Witam,
Mam na imię Jarek, 41 lat. Jestem z powiatu gdzie blachy do aut wydają z literami EBE
Moja podstawowa działalność jest w zupełnie innej branży, prowadzę serwis samochodowy, spora hala, 5 stanowisk, 3 mechaników.
Niestety to co "Łunia" wyprawia z polityką klimatyczną wobec samochodów jest tak chore, że powoli zaczynam myśleć o rozwoju zupełnie innej działalności.
Otóż jedną z moich pasji jest żeglarstwo. Moim marzeniem jest wypłynąć w świat, opływać Karaiby, a może i do Polinezji się dopłynie
A po wszystkim na stałe trzymać łódkę na Adriatyku albo wybrzeżu greckim na jesień życia (jak zdrowie pozwoli).
I tak się składa, że można z dużą satysfakcją własną oraz korzyścią dla portfela (w porównaniu do ceny jachtu laminatowego) budować własne jachty konstrukcji drewnianej zupełnie zdolne żeglować po oceanach.
A, że coś tam w drewnie się robiło, ale bardziej ciesielka (wiaty, pawlacze) to czemu nie spróbować zbudować własnej żaglówki morskiej?
Miejsce jest (oprócz hali, mam jeszcze spory ogrzewany garaż 10m x6.5m z dużą bramą wjazdową 4m x 4m, miejsce idealne do budowy pierwszego jachtu
)
A może ktoś z was zaciekawi się tematem? Uważam, że budowa łodzi z drewna to nie lada wyzwanie.
Jest fajna strona, niestety ma jakieś perturbacje techniczne, ale zasadniczo działa:
www.szkutnikamator.plNa niej jak ktoś ciekawy masa projektów, jak ludzie swoje łódki sobie porobili. Jedni ładniej, drudzy gorzej, jedni zaczęli nie skończyli, życie.
Od strony kunsztu szczególnie godny podziwu jest projekt Pomeranki, zerknijcie sobie całe 18 stron, jak przez kilka lat powstała piękna łódź żaglowa, otwarto pokładowa:
https://szkutnikamator.pl/index.php/pomeranka-budowaSą łatwiejsze metody, na bazie sklejki pokrytej laminatem.
Jest fajny projekt regat, które polegają na zbudowaniu swojej wersji ściśle określonej małej żaglówki zdolnej pływać po oceanach, Globe 5.80
https://classglobe580.com/Jest to modyfikacja polskich regat "Setką przez Atlantyk", gdzie też idea to ściganie się z Europy na Karaiby (przez Kanary) przez siebie zbudowaną małą, ale dzielną żaglówką.
http://www.maderski.pl/setk--przez-atlantyk-2025.htmlPolecam stronę Janusza Maderskiego, gdzie można zakupić sobie projekt łodzi/jachtu (niczym projekt domu), są różne, duże, małe, żaglowe, motorowe, drewniane, metalowe (jak ktoś spawacz, a nie stolarz):
http://www.maderski.plNie wiem czy dam radę doprowadzić do końca to swoje marzenie, ale zdeterminowany jestem aby zacząć.
No i stąd moja obecność tutaj, ponieważ czeka mnie zakup trochę sprzętu, a potem sukcesywnie wraz z posuwaniem się z projektem do przodu pewnie różne inne kwestie dotyczące pracy z drewnem.
Pozdrawiam
Jarek