Witam wszystkich maniaków drewna!
Drewnianego bakcyla złapałem już jakiś czas temu - strugałem/ciosałem/piłowałem ręcznie od święta. Teraz skończyłem budowę dedykowanego warsztatu w ogrodzie i planuję zająć się tematem "na poważnie". Fascynuje mnie robota ręczna, ale rozglądam się już za pierwszymi pomagierami napędzanymi elektrycznie...
Pozdrawiam,
Krzysiek.