Agnieszka... nekaj meza... niech wbija!
Zawsze mozecie liczyc na nasza pomoc o ile takie lamagi jak my moga Wam pomoc
My tez liczymy ze Ty albo Twoja Chlopina zaszczycicie nas jakims opisem, artykulem albo chociaz dobrym slowem !
Mąż na pewno się pojawi, tylko problemy czasowe - budowlano - remontowe, a termin goni - musimy się przeprowadzić w ciągu najbliższych max paru miesięcy...
Pomoc na pewno się przyda, nie raz będziemy o nią pytać
A i zdjęcia naszych realizacji też mam nadzieję będą, tylko... ogarnę się trochę po porodzie
Wcześniej mam w planie tylko odnowienie maszyny do szycia, w sensie stolika (z 1905r.) i starej komódki (upatrzyłam taką jedną, tylko najpierw muszę ją dostać w swoje ręce
stara, drewniana, bardzo prosta, taka, jak mi się podobają... trochę zniszczona, zaniedbana itd, a mam plan, żeby stanęła w salonie...
)
A do tego zwykły prosty dębowy blat do stolika na nogach z maszyny, i duży prosty stół do salonu, ale projekt jeszcze w trakcie
mnie by do tego wnętrza pasował taki stół trochę w stylu industrialnym, na metalowych nogach itd, mąż chce drewniane... Stwierdziłam, że mogą być, pod warunkiem, że całkiem proste...
Zobaczymy, co nam z tego nam wyjdzie, na razie dąb się suszy