Faktycznie Marcin ma rację.
Ludzie tutaj inaczej "myślą " a stan umysłu to zagadka...
Jak się przeprowadziłem do Grójca to często wieczorami siadalem w kącie kołysząc się nerwowo i ssałem kciuk u nogi
A tak na serio to ludzie Grójca podobnie jak ludzie Warszawy bardzo się różnią od tych co po pracy wsiadają w auto i jadą na swoje wypi**ówki.
MARCIN6391 gdyby nie dyskoteka w Wildze to nikt by o Tobie nie wiedział, a o Twojej wsi nawet w chlopakach do wzięcia nie wspomniał