Mery
Ty ciapa jesteś
nam mówisz żeby się przydał. Pogoń zięcia
a jeszcze na koniec Go opir..... Ze czego niby niema i że znowu zapomniał że Cię nie szanuje takie tam i masz dział
Ps
Na początku udawaj że się obraziles. Jak zieciu przeprosi, postawi litra pocałuje w rękę to mu wybacz i zaproś Go w niedzielę na rosół
No chyba że na Ciebie dybie to faktycznie nic z nim nie załatwisz.
A dział swoją drogą by się przydał. Wchodzi wiele nowości, różnych produktów.