Autor Wątek: …się przedstawiam. Jestem piotrekk.  (Przeczytany 4285 razy)

Offline klosov

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 37
Odp: …się przedstawiam. Jestem piotrekk.
« Odpowiedź #30 dnia: 2019-08-18 | 14:19:37 »
Witaj Piotr, fajnie że zawitałeś. Ja przejściowo bywam tu rzadko, musiałem swoją działalność z drewnem zawiesić - ale Tobie życzę najlepszego i rozwoju na długie, długie lata  Odnajdziesz się wśród chłopaków, tylko nie daj się Obiemu

Pisał do Ciebie "Pod-Zgierzaninie", gdyż - jako że kupowałeś ode mnie drewno - zakładał że jesteś z Łodzi (jak ja), a Łódź to tylko takie miasto "pod Zgierzem". Takie, forumowe rozgrywki słowne.


No Cześć!
Nie zostawiaj mnie tu samego na pastwę tych potworów!
Z wielkim "bulem", cytując klasyka, zauważylem, że już nie mogę sobie tak łacno kupić od Ciebie jakieś fajne kawalki drewna!
Co się stało? Te które mi podeslałeś przy okazji, dalej czekają na odpowiednią chwilę! ;) Tymczasem trochę już doświadczony w pukaniu dłutami (zdaje mi się!), zmieniłem trochę koncept. Uznalem, że nie będę bawił się w łatwe rozwiązania, tylko od razu, ad hoc, dłutuję głębiej!
Więc przyciąłem sobie do oczekiwanych rozmiarów klocek i wreszcie zajmę się strugiem, który miał być na pierwszym miejscu.
Ale po kolei>
Już, już zamieszczam zdjęcia i odpowiadam na komentarze.



Jestem fascynatem i mocno ubogim balkonowym stolarzem–amatorem! Hai.

Offline VelYoda

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6769
  • Aquila Haliaeetus Poloniae
Odp: …się przedstawiam. Jestem piotrekk.
« Odpowiedź #31 dnia: 2019-08-18 | 14:23:40 »
na pastwę tych potworów!
A fuj, wypraszam sobie ...
haliaetus lub haliaetos – morski orzeł (bielik), rybołów, od gr. ἁλιαιετος haliaietos – morski orzeł (bielik), rybołów, od ἁλι- hali- – morski, od ἁλς hals, ἁλος halos – morze; αετος aetos – orzeł.

Offline plama!

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 846
Odp: …się przedstawiam. Jestem piotrekk.
« Odpowiedź #32 dnia: 2019-08-18 | 15:07:21 »
Siemanko

Offline klosov

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 37
Odp: …się przedstawiam. Jestem piotrekk.
« Odpowiedź #33 dnia: 2019-08-18 | 15:19:24 »
Trochę od czapy, ale trochę chronologicznie.
Oto początki mojej ubogiej zabawy. [bo ja jestem bezrobotny!]
To moje piły. Pierwszą sam zrobiłem (Ryoba). Jest świetna.
Drugą kupiłem w niemieckim e-storze. Kataba. Najbardziej japoński, to jest w niej uchwyt. Reszta ostrzona i hartowana w dość europejskim stylu, jeśli mogę tak się wyrazić? Eeeee! Fajnie, ale jednak, nie tak. (kupiłem powodowany gorączką i brakiem kasy)
Trzecia jest prezentem gwiazdkowym od mojego syna, na moje wyraźne życzenie. Takie malutkie Dozuki.
Kupiona "po okazji", tylko dlatego. że wciąż na allegro figurowała jak narzędzie ogrodnicze i przez dwa lata utrzymywała interesującą cenę!
Następne były już trzykrotnie droższe. Pisałem już, że jestem kolekcjonerem okazji?

Jestem fascynatem i mocno ubogim balkonowym stolarzem–amatorem! Hai.

Offline klosov

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 37
Odp: …się przedstawiam. Jestem piotrekk.
« Odpowiedź #34 dnia: 2019-10-12 | 23:56:23 »
Witam ponownie.
Podejmuję swój wątek i deklaracje, ktore złożyłem. Mam nadzieję, że uda mi się być bardziej systematyczny. Nie chcę powiedzieć – przewidywalny! Byłem zajęty zarabianiem niewielkich(!) pieniędzy. Przy pomocy komputera, BTW. Można by przyjąć, że gdy jestem na forum, to jestem bezrobotny, a gdy mnie nie ma, to właśnie próbuję zarobić jakieś grosze…

Zabieram się wreszcie za zrobienie struga (trzeciego), który miał być pierwszy i którego pomysł pchnął mnie ku tej zabawie z drewnem (i metalem).

Bo dla mnie, samo dążenie, do konstruowania własnych narzędzi, jest na razie wystarczającym imperatywem, że się tak wyrażę. Na końcu może będą drzeworyty? Chyba.

[podrzucam zdjęcie mojego zbieraka. zauważyłem, że gdy kliknie się w "belkę opisową" nad zdjęciem to wyskakuje zdjęcie w zadeklarowanej rozdzielczości, a gdy w samo zdjęcie, to próbuje przenosić a stronę postimage. ciekawe co widziecie?)

Jestem fascynatem i mocno ubogim balkonowym stolarzem–amatorem! Hai.

Offline klosov

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 37
Odp: …się przedstawiam. Jestem piotrekk.
« Odpowiedź #35 dnia: 2019-10-13 | 01:48:36 »
Swoje pierwsze sanki do ostrzenia (wtedy, tępych linorytowych dłutek i noża od jedynego struga) zrobiłem z uchwytu do samochodowego zestawu głośnomówiącego, po nieudanych próbach ostrzenia na byle jakim kamyku ze sklepu "za złotówkę". Od tamtej pory modyfikowałem je ze trzy razy. Po długim czasie i studiowaniu poradników w Necie odkryłem papiery ścierne (na mokro)! Łożyska kupiłem po dwa zyle, na wrocławskim świebodzkim. Przepłacilem, jak się okazało.
Kupiłem sobie za to najtańszy na allegro komplet dłut (około 13-16 zyla?, za 4 podstawowe rozmiary!), które udało się świetnie naostrzyć. Miałem w planie kupić kolejny zestaw, na wsz. wypadek, ale nie starczało kasy… Ciekawe, że teraz widzę na allegro takie same, ale już za 25-38 sztuka. Oczywiście to nie Narex czy Kirschen.
cdn…














Jestem fascynatem i mocno ubogim balkonowym stolarzem–amatorem! Hai.

Offline klosov

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 37
Odp: …się przedstawiam. Jestem piotrekk.
« Odpowiedź #36 dnia: 2019-10-13 | 16:12:55 »
Tak sobie właśnie pomyślałem, czy nie dało się go wrzucić do garnka z gotującym olejem i robaczki zrobić lekko chrupiące?

Kurde! Nie wpadłem na to. Ech!
Jestem fascynatem i mocno ubogim balkonowym stolarzem–amatorem! Hai.

Offline DaKa_Garage

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2842
  • Tam sięgaj, gdzie wzrok nie sięga;
    • DAKA GARAGE
Odp: …się przedstawiam. Jestem piotrekk.
« Odpowiedź #37 dnia: 2019-10-14 | 08:39:54 »
Witaj

Offline klosov

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 37
Odp: …się przedstawiam. Jestem piotrekk.
« Odpowiedź #38 dnia: 2019-11-24 | 21:21:10 »
Kurdę, dużo czasu minęło od mojej ostatniej aktywności, a przeciez obiecałem (samemu sobie, przede wszystkim) to zmienić.
I nadal nie chcąc zakłócać innych wątków, melduję się tylko w tym miejscu, ponownie.
Pierwotnie sądzilem, że powinienem, i zainteresuję szacowne grono korników, przedstawiając chronologicznie i w sposób uporządkowany, ciąg swoich dokonań lub przemyśleń. Niestety. Nie dam rady. Stawiam na chaos!

Jestem fascynatem i mocno ubogim balkonowym stolarzem–amatorem! Hai.

Offline klosov

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 37
Odp: …się przedstawiam. Jestem piotrekk.
« Odpowiedź #39 dnia: 2019-11-24 | 21:30:40 »
Miałem nadzieję, że jeszcze w tym sezonie pokażę Wam mój kolejny "niby japoński strug – kanna". Trzeci (dwa pierwsze działają znakomicie). Nie zdążyłem. Zimno już na balkonie.
No to pokązuję składniki, na ten przyszły. Kupiony za 5 zyla, plus dostawa. Zrobię na pewno gdy będzie ciepło.
i tak jestem pewny, że zrobię sobie kolejny strug (hebel) marzeń! To będzie taki szeroki (5cm) zbieracz-gladzik.


« Ostatnia zmiana: 2019-11-24 | 22:35:31 wysłana przez klosov »
Jestem fascynatem i mocno ubogim balkonowym stolarzem–amatorem! Hai.

Offline jaworek

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2472
Odp: …się przedstawiam. Jestem piotrekk.
« Odpowiedź #40 dnia: 2019-11-24 | 22:04:33 »
Ale tak właściwie to o co chodzi?

Offline klosov

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 37
Odp: …się przedstawiam. Jestem piotrekk.
« Odpowiedź #41 dnia: 2019-11-24 | 22:21:19 »
Słabo jakoś widzę swoje zdjęcia. A przecież, teraz, wiadomość bez obrazka, w zasadzie nie istnieje.
A ja tu z pi***ołami. Czuję się trochę jak Kali. Tyle tutaj jaśniepanstwa. Z takimi wspaniałaymi narządami!
Owszem, zazdroszczę i podziwiam, ale przede wszystkim preferuję swoje!

Oto moje dłutka, tuż przed zameldowaniem się na forum. Już w większości naostrzone, ale też nie przedstawiające obecnego stanu.
Od lewej, wg zegara:
Dłutka do graficznych, wypukłych technik i amatorskiego snycerstwa. Chińskie przeważnie, ale porządne, też tam są. Dalej – 3 chirurgiczne, z dość miękkiej stali (kości są miękkie). Następnie ciekawy japoński nóż do cieniowania skóry. Taki zbieracz. Potem, trzy świetne polskie, a potem najtańsze dłuta na allegro, (kupilem za 10 zyla! cały komplet). Po naostrzeniu to mój podstwawowy zestaw! Taddam! Nie wiem jak to możliwe, bo teraz za każde z osobna życzą sobie po paręnaście zlotych!
Dalej są "strictly" dłuta, a wlasciwie rylce do twardych, drewnianych technik. Np. drzeworyt sztorcowy i takie tam…
No to pozdrawiam, dzisiaj!





Jestem fascynatem i mocno ubogim balkonowym stolarzem–amatorem! Hai.

Offline klosov

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 37
Odp: …się przedstawiam. Jestem piotrekk.
« Odpowiedź #42 dnia: 2019-11-24 | 22:39:35 »
Ale tak właściwie to o co chodzi?

Dobrze rozumiem? O co Ci chodzi?
Ja nie wiem. Skąd mogę wiedzieć? Wybacz.
Jestem fascynatem i mocno ubogim balkonowym stolarzem–amatorem! Hai.

Offline meeck

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1201
Odp: …się przedstawiam. Jestem piotrekk.
« Odpowiedź #43 dnia: 2019-11-24 | 23:41:18 »
Cześć,
Właściwie czemu jesteś bezrobotny ? Masz tyle pięknych narzędzi. Możesz z nimi mieć robotę :)


Offline jaworek

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2472
Odp: …się przedstawiam. Jestem piotrekk.
« Odpowiedź #44 dnia: 2019-11-25 | 01:18:04 »
Zaciekawiła mnie informacja o tym , że chirurgiczne są z miękkiej stali?
Dawno temu znajomy poprosił mnie o przeprofilowanie 4 czy 5 takich dłut co je kupił za grosze na allegrze z jakichś wojskowych wyprzedaży.
Miały fabrycznie kąt natarcia w okolicach 45 stopni. Jak się za to zabrałem to po zrobieniu jednego powiedziałem , że więcej nie robię bo były tak twarde , że się można było zajechać. Pozostałe zrobiłem u kolegi na szlifierce taśmowej i to też była dość mozolna praca bo nie chciała zbierać tak jak zbiera inne powszechnie spotykane stale.