Ojcowie założyciele.
1. Czy macie jakiś pomysł na to forum ?
2. Po początkej radości że jest i działa pojawia się pytanie co dalej. Bazowanie na did to jest 50 - 100 osób które się znają z starego forum no i na tym raczej się skończy.
3. Bo w sumie jakby popatrzeć to nawet nazwa nie jest świeża i jest odtwórcza.
1. Mamy
2. Te 50-100 osób to kwintesencja rozruchowa, zapewniam ze się nie skończy
3. Nie przypominam sobie żeby ktoś używał takiej nazwy... pierwszy człon nazwy przyznaje iż może być nieco kojarzony z forum jarka, jednak my mamy tutaj zupełnie inna nazwę którą nie wykluczam kiedyś się może zmieni oraz coś czego inni nie maja - najlepszych userów a to już nie byle co
Czym ma być nasze forum?
Ma być tym czym nie jest żadne inne - wolnością dla userów, wiedzą mam nadzieje dla pokoleń i odskocznią od życia codziennego. Ma być świeżością umysłową i ciągłym dążeniem do doskonałości!
Tak gdzie inni widza siłę w 40 letnim dłucie - My chcemy aby to dłuto naostrzyć, zapolerować, dać mu nowy ergonomiczny uchwyt i użytkować tak jak nikt inny tego nie robił.
Nie trzymają nas żadne zasady obciążające społeczności - każdy jest równy, każdy może popełniać błędy, każdy może się czegoś nauczyć
Tak gdzie starzy stolarze widza dłuto i starą pilarkę, My widzimy młodych którzy pokazują im piłę formatową oraz domino. Tam gdzie młodzi widzą tylko śruby i wkrętarki, My chcemy żeby starzy wyjadacze pokazali im jak robić połączenia w drewnie...
To nie ma być kolejne szare forum ale coś co łączy pokolenia i ludzi... bez zbędnego słodkiego pieprzenia jak to My jesteśmy zaje**ści a reszta świata nie!
Oczywiście zderzenia pokoleniowe będzie widoczne, nie zadowolimy wszystkich ... bo nie ma takiej opcji! Nic nie zakładamy i nic nie planujemy, działamy na bieżąco i staramy się spełniać prośby użytkowników - korników!