Autor Wątek: Cichy kompresor Magnum JWS 24/750 - po 9 latach użytkowania  (Przeczytany 664 razy)

Offline RobRob

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 330
Odp: Cichy kompresor Magnum JWS 24/750 - po 9 latach użytkowania
« Odpowiedź #30 dnia: Wczoraj o 16:01:30 »
a który metabo cichy miałeś na myśli
metabo nie ma chyba cichego

Offline krzyś48

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3632
  • Wolność,kocham i rozumiem,wolności...
Odp: Cichy kompresor Magnum JWS 24/750 - po 9 latach użytkowania
« Odpowiedź #31 dnia: Wczoraj o 20:50:08 »
@krzyś48 nie wcisnę tam aparatu/telefonu a żeby rozebrać do tego jest ciut gimnastyki.

hmm chyba ze pieprznę młotkiem  ::)  - zobaczymy jak by co zdjęcia podeślę
hmm....jako stary druciarz :P myślałem że pomogę :-\
czasami takie niby mechaniczne zwarcia są do naprawienia(po to miały być fotki) ;)
gorzej jak uzwojenie przegrzane  jest :)
trochę w 34tym przezwajałem i mi te druciarstwo pozostało :P
 :D
ziarnko do ziarnka zbierze się dwa ziarka

Online pinkpixel

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5454
  • Nie pasuje ale zmieszczę
Odp: Cichy kompresor Magnum JWS 24/750 - po 9 latach użytkowania
« Odpowiedź #32 dnia: Wczoraj o 21:13:35 »
a który metabo cichy miałeś na myśli
metabo nie ma chyba cichego


@RobRob - z Metabo rozważałem ten ich podstawowy z butelką 24L - ten głośny - z opcją zamknięcia go w kotłowni




czasami takie niby mechaniczne zwarcia są do naprawienia(po to miały być fotki)



@krzyś48 chętnie bym z Twojej wiedzy skorzystał  :D  - ale podczas samego rozkręcania doszło do uszkodzeń w tym gównolicie, a żeby dostać się do tego uzwojenia musiałbym zdjąć z wału z jednej (a może i z dwóch stron) tłoki, przeciwmasy wszystko wykonane i przykręcony śrubkami do tego gównolitu który pod dotykiem się już sam rozpada, nie chce mi się już z tym walczyć, bo w deklach utknął cały gwint kolanka, dekle chyba też z tego stopu są, poprzednio usuwałem podobne częśći, ale tamte tkwiły na gwintach stalowych w zbiorniku i dało się je kawałek po kawałku wybijać, tutaj pewnie pieprznę raz. drugi młotkiem i dekle popękają jak kropus na którym stały ... to jest chyba faktycznie tak skonstruowana i dobrane materiałowo, żeby utrudnić/uniemożliwić naprawę  >:(

Online ux

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 456
Odp: Cichy kompresor Magnum JWS 24/750 - po 9 latach użytkowania
« Odpowiedź #33 dnia: Dzisiaj o 09:10:48 »
Te same sprężarki są w zasadzie wszędzie. Powiedzmy, że trafiłeś na gorszy materiał, a tamte są w porządku. Yyyy, no.
Czy przegrzewałeś swój kompresor? Czy tam gdzie stoi jest gorąco latem? On bardzo szybko nagrzewa się. W lecie wiatrakiem go chłodzę, bo jedno pełne nabicie + ze 2 dobicia i jest już gorący.

Online pinkpixel

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5454
  • Nie pasuje ale zmieszczę
Odp: Cichy kompresor Magnum JWS 24/750 - po 9 latach użytkowania
« Odpowiedź #34 dnia: Dzisiaj o 09:45:32 »
Te same sprężarki są w zasadzie wszędzie. Powiedzmy, że trafiłeś na gorszy materiał, a tamte są w porządku. Yyyy, no.
Czy przegrzewałeś swój kompresor? Czy tam gdzie stoi jest gorąco latem? On bardzo szybko nagrzewa się. W lecie wiatrakiem go chłodzę, bo jedno pełne nabicie + ze 2 dobicia i jest już gorący.


Ux nic z tego o co pytasz nie miało miejsca. Nie był eksploatowany do granic a na pewno nie ponad granice jego możliwości.


Wczoraj wieczorem, zacząłem go jeszcze robierać dalej, tłok jest tam połączony z kołem masowym na mimośrodze i to koło masowe pozycjonuje miejsce tłoka na korbie a tym samym w cylindrze. W tym moim było ewidentnie za daleko wepchnięte, tłok z jednej strony był dociskany do cylindra. W sumie wystarczyło by to sprawdzić, odblokować i poluzować koło na wale i kilka razy ręcznie zakręcić wałem i tłok sam by się ustawił w centralnym położeniu, ale człowiek o tym nie widział, nic nie piszczało, nie zgrzytało, a tłok i cylinder zostały zeszlifowane.


Dla Ciebie i może innych użytkowników, skok tłoku w cylindrze nie przekracza połowy wysokości cylindra, więc na dobrą sprawę jeśli w jakiś sposób wykryjecie, albo przyjdzie wymienić tą teflonową uszczelkę na tłoku, można cylinder jeśli jest w środku porysowany/starty, obrócić do góry nogami.


Rozkręcę go dalej i podzielę się co mi wyjdzie, i zdjęcia dla @krzyś48 może uda się zrobić
« Ostatnia zmiana: Dzisiaj o 09:50:14 wysłana przez pinkpixel »

Online ux

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 456
Odp: Cichy kompresor Magnum JWS 24/750 - po 9 latach użytkowania
« Odpowiedź #35 dnia: Dzisiaj o 12:22:16 »
Wczoraj wieczorem, zacząłem go jeszcze robierać dalej, tłok jest tam połączony z kołem masowym na mimośrodze i to koło masowe pozycjonuje miejsce tłoka na korbie a tym samym w cylindrze. W tym moim było ewidentnie za daleko wepchnięte, tłok z jednej strony był dociskany do cylindra. W sumie wystarczyło by to sprawdzić, odblokować i poluzować koło na wale i kilka razy ręcznie zakręcić wałem i tłok sam by się ustawił w centralnym położeniu, ale człowiek o tym nie widział, nic nie piszczało, nie zgrzytało, a tłok i cylinder zostały zeszlifowane.

Widać było skrzywienie przez boczne otwory?

U mnie na razie działa, więc człowiek nie ma za bardzo chęci na rozbieranie sprężarki po tym co pokazałeś.

Jedynie obudowa presostatu (abs) pękła przy mocowaniu na śrubkę, dałem na wylot dłuższą i siedzi. Co zabawne najbardziej hałasował czerwony przycik, dostał gumkę.


Online pinkpixel

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5454
  • Nie pasuje ale zmieszczę
Odp: Cichy kompresor Magnum JWS 24/750 - po 9 latach użytkowania
« Odpowiedź #36 dnia: Dzisiaj o 12:42:58 »
Widać było skrzywienie przez boczne otwory?



Nie, tego nie było widać. To nawet nie było skrzywienie, przesunięte było w osi cylindra. Jak zdjąłem dekle to zauważyłem że z jednej strony tłok był bliżej korpusu a z drugiem miał więcej luzu, ale pomyślałem że może tak być, dopiero jak zajrzałem do cylindra i pod uszczelkę na tłoku, wyszło że metal tarł o metal.


Jak działa to nie rozbieraj, bo faktycznie możesz już tego nie poskładać w całości, a możliwe że tylko u mnie tak to pomontowane zostało. Poniżej zdjęcia tego co wydłubałem wczoraj.

Offline RobRob

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 330
Odp: Cichy kompresor Magnum JWS 24/750 - po 9 latach użytkowania
« Odpowiedź #37 dnia: Dzisiaj o 14:22:25 »
@pinkpixel może Senco tylko nie wiem czy jeszcze ta sama jakość co kiedyś

Online ux

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 456
Odp: Cichy kompresor Magnum JWS 24/750 - po 9 latach użytkowania
« Odpowiedź #38 dnia: Dzisiaj o 15:25:53 »
@pinkpixel, ok, dzięki za zdjęcia.
Czyli bez rozbierania trzeba szukać opiłków, chociaż wtedy już za późno.
Teoretycznie czas nabijania też pogarsza się, jeżeli pojawia się nieszczelność, więc może na tej podstawie da się coś stwierdzić. U mnie na nówce po lekkim podkręceniu presostatu było: 0-8 bar (2 min 25 sek), 6-8 bar (40 sekund).

Online pinkpixel

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5454
  • Nie pasuje ale zmieszczę
Odp: Cichy kompresor Magnum JWS 24/750 - po 9 latach użytkowania
« Odpowiedź #39 dnia: Dzisiaj o 16:38:13 »
@pinkpixel, ok, dzięki za zdjęcia.
Czyli bez rozbierania trzeba szukać opiłków, chociaż wtedy już za późno.
Teoretycznie czas nabijania też pogarsza się, jeżeli pojawia się nieszczelność, więc może na tej podstawie da się coś stwierdzić. U mnie na nówce po lekkim podkręceniu presostatu było: 0-8 bar (2 min 25 sek), 6-8 bar (40 sekund).


bezinwazyjnie, to możesz odkręcić osłonki wentylatorów, to na dwa małe wkręty jest mocowane. Wiatrak jest nałożony na wał i zabezpieczony segerem. Jak zdejmie się segera, to można wiatrak zssunąć z wału, siedzi ciasno więc trzeba nim chwilę pomerdać delikatnie podważając żeby zszedł, wał nie jest okrągły dookoła, ma sfrezowanie na płask i wentylator ma otwór w kształcie tego sfrezowanego wału, więc nie grozi że jak zdejmiesz i założysz ponownie to otwór się wyrobi i wiatrak będzie latał dokoła bez oporu. Po zdjęciu wiatraka, sądzę że da się włożyć palucha od dołu w cylinder i jak tłok będzie w górnym położeniu to zatarcia na ściance cylindra, przynajmniej u mnie da się wyczuć palcem, a może i wepchnąć telefon czy kamerkę. ale jak masz zanotowane te czasy - ja o tym nie pomyślałem wcale - to faktycznie da ci to pogląd.
Samo rozbieranie/rozkręcenie jest tam nawet dobrze zaprojektowane, jest dojście i miejsce, problemem są te materiały co się rozpadają.


Jesli zdecyduję się jednak na wymianę tej sprężarki, to od razu zapytam ich czy przed wysłaniem mogą mi tam to kolanko wymienić na mosiężne, albo wykręcić to co tam jest wkręcone z tego gównolitu. Na razie zawęziłem dla siebie dwie opcje - wymiana sprężarki albo kupno tego Metabo.


@RobRob dziękuję za przypomnienie tej dobrej marki, ale po sprawdzeniu oferty - to nie ten budżet, ja kutwa jestem ;D

Online ux

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 456
Odp: Cichy kompresor Magnum JWS 24/750 - po 9 latach użytkowania
« Odpowiedź #40 dnia: Dzisiaj o 19:16:07 »
@pinkpixel, sprawdziłem. Nabicie na zimnym (0-8 bar) 2:15, za chwilę dobicie (6-8 bar) 0:38. Nic nie zmieniałem. Dziwna sprawa.

Online pinkpixel

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5454
  • Nie pasuje ale zmieszczę
Odp: Cichy kompresor Magnum JWS 24/750 - po 9 latach użytkowania
« Odpowiedź #41 dnia: Dzisiaj o 20:07:17 »
@pinkpixel, sprawdziłem. Nabicie na zimnym (0-8 bar) 2:15, za chwilę dobicie (6-8 bar) 0:38. Nic nie zmieniałem. Dziwna sprawa.


dotarł się :) - jak działa to nie grzeb, w swoim też bym przecież nie grzebał gdyby działał ::)

Online ux

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 456
Odp: Cichy kompresor Magnum JWS 24/750 - po 9 latach użytkowania
« Odpowiedź #42 dnia: Dzisiaj o 20:33:48 »
Ano. Nie mam takich zapędów. Raz już coś rozgrzebałem aż zje**łem. Ogólnie chińskie produkty w kolejnych odsłonach mogą się różnić, lepsze, gorsze materiały. Zależy jak leży. Mój jest z 2019, ale czasem stoi długo nieużywany. Zbiornik rozszczelniam.