Gdzie fotki z relacji?
Gdzie koks ?
zapiekanki i hostessy ?
@M.ChObi byłeś kiedyś więc znasz zasady, co się dzieje w Lublinie to zostaje w Lublinie

Jak tam Panowie frekwencja? Polepszyło się ?
było lepiej w sobotę i niedzielę, wystawa karmy dla mojego jedzenia ściągnęła trochę ludzi, no i niedziele niehandlowa to ludziska do galerii nie mogli pójść

Mówię o targach nie zakwaterowaniu bo tam to się dzieje.
oj dzieje się,

sam widziałem jak z pokoju jednego Kornika, wczesnym rankiem ukradkiem wychodził jakiś łysy facet, ponoć ów kornik po przebudzeniu znalazł na stoliku nocnym banknot z Władkiem Jagiełło i liścik z podziękowaniem za upojną noc

a teraz tak z serducha
Super było Was wszystkich zobaczyć i spędzić ten czas z Wami, takich okazji powinno być więcej

Dzięki wszystkim za pomoc przy pakowaniu, bez Was pewnie jeszcze bym tam pakował
@ozi nie ma czegoś takiego jak za daleko jeśli chodzi o spotkanie się z takimi ludźmi , a w sprawie golenia to gadaj z Justyną, szantażem mnie zmusza do brody

Z tym jajkiem i kurą faktycznie niezła historia wyszła, ale dla mnie w tej historii najważniejsze jest że poznałem człowieka który twierdzi że mnie nienawidził najbardziej na świecie, dobrze że zmienił zdanie bo to osoba którą najmilej i najcieplej z tych targów będę wspominał, przesympatyczny człowiek, więcej takich ludzi jak Bogdan
