Jakie koszty ?
Jak to robiłem w zeszłym roku, to zmieściłem się w 4 stówkach.
Teraz pewnie będzie trochę drożej.
Jak pisałem, połowa kosztów to był oryginalny filtr, a druga połowa to wentylator z włącznikiem, kupiony na aledrogo. Płyt i przewodu z wtyczką nie liczę, bo miałem odpadowe.
Ja tylko nie wyobrażam sobie włącznika bez pilota. Jakoś nie chciałoby mi się wchodzić za każdym razem na drabinę żeby włączyć.
Ten włącznik nie musi być na skrzynce z filtrem. Można go spokojnie zamontować w jakiejś puszce na ścianie. Pomyślałem o tym jak już miałem wszystko zmontowane.
I nie chciało mi się już przerabiać.
Może kiedyś, jak nie będę miał nic innego do roboty to przerobię.