Cześć,
Przywitam się. Dziobanie w drewnie chyba sprawia mi przyjemność. Coś od czasu do czasu wymyślam w ramach oderwania się od pracy - takie weekend projekty.
Jakiś tam warsztat mam więc coś na frezarce skrobnę, a to wydrukuję. Generalnie uwielbiam tworzyć by oderwać się od zasadniczej pracy. Czasami wychodzi a czasami nie bo przekombinuję.
Wpadłem tutaj bo szukałem czegoś na temat pilarki stołowej. Właśnie takową nabyłem i jak to u mnie bywa, jeszcze nie odpaliłem a już przerabiam.
Jak czas pozwoli to pochwalę się tuningami do MLT100N - bo niestety, jak na moje oko to idealna to ona nie jest Ale wytargałem nową sztukę w cenie niższej niż graphity więc nie narzekam a bynajmniej może z kaczątka wyjdzie piękny łabędź
Już narysowałem grzebienie, listwy bez luzów do rowków. Nakładka do szybkiego wyłączania także zaprojektowana i założona.
No dobra, ale to może w innym temacie pochwalę się dodatkami i przeróbkami.

Aaa, muszę uważać z tymi palcami bo różnie już u mnie z tym bywało. W sumie to miałem odcięty jeden palec ale go przyszyli - dron go odciął. Więc nie tylko piłą można się pozbyć palca

Bartek

Witaj

Witaj na forum

Witaj

Cześć

Zapodawaj to pokazywanie i chwalenie!

Witam. 

Witaj! Co to był za dron? Bo aż mi kopara opadła. Mój kiedyś tylko rozciął mi skórę na palcu, więc podejrzewam, że u Ciebie to chyba jakiś kolos.

Cześć Bartek 

Witaj 

Cytat: Drevutnia w 2022-10-04 | 23:26:15
Witaj! Co to był za dron? Bo aż mi kopara opadła. Mój kiedyś tylko rozciął mi skórę na palcu, więc podejrzewam, że u Ciebie to chyba jakiś kolos.

Taki mój diy projekt- ultralekki dron z 18 calowymi śmigłami z carbonu.

znalazłem film z oblotów - https://www.youtube.com/watch?v=rIMkrlXq9FE

Ja pi***ziu. 🤩 Wow, że zmotałeś takie cudo. Jakoś czułem, że to nie będzie mój Mavic. Z drewnem chyba też sobie poradzisz. 😉 Ale faktycznie wygląda jak kolekcjoner kończyn. 😂 Dobrze, że palec przyszyty. Podejrzewam, że teraz z wielkim szacunkiem podchodzisz do ostrych narzędzi.

No witamy 🙂

Auuu 

Cześć, tytuł wątku mnie mocno rozbawił.

coś w takim tytule jest bo byłem ostatnio na " Blum w trasie" i była mała wystawa produktów bluma i jeden z oglądając nie miał części kciuka , po tym poznałem że w tym miejscu to nie jest  zwykły przechodzień.