Mam bezolejowy, więc oleju nie muszę wymieniać. Pozostaje jednak kwestia zbiornika (24l). Co jakiś czas odkręcam zawór butli, żeby spuścić kondensat - wylatuje niewiele albo wcale. Do tej pory myślałem sobie, ok, w pomieszczeniu suche powietrze, to i tyle wody. Ostatnio jednak usłyszałem, że w butli coś chlupie, odkręciłem zawór i nic. Przekręciłem zbiornik dzyndzlem do dołu, no i polała się czekoladowa substancja. Podsumowując, w pomieszczeniu niby sucho, a wody było.