Na forum wpadłem już jakiś czas temu, szukając czegoś prawdopodobnie o Blumie, chociaż dokładnie nie pamiętam. Z drugiej strony ich instrukcje są na tyle dobre, że czego mógłbym szukać?
Więc pewnie nie był to blum... Ale do rzeczy:
Z zawodu jestem programistą, przy meblach pomagałem pierwszy raz ojcu prawie 20 lat temu - też nie jest stolarzem, amatorsko postanowił zrobić meble do salonu. Później analogicznie pomagałem przy meblach do kuchni w domu rodzinnym, potem u brata aż przyszedł czas na własne mieszkanie.
Mieszkanie, w którym wszystko projektowałem "sam" (od zmiany rozmieszczenia ścian, przez elektrykę po wykończenie i meble), część z tego również robiłem sam, albo z ojcem - meble do kuchni i łazienek to bardziej ja pomagałem jemu, ale do salonu i pokoju już w zasadzie w 100% sam. Teraz w końcu planuję się zabrać za meble do sypialni i mam co najmniej jedno nurtujące mnie pytanie, więc postanowiłem się zarejestrować.
Czasowo są spore odstępy między "pomieszczeniami", bo nie mam żadnego warsztatu, w którym mógłbym się rozłożyć i robić. Wszystko powstawało w jednym z pomieszczeń w mieszkaniu, które jeszcze nie było używane (przez długi czas była to pusta sypialnia), ale obecnie już takich nie ma, więc w zasadzie muszę opróżnić jeden pokój, żeby w nim robić meble do drugiego.
Poniżej parę fotek:
- mniejsza łazienka z szafą na pralkę
- przymiarki do ledów w kuchni z resztek z powyższego
- miejsce "normalnej" pracy (chociaż obecnie inny monitor i ciut większy porządek
)
- pierwsze w całości samodzielnie wykonane meble - salon. Oczywiście nie licząc tapicerowanych, bo te kupne
- stolik, z którego chyba najbardziej jestem dumny bo po prostu mi się mega podoba. Wpadł mi podobny w oko gdzieś na allegro jak szukałem stolika kawowego, ale oczywiście nie w tych kolorach co chciałem. A skoro robiłem resztę, to stwierdziłem, że na oko coś zamodeluję i zrobię. Tutaj pomagał mi tato przy docinaniu belek na ukos i klejeniu
- łazienka, prawy wspornik blatu schowany w nafrezowanej podwójnej ścianie szuflady