Tamte czasy miały swoj urok. Ja zacząłem od Celerona 300 bez magicznej literki A.
Szybko zrozumiałem, ze brak tej literki wiąże sie z brakiem cachu. To był fatalny błąd zakupowy.
Nie pozostało nic innego jak mały overlocking na 372 mhz. Buda otwarta , wiatrak z boku i zabawa trwała na całego.
Natomiast nigdy nie zapomnę zakupu 3dfx voodoo.
To tak jakby człowiek urodził sie na nowo w świecie wygładzanych tekstur.
Kurczę, ja jako pierwsze PC miałłem ten 300 mhz z A, kręcony na mnożniku na 450... Jaki był mój zawód, że Need for Speed 2 działał lepiej u kolegi na pentium 133 z voodoo niż na moim cudzie ale z riva TNT