Kompresor bezolejowy 100L - pomoc w wyborze

Zaczęty przez gruduś, 2024-02-03 | 21:27:33

Poprzedni wątek - Następny wątek

cocon

Cytat: wiewioor7 w 2024-03-02 | 07:28:24 To jest ten? Bo widzę, że są dwie wersje, tańsza i droższa.

W zasadzie to chyba sa 4 wersje bo jeszcze jest na 230v

Moja to wersja 400 V ta słabsza. Uznałem ze mocniejsza bedzie bardziej "wyżyłowana" i predzej sie rozsypie ;) choc gość mnie namawiał na lepiej wiecej stwierdziłem ze lepsze jest wrogiem dobrego i wybralem stare i sprawdzone
taaaa x3

przemek.drzymala

Ja aż z ciekawości sprawdziłem swój.. już ładnych parę lat ma, może nie używany cały czas ale niejednokrotnie dostał w tylek przy malowaniu czy sprzątaniu.

Od 0-8 barów - 2:30
Od 5.5-8 - 0:46
To z tego co liczę wychodzi mi wydajność około 320l/min to nawet przy malowaniu gdzie miałem rozłożone dużo metrów i leciałem ciągiem nie brakowało mi powietrza. Największą wada to niestety hałas, nie wyobrażam sobie mieć go w pomieszczeniu w którym pracuje wywaliłem go najdalej jak się dało i i tak go słychać.
A może są jakieś olejowe które są realnie dosyć ciche?

Qiub

tlokowy ale relatywnie cichy G 700-300 Pro 

Pracowałem na nim krótka chwilkę zerknij na niego. To chyba będzie kolejny zakup

gruduś

Jestem po wymianie mailowej ze sprzedawcą, z której wynika, że:

Cytat
wskazana wartość tj. 330L /min jest wartością przetłoczenia tj. przetłoczenia powietrza dla ciśnienia 0,5bara.   Wartość wydajności na tzw. dobiciu jest mniejsza - spada w zależności od ciśnienia.
(...)
Czas nabicia weryfikowanych egzemplarzy wynosił 4:38-4:45min.
Czasy nabicia mogą różnić się względem egzemplarzy nieznacznie, ma na to wpływ wiele czynników takich jak np. temperatura otoczenia.

Sam czas nabicia wskazany przez Pana i ustalony na naszych testowych egzemplarzach jest praktycznie równy.

W związku z powyższym nie stwierdzamy nieprawidłowości, jest to dość prosta konstrukcja,  na podstawie całej korespondencji nie stwierdzam problemu z działaniem kompresora.

Odnośnie pobierania powietrza w trakcie pracy kompresora  - jest to absolutnie niezalecane - pracę rozpoczynamy po nabiciu zbiornika.  W przypadku spadku ciśnienia i ponownego załączenia silników powinno się przerwać pracę i pozwolić pompą na ponowne nabicie butli.

i jeszcze cytat ze strony producenta:
Cytat
Model Barracuda OF100  zdobył uznanie wśród fachowców używających kompresorów przy pracach związanych z malowaniem, piaskowaniem, pompowaniem oraz do wszelkiego rodzaju prac z wykorzystaniem urządzeń pneumatycznych.

Po weekendowym przemysleniu tematu już sam nie wiem. 150L zbiornika nie upchnę, olejaka nie kupię ze względu na hałas - pozostaje pytanie czy go zostawić i żyć z tymi 50 sekundami i czekaniem na dobicie, czy próbować z czymś innym jak taki chiński wynalazek:
https://allegro.pl/oferta/pofesjonalny-12-bar-kompresor-k32-bezolejowy-100l-sprezarka-powietrza-cichy-15170403327
Nawet stojąc w miejscu, można zabłądzić.

ux

#34
Cytat: gruduś w 2024-03-04 | 16:04:11 wskazana wartość tj. 330L /min jest wartością przetłoczenia tj. przetłoczenia powietrza dla ciśnienia 0,5bara. Wartość wydajności na tzw. dobiciu jest mniejsza - spada w zależności od ciśnienia.

0.5 bara, mało. Myślałem, że ze 2.

Możesz jeszcze obniżyć ciśnienie załączania na presostacie. Do malowania pistolet potrzebuje około 2 bar, więc mógłby dobijać np. od 4 - 6.5, zrobi to szybciej. Do przedmuchiwania, gwoździarki przydaje się jednak około 6 bar. Coś za coś.
Z tego co piszesz bufor w twoim egzemplarzu wynosi 250l (5.5 - 8 bar). W moim kompresorze presostat ma 1 śrubę, która reguluje jednocześnie min/max, ale bywają też bodaj odrębne.
"Nje ma letko" ~ Ryszardo Coelho

gruduś

Mała aktualizacja. Barracuda wraca do sklepu. Na jej miejsce trafił... pan Kowal 100L bezolejowy pionowy.
https://allegro.pl/oferta/pofesjonalny-12-bar-kompresor-k26-bezolejowy-100l-sprezarka-powietrza-cichy-12714492913
Wiem, że ryż, na trawie, nie na mięsie, ale cóż zrobić. Myślałem o tej samej konstrukcji co Barracuda, czyli poziomym kompresorze z 3 silnikami załączanymi sekwencyjnie, ale uległem namowie żony, że pionowy będzie jednak lepszy.
Garść danych:
2 silniki po 1,5 kW
4 tłoki
Głośność na poziomie Baracudy: 70-76 dB (ale mierzyłem bez założonego stopera i kółek, więc pewnie trzęsło nim trochę mocniej niż powinno).
Od 0 do 8 barów: 2:12
od 0 do 10 barów: 3:16
Zaskoczyła mnie zgodność czasów z podanymi przez dystrybutora.
Załącza się przy 7 barach i dobija do 10 w 1:02
Silniki się grzeją - producent mówi 10 minut przerwy na 15 minut pracy, obstawiam, że raczej jest odwrotnie, ale są termiki.
Zabezpieczenia C16 nie wywala (a i takie opinie czytałem).
Filtry do wymiany - lichy plastik, zaraz się odkształci od samej temperatury silników.

Iwata na sucho dmuchała przy ustawionych 2 barach na reduktorze (przy otwartym pistolecie) przez 1:25, po czym kompresor zaczął dobijać i był w stanie dobijać szybciej niż pistolet pobierać (wiem, że tak się robić nie powinno, ale byłem ciekaw), myślę, że obniżę punkt dobijania do 5,5 bara jak w Barracudzie.
Nie wiem ile wytrzyma, czas pokaże. Póki co, zostaje ze mną.

Panu z Barracudy oddaję, że był rzeczowy i szybko odpowiadał na pytania. @Qiub , kiedyś pisałeś o większym zbiorniku, to dla potomnych podaję czasy nabijania podane przez sklep dla wersji 150L:
Czas nabicie 0-5,5bara - 2:30min
Czas nabicia 0-8bara  - 4:40min
Nawet stojąc w miejscu, można zabłądzić.

Qiub

czyli nowe baracudy zesrane jakies czy pozmieniane ? mowil cos chlop od baracudy?

gruduś

Będę u nich w poniedziałek to dopytam.
Nawet stojąc w miejscu, można zabłądzić.

Qiub

zaje**scie panie!

spytaj z nieukrywanej ciekawosci czy nowe chodza bo inne flaki bo moze u mnie jakas sraczka wyskoczy za kilka roboczogodzin.
moze w nowych wolniej laduje bo jest cos poprawione albo odwrotnie w nowych cos spi*****ne.

to nie mozliwoscia zeby twoj nowy sprzet tak ch*jowato chodzil a moj stary juz ze 2 lata gruz ma caly w kurzu i syfie bil szybciej.

r2d2


gruduś

@Qiub Byłem dzisiaj w Wa-Techu (czyli sklepie Barracudy). Twierdzą, że nic w konstrukcji nie było zmieniane i od początku te kompresory są takie same. Sprawdź pobór prądu, może się komuś w Azji powaliło i dali do 100L silniki ze 150? (750W zamiast 550W).
Nawet stojąc w miejscu, można zabłądzić.

Matgregor

@gruduś jak się sprawuje ten Kowal?
Stoję przed wyborem i zastanawiam się czy jednak nie Barracuda.
W takim bezpośrednim zestawieniu jeśli chodzi o  jakość wykonania i użytkowanie są różnice czy jeden pies?
Rób rób, a garb Ci sam wyrośnie...

gruduś

Cytat: Matgregor w 2024-07-03 | 09:47:31 @gruduś jak się sprawuje ten Kowal?
Stoję przed wyborem i zastanawiam się czy jednak nie Barracuda.
W takim bezpośrednim zestawieniu jeśli chodzi o  jakość wykonania i użytkowanie są różnice czy jeden pies?

@Matgregor, nie jestem nałogowym użytkownikiem, ale póki co robi co ma robić.
Z plusów:
- dobija zgodnie ze specyfikacją
- jest pionowy, czyli upchnąłem go w miejsce, w którym nie myślałem, że można postawić kompresor.
- jest relatywnie cichy.

z minusów:
- silniki się bardzo mocno grzeją. Ja nie robię w trybie przemysłowym - w zasadzie tylko natrysk (a i tu raczej pojedyncze konstrukcje) i przedmuch, więc u mnie jest raczej traktowany oszczędnie, ale mam wrażenie, że przy mocniejszym obciążeniu długo by nie pochodził (ale mogę się mylić).
Z ciekawostek:
- przyjechał postawiony na głowie - to znaczy kurier przywiózł zgodnie z kierunkiem na kartonie, natomiast w samym kartonie kompresor był odwrócony.
Ewidentnie widać, że konstrukcja mojego modelu z silnikami 1,5 kw pochodzi z wersji z mniejszymi silnikami - żeby włożyć rączkę w prowadniki, trzeba ją było przyciąć :).
- osprzęt mocno plastikowy - tani presostat, tanie plastikowe filtry. Wieje ryżem (ale Barracuda też, tylko mniej), ale dla mnie wystarcza.
- nie wywala bezpieczników (C16 na 2,5 mm instalacji)

Trudno porównywać do Barracudy bo to jednak zupełnie inna konstrukcja. W pionowym Kowalu są dwa silniki po 1,5 kw - w Barracudzie 3 lub 4 uruchamiane sekwencyjnie i słabsze. Na pewno nie grzały się tak jak Kowal, ale pracowałem tyle co stała u mnie (może z godzinę). Gdyby chcieć porównywać to tylko do podobnego modelu. Barracuda chwali się, że silniki są "copper made" - jak jest w Kowalu to szczerze mówiąc nie wiem - nie sprawdzałem, konstrukcyjnie wyglądają bardzo podobnie (trudno, żeby nie). Zbiornik jakościowo wyglądał bardzo podobnie. Presostat wyglądał równie plastikowo co w Kowalu, za to filtry były zdecydowanie lepszej jakości. Pod względem głośności było bardzo podobnie.
"Na wygląd" lepsze wrażenie sprawiała Barracuda - może to przez sterownik i wyłącznik, którego w pionowej wersji Kowala nie ma bo być nie musi.
O osiągach pisałem wyżej, w Kowalu przynajmniej nie kłamali co do osiągów - opisy Barracudy takie trochę "naciągane". @undead ma podobnego Kowala (tylko ze słabszymi silnikami o ile dobrze pamiętam) - może coś doda od siebie.
Nawet stojąc w miejscu, można zabłądzić.

Qiub

no to wychodzi ze baracudy teraz oszukane z tego co piszecie z tymi parametrami. bo moj juz swoje wycierpial a jeszcze trzyma to co kiedys


swoja droga ciekawe jak np. takie miedzy 220 a 320litra te kowale. moze tam co lepszego daja.

gruduś

Cytat: Qiub w 2024-07-03 | 14:04:23 no to wychodzi ze baracudy teraz oszukane

Nie użyłbym określenia oszukane. Jak dopytałem o wydajności to bardzo rzetelnie mi udzielili tych informacji (mogłem zapytać przed zakupem a nie po, uniknąłbym rozczarowania  ;D ). @Qiub, już chyba pisałem - sprawdzałeś silniki? Mam cały wrażenie, że ze strachu włożyli Ci silniki ze 150L (już Chińczyk wiedział, że kupisz).
Nawet stojąc w miejscu, można zabłądzić.