamówienie do Mistamy na Dremela.
Dzieki za info.
Do lutownic lidlowych pasuje grot lut0016
Dostępny po ok 5pln sztuka
https://nowyelektronik.pl/index.php?id_product=75774&controller=product
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
Łowca, ale do aku? To sprawdzone info? Bo na pierwszy rzut oka trochę inaczej skok gwintu wygląda.
Cytat: Andriu w 2019-04-08 | 14:00:57
kurier 9,99 zł więc tragedii nie ma. a widzę że asortyment szerszy. np. piła kabłąkowa z wymiennymi ostrzami, w normalnej ofercie tego nie ma, są też fajne buty robocze, za 69 zł, trzeba by było zaryzykować i sprawdzić co są warte.
Przy zakupie za 149 bezpłatnie , nabyłem sobie szlifierka taśmowe ;)
Też mam lutownicę gazową Dremela.... bardzo się przydaje już od kilku lat. Momentalnie się rozgrzewa. Używam sporadycznie i ciągle mam ten sam zasobnik z gazem do zapalniczek.
I ja i ja ;D
ja też mam gazówkę Dremela :P
Leży sobie w przydasiach zapomniana ale czasem nadchodzi taki dzień, ten jedyny w roku że jest niezbędna ;D
A ja nie mam choć chcieć miałem gazówke z racji wyjazdów z przyczepą...ale zeszlo. Używam tylko na 230V za to Weller. Może dlatego nie mam, próbowałem gazową kolegi i to nie to samo ;)
(http://i.imgur.com/Lt8wKium.jpg) (https://imgur.com/Lt8wKiu)
Kupiłem toto, zszywki 25 mm i sztyfty 32 mm wchodzą w miękksze drewno, czasem coś tam nie dobije. Plecki 4 mm do płyty wiórowej na krawędzi też przybije, nawet zszywką 25 mm (15 mm idą bez problemu). Próbowałem wbić zszywkę 25 mm od frontu laminowanego, przez płytę pleców przeszło, a w wiórze nie dobiło z 8 mm. Także parksajd do bardziej miękkszych materiałów.
Jutro mają być brzeszczoty do piły szablastej, 3 sztuki/16 zł, rożne rodzaje. Warte są coś? Czy to zwykłe blaszki z puszek po konserwie, co tępią się od cięcia powietrza?
Kupiłem jak były ostatnio w Lidlu. Badziewie które nie dość że słabo tnie to jeszcze się wygina /wykrzywia/. Nie mylić z stwierdzeniem "sprężynuje". Wyginają się i trzeba je ręką prostować. Blacha z ruskiej konserwy lepsza.
Ołkej, to daje do myślenia. W sumie 3 sztuki w cenie jednego boscha.
Cytat: orb w 2019-06-12 | 20:34:58 W sumie 3 sztuki w cenie jednego boscha
No tak. Tylko tym jednym potniesz, a tymi trzema możesz jedynie po lekkim przerobieniu rzucać do tarczy bo do cięcia się nie nadają. No może styropianu.
Nie myślałem, że tak kiepsko z nimi, bo mam jakieś brzeszczoty z parkinsonów do wyrzynarki i pamiętam, że dawały radę.
Cytat: orb w 2019-06-12 | 20:41:49 Nie myślałem, że tak kiepsko z nimi
Też nie jestem jakimś ekspertem czy autorytetem w tej dziedzinie. Mam 9 szt tych brzeszczotów. 3 były z piłą, a 6 dokupiłem. Jakość jak piszę wyżej. Może to kwestia danej partii produkcji? Nie wiem...
Trudno powiedzieć. Mam np. jakieś brzeszczoty makity, do metalu i też du*y nie urywają. Przecinałem nimi łóżko z rurek, to ostrze zęby potraciło, wygięło się, chociaż może być i wina piły, trochę za bardzo telepała się.
Używam Bosch'owskich, nie tylko do drewna czy drzewa, ale do metalu również.
Nie raz przecinałem np. hydrauliczne rury stalowe czy kable grubości przedramienia, gdzie skladowymi są miedź, blacha stalowa, tworzywa sztuczne i inne

.
O ile czasem można na narzędziu przyoszczędzić to na materiałach eksploatacyjnych chyba nie warto.
Cytat: Nożyk w 2019-06-12 | 23:36:07 O ile czasem można na narzędziu przyoszczędzić to na materiałach eksploatacyjnych chyba nie warto.
Też tak myślę. Dlatego na pytanie dot. piłek z Lidla- odradzam ich zakup bo to badziewie.
W zasadzie 90% moich brzeszczotów do Bosch, drewno, stal, alu, pcv... Na allegro można często kupić w przyzwoitych pieniądzach, za innymi na moje potrzeby się nie rozglądam (szkoda czasu i pieniędzy). Walczyłem długo z brzeszczotami do alu, ale z mojej winy. Udało mi się ciąć profil alu 20x20(pusty) ale jedna jedna ze ścianek ma 20mm a w poziomie 2mm. Po prostu się zaklejał i zaczynało szarpać. Jak kupiłem takie do 30mm problem zniknął.
Cytat: marcin6391 w 2018-03-31 | 15:00:48
Felgi wyczyszczone, szpreje kupione. Tera bedziem malować
To je amelinium, tego nie pomalujesz😁
U siebie do szablastej mam brzeszczoty głównie hitachi, jednego boscha. Hitachi robi całkiem niezłe do drewna, używam ich głównie do cięcia gałęzi o różnej wilgotności i tu sprawdza się rozstaw 3 zęby/cal. Mam też od nich do metalu takie krótsze, ale jeszcze nie było okazji nimi ciąć. Z ciekawości naostrzyłem tarczką diamentową brzeszczot hitachi do gałęzi, na początku ciął, ale dosyć szybko zaczął międlić. Zębów ostrząc nie przegrzewałem, także wygląda na to, że mogą być w jakiś sposób hartowane i ponowne ostrzenie nie przynieniesie pozytywnych rezultatów na dłużej.
Orb, a jak by tak ręcznie iglakiem spróbować?
A skoro już o brzeszczotach mowa, używał ktoś tych do betonu/cegły, warte są swej ceny?
Cytat: Nożyk w 2019-06-16 | 12:53:35 Orb, a jak by tak ręcznie iglakiem spróbować?
Chyba, że diamentowym, ale akurat nie miałem. Zwykłym po hartowanych zębach idzie średnio.
Cytat: piociso w 2019-06-13 | 15:31:50 Po prostu się zaklejał i zaczynało szarpać.
Po prostu smaruj podczas cięcia. Nic nie będzie kleić ani szarpać.
dziś w lidelku uniwersalny stolik do ukośnicy za 220 zł
kupiłem wieczorem będę oglądał co to jest i zdam relacje
Cytat: Andriu w 2019-07-22 | 08:21:30
dziś w lidelku uniwersalny stolik do ukośnicy za 220 zł
kupiłem wieczorem będę oglądał co to jest i zdam relacje
daj znaka... sam się zastanawiałem... ale chyba to nie dla mnie
Wizualnie wygląda dokładnie jak mój macallister z Castoramy ale jeśli tak faktycznie jest to bardzo dobry stół za niezłe pieniądze
Podejrzanie dobre pieniądze ???
Kurde, gdzie wy go widzicie? Ja za diabła znaleźć na ich stronie nie mogę
https://www.lidl.pl/pl/Asortyment.htm?articleId=63321
może dziś mi się uda, wczoraj pojechałem na szybki pomiar i już nie poszedłem do warsztatu
Mam identyko sprzęt z Jula, kupiony w promocji, bo cena regularna to 350 cebulionów. Polecam, strasznie ułatwia pracę z dłuższymi elementami, a jest wręcz niezastąpiony jak musimy popracować z deskami boazerii w terenie.
Z resztą w warsztacie też niczego sobie

.
Cześć stolik rozpakowany, piła zamontowana. Mam mieszane uczucia co do tego stolika. rozstaw podpór w skrajnym ustawieniu to 160 cm. rolki utrzymują sie na jednym poziomie gdy nie są skręcone śruby na korpusie, gdy jednak je przykręcimy to rolka się podnosi o 1 cm . gdybym chciał skrócić element z długości 200 cm do długości 190 cm to nie będzie swobodnie leżał bo się przeważa. przydałyby się dłuższe ramiona, niestety te ramiona wchodzą we wspólną rurkę stolika.
w mojej pile pole robocze wyszło na wysokości 84 cm, troszkę szkoda mi przestrzeni pod stołem , ale myślę, że swobodnie może się tam zmieścić odkurzacz. podsumowując, to stół jest w miarę stabilny. Aby rozłożyć nogę trzeba wcisnąć śrubę i pociągnąć.
http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2019/7/23/14894838_IMG_20190723_204633445.jpg (http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2019/7/23/14894838_IMG_20190723_204633445.jpg)
http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2019/7/23/14894839_IMG_20190723_204638330.jpg (http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2019/7/23/14894839_IMG_20190723_204638330.jpg)
Dziwne macie problemy. Do ukośnicy docinasz klocek. W mojej na wysokość 84mm. I jedziesz. Żaden stół nie potrzebny. A jak by nawet kostka brukowa czy wylewka w garażu miała dołka 2 cm to na 200 cm na jaki kąt wam się to przełoży na materiale o grubości 18mm? Jeszcze dąb zrozumiem. Ale wiór na 2metrach to się sam dognie.
(http://i.imgur.com/T27SNHsl.jpg) (https://imgur.com/T27SNHs)
Wizyta w lidlu, ściski 400x120 i 300x50. Te pierwsze dosyć ciężkawe (1.85 kg), wyglądają całkiem solidnie. Mniejsze (0.46 kg) - po prostu przydadzą się, za wiele pewnie nie ścisną. Jednak wykonanie całkiem w porządku, jeżeli nie gównolit, to powinny trochę wytrzymać.
Również nabyłem dziś te mniejsze, czekam jeszcze na przesyłkę z Partnara ze ściskami rurowymi więc więcej nie kupiłem dziś.
A bodajże od poniedziałku ma być znów gwoździarka elektryczna i wyrzynarka.
Gwoździarkę mam i du*y nie urywa, nie wszystkie sztyfty dobija, szczególnie te dłuższe. Jednak lepszy ryż niż nic.
No właśnie pewnie sobie ją odpuszczę, na razie super potrzebna mi nie jest więc może zaczekam na przypływ funduszy i zwiększenie przydatności tego urządzenia ;)
Można tak zrobić albo kupić kompresor i pneumata.
Parksajdy to tak średnio wykonane teraz, z tego co popatrzyłem. Jednak w kraju drugiego świata nie wypada kręcić śrubokrętem, więc wziąłem mały wkrętak akumulatorowy, 5 nm @ 4V, bardziej z ciekawości chyba. I tenże ma trochę luzu na wrzecionie, jednak macałem inny egzemplarz i było to samo. Wszak przy wkręcaniu jakoś to bardzo nie przeszkadza, obrotów cudo osiąga z 200/min, więc w sam raz.
@orb jak te ściski?
Te większe całkiem solidne, mniejsze trochę się wyginają.
Jesli ktos chce kuoic wiertla frostnera w lidlu to odradzam. Dzisiaj przekonalem sie wiercac plyty osb ze to najgorsze dziadostwo jakie istnieje.
Wszystkie ich wiertła są badziewiaste. Nie można ich nawet nazwać jednorazowymi. Też jak Kolega, stanowczo odradzam.
Cytat: Axo w 2019-08-28 | 19:02:53
Jesli ktos chce kuoic wiertla frostnera w lidlu to odradzam. Dzisiaj przekonalem sie wiercac plyty osb ze to najgorsze dziadostwo jakie istnieje.
Pełna zgoda. Weź sobie kup wiertła puszkowe Hogert. Cena nie zabija a super się nimi wierci. Ja je mam do wióra i dają radę :)
Cytat: fyme w 2019-08-28 | 19:09:54 Hogert
Beda takie jak piszesz Ty moj idolu ;P;D;D
Masz moze jakies sprawdzone miejsce gdzie mozna zestaw wiertelek kupic?
Weź bo się czerwienię ;D ;D ;D
Wszystkie wiertła brałem od nich https://allegro.pl/oferta/frez-puszkowy-20mm-ht6d312-hogert-7539594729
Mam 20, 25, 30 i 35 mm (niebieski kolor) ze wszystkich jestem zadowolony :)
Dzieki slicznie za namiar .... kiedys patrzylem na dewalta extreme ale prawie osleplem ;D
Cytat: Axo w 2019-08-28 | 19:02:53 Jesli ktos chce kuoic wiertla frostnera w lidlu to odradzam. Dzisiaj przekonalem sie wiercac plyty osb ze to najgorsze dziadostwo jakie istnieje.
Prawdę mówiąc nie musiałem przekonywać się, wystarczyło na nie popatrzeć. Nie sprawiały nawet pozorów dobrego wykonania.
Nie no, zle sie chyba wyrazilem. Pierwsze 2 dziury przepchaly z latwoscia ;D
Cytat: piociso w 2019-08-28 | 19:05:32
Wszystkie ich wiertła są badziewiaste. Nie można ich nawet nazwać jednorazowymi. Też jak Kolega, stanowczo odradzam.
mam prosty zestaw do metalu za 19zl z gradacja co 0,5mm i jestem zadowolony, metal, drewno, plyta, ideaolo i nie bija :)
Widocznie to kwestia przypadku, partii danych wierteł. Widocznie nie ma w nich powtarzalności jakości. Słyszałem też np że wiertła z Biedronki do metalu są dobre, że wiercą ok. Podejrzewam, że to właśnie kwestia przypadku.
Ja mam z lidla zestaw powlekanych wierteł do metalu taki w niebieskiej metalowej kasetce, kupione kilka lat temu. Bardzo dobre wiertła dużo lepsze niż np. standardowe czarne hss Boscha. Mam sporo różnych wierteł łącznie z tymi z czasów zanim made in china opanowało rynek, ale te gdyby sie pojawiły jeszcze raz kupiłbym drugi komplet.
Ten drugi już na pewno będzie z gumy ;)
Ja się gdzieś w zeszłym roku połakomiłem na wiertła do drewna. Tylko że to był zestaw Parkside Performance. Nie wiem czemu, ale wchodzą w drewno, płytę OSB czy wiór tak, że jak się na chwilę człowiek zagapi to wiertło momentalnie przechodzi na wylot. I łatwo się pokaleczyć przy wkładaniu albo wyjmowaniu z pudełka, wystarczy chwila nieuwagi i krew się leje. Także nie wszystkie wiertła z Lidla to badziewie
Cytat: fyme w 2019-08-28 | 19:09:54 Weź sobie kup wiertła puszkowe Hogert.
To to do frezarki górnowrzecionowej można czy wiertarki?
Do wiertarki. Do frezarki napewno nie. Jedyne które kojarzę do frezarki puszkowe to festool i cmt choć cmt puszkowe do frezarki podobno są niebezpieczne bo trzpienie nie trzymają wymiarów.
Cytat: DyzMeg w 2019-08-29 | 13:16:49
Ja się gdzieś w zeszłym roku połakomiłem na wiertła do drewna. Tylko że to był zestaw Parkside Performance. Nie wiem czemu, ale wchodzą w drewno, płytę OSB czy wiór tak, że jak się na chwilę człowiek zagapi to wiertło momentalnie przechodzi na wylot. I łatwo się pokaleczyć przy wkładaniu albo wyjmowaniu z pudełka, wystarczy chwila nieuwagi i krew się leje. Także nie wszystkie wiertła z Lidla to badziewie
Panie, to 45 cebulionow, więc lipy być nie może!
Cytat: piociso w 2019-08-28 | 20:29:43
Słyszałem też np że wiertła z Biedronki do metalu są dobre, że wiercą ok.
Mam ten zestaw od Niteo. Wierciłem co prawda tylko w aluminium, ale tak, dały radę. Jedyny problem jaki miałem to z mniejszymi średnicami - jedno złamałem a drugie skrzywiłem. Ale chyba wiedzą jaki to towar bo najmniejszych 2 czy 3 rozmiarów dają po 2 sztuki :)
45 to raczej dużo... ;)
Za podobny zestaw, pojedyńcze sztuki wierteł Bosch, podwójną spirala Dale coś około 35 zł. Najdroższe kosztowało 7 zł. Też trzeba uważać aby nie przewiercić na wylot ;)
Cytat: DyzMeg w 2019-08-29 | 13:16:49
Ja się gdzieś w zeszłym roku połakomiłem na wiertła do drewna. Tylko że to był zestaw Parkside Performance. Nie wiem czemu, ale wchodzą w drewno, płytę OSB czy wiór tak, że jak się na chwilę człowiek zagapi to wiertło momentalnie przechodzi na wylot. I łatwo się pokaleczyć przy wkładaniu albo wyjmowaniu z pudełka, wystarczy chwila nieuwagi i krew się leje. Także nie wszystkie wiertła z Lidla to badziewie
Sluchaj no kolego. Linia performance to nie jest zwykly parkside. To tak jak u innych. Kup sobie wiertla dewalta a dewalta extreme, od razu zauwazysz roznice.
Te ktore masz daja rade ale sa i drozsze i rzadko sie pojawiaja.
Lidl chyba zrezygnował z linii performance, nie wiem jak z osprzętem, bo był to dosyć wadliwy sprzęt.
Cytat: Axo w 2019-08-29 | 19:07:08
Sluchaj no kolego. Linia performance to nie jest zwykly parkside. To tak jak u innych. Kup sobie wiertla dewalta a dewalta extreme, od razu zauwazysz roznice.
Te ktore masz daja rade ale sa i drozsze i rzadko sie pojawiaja.
No no ja rozumiem DeWalt extreme, ale to wiertła z marketu spożywczego! Tak tylko dodałem swoją opinię bo mowa była o wiertłach. Ogólnie jakby nie Lidl to bym w warsztacie nic nie miał!
Tez czesto bralem cos z lidla myslac , ze da rade. Ale niestety nie da ... i nie ma sie co oszukiwac.
Kupilem zestaw otwornic do plytek z diamentem, jak wiertelko zobaczylo plytki to diament samo odrzucilo na podloge ;D;D;D
Sciski polamalem , wiertla pekaja , wyrzynarka dnie na ukos .... stary nie da sie , na prawde nie da ...
Ja zaczynałem od marketowych narzędzi i osprzętu. Da się tym robić. Trzeba się przy tym nachodzić ale da się

Do dziś mam pilarkę i wyrzynarkę meeca i obie dają radę. Pilarka przeszła gruntowny remont i teraz na prawdę daje rade a wyrzynarka po prostu tnie ;D
Z Lidla to miałem komplet sękowników i te kompletnie nie dawały rady.
Są więc lepsze i gorsze narzędzia że sklepów z bułkami. Teraz już nie ryzykuje i biorę sprawdzone marki, kupuję rzadziej i rozważnie ale to się opłaca bo dobre narzędzia mnie nie zawodzą.
Takie mnie naszły przemyślenia przy piwku ;D
Cytat: fyme w 2019-08-29 | 20:40:55 Teraz już nie ryzykuje i biorę sprawdzone marki, kupuję rzadziej i rozważnie ale to się opłaca bo dobre narzędzia mnie nie zawodzą.
Święte słowa. Ja miałem tak samo. Narzędzia marketowe. Dużo nerwów, dużo napraw, mały efekt. Teraz już nie kupie choćby były po 1.99.
No wszystko jest jasne, ja teraz też odkładam pieniądze i czekam nieraz pół roku, a czasem i rok żeby sobie coś kupić. Teraz zbieram na pilarkę stołową. Ale jak się zaczyna z niczym to trzeba wszystko kupić i wyrzynarkę i wiertarkę i wkrętarkę i frezarkę i kompresor i klucze jakieś i frezy i piły i i i i i.
Jakbym miał na wszystko zbierać po pół roku żeby sobie kupić markowe to bym ze 4 dobre narzędzia miał i niewiele bym mógł zrobić. A tak mam byle jaki sprzęt i już wiem co kupić, jakie parametry musi mieć elektronarzędzie, czym się kierować przy zakupie, czego wymagać od szlifierki czy pilarki, zagłębiarki.
Wszystko wymaga doświadczenia, ale jak go nabrać siedząc i nic nie robiąc? A żeby robić to trzeba mieć przecież czym. I tak narzędzia z Lidla są lepsze od innego chińskiego gówna z byle jakich marketów budowlanych.
Pełna zgoda, od czegoś trzeba zacząć a potem sukcesywnie po trochu wymieniać narzędzia na lepsze :)
Nie ma co generalizować, narzędziami z lidla da się robić, przynajmniej tymi starszymi - warunek jest w zasadzie jeden - trzeba trafić na dobrze wykonany egzemplarz.
Kupiłem 6szt. w Lidlu, pierwsza próba, "delikatnie" skręciłem i po chwili p....
Nie spodziewałem się Bóg wie jakiej mocy po tych ściskach.. (https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190831/edde58bf928f8477a39078a38ad46512.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190831/b8fa00525b8c5d3ee82eb902a3192224.jpg)
Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka
Masz na myśli te mniejsze, chude? Jeżeli tak, to one bardziej są do przytrzymania niż ściskania.
Tak, krótkie, 300x50. Wiem, wiem, że one nie są do ściskania, ten osobnik musiał być trefny, bo resztę sprawdziłem i można nimi "ściskać"
Przejdź się do lidla, powiedz, że nie o takie ściski walczyłeś i może jeszcze wymienią. Chociaż już trochę czasu minęło od rzucenia na sklep, ale często towar leży i jeść nie chce przez dłuższy czas.
Btw. za miszcza drugiego planu, czyli zdjęcie tęczowego laczka w tle daję dużego plusa. ;D
Spokojnie chyba tydzień od zakupu jest na zwrot, albo wymianę
Więcej stracę na paliwo niż warte te ścisku

chyba pora zacząć inwestować w porządniejsze narzędzia. Raz zamówiłem z allegro najtańsze gówno, powiedziałem, nigdy więcej. Skusił mnie Lidl bo mam kilka narzędzi z Lidla i są spoko. Na razie odpadł 1 z 6, tragedii nie ma

Reszty użyje do przymocowania maszyn do blatów, może nie pękną

zdjecie-najtanszy ścisk 300x50 z allegro(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190831/b3ce9534483e0155926c3e7280d9ddf9.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190831/9c25af1c5e901bbab6793cc80cfe6ba0.jpg)
Za dużo siły w rękach masz, dokręcasz aż im oczy wychodzą na wierzch. Inne ściski mam z artpola (80x300, szyna 22x6 mm), jest to typowy chińczyk, ktoś może powiedzieć, że szalenie podły. Ale działają, ściskają, nie penkajom, wiedzą, że u mnie kwardym trzeba być nie mientkim. Widocznie lepsiejszy import się trafił.
(http://i.imgur.com/cDsZz9hl.jpg) (https://imgur.com/cDsZz9h)
Co do tych pałafixów 50x300 szynę mają 15x5 mm, a 120x400 już 30x8, więc nawet po tym widać które są do czego. I takie też było moje pierwsze wrażenie w lidelu, że tymi cienkimi bolkami to mogę co najwyżej ścisnąć sobie skórę na fiucie, gdyby mnie naszło na jakieś perwersje. Maślane oczy zrobiłem dopiero do tych większych, ale czy mnie nie zdradzą i będą wierne jak artpole - mam taką nadzieję. Nie wiem jak bardzo przyłożyłeś sie do tego ścisku pałafixa, ale efekt mnie nie zdziwił nadto.
Nie przyłożyłem do niego dużej siły. Resztę sprawdziłem dokręcając dosyć mocno i nie pękły. Musiał się jeden wadliwy trafić.
Ludziki,
W Lidlu mają stojak do wiertarki za niecałe 8 dych. Na wiertarkę kolumnowa nie mam miejsca ani budżetu, więc może taka opcja. Ktoś ma albo miał styczność i poleca lub odradza?
Daj se spokój. 80 czy 8 zł, bez znaczenia. wartość złomowa. Precyzyjniej z ręki wywiercisz jak trzeźwy jesteś. Miałem, wywaliłem. Kupiłem Wolcraft-a. I gówno. Lepszy ale niewiele. Stojak masz albo porządny, albo nic!!!
Cytat: RadekJ w 2019-11-09 | 19:03:34
Ludziki,
W Lidlu mają stojak do wiertarki za niecałe 8 dych. Na wiertarkę kolumnowa nie mam miejsca ani budżetu, więc może taka opcja. Ktoś ma albo miał styczność i poleca lub odradza?
ostatnio na wyprzy widziałem wiertarkę za 150 w Lidlu :D
Cytat: piociso w 2019-11-09 | 19:18:42
Daj se spokój. 80 czy 8 zł, bez znaczenia. wartość złomowa. Precyzyjniej z ręki wywiercisz jak trzeźwy jesteś. Miałem, wywaliłem. Kupiłem Wolcraft-a. I gówno. Lepszy ale niewiele. Stojak masz albo porządny, albo nic!!!
No i o to się rozchodziło. Podziękował!
https://www.lidl-sklep.pl/PARKSIDE-Akumulatorowy-zszywacz-i-gwozdziarka-4-V/p100270994?gclid=CjwKCAiAws7uBRAkEiwAMlbZjuiGNALIGjuX_ICZL9seQgDxY8fvqftOM5OtUedCmrZB6eJgHI6-VRoCTd4QAvD_BwE
Ktoś miał, maczał, potwierdzi, że to gówno warte?
a czy ktoś ma/używał i oddał ?
https://www.lidl-sklep.pl/PARKSIDE-PERFORMANCE-Akumulatorowa-pilarka-reczna-PREMIUM-PHKSAP-20V-Li-A1-20-V-5-0-Ah/p100227044
Cytat: MarekK w 2019-11-20 | 10:11:48
a czy ktoś ma/używał i oddał ?
https://www.lidl-sklep.pl/PARKSIDE-PERFORMANCE-Akumulatorowa-pilarka-reczna-PREMIUM-PHKSAP-20V-Li-A1-20-V-5-0-Ah/p100227044
Teraz jest za
666 333 PLN, to już bardziej przystępna cena, jak przyjdzie, to dokupię tarczę dewalca i zrobię mini reckę :P
(http://i.imgur.com/nDIMDK3l.jpg) (https://imgur.com/nDIMDK3)
Takie coś nabyłem, w zasadzie z jednego względu - tulejka 3.2 mm. Nie widziałem więcej szlifierek prostych z taką redukcją (6 + 3.2 mm), a znajdzie to dodatkowo zastosowanie z wałkiem proxxona i osprzętem 2.4 - 3.2 mm. Regulacja 1 - 6, jednak moc zaczyna się gdzieś koło 4. Co ciekawe - obudowa całkiem dobrze spasowana, wizualnie na plus. Widywałem już różne gnioty w wykonaniu parksajda, z rozłażącymi się obudowami, ale tu ciała nie dali. Musiałem tylko wymienić tulejkę 3.2 na inną, ponieważ trafiła się z defektem (jedna ze szczęk prawdopodobnie przypadkowo zeszlifowana po szerokości) - pani kasjerka problemu nie robiła.
Mam taką juz chyba z rok. Używałem troche całkiem sporo i musze powiedziec ze jest spoko. Za taka cene nie ma co wybrzydzać
Nie wybrzydzam, mówię jak jest. Szczególnie chodzi o moc, bo 100w dc proxxona nawet na najniższych ustawieniach prędkości nie da się tak łatwo zatrzymać. A tu mamy podobno 500w, tyle, że ac.
A ja chcę zachęcić do konsekwencji w reklamowaniu parksidów. Miałem z dawnej pracy wkrętareczkę 20V, ale po mocnej eksploatacji w końcu zachorowała, po prostu przestała się kręcić, wyglądała równie fatalnie. Szefostwo zawieruszyło gdzieś fakturę, więc ją przygarnąłem na zaś i na potem :). Jako, że prywatnie posiadam dwie takie same z paragonami, więc wysłałem ją na dwa tygodnie przed końcem trzyletniej gwarancji. Zgłoszona internetowo w 10 min., kurier następnego dnia odebrał i po 5 dniach wróciła naprawiona, ale ....chamstwo - ta sama. Po cichu liczyłem na nową ;D. Jak po paru dniach miałem ją użyć okazało się, że zablokowane jest futerko. Wkurzyłem się i znowu ta sama procedura. Tym razem czekałem równe dwa tygodnie, ale od pół godziny wciągam błogi świeży zapach smarów, gumy i plastiku leżącej przy mnie kompletnej /z baterią i ładowarką - a wysłałem gołe body bo tak chcieli/ nówki sztuki. Co prawda mam im "strasznie" za złe, że bez walizeczki bo nie mam czego wyrzucać do segregacji, ale jakoś przeżyję.
Dość żartów. Chcę podkreślić solidność gwarancji Lidla. I warto trzymać paragony, a podobno nawet paragonu nie trzeba, choć ode mnie wymagali, żeby dołączyć.
Troszkę dziegciu? Proszę bardzo. Uprzedzam przed zakupem wkrętarki Parkside 20V w sklepie online.
Zamówiłem dla siostry takową i przyszła prawidłowo, ale z innej fabryki - konkretnie Grizzly. Normalnie wkrętarki zawsze były z Komperassa i są w miarę ok, a nawet osobiście twierdzę, że za te pieniądze bardzo ok. A ta "grizzly" gorzej spasowana, jakaś taka plastikowa, inne futerko i chyba cięższa.
I dziegciu cd wysłałem w tym samym dniu też szlifierkę mimośrodową, ale już do innego serwisu właśnie - chyba Grizzly, konkretnie firma Krysiak w gdzieś w Polsce. Minęło już trzy tygodnie i na razie zero odzewu. Liczę po cichu dni robocze i zaczynam jazdę.
Wkrętarka jechała z Bochum - Niemcy i dwa razy zdążyła objechać, a tu "polaczki" i nasz standard :( Dam znać co i jak.
Co to znaczy polaczki? Ja jestem Polakiem i co? W mojej firmie jak umawiam się na robotę to jestem bez względu na wszystko. Więc proszę nie klasyfikuj:)... Bez obrazy:)
No dobra, pojechałem troszkę niesprecyzowanym tekstem, ale Polak - Polskość a "polaczek i polactwo" to dwa różne znaczenia.
Cieszę się, że jesteś Polakiem i ogromnie szanuję twoją i innych /wielu innych/ postawę, ale kontekst w moim rozumieniu był zupełnie inny i zaprawdę nie mam zamiaru polaczków i polactwa przepraszać.
Cytat: Fazi w 2019-12-04 | 09:58:47
...a tu "polaczki" i nasz standard...
można by w zasadzie powiedzieć, że trafił swój na swego
Czy chodzi Ci o to, że wykorzystałem swój paragon? Jeśli tak tak to gdzie jest moje polactwo. Ktoś zgubił dowód zakupu, to znaczy, że gwarancja już nie jest ważna? I producent, gwarant triumfuje? I do tego ryzyko, że wykorzystałem swój paragon czyli w razie czego jak padnie moja wkrętarka jestem w czarnej d.
Czy napisałem coś nieobiektywnie? To, że ja jestem bez niezbędnej szlifierki w norze od 25 dni, jest oczywiście bez żadnego znaczenia.
Chyba jestem zaje**ście czepialski, a serwisy.... jak to w "piosence" ....uber alles :(
Niedługo w lidlu:
https://youtu.be/8HGCdJLEx14
Klon czepaka zapewne, czyli prawie kopii boscha.
Ale jaja. Jestem na kupnie Boscha /jak pisałem gdzieś wcześniej/. Ciekawe jaka cena tego parksajda będzie w Lidlu. Jak czepak jest podróbką Boscha, a ten parksajd podróbką czepaka to tam z boscha tylko pewno zasada działania została. Chyba zostanę przy koncepcji jednak boscha. Już oczyma wyobraźni widzę to bijące futerko i telepiące się elementy kolumny.
moim zdanie ciekawa pozycja, pewnie będzie warto poczekać na pierwsze testy ale kierunek dobry
https://www.lidl-shop.cz/PARKSIDE-Stolni-vrtacka-s-elektronickou-regulaci-otacek-PTBM-710-A1/p100272599
Jak będzie na palecie za 150zl to się zastanowię. Mam nieco doświadczenia że stołowa Parkinsona
Myślę że jej cena będzie zbliżona do klona czepaka. To już lepiej do Boscha dołożyć.
Cena to bodajże 599 zł.
Czyli 1/2 ceny Boscha.
https://www.lidl-shop.cz/PARKSIDE-Stolni-vrtacka-s-elektronickou-regulaci-otacek-PTBM-710-A1/p100272599
Na pewno jest przenośna z racji niskiej wagi, co może być zarówno plusem, jak i minusem. Ciekawe, czy posiada stabilizację obrotów pod obciążeniem. Parksajdy znane są z tego, że zazwyczaj mają proste układy elektroniczne regulujące obroty aka zwykły ściemniacz. W szlifierce prostej, którą ostatnio nabywszy regulacja także pozostawia wiele do życzenia, na niższych ustawieniach prędkości moc urządzenia służy do miziania się.
http://parkside.6f.sk/2019/12/19/stolova-vrtacka-parkside-ptbm-710-a1-s-elektronickou-regulaciou-otacok/
150 EUR
Na czymś w tej maszynce musieli zaoszczędzić te 600 zł różnicy w stosunku do Boscha. Ja osobiście nie zaryzykuję.
A ja z ciekawości zajrzę do lidla. Ciekawi mnie jakość tego czegoś, jak to będzie wykonane.
A to nie Wiesz jak będzie wykonane? Tak jak ich poprzednie maszynki. Niby dlaczego miała by być lepsza? To tak pisze oczywiście z "przekąsem" bo ciężko dać jakiś pozytywny przykład. I jak można zaakceptować ich badziewiość i słabość w niektórych narzędziach, tak moim zdaniem w wiertarce stołowej NIE MOŻNA bo skończy się jak z ich normalną wiertarką stołową czyli że złom.
Bosch PBD40 = 1089 zł na Allegro
Lidl = 150 EUR = około 645 zł
Różnica 444 zł = dużo i mało :)
Jak się okaże że na tej z Lidla nie da się pracować tak jak na ich tej stołowej normalnej to 444 zł to bardzo mało żeby dołożyć do sprawdzonej z której większość jest zadowolona. Ale to moje zdanie.
Dla mnie ważną wskazówką w elektrozabawkach jest fabryka i o tym też już było pisane. Kompernass lepiej, Grizzly słabiej, ale to nie wyrocznia. Serwis za to jest niezły, na popsucie zaje**ście, ale na dokładność... nie wygracie.
Cytat: piociso w 2019-12-22 | 16:25:10 A to nie Wiesz jak będzie wykonane? Tak jak ich poprzednie maszynki.
Mam parę maszynek z lidla i niektóre nie budzą moich zastrzeżeń. Także najpierw trzeba zobaczyć, później gadać. Na wiertarkę ciśnienia nie mam, bo już posiadam dobrą i kilka razy cięższą. Jeśli pójdę do lidla to z ciekawości kto ją wykonał i na jakim poziomie, bo na pewno znajdzie się jakaś wypakowana sztuka.
Liczy sie egzeplarz. Mozesz trafic na bubla za 1000 zl a mozesz trafic na cudo za 650.
Jak wrzeciono nie bedzie mialo bicia i rura nie bedzie sie chwiala to juz powinienes sie cieszyc.
Elektronika jak elektronika, jak padnie plytka to w taniej i drozszej tak samo bedzie to odczuwalne.
Reszte zalatwia dobre wiertla .....
Buble produkcyjne stanowią sygnaturę naszych czasów. Marka nie ma czasem znaczenia, bo i w lepszych się zdarzają, tyle, że rzadziej.
Znam takich, co Festoole poprawiają
Wiertarka stołowa z elektroniczną regulacją obrotów 710 W
https://www.lidl.pl/p/p85046?productId=85046&countryCode=PL
Już jest w ofercie. Co zabawne na zdjęciach są jakby 2 jej wersje, czepakowopodobna i typowo parkinsonowa.
Faktycznie. W opisach nic nie ma na ten temat. Na zdjęciach dwie różne. W ich sklepie internetowym jest tylko jedna- ta parkinsowa.
Macie może jakieś informacje czy to to samo co czepak, kto to produkuje /jaka fabryka/?
Nurtuje mnie teraz czy wydać 600 zł, czy lepiej dołożyć do 1150 do Boscha PDB40...
Cytat: piociso w 2019-12-24 | 09:20:32 Macie może jakieś informacje czy to to samo co czepak, kto to produkuje /jaka fabryka/?
Wg manuala produkuje ją czepak: https://www.lidl-service.com/static/3831164045/314564_PL.pdf (26 strona).
Gość na filmiku też potwierdza:
[youtube start=23]https://youtu.be/8HGCdJLEx14[/youtube]
Czyli to po prostu czepak z Juli tylko z napisem parkside.
Jula ma w ofercie takiego czepaka? Boscha widziałem.
Sorry. Popieprzyło mi się. Czepak /ale nie z Jula/. Czyli to czepak z napisem parkside...
Dokładniej to pewnie kitajec, który produkuje dla czepaka, a ten pycha to dalej jako parksajd. :D
Trzeba by poczekać i nie kupować w pierwszym rzucie żeby okazało się co to za maszynka. Pewno pojawią się filmiki i opinie na jej temat. Z drugiej strony zaś, każdy egzemplarz może być inny bo powtarzalności w tym sprzęcie nie można się spodziewać. Chyba ryzyko jednak za duże żeby się pakować w to "cudo".
Nie wiem, ale jakaś taka głośna wydaje się. Może jestem po prostu przyzwyczajony do indukcyjnych silników w wiertarkach stołowych, gdzie jak ją dobrze wytłumisz to słychać aby jego dosyć cichą pracę.
https://www.youtube.com/watch?v=z2Bmzx0cSTA
Po czesku
Rura ma scianke 3mm...hmm..czyli ze sztywnoscia nie powinno byc problemu
Trochę telepała się na boki kiedy zaczął wiercić choinkowym w metalu, ale pewnie wina wiertła. I tak wygląda to lepiej niż na ptbm 500, mimo mniejszej wagi. Gdybym nie miał dm7016 to kto wie, może nawet bym się skusił, bo nie wygląda najgorzej, w tym cenowo. Żywotności nie oceniam. Szkoda, że gościu nie pokazał wyświetlacza podczas wiercenia, wtedy można by obserwować obroty pod obciążeniem. Chociaż na ucho nie jest najgorzej.
Znalazlem jakies niemieckie video z tym porownaniem i trzyma +-10 przy wierceniu sednikiem 35 w drewnie. No i pan czech mi odpisal na komentarz, ze trzyma obroty i ze nawet sie nie gnie ;)..
Czyli jak brać to pewnie wersję A1, bo później może zacząć się "oszczędzanie".
Cytat: orb w 2019-12-25 | 09:01:19
Czyli jak brać to pewnie wersję A1, bo później może zacząć się "oszczędzanie".
Albo beda oszczedzac albo zaczna poprawiac "choroby wieku dzieciecego".
Tak patrze na ten filmik i nie wiem czy futro do wymiany czy caly trzpien wiertarki lata na boi.
Widac, ze ma moc i bardzo dobra alternatywa(polowe tansza od boscha ale nie moze byc takiego bicia.
Cytat: Axo w 2019-12-25 | 10:17:14 Albo beda oszczedzac albo zaczna poprawiac "choroby wieku dzieciecego".
W ptbm 500 poprawiali i nic to nie dało w najważniejszej kwestii - sztywności. Dodali bajery, lasery, uchwyt naciągu paska i podnieśli cene.
Teraz to pewnie ten czepaj klon Bosch a w bawach parkinsona. Co bedzie pozniej to nawet górale nie wiedzą ;)
Bierzcie i testujcie, i dajcie znać, jak bardzo ch*jowa jest ta kręcioła. Uprzedzam pytania: "nie wcale nie jestem sceptycznie nastawiony do tej wiertarki!".
Ja mam do parkinsina jakąś dziwną słabość. Narzdzia wujowe ale jakos na nich kupe zrobilem...no moze poza stołową wiertarka ;)
Słowo "kupę" jest kluczowe
Merytoryka siada, a zaczynają się podśmich*jki. Kup, spróbuj, narzekaj lub chwal - tak to powinno się odbywać. Sam bym z chęcią spróbował, ale po co mi trzecia stołowa.
Mi się wydaje, że dokąd ktoś NORMALNY patrz np z naszego forum /czyli wiarygodny/ tego nie kupi i nie przetestuje to jest tylko gdybanie i domysły.
Mimo, że jestem na kupnie to osobiście nie zaryzykuję Parksajsa mając w perspektywie Boscha. Ta wiertarka Boscha można przyjąć że jest sprawdzona. Jest mnóstwo opinii /większość pozytywnych/. Zazwyczaj użytkownicy nie mają do niej większych uwag.
Ojtam ojtam. Kolejny filmik:
https://youtu.be/KnzbMQKRd_w
Cytat: piociso w 2019-12-25 | 17:05:35
Mi się wydaje, że dokąd ktoś NORMALNY patrz np z naszego forum /czyli wiarygodny/ tego nie kupi i nie przetestuje to jest tylko gdybanie i domysły.
Mimo, że jestem na kupnie to osobiście nie zaryzykuję Parksajsa mając w perspektywie Boscha. Ta wiertarka Boscha można przyjąć że jest sprawdzona. Jest mnóstwo opinii /większość pozytywnych/. Zazwyczaj użytkownicy nie mają do niej większych uwag.
obejrzałem dzisiaj tą recenzję:
https://www.youtube.com/watch?v=hMf5-m2YvT8
w zasadzie bez zarzutu, ale to cena x2 ja na razie poczekam na więcej polskich recenzji. szukałem też info odnośnie samej głośności... niby parkside głośniejszy, ale na którymś filmie jak jest porównanie obu, to ta różnica niesłyszalna niemal
na razie uruchomię w końcu mojego złoma i będę obserwował, w sklepach maja być w poniedziałek, podejdę pomacam, nie sądzę aby cebula się na nie rzuciła taśmowo
Przywiozlem.
Rura faktycznie ścianką 3mm, obroty sednikiem 30 w debinie trzyma (czasami doklada trochę), laser prosto z pudelka byl o hektary przestawiony ale da sie ustawic bez problemu. Bicie...kurczę, ciezko na razie sprawdzic bo nie mam nic idealnie prostego zeby czujnik przylozyc. Na wiertle 20 cm widoczne, na wiertlach normalnych golym okiem nie zauwazalne. Przy wierceniu w drewnie niewyczuwalne. Stali jeszcze nie probowalem. Futerko jakies dziwne w obsludze, znaczy ten pierscien blokujacy bardzo ciezko chodzi. Plastki jak z tostera. Wykonanie Scheppach dla lidla, sa naklejki na wiertarce i pudelku. Zebatka w obudowie metalowa.
Jak cos to pytac, na razie nawet nawet. Spróbuję cos skręcić.
Cytat: sgt_raffie w 2019-12-30 | 12:51:07 ciezko na razie sprawdzic bo nie mam nic idealnie prostego zeby czujnik przylozyc
Frez palcowy z łożyskiem i czujnik do łożyska?
Cytat: KolA w 2019-12-30 | 12:56:17
Cytat: sgt_raffie w 2019-12-30 | 12:51:07 ciezko na razie sprawdzic bo nie mam nic idealnie prostego zeby czujnik przylozyc
Frez palcowy z łożyskiem i czujnik do łożyska?
Hmmm...yes Brain...ja kudlaty durnowaty ;)
0,15 mm bicia na frezie, jakies 0,3 mm ugiecia przy wierceniu fi30 w debie.
hmm... Myślę, że to całkiem przyzwoity wynik!
Tez mi sie tak wydaje. Zrobię stolik z prawdziwego zdarzenia, przykrece podstawe, powtorze pomiary.
Cytat: sgt_raffie w 2019-12-30 | 14:42:44
Tez mi sie tak wydaje. Zrobię stolik z prawdziwego zdarzenia, przykrece podstawe, powtorze pomiary.
w boschu 0,1 zamiast 0,15, więc bardzo spoko moim zdaniem, czas rozważyć śmignięcie po bułki ...
Jaki jest czas pracy pod obciążeniem gdy wiercę otwornicą widiową fi 20 w płaskowniku 10 mm powiedzmy 30 otworów jeden za drugim ?
Zauważyłem że w Scheppachu DP 40 czas ten wynosi S2 - 5 minut .
Czy w Boschu PBD 40 jest to samo czy nie ma tego ?
Nie wiem S ile tam jest. Ale czy ja dobrze rozumiem? 30 otworow, w stali o grubosci 1cm, otwornica 20mm? I to pod rzad? Jesli tak to ani to ani Bosch se raczej nie da rady..to sa sprzety amatorskie. W miarę precyzyjne ale amatorskie.
Cytat: bushmaster w 2019-12-31 | 21:30:18 Zauważyłem że w Scheppachu DP 40 czas ten wynosi S2 - 5 minut .
W parksajdzie jest tak samo:
S2 - 5 min @ 900W
S1 @ 710W
Nowość? https://youtu.be/hEselxlO5Xc
Pierwsze zabawne skojarzenie to, że wykorzystali silnik z nowej wiertarki
Yyyyy... nie! Jestem na nie! Szczerze to już chociażby po tych wszystkich plastikowych pokrętłach mnie odrzuca. Wiem, że to do małych popi***ółek ale nie :/
jeżeli wiertarka 600, pytanie ile to to
Cytat: KolA w 2020-01-08 | 07:28:59 do małych popi***ółek
https://www.youtube.com/watch?v=QdNvxOutg2w
No fajnie, że się komuś udało ale zobacz jak sama podtrzymka tutaj lata. Ja o tym właśnie mówię. Pewne rzeczy da się zrobić tylko na ile to jest bezpieczne i wygodne.
Cytat: krzyś48 w 2020-01-08 | 14:36:29
Cytat: KolA w 2020-01-08 | 07:28:59 do małych popi***ółek
https://www.youtube.com/watch?v=QdNvxOutg2w
Yyy? Ten kolo to taki głupi czy odważny?
Wygląda jak zabawka dla dzieci-imitacja maszyny. Plastikowa podstawa pod dłuta z wprasowaną blaszką z konserwy mięsnej? Czarno to widzę. Plastikowa dźwignia blokująca położenie ruchomej części tokarki na łożu? Już widzę jak to trzyma i ile razy zadziała aż zostanie w ręce zdziwionego operatora. Zresztą..... cała "plastikowa". Mam imitację tokarki /z zestawu Celma/ ale tego bym nie kupił.
Cytat: orb w 2019-12-24 | 08:36:53
Wiertarka stołowa z elektroniczną regulacją obrotów 710 W
https://www.lidl.pl/p/p85046?productId=85046&countryCode=PL
Już jest w ofercie. Co zabawne na zdjęciach są jakby 2 jej wersje, czepakowopodobna i typowo parkinsonowa.
Z nudów zadzwoniłem na infolinię do Lidla i spytałem się o co chodzi z tymi zdjęciami, że pod opisem jednego produktu część zdjęć przedstawia jedną konstrukcję a część zupełnie inną. Pani po drugiej stronie słuchawki przyznała rację ale nie była w stanie odpowiedzieć o co kaman. Zapowiedziała, że udzielą odpowiedzi mailowo.
I dostałem odpowiedź następującej treści:
"uprzejmie informuję, iż według wskazanego linku, widoczna jest ta sama wiertarka, jednak przedstawiona z różnej perspektywy".
WTF ::)
Perspektywa zmienia się wraz ze stopniem upalenia. Pewnie to mieli na myśli.
Tak, pewnie. Ta sama. Jak jedna /ta co jej nie ma w sklepach/ to zerżnięty Bosch. Ta co jest jest całkiem inna.
Już mi ślinka pociekła na tokarkę ale po obejrzeniu drugiego filmiku zauważyłem że sprzęcik słabą ma wydolność. Ciut za słaba moc. Trzeba delikutaśnie operować nożem przy dużych średnicach.
To jest raczej do toczenia spławika z lipy, albo beleczki z balsy do jakiegoś modelu.
A wiela cebulionów to cudo ma kosztować?
Dokładnie.
To jest raczej tokareczka dla modelarzy.
Wytoczyć se kółka, czy inne detale do modelu autka czy samolotu, itp.
Cytat: gwd w 2020-01-08 | 17:19:10 Z nudów zadzwoniłem na infolinię do Lidla
No i załatwiłeś Lidla na cacy: "Nie możemy znaleźć strony, której szukasz.
Cóż, czasem trzeba zacząć od początku!
Powróć do strony głównej"
:):):)
Cytat: bartsmetkowski w 2020-01-08 | 07:33:16
jeżeli wiertarka 600, pytanie ile to to
W Bułgarii ponoć 90 ojro.
Wg mnie to jest niewiele więcej warte od tokarki zrobionej z wiertarki z regulacją obrotów. ;D
Myślę że nawet wiertarka z regulacja obrotów jest lepsza, bo wyjmiesz i dziury powiercisz, założysz do frezarki i frezujesz, tak jak w przypadku celmy. Jedna maszyna milion możliwości.
Cytat: sgt_raffie w 2019-12-30 | 14:06:08
0,15 mm bicia na frezie, jakies 0,3 mm ugiecia przy wierceniu fi30 w debie.
Masz luz na pinoli?
https://www.lidl-sklep.pl/PARKSIDE-Wiertarka-stolowa-z-elektroniczna-regulacja-obrotow-PTBMOD-710/p100279427
Tańszy, bez zbędnej elektroniki i do tego dokładniejszy model wiertarki. A wy się z Lidla śmiejecie :P
Tylko jak stwierdzić ile ma aktualnie obrotów? W poprzedniej wersji nie było z tym problemów, w przekładni pasowej też jest wszystko opisane, a tu? Chyba tylko w sposób: "pali... już nie pali".
No i obroty na niej za bardzo nie poregulujesz. Jest pokrętło z pozycją "1" i pozycją "2" i tyle. Na tej elektronicznej nie dość że pokazuje obroty to jeszcze jest płynna regulacja. Dla mnie to NIC ciekawego ta wiertarka.
Chyba, że to czerwone pokrętło to płynna regulacja obrotów. Nie zmienia to postaci rzeczy, że to nie to samo co elektroniczna.
W parametrach technicznych niby napisali:
Cytatliczba obrotów: 500-2600 min⁻¹
Jednak brakuje nie tylko wyświetlacza, ale także gały od zmiany biegów mechanicznych (1/2).
Acha, czyli to pokrętło czerwone to nie biegi 1/2 tylko regulacja obrotów. Tak by wynikało.
Tam jest pokrętło z oznaczoną liczbą obrotów, także nie jest tak źle. https://images.ua.prom.st/2142838052_w640_h640_img_7bd00ae91ea88fd65432682c6a0f2add_v.jpg
Mnie się podoba budowa takiej wiertarki, bo wpuszczam tylko podstawę w blat i wygodnie jest wiercić większe elementy. Dotychczas był tylko Bosch i fajnie, że w temacie się coś dzieje. Pozdro
Czaję. Na zdjęciach ze strony lidla tego nie ma.
Ja kupiłem tą"bardziej wypasioną" wersję wiertarki Parksajda z elektroniką i wyświetlaczem, nie mierzyłem ale precyzja taka sobie. Czy żałuję? Nie ponieważ nie mam czasu i chęci na przekładanie paska a charakter mam jaki mam i sam ze sobą bym walczył przy każdym wierceniu, a tak dwa manewry i mam właściwe obroty do danego wiertła. Mam takie przemeblowanie w norze że długo jeszcze nie zrobię testu z głową ale na moje wymagania to z wiertłami Milwaukee Thunderweb i chłodziwem wali stal jak dzika.
Cytat: duch_gdansk w 2020-01-26 | 00:27:20 mam właściwe obroty do danego wiertła
A jak jest z mocą ???
Duże wiertło = mniejsze obroty ???
czy daje radę ???
ale kto komu zabroni wiercić z pełną mocą :P
Cytat: duch_gdansk w 2020-01-26 | 00:27:20 nie mierzyłem ale precyzja taka sobie
A co to właściwie znaczy?
Uchwyt wiertarski czy jak kto woli futerko miewa tendencje do złapania wiertła niezbyt osiowo. Mi to nie przeszkadza bo już przed zakupem przez ten film nastawiłem się na wymianę
Czyli, że szczęki z niego wychodzą nierówno?
Cytat: orb w 2020-01-27 | 20:28:34
Czyli, że szczęki z niego wychodzą nierówno?
U mnie się tak parę razy zdarzyło, może się rozrusza ;)
Miałem tak w parksajdzie ptbm 500, szczęka wychodziła losowo. Niezbyt jej co pomogło, najbardziej chyba wymiana uchwytu na samozaciskowy.
Dlatego z góry założyłem że i tak nowe pożądne futerko jest w planie tak samo jak jakieś sensowne nie za drogie imadło maszynowe do Parkinsona i mi wystarczy. Rakiet nie buduję a te drobiazgi co wiercę i tak jest wygodniej, precyzyjniej niż z ręki ( mówię o stali 2-6mm i otworach max 13mm).
Jak patrze na włoskie testy nowej wiertarki, to widać, że to dziadostwo do wiercenia w styropianie. Brak przekładni mechanicznej to na pewno błąd. Cza zregenerować swojego chińczyka przynajmniej ciszej będzie :P Pozdro
Mój stary nowy nabytek. ;D Reklamacja po raz trzeci. Jakoś przestają mnie interesować zabawki z Lidla. Dwa elektronarzędzia tam kupione i przy niewielkim przebiegu przy okazjonalnej robocie coś tam siada. Mimo że powierzchownie wyglądają na solidne to w środku coś tam zawsze pi***olnie.
Wcześniej zaopatrywałem się w innym spożywczaku i takie niespodzianki mnie nie spotkały. Sprzęty dalej działają mimo że gwarancja dawno już minęła. Chyba z powrotem wrócę do Niteo. Wizualnie wyglądają na delikatniejsze ale jak do tej pory robią swą robotę. Od marketówek nie wymagam zbyt wiele ale bez przesady. Po godzinie pracy zaczynają niedomagać to w takim wypadku to lekka przesada. Na przytoczonym przykładzie gwarancja wygasa w sierpniu 2021 i ciekaw jestem ile razy jeszcze kurier do mnie zajrzy po wspomniany sprzęt. Na plus w Lidlu jest to że tylko zgłaszam i kurier zabiera a po tygodniu mam nówkę sprzęt.
Cytat: Keram2504 w 2020-02-27 | 19:55:27 Jakoś przestają mnie interesować zabawki z Lidla.
Mnie przestały już ze 2 lata wcześniej. /pisałem już w którymś wątku/. Szajs. Na początku były w miarę ale teraz to szkoda 5 zł na to badziewie.
Cytat: piociso w 2020-02-27 | 21:10:54 Jakoś przestają mnie interesować zabawki z Lidla.
Każdy kupuję gdzie chce, to Twoja opinia tyle. Mam kilka rzeczy z Lidla, tą wyrzynarkę też i przyznaję jeden z gorszych zakupów chociaż moja jeszcze się nie zje**ła. Sprzęt to czasem szajs przyznaję, ale gwarancja działa? Działa. A i po zakupie można wziąć do domu rozpakować potestować i do tygodnia oddać do sklepu nawet używane. Tak zrobiłem z równie chójową frezarką.
Jak czytam, że ktoś chwali gówno z biedronki to mi się coś gotuje w środku (To też moja opinia - bez urazy)
Cytat: piociso w 2020-02-27 | 21:10:54 Na początku były w miarę
Różnie można to interpretować. Moje początki trwają już 5-8 lat i dalej nie stać mnie na markowe. Dlaczego?
Ponieważ na markowych też masa ludzi się pr******chała, a to Makita zawiodła, a temu Metabo nie pasuje, a innemu inne maszyny za tysiące PLNów padły.
Mówiłem to już nie raz i powtórzę to tu. Jakbym zbierał pieniądze na każdy sprzęt żeby sobie kupić markowy, to do tej pory nic bym jeszcze nie zrobił bo bym miał może dwa markowe elektronarzędzia, które by leżały i się kurzyły.
Jednym słowem dokonując zakupu marketówek od razu nastawiajmy się że długo się nim nie nacieszymy.
Cytat: Keram2504 w 2020-02-28 | 09:31:50
Jednym słowem dokonując zakupu marketówek od razu nastawiajmy się że długo się nim nie nacieszymy.
I tak i nie. Moim zdaniem dużo zależy od tego jakiego typu to jest narzędzie i jak je wykorzystujemy. Ja np jestem bardzo zadowolony z czerwonej wkrętarki Meec zakupionej w Juli jakiś rok temu. Zbudowana jak czołg, bateria trzyma bardzo dobrze, dostała ode mnie niezły wycisk i dalej śmiga jak zła.
Mam też pozyskany o któregoś Kornika z tego forum strug elektryczny też od Meeca i daje radę (jak na moje potrzeby oczywiście).
Mam natomiast wrażenie że te wszystkie "większe" sprzęty jak wiertarka stołowa Parkside, piła stołowa tej samej marki czy kompresory od chińskich marek i inne narzędzia do poważniejszych zastosowań, jednak dość mocno odstają jakością i wytrzymałością od droższych braci.
Cytat: DyzMeg w 2020-02-28 | 09:11:15 Jak czytam, że ktoś chwali gówno z biedronki to mi się coś gotuje w środku
Ja nie chwaliłem badziewia z Biedronki bo to te same rączki jedzące ryż robiły co i te z Lidla. To co napisałem to też tylko moja opinia. Co z tego że jest gwarancja jak narzędzie się spieprzy i trzeba odsyłać do naprawy i czekać po miesiącu /a zdarzało się mi że i dłużej/. I tak jak u mnie np z piłą szablastą 2 razy.
Cytat: DyzMeg w 2020-02-28 | 09:11:15 Ponieważ na markowych też masa ludzi się pr******chała, a to Makita zawiodła, a temu Metabo nie pasuje, a innemu inne maszyny za tysiące PLNów padły.
Zgadza się , nawet mityczny Festool potrafi się rozlecieć :o
Narzędzia markowe mają ta przewagę że są do nich części zamienne , i jak padnie bateria , silnik , jakiś przełącznik to za grosze ( w porównaniu do ceny nowego ) możemy je sobie naprawić .
Ja dzisiaj testowałem gwintowniki z lidla a konkretnie M6 z takiego zestawu w niebieskim pudełku. Kupione kilka lat temu, czytałem wcześniej o nich, że nadają się tylko do poprawiania gwintów i tak ich używałem bo mam oprócz nich jeszcze trochę starych polskich gwintowników. Teraz musiałem użyć M6 i w stali c45 zrobiłem bez problemu 9 gwintów na pełną długość gwintownika i on nadal żyje i jest ostry. Trzeba jednak mieć trochę pojęcia o gwintowaniu bo te chińskie stale narzędziowe są twarde ale i kruche i do gwintowania wkrętarką się nie nadają. Do okazyjnego użycia jak najbardziej mogą być, chociaż ponoć w lidlu jedna partia towaru drugiej nie równa i nie wiem jak jest z tymi aktualnie dostępnymi.
Kilka lat temu wszystkie narzędzia w Lidlu były Ok. Pamiętacie jak trzeba było być 20 min przed otwarciem sklepu i biegiem do kosza żeby np wiertarkę kupić?. Od dawna to już nie to samo. Gówno z plasteliny jednorazowe.
Nie do końca. Ludzięta stali ponieważ parksajdy owiane były mistyczną mgłą plotki, która głosiła, że są nie do zabicia. Tak też niektórzy je do dzisiaj używają, a jak sie popsuje to robią dziwną twarz. Otóż, parksajdy są chinolami marketowymi, wstecz także nimi były, może ciut lepiej wyklepanymi, bo "marka" dopiero się wyrabiała.
To pozostaje mi tylko wyrazić ubolewanie, że ten gwintownik odstaje od wzorca i mi się jednak nie połamał.
Jest z starych dobrych czasów Parksidów. Jak by był teraźniejszy to pewno już by było po nim. :)
Może cos jest na rzeczy z tym, ze kiedyś te sprzęty były lepsze. Mam sporo Parkinsonów i żaden się nie chce zepsuć. Piła najazdowa, wyrzynarka, szlifierka oscylacyjna, czołg, wiertarka kolumnowa, spawarka. Wszystko działa, oczywiście piła z porządną tarczą, dobre brzeszczoty do wyrzynarki, dobre papiery do szlifierki. Tyle, że zanim odpalę maszynę używam mózgu :) Wszystko można zarznąć, a i wszystkim pracować. Myjkę mam chyba z 10 lat i nic jej nie jest, pompa nie ma grama plastiku, jak to teraz bywa w ,,markowych" odpowiednikach.... Ostatnio kupiłem zgłębiarkę Parkinsona i porównałem ją do wykonania starszej piły najazdowej i wygląda to blado. Starsza ma swoja ,,klasę" :) Przynajmniej z tarczą dewalt i szyna festo ładnie tnie, inaczej bym to zwrócił.
Cytat: Dreamer w 2020-03-31 | 09:37:57 Ostatnio kupiłem zgłębiarkę Parkinsona i porównałem ją do wykonania starszej piły najazdowej i wygląda to blado. Starsza ma swoja ,,klasę" Przynajmniej z tarczą dewalt i szyna festo ładnie tnie, inaczej bym to zwrócił.
Pokazałbyś tą "starszą piłę najazdową".
Ja ostatnio w ogóle przestałem się interesować parkinsonami i wyrobami z lidla ... nawet głupie ściski puszczają...jest wiele marek tylko ciut droższych a wydaje się jednak lepszych niż parkins....przynajmniej takie odnoszę wrażenie. Wszystko jest jakieś takie dla mnie niedorobione ... wiertła z fazownikiem beznadzieja, fazownik jedynie coś tam działa, choć szybko się zapycha, puszkowe tępe jak pierun, czołg jakby bez mocy, ściski (gwintowe) puszczają , automatyczne działają na słowo honoru ...
Może odnoszę złe wrażenie ... ale jakoś tak ...
Czas zmienić nazwę na parkszajs ...
Cytat: orb w 2020-03-31 | 10:06:09
Pokazałbyś tą "starszą piłę najazdową".
Jak tylko bedzie okazja dotrzeć do garażu:)
Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka
Cytat: VelYoda w 2020-03-31 | 10:43:55 Czas zmienić nazwę na parkszajs ...
Popieram. Też od ok 2 lat nic z parksidów nie kupuję.
Ja z kolei słyszałem, że jakość Parkside-ów w dużej mierze zależy od tego kto produkował a na każdym narzędziu jest to napisane. I tak jeśli np. jest to Grizzly Tools to można się spodziewać lepszej jakości niż przy np. Kompernass. Ale ile w tym prawdy to nie wiem.
Też tak myślałem, ale nabywszy kilka sztuków parksajdów zarówno z gryzli, jak i kompernass. Jakość marki marka to raczej losowa jest, w zależności od humoru chińczyka, który ją składał.
Hmmm, od kiedy lidl Scheppachy sprzedaje? Jakos mi sie to z Jula kojarzylo... Tak przypadkie wszedlem na warsztat lidla, a tam od czwartku (czyli dzisiaj):
Wiertarka stołowa z laserem DP 16 VLS (349 pln)
Stołowa piła tarczowa HS110 (459 pln)
Grubościówko-heblarka HMS850 (899 pln)
Z tego co wymieniłeś to tylko tę wiertarkę kolumnową znalazłem online: https://www.lidl-sklep.pl/scheppach-Wiertarka-stolowa-z-laserem-DP-16-VLS/p100287322
I jeszcze jakąś inną: https://www.lidl-sklep.pl/scheppach-Wiertarka-stolowa-DP-16-SL/p100253393 ponad 2x droższą.
Swoją drogą VLS od SL rózni się tylko nieznacznie prędkością obrotową, silniki te same, tylko wysokość wrzeciona od stołu o kilkanaście cm. a cena o 500 pln wyższa pojechali nieźle tą ceną SL. pozatym a Julce jest o 250 tańsza
W lidelu od 14.05 mają być różne kółka transportowe, w tym takie podobno mocniejsze. Cena za 4 sztukasy nie ubija, ciekawe jak z wytrzymałością.
https://www.lidl.pl/pl/p/warsztat/zestaw-kolek/p100034
Cena jak za fi 75 i dwa z hamulcem to prawie rewelacja. Ale "na wygląd" to samo kółko jakoś słabo wygląda... Ale dzięki za info, będę na nie polował, bo potrzebuję zamontować coś do skrzyni tarasowej Ketera. Mam taką z uszkodzonymi kólkami, a wsuwam ją pod balkon i się niszczy. Wagi tam nie ma więc takie kółka powinny wytrzymać, podłoże jest z kostki.
Też chyba zapoluję. Pytanie, czy kółka w czasach pandemii są niezbędne do życia jak srajtaśma - o tym dowiemy się w następnym odcinku! ;)
Widziałem/słyszałem reklamę lidla że niby można sobie rezerwować towar w wybranym sklepie. Może sprawdźcie tę opcję zamiast polować :)
rezerwować to chyba można tylko alkohol przez sklep online
https://www.sparta.com.pl/pl/kolko-ckpa-pg-75s-hc-skretne-z-hamulcem-z-szara-guma-nosnosc-do-50-kg-skretne-z-hamulcem-kola-jezdne-okucia-okienne-i-drzwiowe
https://www.sparta.com.pl/pl/kolko-ctpa-pg-75s-stale-szara-guma-nosnosc-do-45-kg-stale-kola-jezdne-okucia-okienne-i-drzwiowe
tutaj taki zestaw wyjdzie 37 złoty, kółka wyglądają jakby lepiej i nie trzeb brać w kompletach.
@Mery (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=3) polecał z tego sklepu podwójne kółka, zamawiałem przesyłka w momencie.
Dzięki za link, bo potrzebuję więcej kółek, a w okolicznych marketach nie ma z czego wybrać. Wolałbym pomacać, ale jeśli polecacie to się zdam na Was ;D
Ale te z lidla i tak kupię, jak pisałem potrzebuję do plastikowej skrzyni na taras.
Jeśli chodzi o kółka to mam już 12 tych i są ok.
https://allegro.pl/oferta/kolo-obrotowe-75mm-kolko-wozka-hamulec-7578757155?snapshot=MjAxOS0wOC0xNFQwODowMTozMC43NThaO2J1eWVyOzcwYTI4ZjY3ZDYwZjdiYWUzM2Q4MWVhMmNlNGNmODdkZjExOWUwNDk4ODgyNmUxZDBhMGM5N2I4YTk4MmQ0MzM%3D
Zwróćcie uwagę, żeby kółko miało hamulec całego obrotu a nie tylko docisk na gumę tak jak w tym linku
https://www.sparta.com.pl/pl/kolko-ckpa-pg-75s-hc-skretne-z-hamulcem-z-szara-guma-nosnosc-do-50-kg-skretne-z-hamulcem-kola-jezdne-okucia-okienne-i-drzwiowe
To się będzie kręcić pod obciążeniem
7,90 za sztukę... U mnie w markecie prawie 20zł ;D
Kółka montowane na płytce wytrzymają w zwykłej płycie wiórowej? Czy może lepiej na otwór?
Popatrzałem na te z gumką co dał Stasiek, na te lidlowe, które wyglądają jak bez gumki i coś mnie się już nie chce tak bardzo do lidla jechać. Staśkowe wyglądają kurde lepiej, różnica w cenie za 4 sztuki niewielka. Oczywiście przesyłka. Zobaczy się.
@Koenig (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=1622) wytrzymają.
Ja te które wrzuciłem w linku dokręciłem do starej zeliwnej heblarki ( nie używam jej)
Zamontowałem żeby móc to przepychać po garażu.
Kółka siadły, lekko się ugieły na boki ale działają ;D :D Robić się na tym nie da ale wagę (+-200kg) wytrzymały.
Dziś rano musiałem pojechać do biura (nie wszystko można załatwić przez home work) no i wstąpiłem po bułki ;D
Kupiłem te kółka. Tak jak pisałem wcześniej - potrzebuję do skrzyni na taras, więc zależało mi żeby było tanio. Przechowuję w niej tylko składane fotele ogrodowe, więc obciążenia tam nie ma praktycznie żadnego. Te kółka mają fi 75 więc są aż za solidne ;D
Jednakże do warsztatu już bym raczej odradzał. Być może są wytrzymałe (wyglądają solidnie) ale dla mnie mają poważną wadę. Same kółka są z bardzo twardego plastiku, a ja nie cierpię grzechotania kółek o podłoże ;D Dlatego do warsztatu kupię te polecane przez @Stasiek (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=1747)
One są z poliamidu. Znalazłem identyczne na allegro, tyle, że drożej.
Widzicie, mądrych to warto posluchać :) Akurat przymierzam się do zbudowania mobilnej szafki na ukosnicę, będą w sam raz.
ja polecałem te https://allegro.pl/oferta/colson-kolo-obrotowe-podwojne-hamulec-50mm-100kg-8845945710
mam ich ze 30 na warsztacie i odkąd przesiadłem się na nie przestałem wymieniać co miesiąc na nowe, małe a wytrzymują sporo, link jest pierwszy lepszy, możne znaleźć już od 8 zł jak się poszuka ;)
do porównania powiem że strugarka hammer a3-31 na 4 sztukach jeździ bezproblemowo już kilka miesięcy u mnie a wiadomo lekka nie jest
Czy ktoś wie gdzie czy jeszcze będzie w ofercie wiertarka 710 (ale A1 a nie mod)? Od pewnego czasu jest tylko ta druga wersja...
Mają teraz Scheppacha, ale nie wiem na ile cię ta wiedza urządza.
Cytat: Mery w 2020-05-14 | 10:51:33 ja polecałem te https://allegro.pl/oferta/colson-kolo-obrotowe-podwojne-hamulec-50mm-100kg-8845945710
Czy jest wersja stała? A jak nie, to czy da się w jakiś sensowny sposób zablokować?
z tych małych jak brałem to są dwa rodzeje mocowania, taki jak w linku na jedną śrubę lub z flanszą do przykręcenia na 4 wkręty, oba modele są z hamulcem i bez.
4 takie kółka z hamulcami mam pod hammerem, blokuje tylko dwie sztuki hamulcem i jeszcze mi strugarka przy struganiu nie odjechała ;)
to samo pod szafką z pilarką, tam znów od tyłu mam bez hamulców i przednie kółka z hamulcami, jak zablokuję też mi jeszcze pilarka nie uciekła a ostatnio sporo ciąłem buka 3000 długi , 300-400 szeroki i 52 gruby, stoi stabilnie :)
z tego co wiem to Marcin @mk_kosa (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=113) też ma takie u siebie pod felderem i też wspominał że jest wszystko jest dobrze
Kółka już na miejscu.
(https://i.imgur.com/07hMeFy.jpg)
Ponieważ dno jest dość cienkie dałem od zewnątrz i od wewnątrz ścinki forumowego hua-coś (za nic w świecie nie mogę zapamiętać tej nazwy).
Mi tam ta nazwa z ch*jem się kojarzy
ch*ja rura czyli huayruro 😂
Cytat: Koenig w 2020-05-14 | 21:28:39 Kółka już na miejscu.
Przyjrzałem się tym kójkom, a w środku rolek okazuje się, że są takie jakby łożyska walcowe. Koszyk wykonany bodajże z jakiegoś tworzywa, ale wałeczki to najprawdziwniejszy metal. Zaszalely!
Czy ktos moze ma ta mocniejsza myjke cisnieniowa z Parkinsona?
Widze na sklepie on line ze maja ta slabsza 1800 w : https://www.lidl-sklep.pl/PARKSIDE-Myjka-cisnieniowa-1800-W-PHD-135-C2/p100288521#id=100288521&title=PARKSIDE%C2%AE+Myjka+ci%C5%9Bnieniowa+1800+W+PHD+135+C2+&query=*&pos=2&origPos=2&page=1&pageSize=18&origPageSize=18&simi=99[dot]0&masterId=100288521
Czy ktos sie orientuje kiedy te mocniejsze sa wypuszczane do sprzedazy, no i oczywiscie jezeli ktos ma to jakas opinia.
Wydaje sie w tym budzecie najlepszy wybor obecnie na rynku, szczegolnie jak sie jakas promka trafi.
Myjka jak myjka, do karchera startu nima. Chyba że do tego najniższego modelu.
Ale też cena była o połowę niższa czy nawet o 2/3 gdy kupowałem.
Właściwie używam tylko tej końcówki która daje płaską strugę.
Mocy trochę brakuje i jak lubisz myć bruk, felgi, jeździsz po gnoju autem/motorem to zdecydowanie dozbieraj na K. Jeśli potrzebujesz od czasu do czasu coś umyć to nie jest zła.
Samochód i tak trzeba przelecieć szmatą czy gąbką, bo inaczej zostaje niedomyta warstewka (ale na myjni samoobsługowej podobnie).
Ja mam stara wersje PHD 150, daje radę ale mam zmienione dysze na eymienne i uzywam tylko 10stopni lub 25stopni szerokosci strumienia. Na dzisiaj bym serii K nie kupił, wiekszosc jest plastikowa, chybaa ze pójdziesz w HDSa, ale to nie ta polka cenowa. Obecnie oplaca sie kupic budzetowo tylko LavorVertigi 26 i to w OBI, gdzie maja najnizsza cene 699zl. Przy tym juz odczujesz różnice. W podobnej cenie jak Parkinsona mozesz miec Nilfiska, ale i tak bym polecial Lavora
Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka
Cytat: Dreamer w 2020-05-16 | 20:14:14 Obecnie oplaca sie kupic budzetowo tylko LavorVertigi 26 i to w OBI
hehe jakze bliskie mi to podejscie..
Zaznaczam ze wszystko co pisze jest na podstawie lektury z internetow a nie wlasnej praktyki z danym sprzetem.
Czaje sie na tego Lavora wlasnie jako entry level do przyzwoitej myjki (aluminiowa pompa i mosiezna glowica), w normalnej sprzedazy chyba ok 1000 kosztuje.
O tym w Obi slyszalem ale najblizsze mnie OBI jest ponad 100km a i sam jestem daleko w swiecie - (o wysylce z OBI nie pisze, bo chyba o jedna cyfre sie pomylili bo az nie mozliwe ze tyle kosztuje)
Dla osob polecajacych Karchera - zgadzam sie ze pewnie to dobra marka ale gdzies ta dobroc sie chyba wlasnie zaczyna w okolicach 2000 pln a to co ponizej to tylko marka - no moze jeszcze K7 mozna zaliczyc. Dlatego mam dwa zalozenia : albo parkinson po kosztach albo lavor w tej OBI cenie :)
Niestety potwierdzam co do konceptu Karchera dot jakości. Mam myjkę sprzed 7-8 lat model wcześniejszy niż K5 i poszła pompa przy użytkowaniu 2-3 razy w roku. W serwisie powiedzieli ze te modele tak miały :(
To że rzadko użytkowana nie służy w przypadku myjki... Myślę, że Parkside wcześniej by skapitulował... Wiele czynników ma wpływ na trwałość tego typu urządzeń... W przypadku używania, nawet gdy robi się przerwę w pracy na dłużej niż kilkanaście minut, powinno się wyłączyć myjkę i spuścić ciśnienie. Pozostawianie na dłuższy okres, woda z pompy poniżej oringów... Starać się nie puszczać chemii przez pompę a używać pianownicy. Stosować filtr na wejściu wody... Może Karcher nie jest tani ale części zamienne, akcesoria dostępne... W przypadku Parkside lub innych już gorzej.
Mam k5 premium i daje radę moim zdaniem. Pompa aluminiowa, 2 końcówki plus myjka do tarasów/kostki. Dałem za nią trochę ponad tysiąca w zeszłym roku.
Gdyby pompa była żeliwna z mosiądzem na pracujących elementach, to by było na plus. Aluminium ma być zaletą? Lepiej solidny plastik dać :-)
W parkszajsie mam pompę alu, wiem bo jedną sztukę zostawiłem w chłodzie i mi rozerwało jakiś niedostępny element.
Cytat: newrom w 2020-05-17 | 11:47:32
Gdyby pompa była żeliwna z mosiądzem na pracujących elementach, to by było na plus. Aluminium ma być zaletą? Lepiej solidny plastik dać :-)
W parkszajsie mam pompę alu, wiem bo jedną sztukę zostawiłem w chłodzie i mi rozerwało jakiś niedostępny element.
Plastikowe pompy są, tylko że mają krótki czas pracy... Co taką myjką umyjesz? Rower?
Jak zostawisz na mrozie, to niezależnie od materiału jak będzie woda to coś rozerwie.
Parkside jest tani w zakupie do pierwszej awarii...albo nie można czegoś dokupić albo naprawić...
No to mnie zaciekawiłeś. Ściągnąłem instrukcję do K2 - AFAIR pompa z plastiku i nie znalazłem słowa o czasie pracy (poza czasem na sucho - 2min). W parkszajsie brak informacji na ten temat, ale pompę mam w nim zaje**stą - amelinową ;-)
W kwestii wody i mrozu się zgadzam, zwyczajnie myślałem że woda wyciekła, ale widocznie wkręcony filtr ją zatrzymał i dupło. Pretensję mogę mieć tylko do siebie, ale przyczyniło się to rozebrania zabawki, stąd wiem że pompa była alu.
Mam, używam, polecać nie zamierzam - żaden cud świata. Z drugiej strony by umyć coś od czasu do czasu sprawdza się nieźle.
Cytat: newrom w 2020-05-17 | 17:27:01
No to mnie zaciekawiłeś. Ściągnąłem instrukcję do K2 - AFAIR pompa z plastiku i nie znalazłem słowa o czasie pracy (poza czasem na sucho - 2min). W parkszajsie brak informacji na ten temat, ale pompę mam w nim zaje**stą - amelinową ;-)
W kwestii wody i mrozu się zgadzam, zwyczajnie myślałem że woda wyciekła, ale widocznie wkręcony filtr ją zatrzymał i dupło. Pretensję mogę mieć tylko do siebie, ale przyczyniło się to rozebrania zabawki, stąd wiem że pompa była alu.
Mam, używam, polecać nie zamierzam - żaden cud świata. Z drugiej strony by umyć coś od czasu do czasu sprawdza się nieźle.
K2, czas pracy 20 minut, 1h przerwy... To wiem z serwisu Karcher'a. Ja potrzebowałem do tarasu, chodników i czasem do elewacji. Mam Karcher z serii 5 już ponad 10 lat
Ja mam myjkę Ryobi 130 bar. Nawet nie chcę wiedzieć z jakiej tektury jest w niej pompa. Oprócz zwykłego mycia samochodów to raz do roku myję kostkę i chodniki, zajmuje to jakieś 3 godziny. Być może nie powinna tyle pracować, ale póki co nie mam z nią problemów.
Natomiast odruchowo po pracy zawsze wypuszczam z niej wodę - nawet nie wiedziałem, że tak trzeba robić. No i po sezonie myjka wędruje do ciepłego pomieszczenia - w tym przypadku sam doszedłem do wniosku, że mrozów to pewnie nie wytrzyma.
Marzyło mi się K7, ale w moim przypadku to absolutny przerost formy nad treścią.
chciałem karcher'a 5 lub 7. poogladałem w marketach i... plastik fantastik, za duzo bajerów.
w koncu zainwestowałem w Kranzle, najtańszą.
Nie z lidel'a, ale polecam. warto. pozatym kupujesz taka raz i zapisujsz w spadku :)
Patrzę na tego kranzla i mi wychodzi że jakbym zapisał taką drożyznę w spadku, to długo bym nie pożył! ;)
Byłem dzisiaj po nabiał w Lidlu i pojawił się chyba nowy gadżet - przyrząd do połączeń kołkowych, nie macałem tego, producent inny niż Parkside - nie pomnę. Cena raczej akceptowalna - 44pln. To tylko takie luźne info - żeby ktoś nie miał żalu, że pojechał oglądnąć polecane "coś". :)
To jeszcze oprócz tamtego przystawka kątowa, giętka przedłużka do wkrętarki, i zestaw do połączeń ukrytych.
Wracając do myjek.
Kranzle 1050 jest w cenie k7.
Tyle że jakoś jest moim zdaniem kilka razy lepsza.
Ja zamówiłem po tym jak mi padła "myjka" z Lidla.
W sobotę ma być seria elektronarzędzi z silnikiem bezszczotkowym
dla przykładu
https://www.lidl.pl/pl/p/warsztat/akumulatorowa-szlifierka-katowa-20-v-z-silnikiem-bezszczotkowym/p109053
Pytanie czy coś będzie na sklepach czy tylko w gazetkach
Co sądzicie o sprzęcie z tej serii ?
Czy ktoś spotka?
Ale to jest ta wersja padaczkowa, bez biegu mechanicznego.
Cytat: leku w 2020-07-16 | 10:33:10
W sobotę ma być seria elektronarzędzi z silnikiem bezszczotkowym
dla przykładu
https://www.lidl.pl/pl/p/warsztat/akumulatorowa-szlifierka-katowa-20-v-z-silnikiem-bezszczotkowym/p109053
Pytanie czy coś będzie na sklepach czy tylko w gazetkach
Co sądzicie o sprzęcie z tej serii ?
https://youtu.be/bRhOnfng2nQ
W testach wygląda dobrze
Ciekawe jak z dostępnością
Ja sobie odpuściłem poszukiwania
Nie wiem czy Jakub taki powolny czy ta kątówka taka słaba.
Dużo czasu mu schodzi na pręt z miękkiej stali.
Pewnie nie dociska za bardzo, żeby aku nie odcięło.
Nawet ustawienie prędkości filmu 2x nie pomaga ;)
A ta wiertarko-wkretarka jest cos warta? Trochę to ciezkie sie wydawało. Mam starą Black&Decker i przez myśl mi przyszlo zeby moze cos takiego dokupic?
Na stronie Lidla też można ją kupić
https://www.lidl-sklep.pl/PARKSIDE-PERFORMANCE-Akumulatorowa-wiertarkowkretarka-20-V-PABSP-20/p100272184
https://www.lidl-sklep.pl/PARKSIDE-PERFORMANCE-Akumulatorowa-pila-szablasta-20-V-PSSAP-20-Li-B2/p100272157
Cytat: Fazi w 2020-07-06 | 10:03:39
Byłem dzisiaj po nabiał w Lidlu i pojawił się chyba nowy gadżet - przyrząd do połączeń kołkowych, nie macałem tego, producent inny niż Parkside - nie pomnę. Cena raczej akceptowalna - 44pln. To tylko takie luźne info
mam i nie polecam. Dziadostwo
Kilka lat temu kupiłem tam na szybko młot udarowy. Do dziś mi się nie zepsuł. Musi widocznie mieć jakąś wadę fabryczną. :P
Cytat: SETA w 2020-08-21 | 22:50:07
Kilka lat temu kupiłem tam na szybko młot udarowy. Do dziś mi się nie zepsuł. Musi widocznie mieć jakąś wadę fabryczną. 
To chyba nie jeden ma "taką wadę fabryczna" ja mam w sumie już drugi młot, za pierwszy oddali kasę bo złamala mi się końcówka SDS w futerku i nie szło jej wyciągnąć a pierwszy młot cała łazienkę w bloku skul
Ja mam w spadu po ojcu szlifierkę kątową Parksajda. Też z wadą fabryczną. Najpierw ojciec ją używał, a jak umarł 4 lata temu w spadku trafiła do mnie. I mimo że jest "katowana" to nie chce się popsuć. :)
A używam jej ciągle mimo, że mam jeszcze dwie inne kątówki w tym Hitachi. ;D
Kurde to ja mam pecha do tych parksidów. Albo mi się rozleci, albo połamie, albo spali. Pech.
Szlifierke kątową też mam. Grzeje się tak po 1-2 minutach pracy że jajecznice można na niej gotować.
Czy orientujecie się, czy można będzie kiedykolwiek jeszcze kupić klon wiertarki pionowej Boscha czyli PTBM710A1 bez "mod" (z wyświetlaczem).
Nigdzie już tego g*na nie ma, a ja nie chcę wydawać tysiaka na Boscha...
A ta wersja "mod" to jakaś porażka.
Ale jak nie ma no to będzie Bosch...
Bosch to ponad tysiaka. Ja dałem chyba coś koło 1200 za swoją ale warto-polecam.
Widzieli??
https://www.lidl.pl/pl/p/warsztat/zestaw-do-naprawy-parkietu-i-laminatu/p114892
Hahaha..ida z duchem czasu. I jeszcze wyrowniarko-grubosciowka czerpaka najtansza obok marchewki bedzie lezec..
Z Parkinsona mam tylko wiertła do drewna kupione jakoś rok temu i myjkę tą co parę miesięcy temu sprzedawali (zdaje się, że znowu się pojawia w sklepach).
Wiertła sobie chwalę, 4 i 5 sporo przepracowały, nie zakładałem że tyle wytrzymają, więc zamówiłem Milwaukee jakieś 2 miesiące temu. Albo trafiłem na jakąś podróbę (chociaż cena nie była niska, no ale kupowałem przez neta) albo te wiertła są takie słabe. Nawiercałem kantówki pod kątem, a nie chciało mi się już lecieć po ten Wolfcraftowy przyrząd po ukrytych połączeń i wiertło 4 wykręciło się na 1 otworze jakby było z plasteliny.
Myjkę użyłem do tej pory jakoś 10-15 razy. Myłem auta, czyściłem kostkę i płyty betonowe, ogrodzenie, ostatnio basen, teraz zabieram się do wyczyszczenia elewacji. Fajny sprzęt, ale te plastikowe akcesoria przyłączeniowe beznadziejne. Ta redukcja na wąż przyłączeniowy padła po miesiącu. Wymieniłem ja inną i na razie trzyma. W tych pieniądzach nie ma chyba żadnej konkurencji na rynku.
Znajomy ma zakrętarkę na aku 20V i bardzo sobie chwali. Nie wiem jaki tam jest moment, ale w porównaniu do mojej Ryobi (RID 1801) to Parkinson jest bestią. Tyle tylko, że mam już system aku i sprzętów Ryobi, więc nie opłaca mi się zmieniać.
Nic dodac
Jak zwykle powstają pewne wątpliwości. Model HMS850 ma w specyfikacji producenta silnik 1250W. 1500W ma nowszy model HMS860. Natomiast wymiary gabarytowe w gazetce wskazują że jest to faktycznie model HMS850. Pytanie czy Lidl ma dostawę wycofanego modelu z wsadzonym mocniejszym silnikiem czy to może chłyt marketingowy. Tak na marginesie. Co sądzicie o tych maszynach. Mam na myśli model 850/860 i 1070/1080. Nie mam grubościówki a chciałbym mieć i tak od jakiegoś czasu zerkałem w stronę scheppacha. Trochę mnie zmartwił sąsiad który ma 1080 i twierdzi, ze mechanizm regulacji stołu podawczego strugarki nie daje możliwości wykonania prostej krawędzi. Nie da się podobno ustawić równolegle stołów podawczego i odbiorczego. Do pracy grubościówki nie miał zastrzeżeń. Jakieś własne doświadczenia forumowiczów?
Cytat: perlon w 2020-08-25 | 07:53:01 Co sądzicie o tych maszynach. Mam na myśli model 850/860 i 1070/1080. Nie mam grubościówki a chciałbym mieć i tak od jakiegoś czasu zerkałem w stronę scheppacha. Trochę mnie zmartwił sąsiad który ma 1080 i twierdzi, ze mechanizm regulacji stołu podawczego strugarki nie daje możliwości wykonania prostej krawędzi. Nie da się podobno ustawić równolegle stołów podawczego i odbiorczego. Do pracy grubościówki nie miał zastrzeżeń. Jakieś własne doświadczenia forumowiczów?
Wszystko zależy na jaką sztukę trafisz, jedni mają problemy z wyrówniarką, inni z grubościówką, jeszcze inni ze wszystkim a trafią się i tacy co są w pełni zadowoleni. Jeśli masz kasę to lepiej zainwestować w coś lepszego a jeśli nie masz to lepiej mieć Scheppacha niż nic.
Cytat: jack49 w 2020-08-25 | 09:32:13 Jeśli masz kasę to lepiej zainwestować w coś lepszego a jeśli nie masz to lepiej mieć Scheppacha niż nic.
Mam scheppacha 1070, i w pełni popieram to co napisał jack49.
Szczytem marzeń on nie jest, ale na pewno przy jego pomocy udało sie mi juz zrobic dużo więcej niż gdybym go nie miał.
Ta maszyna w Lidlu tak ze dwie stówki tańsza niż najniższa cena na ceneo. Jestem na etapie kompletowania a nie modernizacji więc szukam rozwiązań budżetowych. To może warto mieć coś niż nic i zapolować na na tą 850? Chyba że coś innego i małego (mam poważne ograniczenia lokalowe) w podobnym budżecie?
W tym budżecie to jeden c..j co wybierzesz. Na pewno kupowanie tego w sklepie stacjonarnym jest dużym plusem - jak będzie jakaś wada średniego kalibru i sobie pomyślisz o pakowaniu tego i wysyłce kurierem to machniesz ręką, a tak pakujesz w auto i oddajesz bubla.
Mam taką ogólną uwagę dotyczącą budżetowych elektronarzędzi, które posiadają piłę (pilarki, zagłębiarki, ukośnice itp.).
Należy ją natychmiast wymienić, na piłę renomowanego producenta.
Na starcie, podnosicie jakość maszynki o 50 %.
I podwajacie cenę ;D
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20200825/bdb2622d5118040f9f5a42ce6cd46219.jpg)
Cytat: jack49 w 2020-08-25 | 10:13:15 kupowanie tego w sklepie stacjonarnym jest dużym plusem - jak będzie jakaś wada średniego kalibru i sobie pomyślisz o pakowaniu tego i wysyłce kurierem to machniesz ręką, a tak pakujesz w auto i oddajesz bubla.
No nie do końca.
Plusem jest możliwość zobaczenia , dotknięcia, sprawdzania urządzenia , ewentualnie wybrania najlepszego egzemplarza z pośród kilku dostępnych, np z najmniej krzywym stołem itp. Ale tak się robi w sklepach budowlanych czy narzędziowych, nie wiem czy nikt z pracowników czy ochrony nie będzie miał nic przeciwko jak na stoisku zaczniesz rozpakowywać kartony i wyjmować z nich maszyny.
Ale jest na to sposób. W Lidlu jest tydzień na zwrot towaru bez podania przyczyny, nawet używany może być! Trzeba tylko dopytać pracownika sklepu bo od czasu pandemii to się niektóre zasady pozmieniały.
A co do wysyłki, to nie wiem jak serwis shepacha współpracuje z lidlem, ale pozostałe urządzenia mają gwarancję nazwijmy to door to door. Zgłaszasz problem na infolinię i serwis przysyła kuriera na swój koszt i na swój koszt odsyła urządzenie. Nic nie trzeba nosić ani wozić, wystarczy tylko spakować.
Pozostaje ostatnia kwestia: jakość.
Nie zrozumiecie mnie źle bo jestem na tym samym etapie co Wy i wyrówniarka z grubosciówką pozwoliłaby robić rzeczy dotychczas niemożliwe, ale.
Kupiłem już wiertarkę kolumnową shepacha w Lidlu. Śruby z nakrętkami w klasie 4.8 na start trzeba dokupić inne bo te w ogóle strach kluczem dokręcać, kolumna zrobiona z cienkiej rurki, która pocięła się w chwili montażu zespołu silnika z wiertarką, wszystko jakieś takie z pod siekiery , albo krzywe, albo zadziory na odlewach. Ogólnie działa, ale praca na niej nie jest przyjemnością no ale na droższą nie było mnie wtedy stać więc mam co mam.
Zastanawiam się też nad tym czepakiem i jak będzie możliwość zwrotu to pewnie wezmę żeby kilka desek z palet przepuścić i zobaczę co to warte, najwyżej oddam z powrotem do sklepu.
Cytat: DyzMeg w 2020-08-27 | 07:52:27 Ogólnie działa, ale praca na niej nie jest przyjemnością
I to jest bardzo dobry opis Scheppacha, tak samo mógłbym powiedzieć o swoim HMS1070
Cytat: DyzMeg w 2020-08-27 | 07:52:27
Zastanawiam się też nad tym czepakiem i jak będzie możliwość zwrotu to pewnie wezmę żeby kilka desek z palet przepuścić i zobaczę co to warte, najwyżej oddam z powrotem do sklepu.
Odradzam deski paletowe do prób na sprzęcie, który zamierzasz oddać. Nigdy nie masz pewności ile nawbijało się piachu i ziemi, a jak stępisz noże, to ze zwrotu nici.
Cytat: Bart_K w 2020-08-27 | 13:10:36 Odradzam deski paletowe do prób na sprzęcie, który zamierzasz oddać. Nigdy nie masz pewności ile nawbijało się piachu i ziemi, a jak stępisz noże, to ze zwrotu nici.
Nie ma to znaczenia, jest 7dni na zwrot i nikt o nic nie pyta.
Nadziałem się na frezarkę w promocji przedświątecznej i była po prostu do du*y. Ale tak mam, że po zakupie od razu do garażu i testowanie. Przez 3 albo 4 dni używałem tej frezarki żeby się przekonać czy może się do czegoś nada. W końcu stwierdziłem, że jednak nie i oddałem do sklepu.
Nikt do pudełka nawet nie zajrzał, czy jest wszystko w komplecie. Potem widziałem jak leżała z powrotem w koszu, w tym rozpakowanym pudełku.
Człowiek w dildu był i takie coś wziął z półki.
[spoiler="co wziął"](http://i.imgur.com/5xrRcYyl.jpg) (https://imgur.com/5xrRcYy)[/spoiler]
Człowiek pomierzył też. Nic nie świeciło na czornym kątowniku yato, który jest prawie nówką w zasadzie.
[spoiler="te inne"](http://i.imgur.com/lYhnTkFl.jpg) (https://imgur.com/lYhnTkF)
(http://i.imgur.com/wiLgFXdl.jpg) (https://imgur.com/wiLgFXd)[/spoiler]
Jednak na parksajdzie zdarzają się też drobne odchyłki od kąta prostego, do 0.1°. Pokazuje wtedy np. 90.1° lub 89.9°. Zależy jak leży, tzn. którą akurat stroną przyłożymy. Kreatorzy instrukcji napisali, że rozdzielczość kątownika wynosi 0.1°, natomiast błąd pomiarowy może dobić do 0.3°. I tak sobie myślę, że pokazując komuś kierunek na duże miasto oddalone o 20 km z błędem 0.1° w linii prostej wskażemy mu pewnie jakąś okoliczną wioskę, ale przy małych pomiarach to aż tak nieistotne.
W porównaniu do nastawnego analogowego jest taki trochę maluczki, ale podręczny.
[spoiler="duży i mały"](http://i.imgur.com/zEbdU3wl.jpg) (https://imgur.com/zEbdU3w)[/spoiler]
Ludzie!!!!
Oszalałem, zgłupiałem, kompletnie mi odbiło.
Poszedłem wczoraj do Lidla po paczkę płatków śniadaniowych, ale jak zawsze robię rundkę po koszach żeby zobaczyć co tam rzucili.
Idę sobie idę a tu kątem oka widzę w koszu rozpakowany karton i leżącą luzem frezarkę górnowrzecionową. (Kiedyś miałem ten sprzęt kupiony w promocji po świętach za 170 PLNów i było to zdecydowanie najgorsze narzędzie z Lidla jakie kupiłem, dlatego oddałem ją do sklepu i odzyskałem pieniądze). Dlatego też widok ten był mi zupełnie obojętny, dopuki drugim okiem nie spostrzegłem ceny (wyglądałem wtedy mniej więcej tak)
(https://kornikowo.pl/gallery/9/1152-261120195710.jpeg)
Tylko ja melonika nie miałem.
Wróciłem się i przyjrzałem się dokładniej.
To nie była frezarka jaką miałem wcześniej. Ta już na pierwszy rzut oka była jakoś lepiej wykonana. Sprawdziłem luz na tulejach i też nie wypada źle. A jeszcze jedna rzecz, przykładnica z mikroregulacją.
I to wszystko za 120 PLN.
Mówi się że nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki, no ale to tylko teoria.
Tak więc zanabyłem kolejną frezarkę z Lidla
(https://kornikowo.pl/gallery/9/1152-261120195115-9243750.jpeg)
(https://kornikowo.pl/gallery/9/1152-261120195116-9244869.jpeg)
Rozpakowałem i od razu sprawdziłem czy w ogóle działa.
I po wiem wam że działa całkiem nieźle
(https://kornikowo.pl/gallery/9/1152-261120195118-9245130.jpeg)
Tylko potem jak już emocje opadły zacząłem się zastanawiać czy nie potrzebuję pomocy specjalisty.
Pójść do sklepu po płatki a wrócić z frezarką. To chyba nie jest normalne?
@DyzMeg (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=1152) miałem wczoraj to samo (ale z czołgiem za 95 zł) ale na szczęście się opamietalem :D
Też mi się wczoraj rzuciła w oczy cena tej frezarki ;D Cena jest faktycznie zabójcza, ale na szczęście nie potrzebuję trzeciej frezarki ;D
Z tą frezarka nie jesteś jedyny... Zobaczymy co za te pieniądze pokarze ale fakt jest dobrze spasowana
Cytat: Koenig w 2020-11-27 | 08:11:47 nie potrzebuję trzeciej frezarki
Mam nadzieję że ja też nie ;D
Mam już przezaje**stą makitę więc po co mi ten parkside? A no pomyślałem że zamontuję ją pod stołem i będę katował a jak się podda to trzy lata gwarancji jest za 120 PLNów nie dałem rady przejść obok niej obojętnie
Ja mam dużą i małą frezarkę, więc można powiedzieć, że jestem zaspokojony ;D Poza tym Parkside mi jakoś nie leży. Oczywiście kupuję tanie narzędzia ale raczej innych marek.
Może parksajd lepiej spasowany niż gówno blekendekermaderfaker kw1600eka, które kiedyś kupiłem za ponad 400 zł. Co z tego, że ma softstart i mikro regulację, jak kiwa się na boki.
Panowie

Złota zasada:
"Frezarek nigdy za wiele

"
Za chwilę będziecie woleli wziąć inna do łapy z założonym frezem, zamiast frezami żonglować

A jak macie robotę, gdzie trzeba 2-3 frezy użyć to
Cytat: microb1987 w 2020-11-27 | 10:23:01 "Frezarek nigdy za wiele "
Coś w tym jest.
Ja swoją makitę założyłem pod blat, ale jak już tam jest to zaraz mi jest potrzebna jako krawedziówka i muszę zdemontować. Jak już mam ją w łapie to okazuje się, że trzeba mi ją znowu pod stół włożyć i tak w kółko.
O wymianie frezów już nie wspomnę
Cytat: DyzMeg w 2020-11-27 | 10:41:21 Ja swoją makitę założyłem pod blat, ale jak już tam jest to zaraz mi jest potrzebna jako krawedziówka
Dlatego kupiłem osobną frezarkę tylko do krawędziowania ;D
Mocno przypomina Boscha z juli na pierwszy rzut oka. Ciekawe, najpierw wiertarka stołowa w kształcie boschowej, teraz frezarka, może mają wspólną fabrykę tylko logo zmieniają i lepsze partie produkcyjne dają na boscha a resztę na parksajda?
Wchodze na forum czytam i przez Was pojechałem do lidla :D, chyba wiecie po co?
Ja w Lidlu chorizo kupuje
Może po parówki? 3 w cenie 2.
Cytat: jaricz w 2020-11-27 | 13:25:15 Wchodze na forum czytam i przez Was pojechałem do lidla :D, chyba wiecie po co?
Cytat: DyzMeg w 2020-11-27 | 07:05:26 po paczkę płatków śniadaniowych
:D:D
Frezarka nie kiwa się na boki? Prowadnica z mikroregulacją jest aluminiowa?
Cytat: raw w 2020-11-27 | 14:39:57
Frezarka nie kiwa się na boki? Prowadnica z mikroregulacją jest aluminiowa?
Frezarka jest stabilna i jak najbardziej ok. Natomiast prowadnica cala z plastiku. Jest trochę tandetna, podatna na wyginanie można ją zablokować śrubką i wtedy jest odrobinę lepiej.
Cytat: DyzMeg w 2020-11-27 | 07:05:26 Wróciłem się i przyjrzałem się dokładniej.
To nie była frezarka jaką miałem wcześniej. Ta już na pierwszy rzut oka była jakoś lepiej wykonana. Sprawdziłem luz na tulejach i też nie wypada źle. A jeszcze jedna rzecz, przykładnica z mikroregulacją.
I to wszystko za 120 PLN.
Właśnie obejrzałem sobie tę frezarkę i..... zastanawiam czym sie Ty zachwyciłeś.
Do tej pory nie mam żadnego narzędzia Parkisda w swoim warsztacie i raczej nadal miał nie będę.
Ta frezarka jest dokładnie tak spasowana jak przystoi na cenę za jaka ją w tym Lidlu sprzedają.
Toporny plastik, przełącznika jakiś kulawy, obudowa malowana chyba pędzlem, prowadnica z plastiku - telepie się na wszystkie strony itd. Może jak się to skręci do kupy to jakoś będzie trzymać się prosto ale mnie nie zachęciłą do zakupu.
Wolę jednak kupić jakąkolwiek starszą, używaną, pewnie i droższą ale markową niż ten wyrób narzędziopodobny ze sklepu z bułkami.
Gwarancja tez mnie nie przekonuje bo pewnie zgubie paragon a już na pewno zje...e się w połowie jakiegoś projektu gdy będzie najbardziej potrzebna.
Cytat: KrisssK w 2020-11-27 | 19:11:25 Może jak się to skręci do kupy to jakoś będzie trzymać się prosto
Tak, jakoś się trzyma.
Cytat: KrisssK w 2020-11-27 | 19:11:25 frezarka jest dokładnie tak spasowana jak przystoi na cenę za jaka ją w tym Lidlu sprzedają.
Tak, dokładnie. Widziałem droższe i gorzej spasowane
Cytat: KrisssK w 2020-11-27 | 19:11:25 Wolę jednak kupić jakąkolwiek starszą, używaną, pewnie i droższą ale markową niż ten wyrób narzędziopodobny ze sklepu z bułkami.
Po to chyba Bóg dał nam wszystkim wolną wolę, żeby każdy mógł dokonywać wyborów według własnego sumienia i uznania. Masz do tego pełne prawo, ja nikogo nie namawiam, ani też nie zachwalam zalet narzędzi z Lidla żeby robić im reklamę i żeby ludzie kupowali bo ja kupiłem. Nic takiego nie napisałem. Jest wątek o narzędziach z Lidla, to wrzuciłem tu moje trzy grosze bo mi się akurat wydaje, że jak ktoś nie ma, lub potrzebuje awaryjną frezarkę to za 120 PLN to dla mnie jak za darmo. Tyle. :-X
Cytat: KrisssK w 2020-11-27 | 19:11:25 Gwarancja tez mnie nie przekonuje
Nie bardzo wiem co napisać. ::)
Było to już wałkowane milion razy. Frezarkę zrobił dla Lidla kompernass. Naprawa wygląda tak, że dzwonisz na infolinię na numer podany w instrukcji obsługi, zgłaszasz problem, podajesz podstawowe dane i za tydzień albo czasem i po 3 dniach masz nową frezarkę. Czasem stary sprzęt odsyłasz na ich koszt a czasem nawet nie i Ci zostaje na części. Tu masz dowód:
https://kornikowo.pl/takie-tam/krotka-historia-pewnego-zepsutego-odkurzacza/msg158224/#msg158224
Cytat: KrisssK w 2020-11-27 | 19:11:25 pewnie zgubie paragon
Kupując z aplikacją Lidla nie trzeba trzymać paragonu, wszystkie zakupy się zapisują to raz.
A dwa jak jesteś gapa to pretensję miej tylko do siebie.
Cytat: KrisssK w 2020-11-27 | 19:11:25 na pewno zje...e się w połowie jakiegoś projektu gdy będzie najbardziej potrzebna.
Jest takie ryzyko. Tylko czy markowe lub droższe narzędzia nie psują się w najmniej oczekiwanym momencie?
Nie bronię Lidla tylko ten argument akurat do mnie nie trafia. Każde narzędzie ma prawo się popsuć, dzisiaj wszystko jest robione w ryżolandii i nawet markowe narzędzia potrafią być po prostu do du*y.
Szkoda, że prowadnica plastikowa. Widać, że ruszyli głową, dając mikroregulację, ale jeszcze nie do końca wsadzając tam plastik, który ugina się.
Frezarkę nabyłem, przetestowałem i zaskoczyła mnie pozytywnie, sztywna, dobrze idzie i w miarę jak na frezarke jest cicha. Kupiłem ją pod stół tylko nie zwróciłem uwagi na włącznik, który nie blokuje sie na stałe. Macie jakiś pomysł oprócz ścisku oczywiście ? :D Po za tym sukcesem frezarki jest w 80% frez i technika operatora ale to moje zdanie.
trytka i przedłużacz z wyłącznikiem?
a przy okazji tutaj opis jednego z korników jak to wsadzić pod stół.
https://majzlemimlotem.pl/wp/2020/04/26/frezarka-parkside-zabudowa-w-stole-i-winda/
.
Kol. DyzMeg, spokojnie, ja też tylko wyraziłem swoje zdanie i tyle - nie ma się co gorączkować ).
Napisałem swoje wrażenia bazując wyłącznie na podstawie sklepowego macania tego sprzętu.
Jeśli w użytkowaniu ta frezarka spisuje się całkiem poprawnie tak jak tutaj się opisuje to OK - można mieć tanią frezarkę pod stołem.
Nie powiedziane, że do takiego celu i ja nie zmienię zdania. :)
Cytat: pinkpixel w 2020-12-02 | 12:06:31
trytka i przedłużacz z wyłącznikiem?
Tak zrobie
Cytat: jaricz w 2020-12-02 | 13:15:40
Cytat: pinkpixel w 2020-12-02 | 12:06:31
trytka i przedłużacz z wyłącznikiem?
Tak zrobie
Przedłużacz będzie miał mały wyłącznik. lepiej do stołu przymocować zwykły wyłącznik światła, żeby można było awaryjnie szybko pstryknąć.
lepszy jest patent z stołowych - masz zwykły kołyskowy i nakładka którą da się tylko wyłączać.
Taki zainstaluje : http://www.e-szczotki.pl/2201,wylacznik-kedu-(s.224).html będzie git.
Cytat: KrisssK w 2020-12-02 | 12:15:47 a przy okazji tutaj opis jednego z korników jak to wsadzić pod stół.
https://majzlemimlotem.pl/wp/2020/04/26/frezarka-parkside-zabudowa-w-stole-i-winda/
Możesz napisać który to kornik, bo mam do niego 2 pytania?
https://kornikowo.pl/profile/?u=2521
https://www.youtube.com/watch?v=YLGz7W3y5lY
Cytat: krzyś48 w 2021-01-28 | 13:16:54
3,99EUR za tarczę do zagłębiarki?
To z czego oni to robią? Z papieru?
Tak z papieru i to marnej jakości.
Tarcze parkinsona nie są nawet jednorazowe a raczej 1/4 razowe. Po przecięciu paru metrów tępa. Zrobiłem z ciekawości doświadczenie. Chciałem sprawdzić czy to gówno czy gówno źle zaostrzone. Tępą tarczę parkinsona dałem do naostrzenia /80 zębów/ więc coś 30 zł zapłaciłem za to ostrzenie. Przeciąłem nią może jakieś 10-15 metrów bieżących desek i sklejki. Była tak tępa że aż się dymiło.
Tak więc po tym doświadczeniu stwierdzam. Tak, z papieru są.
Cytat: Gumiś w 2021-01-28 | 14:48:08 To z czego oni to robią? Z papieru?
nie boj,nie boj....palcy da rade dziabnąć ::) ;D :P
Kartką papieru też się można dziabnąć ;D
Za to trzeba im oddać, że ilość sprzętu w ofercie jest spora.
Patrząc po grupie fanów parkside'a na twarzoksiążce to odnoszę wrażenie, że chyba z każdej dziedziny sprzętu coś mają.
Cytat: piociso w 2021-01-28 | 14:54:04 Tak z papieru i to marnej jakości.
Tarcze parkinsona nie są nawet jednorazowe a raczej 1/4 razowe. Po przecięciu paru metrów tępa.
Dokładnie.
Zrobiłem szynę prowadzącą do PHK 1350 C2, ładnie cięła, aż nagle się stępiła, przy cięciu pełno dymu.
Tej piły nie warto ostrzyć.
Wkrętarka 230V PNS 300B2, Dwa biegi 0-400, i 0-1600. Jest dobra.
Wyrzynarka PSTD 800 C3, 800 W. Działa, w połączeniu z brzeszczotami z Boscha tnie równo. Z płytami Kriona radzi sobie bez problemu.
https://www.lidl.pl/pl/p/ogrod/wertykulator-i-aerator-2-w-1-1500-w/p138276
Ktoś może ma, używał?
https://www.lidl-sklep.pl/p/parkside-pila-tasmowa-pbs-350-b2-350-w/p100320380
Zobaczcie sobie zdjęcie, jak gościu tnie na tej taśmówce. Miszcz.
pewnie mu nie powiedzieli, że trzeba wcześniej włączyć piłę ::)
pchanie blatu to nic, sa reklamy lutownic gdzie model trzyma za gorącą część
On ma ładnie wyglądać, po męsku i fachowo, żeby żona jak będzie po bułki kupiła chłopu zabawkę. Żeby też był męski.
Faceci nie zwracają uwagi na modeli, więc po co się napinać.
Co do jakości, to jest zabawka za pięć stów. Tyle się zostawia w markecie robiąc duże zakupy rodzinne. Jak ktoś chce jakości to nie idzie do lidla i przygotowuje więcej cebulionów.
Swoją drogą to sam nie jestem pewny czy nie wymieniłbym swojej piły made in DDR, na piłę made in PRC :P
A taki Azjata marzy o choćby takiej pile i palcami stóp przytrzymuje gałąź żeby dwoma rękami ładnie wyciąć deseczki brzeszczotem rozpiętym na wygiętej gałęzi ;)
I będzie to robił dużo lepiej niz my na swoich super maszynach. No może do czasu aż sobie czegoś nie obetnie :-\
Cytat: newrom w 2021-03-21 | 17:22:53 Swoją drogą to sam nie jestem pewny czy nie wymieniłbym swojej piły made in DDR, na piłę made in PRC
Powiedz kiedy ją będziesz wyrzucał i do którego śmietnika :)
Na pilarce ręcznej ze wschodnich Niemiec nauczyłem się kląć. Nawet nie trzeba było uruchamiać, wystarczyło próbować podnieść.
Ale jeśli wytrzymała 30 lat, to zgodnie z darwinowskim - przeżyją najsilniejsi - chyba jest już dobra :)
Pozdrawiam, Wojtek
Wyrzucać nie będę, za mało nią tnę, ale np stolik ze sklejki bez żadnych rowków to nie jest szczyt marzeń i możliwości. Silnik słabowity, bo do napędzania piły użyto szlifierki stołowej z innej DDRowskiej fabryki (była również piła i heblarka napędzana tym wynalazkiem choć wtedy silnik był 580W zamiast ~300W). Blacha łącząca stolik z korpusem to już całkiem bieda itp.
Jedynie korpus w miarę solidny. W "Wolnej Chwili" (jak ustalę co to jest) wymienię silnik i stolik, na moje potrzeby wystarczy. Tak jak zapewne wystarczyłby chińczyk (acz niekoniecznie z lidla)
Chciałem se szepacha pilarkę zakupić...
Kobity w sklepie mówiły, że nie zdążyły z palety zdjąć... 🤦♀️
Online nie widzę...
Może jeszcze u kogoś z Was w okolicy jakaś ocalała i byłby tak miły i kupił dla mnie?
Chyba, że macie coś podobnego na sprzedaż?
Cytat: marcin6391 w 2021-04-16 | 07:36:25 Może jeszcze u kogoś z Was w okolicy jakaś ocalała
Eeee wczoraj chyba stało kilka u mnie, po godzinie 15 mogę podjechać i zobaczyć.
@marcin6391 (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=17)
mam lidla niedaleko biura po 12 mogę sprawdzić jaki to model?
Był tylko jeden model hs110.
ok sprawdzę i dam znać
Jak będą 2 to weź. Braciak też chce ;)
Normalnie dildo szaleje, teraz strugareczka cyk pyk:
https://www.lidl.pl/p/parkside-strugarka-i-wyrowniarkogrubiarka-1250-w-204-mm/p100322247
Najlepsze to tłumaczenie :"
silny nóż "Opis produktu
dla uzyskania gładkiego i perfekcyjnie prostokątnego drewna
- wydajne urządzenie 2-w-1 do strugania i wyrównywania drewna
- silny nóż z 2 wymienialnymi ostrzami HS
- pojemnik z możliwością podłączenia zewnętrznego układu odsysania
- zabezpieczenie przed przeciążeniem i automatyczne odłączanie w razie awarii prądu
- zabezpieczony włącznik/wyłącznik
- nóżki gumowe wytłumiające drgania
- praktyczny uchwyt na kabel sieciowy
- strugarka:pokrętło ze skalą do precyzyjnej obróbki materiału od 0-2 mm
- regulowany ogranicznik równoległy ze skalą
- wyrówniarkogrubiarka:korba ręczna do regulacji grubości wiórów w zakresie 0-2 mm
- przepust ze szponami uniemożliwiającymi cofanie się
- opuszczana osłona noża
- pałąk do bezpiecznego prowadzenia - wraz ze zintegrowanym uchwytem
W zestawie: pojemnik z możliwością podłączenia zewnętrznego układu odsysania, 1 popychacz, 1 klucz z gniazdem sześciokątnym, 1 bloczek pozycjonujący ostrza
Cytat: szmar w 2021-10-20 | 12:49:59 Najlepsze to tłumaczenie :" silny nóż "
Silny nóż z Hińskiej Super Stali (HSS) jak w bernardo PT200. Hafen za silne noże chce trochę więcej. ;D
https://www.hafen.pl/strugarko-grubosciowka-pt-200
https://youtu.be/F36v8dqHpT8
pierwsze 30 sek i już wiadomo co i jak :D
Dobrze, że blaty da się łatwo wyregulować :D
Cytat: dzikyboo w 2021-10-21 | 12:43:56
Dobrze, że blaty da się łatwo wyregulować :D
Bez młota to nie robota ;D
Wygląda jak kolejna odsłona czepaka czy innego meeca, tylko w innym malowaniu.
Cytat: newrom w 2021-10-21 | 18:33:22 Wygląda jak kolejna odsłona czepaka czy innego meeca, tylko w innym malowaniu.
Nieprawda! Siepacza nie musiałem regulować młotkiem! :o ;D
I przykładnicę ma nawet sztywną. Aluminiową, nie blaszaną! ;D
Jednak coś na tym ostrugał. Przykładnica konserwowa - lightweight baby!
Na Yutu .. oglądałem chyba jedną z pierwszych recenzji. W postach bodajże w pierwszym dniach użycia 2 spalone silniki i 2 zerwane paski. Dzwoniłem za nożami Lidl odesłał mnie do serwisu w Germanii.
Po obejrzeniu całego (prawie) filmiku nie opuszcza mnie wrażenie, że to sprzęt nie gorszy niż bernardo z tabliczką znamionową "Austria". U siebie używałem młotka gumowego. Faktycznie, amelinium w tych maszynkach jest jakieś takie elastyczne jak poglądy polityków.
Parksajdy nie gęsi i swojo szlifierkę taśmowo-talerzowo majo.
https://www.lidl.pl/p/parkside-szlifierka-tasmowotalerzowa-370-w/p367470
ale z ceną to trochę przesadzili ...
najpierw narzekają na ceny a potem marudzą że jakość za niska - z gówna bata nie ukręcisz ;)
W cenie owej parksajdowej kupiłem kiędyś temu za siedmioma góroma i siedmioma lasoma, czepaka bd9000.
Przecież to nadal najtańsza szlifierka tego typu na rynku. I akurat jeśli chodzi o nią to jest na prawdę porządnym sprzętem - mam, piszę z własnych doświadczeń. Korpus to ciężki, żeliwny odlew.
Maszyna albo identyczna albo niemal identyczna do dwa razy droższego sheppacha.
https://www.youtube.com/watch?v=ttGFAJKOYhQ
Bo to taki czepok, tylko przerobiony na zielonego transformersa. Jest tak szybka, że dźwięk nie nadąża. Swoją drogą mam wrażenie, że płaskownik prowadnicy kątowej jest precyzyjniej spasowany niż w bd9000. Niestety w czepaku to śmiechu warte.
Zawitałem dziś do Lidla i taka niespodzianka mnie spotkała
Aluminium, 6 promieni chyba 69zł
Zostawiam może ktoś skorzysta.
Cześć.
Dawno nic nie pisałem :) Powracam do tematu drewna w konkretnej dziedzinie i mam w związku z tym pytanie :)
Czy do użytku nieprofesjonalnego, a raczej hobbystycznego (praca raz czy dwa razy w miesiącu po 10-20 kształtek) piła włosowa Parkside PDS 120 B2 będzie odpowiednia?
Chciałbym, aby w miarę precyzyjnie, choć nie musi być co do milimetra, docinała listwy z lipy bądź balsy. Grubość materiału to maksymalnie 10 mm.
Dzięki i pozdrawiam,
Mateusz.
Kup sobie Proxxona. tu jest niedroga używka. Gość odda przy odbiorze osobistym za 500zł. Nie masz daleko... :)
https://www.olx.pl/d/oferta/proxxon-pila-wyrzynarka-duza-CID628-IDWycjP.html
Miałem to brać ale trafił mi się inny model.
Trochę drożej ale idę o zakład, że różnica w komforcie pracy będzie kolosalna.
Dzięki za podpowiedź :)
Zapomniałem jeszcze napisać, że zależy mi na odciągu, bo nie mam warsztatu, a piła będzie pracowała w użytkowanej piwnicy. Wiadomo, że zawsze nasyfi się,ale przy odciągu (i odkurzaczu do kominka) będzie trochę mniej pyłu. Resztę zbiorę odkurzaczem.
No to w Proxxonie masz wyjście do odkurzacza
Cytat: markus383 w 2023-10-18 | 07:40:40
Cześć.
Dawno nic nie pisałem :) Powracam do tematu drewna w konkretnej dziedzinie i mam w związku z tym pytanie :)
Czy do użytku nieprofesjonalnego, a raczej hobbystycznego (praca raz czy dwa razy w miesiącu po 10-20 kształtek) piła włosowa Parkside PDS 120 B2 będzie odpowiednia?
Chciałbym, aby w miarę precyzyjnie, choć nie musi być co do milimetra, docinała listwy z lipy bądź balsy. Grubość materiału to maksymalnie 10 mm.
Dzięki i pozdrawiam,
Mateusz.
Mam taką i do użytku amatorskiego jest wystarczająca. Masz możliwość wpięcia brzeszczoty z przetyczką i bez. Blokowanie brzeszczotów nienajgorsze. Po kilku próbach cięcie jest względnie powtarzalne. Nie mam co prawda porównania z innymi, ale ja coś tam na niej ze sklejki podziałałem i tragedii nie było. Miejsca na rurę odkurzacza chyba nie ma z tego co pamiętam, choć na pewno ma taki wężyk, który zdmuch*je wiórki spod brzeszczotu
edit: widzę na zdjęciach, że jakaś rura na odkurzacz jest wyprowadzona, ale z ręką na sercu - nie korzystałem więc nie wiem jak się będzie sprawować
Cytat: markus383 w 2023-10-18 | 07:40:40 Czy do użytku nieprofesjonalnego, a raczej hobbystycznego (praca raz czy dwa razy w miesiącu po 10-20 kształtek) piła włosowa Parkside PDS 120 B2 będzie odpowiednia?
Chciałbym, aby w miarę precyzyjnie, choć nie musi być co do milimetra, docinała listwy z lipy bądź balsy. Grubość materiału to maksymalnie 10 mm.
Dla dilda "robi" to czepak, więc szukaj też opinii np. o "SD1600V". Z wyglądu są niemal identyczne, jakosciowo pewnie też. Czepak trochę czepie się, robi du du du jak za dużo gazu dasz.
Cytat: stabas w 2023-07-10 | 21:13:59 Zostawiam może ktoś skorzysta.
Szkoda ze wczesniej nie zobaczylem
Cytat: markus383 w 2023-10-18 | 07:40:40 Czy do użytku nieprofesjonalnego, a raczej hobbystycznego (praca raz czy dwa razy w miesiącu po 10-20 kształtek) piła włosowa Parkside PDS 120 B2 będzie odpowiednia?
Posiadam
użytkuję dość intensywnie
dobry brzeszczot i idzie jak zła !
egzotyki twarde po 50mm nie robią na niej wrażenia ;)
jest głośna !
są wibracje !
czasem śruba od łożyska się luzuje !
poompka od nadmuchu się pokruszyła !
ale ogólnie jestem zadowolony
nie wiem jak teraz ale jak ja ją kupiłem to była najtańsza włosówka na rynku ! nowa oczywiśćie
Dziękuję za podpowiedzi ☺️
Mam już chyba ostatnie pytanie. Znalazłem jeszcze piłę Scheppach Deco o mocy 90 w. Czy nie jest ona zbyt słaba do moich zastosowań, czyli wycinanie w balsie lub lipie do ok 10mm?
Mam jeszcze pytanie do użytkowników Parksidea.
Jakie brzeszczoty pasowałyby do tej piły? Czy coś takiego z poniższego linku, z Castoramy będzie pasowało do tej piły?
https://www.castorama.pl/brzeszczot-do-wyrzynarki-stolowej-universal-133-x-2-6-x-0-25-mm-18t-6-szt-/3663602447016_CAPL.prd
tak te z twojego linku powinny pasować
ale ;)
polecam PEGAS MGT
naprwdę rewelacyjne brzeszczoty idą jak w masło w każdy rodzaj drewena jaki miałem !
one nawet z akrylem litym 15mm nie miałyu problemu
HPL 15mm również zero problemu
https://allegro.pl/oferta/brzeszczoty-wlosowe-pegas-mgt-n3-12-szt-90-440-13017845906?snapshot=MjAyMy0wNC0wNFQwMzowNDoyMy4yMzcwMDFaO2J1eWVyOzg2N2E4ZTU2ZmNjNjk5NGU5MWJjNDIzMjg1OTE5NmYwMzU1ZDg0YzI3MWY3NDU0NTU5YzE2YmVkNTFhMzc5Yjk%3D
ja zawsze w tym sklepie kupuję
W tym też mają
https://gizmogaraz.pl/
A i jeszcze gratisy zawsze jakie są :D
ale upadłem , reklamują mnie w wątku o sklepie z makaronem i ketchupem m) m) m)
@markus383 (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=2365) Clhseba dobrze mówi, te z casto i obi to szajs jest . W podobnej cenie masz brzeszczoty Pegasa który bije o głowe tamte. Kupisz te marketowe i będziesz się zastanawiał co idzie nie tak, czy to wina brzeszczotu czy Ty coś źle robisz, a może wyrzynarka do du*y i się zniechęcisz.
Jeśli chodzi o brzeszczoty to unikaj również spiralnych, najlepiej zapomnij że wogule takie istnieją ;D
Pomimo że na filmikach fajnie to wygląda bo można ciąć bez obracania materiału w każdą stronę to tak naprawde to badziew jest. Raz że tną dużo wolniej, a dwa przez to że są spiralne i umożliwiają cięcie w kazdą stronę, bo mają ząbki dookoła to strasznie szarpią ciętą powierzchnie, spędzisz mase czasu na najbardziej upi***liwej czynności przy zabawie włosówką, na szlifowaniu powierzchni .
PEGAS MGT to bardzo dobry wybór, brzeszczoty dzieli się ze względu na rozmiar dobierany do grubości ciętego materiału, ale również pod rodzaj materiału, jedne są lepsze do miękkich gatunków, inne do twardych, inne do sklejki, jeszcze inne do tworzyw sztucznych . MGT jest bardzo dobre we wszystkich gatunkach drewna i płyt, nie trzeba za każdym razem zmieniać brzeszczotu bo wczoraj ciąłeś w sosnie a dziś w dębinie.
Pozatym budowa jego jest taka że ma ząbki ukierunkowane i w góre i w dół. Górna część brzeszczotu ma ząbki w dół jak wszystkie, żeby ciąć gdy brzeszczot idzie w dół i żeby nie podskakiwał materiał, ale mgt ma dolne ząbki skierowane w góre co powoduje że dolna krawędź ciętego materiału nie ma wyrwań, cięcie jest czystsze.
Dobry brzeszczot i odopowiednio dobrany rozmiar to większość sukcesu i mniej szlifowania po cięciu, ja po MGT praktycznie nie szlifuje po cięciu, ewentualnie lekko papierkiem samą krawędź przejade co by była zaoblona.
;D wolałbyś w mięsnym?
Cytat: Mery w 2023-10-26 | 07:51:51 PEGAS MGT to bardzo dobry wybór
przerobiłem sporo różnych i nie znalazłem nic lepszego !
Ja też
Cytat: clhseba w 2023-10-26 | 16:59:48 przerobiłem sporo różnych i nie znalazłem nic lepszego !
Dzięki jeszcze raz za podpowiedzi :)
Zamiast Parksidea wziąłem jednak Scheppacha SD1600V. Fajnie działa, choć po złożeniu zdziwiłem się, że szarpie, a to odwrotnie założyłem brzeszczot. Odwróciłem i działa jak bajka.
Co do brzeszczotu, to pewnie będę coś dokupował, bo zawsze warto mieć zapas :)
Cytat: markus383 w 2023-11-02 | 21:26:13 Zamiast Parksidea wziąłem jednak Scheppacha SD1600V. Fajnie działa, choć po złożeniu zdziwiłem się, że szarpie, a to odwrotnie założyłem brzeszczot.
Na pełnych obrotach nie chce odlecieć?
Cytat: markus383 w 2023-11-02 | 21:26:13 Zamiast Parksidea wziąłem jednak Scheppacha SD1600V
to jest blizniaczy model parksajda ;) szepach robi te wyrzynarki dla lidla
Cytat: clhseba w 2023-11-03 | 05:01:25 to jest blizniaczy model parksajda szepach robi te wyrzynarki dla lidla
nie, nie, nie, żaden szepach nie robi wyżynarek dla Lidla.
To chińska wytwórnia garażowa robi te wyrzynarki, dla parksaida, siepacza, einchela, dedry, i jeszcze 25 innych firm, Różnią się kolorem, ceną w zależności marki która zapłaci w jakiej jakości mają być wykonane , tak więc obojetnie w jakim kolorze i jakiej marki kupisz to od tego samego chińczyka to przyjeżdża
https://www.youtube.com/watch?v=8UfVic-v_xE
Cytat: Mery w 2023-11-03 | 09:04:30 żaden szepach nie robi wyżynarek dla Lidla.
to może inaczej ;)
Szepach obsługuję system gwarancyjny wyrzynarek włosowych ;)
oni z niemcowni posłali mi nową jak w mojej łożysko się wysypało !
mimo że prosiłem o samo łożysko
I teraz masz dwie?
Miejsce na cmentarzysku też kosztuje.
https://youtu.be/KMtRB0MQXQ0
Cytat: ux w 2023-11-04 | 09:16:21 I teraz masz dwie?
poniekąd ;)
jedna leży i służy za dawce częsci :D
nie chaiło mi się wymieniać łożyska
Im też się nie chciało, dzięki temu masz całkiem niezłego gratisa.
Ostatnio w ofercie Lidla pojawiły się dwie piły "japońskie" po niecałe 40 zł za sztukę.
Pewnie warte są swojej ceny ale może kupił to już ktoś z Was i przekaże jakąś wstępną opinię ?
Ma to jakąkolwiek racje bytu czy raczej wyrzucenie pieniędzy w błoto?
https://www.lidl.pl/p/parkside-performance-szlifierka-mimosrodowa-ppexs-750-b2-750-w/p100385940
pewnie lepsze niż klocek z papierem i jakieś nołnejmy marketowe a gorsze niż markowe sprzety.
ludzie gorszymi cuda robią to i takim zielonym krokodylem da rade
kuwa patrze jeszcze raz a ten krokodyl parksaidowy czorny jest ;D
ma regulacje obrotów, uchwyt przykręcany z obu stron, dobre dla osób leworęcznych, bo zazwyczaj robią z jednej strony, o leworecznych zapominają :P
i ciekawostka, kolorem uciekli od festoola ale kabel odpinany jak w festoolu ida w system jak nic, jedno podłączenie do kilku narzędzi, nie obejrzycie się jak blutucza bedą mieli ;D
Cytat: Mery w 2025-06-06 | 21:40:18 nie obejrzycie się jak blutucza bedą mieli ;D
Ale to już mają od roku, w bateriach, szlifierce kątowej i wkrętarce. Syn to kupuje i mogę powiedzieć, że czarne są warte swojej ceny.
czy tylko ja mam takie odczucie, że jak patrzę na ten kształt, to nie mogę pozbyć się wrażenia że ... to nie jest wygodne do dłuższej pracy??
Cytat: Mery w 2025-06-06 | 21:40:18 pewnie lepsze niż klocek z papierem i jakieś nołnejmy marketowe a gorsze niż markowe sprzety.
ludzie gorszymi cuda robią to i takim zielonym krokodylem da rade
kuwa patrze jeszcze raz a ten krokodyl parksaidowy czorny jest ;D
ma regulacje obrotów, uchwyt przykręcany z obu stron, dobre dla osób leworęcznych, bo zazwyczaj robią z jednej strony, o leworecznych zapominają :P
i ciekawostka, kolorem uciekli od festoola ale kabel odpinany jak w festoolu ida w system jak nic, jedno podłączenie do kilku narzędzi, nie obejrzycie się jak blutucza bedą mieli ;D
Mają blutucza :)
@Mery ten krokodyl jest czarny bo to taki parkinson HQ linia performance
W sobotę mają być ściski rurowe w sumie fajnych pieniądzach. Ma ktoś jakieś doświadczenie z nimi w praktyce?
Weź ze sobą nypel 3/4 by sprawdzić czy gwint jest dobry. Ja przy poprzednim zakupie oddałem je bo tylko dwa obroty można były wkręcić na rurę, ale ten jeszcze wcześniej kupiony był dobry i używam go ciągle.
Mufę ? Chyba rurę się wkręca w ścisk ... ;)
Cytat: jaworek w 2025-07-10 | 19:12:43 Mufę ? Chyba rurę się wkręca w ścisk ... ;)
wolisz isc z rura do sklepu czy schować w kieszeni mufkę ?
Cytat: coco w 2025-07-10 | 19:32:34 Cytat: jaworek w 2025-07-10 | 19:12:43 Mufę ? Chyba rurę się wkręca w ścisk ... ;)
wolisz isc z rura do sklepu czy schować w kieszeni mufkę ?
patrząc po filmach to do Lidla na promocje należy iść z zdecydowanie z rurą ;)
Cytat: coco w 2025-07-10 | 19:32:34 Cytat: jaworek w 2025-07-10 | 19:12:43 Mufę ? Chyba rurę się wkręca w ścisk ... ;)
wolisz isc z rura do sklepu czy schować w kieszeni mufkę ?
pogodze was. Pewnie koledze nie chodziło o mufkę ale o przedłużkę 3/4 cała. Takie coś https://allegro.pl/oferta/przedluzka-gz3-4-na-gw3-4-mosiezna-16095044317?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_content=supercena&utm_term=branding&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_dio_ogrzewanie_pla_ss_sc&ev_adgr=_dio_ogrzewanie_sc&ev_campaign_id=22386240700&gad_source=1&gad_campaignid=22386240700&gclid=CjwKCAjwyb3DBhBlEiwAqZLe5PGOz1k1VLXn0EmSCY0EB5jocSt8oFrp4X8PChX-WfVKAHYgpARt7xoCHSAQAvD_BwE
Nie ma co się spierać. Mufa to mufa a nypel to nypel ;)
Ja bym do tego lidla zamiast mufy proponował zabrać nypel :)
He, he,he poprawione.
Cytat: pinkpixel w 2025-07-10 | 19:35:42 patrząc po filmach to do Lidla na promocje należy iść z zdecydowanie z rurą ;)
Pięknie to ująłeś ;D. W takim razie, żeby jednak pojednać wszystkich, wezmę krótki kawałek nagwintowanej rury po zewnątrz. Inna sprawa, że jak z tym się nie pracuje na co dzień to można zgłupieć, do czego się - melduję posłusznie - uczciwie przyznaję. A tak poza tym - mam na to ogólnie wywalone jak to się zwie :) .
Przy poprzedniej "promocji" nabyłem komplet. Działa bez zarzutu. Już wtedy były pogłoski że nie pasuje coś, ale u mnie wszystko gra.
To ja dorzucę swoje 3groszę. Ja kupiłem w sumie 6szt ( 3szt 2pak) i każdą sztukę pr******chałem gwintownikiem 3/4", żeby usunąć zadry z środka i dodatkowo te farbę, co chyba zanurzeniowo ją stosują. Śmigaja bez zarzutów.