Autor Wątek: Kompresor - kolejna debata  (Przeczytany 2568 razy)

Offline Jabbbbba

  • Aktywny użyszkodnik
  • ***
  • Wiadomości: 165
Kompresor - kolejna debata
« dnia: 2021-01-26 | 11:10:56 »
Panowie, co polecicie na moje zapotrzebowanie?

Potrzebuję go do:
- przedmuchiwania narzędzi i obszaru pracy
- pompowania opon, piłek itp.
- pewnie kiedyś do sztyfciarki
- może kiedyś do szlifierki oscylacyjnej typu Mirka PROS

Nie potrzebuję go do:
- piaskowania
- malowania (tu akurat nigdy nie wiadomo, ale szczerze wątpię)
- klucza pneumatycznego i innego typu narzędzi samochodowo-blacharskich

Aktualnie buduję dom i tutaj co kroku taka możliwość przedmuchiwania by się przydała. To jest chyba na ten moment rzecz na której najbardziej mi zależy.
W przyszłości mógłbym zamontować sprężarkę w osobnym pomieszczeniu - kotłowni, która znajduje się idealnie pomiędzy przyszłym warsztatem a garażem. Myślę, że to daje mi możliwość zrobienia w piwnicy prostej instalacji na sprężone powietrze i dodatkowe wyciszenie samego urządzenia.
Mniej więcej kojarzę, że moje trzy pierwsze zapotrzebowania pewnie zaspokoiłby jakiś przenośny, opisywany już na forum kompresor, np. fatmax albo senco. Problem pojawia się przy takiej szlifierce oscylacyjnej, którą znając życie kiedyś kupię. Brać teraz coś kompaktowego czy od razu walić w dużą butlę? :D Budżet oczywiście ograniczony, ale myślę, że jakieś 600-700zł mogę przeznaczyć na ten cel. Powinienem też zaznaczyć, że jestem hobbystą  8)

Offline wilk325

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 653
Odp: Kompresor - kolejna debata
« Odpowiedź #1 dnia: 2021-01-26 | 11:17:10 »
W przyszłości mógłbym zamontować sprężarkę w osobnym pomieszczeniu - kotłowni, która znajduje się idealnie pomiędzy przyszłym warsztatem a garażem. Myślę, że to daje mi możliwość zrobienia w piwnicy prostej instalacji na sprężone powietrze i dodatkowe wyciszenie samego urządzenia.
Mniej więcej kojarzę, że moje trzy pierwsze zapotrzebowania pewnie zaspokoiłby jakiś przenośny, opisywany już na forum kompresor, np. fatmax albo senco. Problem pojawia się przy takiej szlifierce oscylacyjnej, którą znając życie kiedyś kupię. Brać teraz coś kompaktowego czy od razu walić w dużą butlę? :D Budżet oczywiście ograniczony, ale myślę, że jakieś 600-700zł mogę przeznaczyć na ten cel. Powinienem też zaznaczyć, że jestem hobbystą  8)

Ja też jestem hobbystą :), a zrobiłem niestety na początku ten błąd - kupiłem za mały :(. Ma 10l i 10bar i co chwila się włącza :(. Dokupiłem do niego butlę 50l, ale ten mały to bezolejowiec i głośny za to mało wydajny :(. No to kupiłem 100l 10bar i olejowy, połączyłem wszystko w całość ( oczywiście odłączyłem zasilanie małego ) i teraz mam spokój.
Gdybym zaczynał to poszedł bym od razu w 100l ( bo to wbrew pozorom wcale nie jest dużo ) i 10bar ( zawsze można zmniejszyć ciśnienie na wyjściu, a powietrza więcej ).

Offline krzyś48

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3602
  • Wolność,kocham i rozumiem,wolności...
Odp: Kompresor - kolejna debata
« Odpowiedź #2 dnia: 2021-01-26 | 12:25:39 »
a powietrza więcej
i o te więcej chodzi :)
a nie cały czas brrrrrrr ::)
pozdrawia właściciel 20l badziewia, B&D
niby starcza, a czasami za mało :'(
 ;)
ziarnko do ziarnka zbierze się dwa ziarka

Online KrisssK

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2937
Odp: Kompresor - kolejna debata
« Odpowiedź #3 dnia: 2021-01-26 | 12:29:21 »
niby starcza, a czasami za mało
a raczej "człowiek wiedzioł ale się łudził" :D

raw

  • Gość
Odp: Kompresor - kolejna debata
« Odpowiedź #4 dnia: 2021-01-26 | 13:08:31 »
może kiedyś do szlifierki oscylacyjnej typu Mirka PROS

Max zapotrzebowanie na powietrze - 485 l/min (7.5 l/sek), ciśnienie robocze - 6.2 bar.

Czyli na 100l zbiorniku o ciśnieniu max 8 bar i presostacie ustawionym na 6.2 - 8 bar będziesz mieć ~180l powietrza bez dobijania, co daje ~24 sekundy pracy szlifierką. Później załącza się kompresor - zależnie od wydajności - utrzyma te 6.2 bar lub trzeba będzie zrobić przestój, bo złapie ją padaka. W mirce podali pewnie max zapotrzebowanie na powietrze. Czy jest tam jakaś regulacja prędkości?

Potrzebujesz więc dosyć mocnego kompresora z dużą butlą, zapewne olejowego do pracy ciągłej. Ciche, ale wydajne bezolejowe przekraczają twój budżet i może pojawić się problem z naparzaniem naokrągło. Nawet olejowe o takiej wydajności kosztują więcej niż założyłeś.
« Ostatnia zmiana: 2021-01-26 | 14:33:54 wysłana przez raw »

Offline przemek.drzymala

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1424
    • instagram.com/manufaktura.ksztaltu
Odp: Kompresor - kolejna debata
« Odpowiedź #5 dnia: 2021-01-26 | 18:59:12 »
Ja mam 100l 8 bar i niby wystarcza do przedmuchiwania, malowania gwoździarek to już wgle.
Ogólnie to takim mocno uniwersalnym było by 50-100l Jeśli chodzi o używanie na co dzień fajne ostatnio są te barracuda ciche bezolejowe i całkiem wydajne :P Ale jeśli rozważasz szlifierkę pneumatyczną to już bardziej śrubowy ale to jest bez sensu lepiej kupić elektryczną bo szlifierki pneumatyczne są bardzo głośne i zużywają ogromne ilości powietrza i jak byś chciał kompresor tradycyjny to byś musiał mieć zbiornik ze 400l...

Offline Ask

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 261
Odp: Kompresor - kolejna debata
« Odpowiedź #6 dnia: 2021-01-26 | 19:07:27 »
Ja poszedłem w kompromis. Kiedyś mialem 20l teraz mam 50l dwutłokowy. Wielkość praktycznie ta sama a powietrza sporo wiecej. Największe wyzwanie jakie nim robie to przedmuchanie systemu podlewania i do tego jest idealny, ciśnienie nie jeat tak ważne jak wydatek powietrza. Nie używam do malowania czy innych rzeczy. Raz malowalem jakieś pi***oly i powietrza miał aż nadto.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka


Offline yarkow

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 570
Odp: Kompresor - kolejna debata
« Odpowiedź #7 dnia: 2021-01-26 | 20:56:13 »
Też mam dwutłokowy 50l "zacnej" marki Tagred. Jest całkiem wydajny, jak na moje potrzeby.  Doskonale spisał się z gwoździarką przy budowie mojego szkieletora. :)
Z malowaniem, przedmuchiwaniem czy pompowaniem kół, to wogóle nie ma problemu.
Wada? Głośny!

Offline gwd

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1073
Odp: Kompresor - kolejna debata
« Odpowiedź #8 dnia: 2021-01-26 | 22:14:04 »
Pamiętać trzeba, że mały też ma swoje zalety.
Jak trzeba mało powietrza ale o wysokim ciśnieniu to taki 10 l nabije się w pół minuty a taki 100 litrów będzie pompował i pompował.

Przedmuchiwanie, pompowanie piłek, roweru czy od biedy auta 6 -10 l jest wystarczające. Do narzędzi pneumatycznych zdecydowanie nie.
Wyjątkiem jest tu gwoździarka bo ona ma faktycznie małe zapotrzebowanie. Chyba, że ktoś tłucze sztyfty setkami.
« Ostatnia zmiana: 2021-01-26 | 22:16:27 wysłana przez gwd »

raw

  • Gość
Odp: Kompresor - kolejna debata
« Odpowiedź #9 dnia: 2021-01-27 | 07:39:49 »
Zgadza się. Magnum jws-24 (750w) - tyle spokojnie wystarcza do pierwszych trzech myślników. Niektórzy powiedzą nawet, że to za dużo i za ciężko - też będą mieli rację. Trzeba zastanowić się, czy rzeczywiście potrzeba narzędzi pneumatycznych innych niż gwoździarka. Wydaje mi się, że kupowanie dużego/wydajnego kompresora z myślą o jednej (może) szlifierce trochę mija się z celem. Chyba, że planujesz więcej takich narzędzi.

Offline przemek.drzymala

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1424
    • instagram.com/manufaktura.ksztaltu
Odp: Kompresor - kolejna debata
« Odpowiedź #10 dnia: 2021-01-27 | 07:43:58 »
Z moich znajomych chyba wszyscy już odeszli od pneumatyków od kiedy dostępne są fajne szlifierki elektryczne.. raz że kompresor musiał być bardzo duży i wydajny to nawet przy dużym chodził niemal cały czas.. każdy oczywiście niech robi jak uważa ale do tego co piszesz w punktach to naprawdę wydajna 50l Ci wystarczy a jest jeszcze na tyle lekka że można ją gdzieś przewieść. 100l kompresory są już cięższe i zajmują trochę miejsca ale wiadomo większą butla zawsze na plus jeśli stoi w jednym miejscu emoji14

Offline Jabbbbba

  • Aktywny użyszkodnik
  • ***
  • Wiadomości: 165
Odp: Kompresor - kolejna debata
« Odpowiedź #11 dnia: 2021-01-28 | 21:57:07 »
To żeście się Panowie rozpisali :D Macie całkowitą rację z tą szlifierką - szkoda zachodu. Więcej wydam na kompresor niż zyskam tymi pneumatykami. W takim razie szukam okazji na jakiś kompresorek z butlą 50/100l. Trochę się przemęczą targając to po budowie, ale przynajmniej będzie już docelowo (ta, akurat...)  8)

Jeszcze raz dzięki za merytoryczne wiadomości!

Offline yarkow

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 570
Odp: Kompresor - kolejna debata
« Odpowiedź #12 dnia: 2021-01-28 | 22:05:03 »
W takim razie szukam okazji na jakiś kompresorek z butlą 50/100l.
Weź dwutłokowy. Bedzie zdecydowanie lepszy niż jednotłokowy, a różnica w cenie niewielka.
A skoro masz targać po budowie, to 50 l będzie rozsądnym kompromisem. Można go przeciągnąć, a jak potrzeba to i da się dźwignąć. No i gabarytami mniejszy od 100l.

Offline istolarstwo

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6437
Kompresor - kolejna debata
« Odpowiedź #13 dnia: 2021-01-28 | 22:08:53 »
Ja mam dwa. Duży abac na warsztat i mały stanley 12 na wyjazdy


Piotr.