A my mamy non limit i jest zaje**scie bo robilem watka o kolkach i jak cos zje**lem i ktos zwrocil uwage ze cos zaje**lem wszedlem po tygodniu czy po pol roku i moglem poprawic.
I to jest wyku**iste!
A zdania jestem ze watek zostawic i niech autor sobie wpisy usuwa swoje.
Czasami z gownoburzy jak to mialo miejsce przy najbardziej zaawansowanym sprzecie zwanym wiertarka wnioslo wiele dobrego w radach dla tworcy... czy on skorzysta to juz jego problem.
I co? Utworzylem watek i skasuje i ta cenna dla tworcy atutita wiedza pojdzie sie je**c? Ja sie tam nie wstydze ze napisalem to co napisalem... jak sie komus nie podoba to niech nie czyta.
Zawsze ostrzegam w swoich watkach! A ch*j je**c biede i zelki z biedronki!