Zagłębiarka Parkside PTSS 1200 C1

Zaczęty przez Jacek J., 2020-04-15 | 19:46:52

Poprzedni wątek - Następny wątek

Jacek J.

Od około roku jestem szczęśliwym posiadaczem zagłębiarki Parkside PTSS 1200 C1. Zmieniłem w niej tarczę na lepszą z 48 zębami i ogólnie jestem z niej raczej zadowolony. Przyszedł jednak czas na zmianę tarczy i tu pojawił się problem. Śruba mocująca tarczę się zapiekła i podczas odkręcania z gniazda inbusa zrobił się okrągły otwór. Nie mam jeszcze pomysłu jak śrubę tą odkręcić, najpierw jednak muszę zdobyć  nową śrubę. Części zamiennych do tej zagłębiarki Parksida nie znalazłem w necie, znalazłem natomiast fajną stronę z częściami zamiennym ( https://gtxservice.pl/ ), gdzie jest mnóstwo śrub do pilarek różnych marek. Przypuszczam że któraś z nich będzie pasować, pytanie która. Czy ktoś z Was zna odpowiedź na to pytanie? Z góry dziękuję za informacje.

KolA

Żeby ją odkręcić to weź flexem natnij i przez płaski szeroko śrubokręt młotkiem odkręć. Tylko czy tam nowe ma czasem lewego gwintu?
Co do śruby to jak odkręcisz to będziesz znał rozmiar i czy lewy czy prawy gwint. Dobierz pod te parametry i już.

Jacek J.

Dzięki za informację. Tez o tym myślałem. Miałem również pomysł czy nie przyspawać jakiegoś starego inbusa i tak to odkręcić ale nie wiem czy by to zadziałało.

KolA

Wydaje mi się że ciężko będzie pospawać, a poza tym przegrzejesz jeszcze gwint i całkiem zagłębiarkę szlag trafi.

newrom

Torxem można jeszcze spróbować, trzeba nabić młotkiem.

marcin6391

miałem podobny problem - nabiłem wiekszy torx i odkręciłem. Przy okazji rozj...bałem sobie palec, więc uważaj ...

DyzMeg

Cytat: KolA w 2020-04-15 | 20:07:50 Tylko czy tam nowe ma czasem lewego gwintu?
Nie ma, nakrętka odkręca się zawsze z kierunkiem obrotu tarczy, bo inaczej w czasie pracy by się sama odkręciła, czyli patrząc na pilarkę normalnie w lewo.
Cytat: newrom w 2020-04-15 | 20:47:05 Torxem można jeszcze spróbować, trzeba nabić młotkiem.
Dokładnie, a jak nie pójdzie torxem to jest jeszcze drobniejsza "gwiazdka" nasadka spline, wystarczy dobrać rozmiar i wbić mocno młotkiem i raczej nie ma bata, że nie pójdzie.
Cytat: KolA w 2020-04-15 | 20:35:39 Wydaje mi się że ciężko będzie pospawać
Pospawać to ostateczność, da się, ale szkoda samego elektronarzędzia, bo łożyska może trafić. Lepiej już jak nic nie pomoże to spróbować przecinkiem stukać, może po kilku uderzeniach puści.
Jak uda się odkręcić, ale pokancerujesz śrubę to wtedy można coś napawać, żeby śruby nie trzeba było kupować.

Mam taką zagłebiarkę, jutro z rana sprawdzę rozmiar śruby i Ci napiszę.
Jeżeli coś jest głupie, ale działa, to nie jest głupie!

wojo72

Ja takie oporne śruby albo jak główka jest zniszczona odkręcam szczypcami Morse'a. Dobrze zaciśnięte całkiem mocno trzymają nawet na okrągłym łbie śruby.

fyme

Weź torxa dopasuj z zapasem i nabij. Odkręcisz bez problemu
Cytat: Jacek J. w 2020-04-15 | 20:16:59
Dzięki za informację. Tez o tym myślałem. Miałem również pomysł czy nie przyspawać jakiegoś starego inbusa i tak to odkręcić ale nie wiem czy by to zadziałało.
O widzę Marcin był pierwszy :)

Utul

Cytat: Jacek J. w 2020-04-15 | 20:16:59
Miałem również pomysł czy nie przyspawać jakiegoś starego inbusa i tak to odkręcić ale nie wiem czy by to zadziałało.

Jak już będziesz chciał spawać, to przyspaw sobie nakrętkę.
I nie będziesz potrzebował nowej śruby

orb

#10
Na przyszłość zainwestuj w zakrętarkę udarową. Takie zapieczone śruby odkręca bezproblemowo, przy tym gniazda nie uwali. Kręcąc zwykłym kluczem chińskawe śruby tego nie wytrzymują. Miałem podobną sytuację w maszynie, tyle, że gwint jest aluminiowy, a śruba stalowa. Mocowałem się, uwaliłem gniazdo, a ta nawet nie drgnęła. Teraz takie rzeczy odkręcam stopniowo, zakrętarką właśnie.

DyzMeg

Sprawdziłem
Na dowód zdjęcia




M8 jakieś 24mm długości, gwint 1.25 prawy, śruba 10.9
Jeżeli coś jest głupie, ale działa, to nie jest głupie!

Jacek J.

Dzięki wszystkim za pomoc. Będę próbował.