W Łazach?
Byłem, brałem ostatnio.
Bardzo ale to bardzo miły gość to prowadzi. Normalny człowiek, kulturalny nie jakiś dziad i fleja.
Deski możesz sobie wybierać, przebierać. Materiał ma różny, trzeba dzwonić i pytać bo jak ja akurat potrzebowałem 52mm w 3 klasie to niewiele miał. Uzbierałem jednak ponad 0.7m3 i bez problemu buszowałem po sztaplu.
Miał też deski niedawno wyjęte z suszenia i faktycznie po przywiezieniu do domu miały po około 7%.
Będę wracał.