Autor Wątek: Informatyczny OLDSKUL  (Przeczytany 6624 razy)

Online trz123

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2911
Odp: Informatyczny OLDSKUL
« Odpowiedź #45 dnia: 2021-12-03 | 20:54:43 »
Celerony sie fajnie krecilo. Mialem troche pozniej takiego 700 mhz i do 1100 mhz dało sie go podkrecic

Offline VelYoda

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6770
  • Aquila Haliaeetus Poloniae
Odp: Informatyczny OLDSKUL
« Odpowiedź #46 dnia: 2021-12-03 | 21:43:04 »
Ja zaczynalem z PC od 8086 z dwiema dyskietkami 5.25. Później już poszło z górki.  ;D
A był to rok, hm... jak na Yode przystało, daaaawno temu...
haliaetus lub haliaetos – morski orzeł (bielik), rybołów, od gr. ἁλιαιετος haliaietos – morski orzeł (bielik), rybołów, od ἁλι- hali- – morski, od ἁλς hals, ἁλος halos – morze; αετος aetos – orzeł.

Offline PWCplus

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 289
Odp: Informatyczny OLDSKUL
« Odpowiedź #47 dnia: 2021-12-03 | 22:09:47 »
Miałem taki sam.
To był model XT.
Nie miał kontrolera dysku twardego.
Dopiero następna generacja czyli IBM PC/AT miał kontroler. Na procesorze 80286 z szalonym zegarem 8 Mhz.



Quent

  • Gość
Odp: Informatyczny OLDSKUL
« Odpowiedź #48 dnia: 2021-12-03 | 22:15:45 »
XT to era sprzed okien emoji854
Miodowe ekrany, DOS...

Mój pierwszy pc to 486 40Mhz z oknami chyba 3.0 (nie pamiętam) potem 3.11.
Z racji że robiłem w reklamie już wtedy to miałem corela 2.0. wtedy nie było nawet fontow true-type. Dopiero corel 3 je obsługiwał.


Quent
www.elipsa.info

Offline huciak

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 966
Odp: Informatyczny OLDSKUL
« Odpowiedź #49 dnia: 2021-12-03 | 22:19:54 »
Zaczynałem od kompa z pracy mojej mamy. Też 486 z przyciskiem Turbo emoji16 dyskietka 3,5' Norton Commander oraz Prince of Percia emoji3526wkręciło mnie po uszy emoji3
jeszcze mało, ale będzie więcej!

https://www.youtube.com/user/huciak - śmiało, daj SUBa :)
https://www.facebook.com/hutandwood - śmiało, zaLAJKuj ;)

dżon.bambo

  • Gość
Odp: Informatyczny OLDSKUL
« Odpowiedź #50 dnia: 2021-12-04 | 07:31:51 »
Win.cih. Z czym wam się kojarzy? Mi z latającymi paskami po ekranie. U kolegi też. ;D

Offline VelYoda

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6770
  • Aquila Haliaeetus Poloniae
Odp: Informatyczny OLDSKUL
« Odpowiedź #51 dnia: 2021-12-04 | 08:00:43 »
Ja mam takie wspomnienie. Pewnego razu trafil mi się wirus, ktory został wykryty ale nie można bylo go usunać. I tak poznalem Pana Marka Sella, ktoremu osobiscie zawiozlem dyskietkę z wirusem. Pracowal wtedy na ul.Dzielnej. Dostalem później darmowego MKS'a ktory usuwal to dziadostwo.  ;D
haliaetus lub haliaetos – morski orzeł (bielik), rybołów, od gr. ἁλιαιετος haliaietos – morski orzeł (bielik), rybołów, od ἁλι- hali- – morski, od ἁλς hals, ἁλος halos – morze; αετος aetos – orzeł.

dżon.bambo

  • Gość
Odp: Informatyczny OLDSKUL
« Odpowiedź #52 dnia: 2021-12-04 | 08:03:52 »
MKS'a

Nigdy nie zastanawiałem się od czego ta nazwa, a teraz chyba wiem. ;D

Offline Axo

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1971
    • Bezcień
Odp: Informatyczny OLDSKUL
« Odpowiedź #53 dnia: 2021-12-04 | 08:26:32 »
Mksvir to było cos. Skanowalo sie system i skanowalo. A jak juz nie trzeba było to tez sie skanowalo. Bo takie skanowanie uspakajalo ducha i było pr0. 😂😂😂a jak przyszedł kolega a Ty w biosie grzebales to juz w ogóle. ☝️💪😂😂😂

dżon.bambo

  • Gość
Odp: Informatyczny OLDSKUL
« Odpowiedź #54 dnia: 2021-12-04 | 08:54:28 »
a jak przyszedł kolega a Ty w biosie grzebales to juz w ogóle.

Był jeszcze inny poziom wtajemniczenia, skrypty .bat w powłoce i "trojany" skryptowe na bazie netcata pakowane rarem w .sfx, dodające się do rejestru. ;D

Offline Axo

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1971
    • Bezcień
Odp: Informatyczny OLDSKUL
« Odpowiedź #55 dnia: 2021-12-04 | 09:09:25 »
a jak przyszedł kolega a Ty w biosie grzebales to juz w ogóle.

Był jeszcze inny poziom wtajemniczenia, skrypty .bat w powłoce i "trojany" skryptowe na bazie netcata pakowane rarem w .sfx, dodające się do rejestru. ;D

To juz istny andergrand. Poczekaj jak temat sie rozwinie ....

dżon.bambo

  • Gość
Odp: Informatyczny OLDSKUL
« Odpowiedź #56 dnia: 2021-12-04 | 09:42:20 »
Poczekaj jak temat sie rozwinie ....

Teraz takie ulepy raczej by nie przeszły, ale kiedyś każdy w zasadzie siedział na koncie z prawami na poziomie administratora (win 98, me, xp). Co nie? ;D

Offline wilk325

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 653
Odp: Informatyczny OLDSKUL
« Odpowiedź #57 dnia: 2021-12-04 | 10:22:08 »
Pierwszego peceta to miałem 386DX z DOS'em na 6 dyskietkach, Win 3.1 na dyskietkach, dysk 370Mb (ponoć nie do zapełnienia - tak mnie sprzedawca mówił ;) ). W stację dysków 5.25 kolega włożył płytę CD ;) - to były czasy.

Quent

  • Gość
Odp: Informatyczny OLDSKUL
« Odpowiedź #58 dnia: 2021-12-04 | 10:25:22 »
Ja mam takie wspomnienie. Pewnego razu trafil mi się wirus, ktory został wykryty ale nie można bylo go usunać. I tak poznalem Pana Marka Sella, ktoremu osobiscie zawiozlem dyskietkę z wirusem. Pracowal wtedy na ul.Dzielnej. Dostalem później darmowego MKS'a ktory usuwal to dziadostwo.  ;D
To była persona! W normalnym kraju byłby bogaczem


Quent
www.elipsa.info

Offline duch_gdansk

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 936
Odp: Informatyczny OLDSKUL
« Odpowiedź #59 dnia: 2021-12-04 | 12:20:40 »
Celerony sie fajnie krecilo. Mialem troche pozniej takiego 700 mhz i do 1100 mhz dało sie go podkrecic
Ja dostawałem drgawek jak widziałem nie podkręconego proca u kogoś, maniakalnie musiałem z wszystkiego wyciskać max dla samych cyferek  ;D. Najlepiej się bawiłem przy AMD na Socket 462. Początek "Dureń" 600Mhz koniec przygody na Athlon XP 2500+ z rdzeniem Barton w wersji mobilnej selekt sprowadzony z USA. Pamiętam że wtedy zabrakło mi 100 paru Mhz do rekordu OC na powietrzu. Te wszystkie druciki wiązane na nóżkach procków, cięcie, malowanie ścieżek i cała zabawa była super. Polerowanie radiatorów na lustro, łaczenie zasilaczy żeby dały radę, modowanie obudów PC.
Kiedyś to były czasy, teraz to już nie ma czasów  ;D ;D ;D