Nowy silnik do odciągu wiórów

Zaczęty przez oldgringo, 2019-04-22 | 08:45:58

Poprzedni wątek - Następny wątek

oldgringo

Macie jakaś sprawdzoną firmę, gdzie mogę kupić silnik do odciągu. Mój już ledwo ciągnie. Wyje, chrobocze, rzęzi. Obawiam się, że jeszcze trochę i opuści ten ziemski padół. Oczywiście, jeśli w ogóle da się taki silnik wymienić. Odciąg to Scheppach HD15, silnik 1100W.

M.ChObi

Nie jestem jak Fyme , ja nie spamuję , piszę tylko małowartościowe posty w znacznych ilościach .

oldgringo

Czyli z trzeba kupić całe urządzenie i wymienić silnik. A może sam silnik gdzieś nabędę.

bartsmetkowski

tylko nie wiem czy taki silnik nie bedzie wiecej wart niz cala nowa maszyna

http://www.silpol.waw.pl/silniki-elektryczne.html

trz123

#4
Co za problem kupić sam silnik? Pełno wszedzie używek np olx. Pytanie jak jest zamocowany do turbiny i jak to przełożyć by było dobrze wyważone

M.ChObi

Cytat: oldgringo w 2019-04-22 | 08:53:27 Czyli z trzeba kupić całe urządzenie i wymienić silnik.

Zadzwoń doi nich może mają sam silnik na sprzedaż .
Nie jestem jak Fyme , ja nie spamuję , piszę tylko małowartościowe posty w znacznych ilościach .

trz123

#6
Szukaj polski silnik tamel. Najlepiej stara uzywke jakas a nie obecnie wyprodukowany. Przeżyje kilka razy ten chinski


oldgringo

#8
Dzięki Panowie. Plan był taki, żeby kupić i odrazu wymienić. Żebym nie został bez odciągu na więcej niż 1-2 dni. Ale chyba tak się nie da. Zadzwonię do nich i zobaczymy. Wymontowanie silnika to chwila. Daleko nie mam. podjadę z silnikiem i zobaczymy.
Senkju. 

W tej chwili odciąg jest głośniejszy od strugarki bez obciążenia.  ;D

jaworek

Cytat: trz123 w 2019-04-22 | 09:44:06
Szukaj polski silnik tamel. Najlepiej stara uzywke jakas a nie obecnie wyprodukowany. Przeżyje kilka razy ten chinski
Często spotykane stwierdzenie.
Zanim tak zrobiłem rozeznałem mocno temat i panowie fachowcy wybili mi z głowy pomysł.
Koszt zakupu plus niezbędne rzeczy jak wymiana łożysk plus ewentualna naprawa to koszt porównywalny lub wyższy niż zakup nowego z gwarancją. Tylko trzeba kupować nie z najpodlejszej chińskiej półki.

trz123

#10
Myślisz, że dobry markowy silnik (polski) jest bez powodu 2 razy ciezszy niz chinczyk? Rozkrec sobie i zobacz jak wyglada w srodku chinczyk i zobaczysz dlaczego jest tanszy.  Łożyska to jest cześć, która sie normalnie zużywa i nie robi sie tego co roku

jaworek

Nic nie myślę bo to nie moja dziedzina i dlatego temat zadałem fachowcom.
Jak ze wszystkim tylko trzeba trafic na korzystną ofertę niewychlastanego silnika.
A z tym jest tak , że jak potrzeba to nie ma a jak juz nie potrzeba to się pojawia siedem.

trz123

#12
Silnik chinski jest zrobiony z gównolitu. Oszczedzane jest na wszystkim. Czesto nawet uzwojenie nie jest miedziane tylko aluminiowe. Nie wspominajac o tym, że wiekszosc silników montowanych obecnie w maszynach stolarskich nie nadaja sie do pracy ciagłej  przy pełnej mocy(oznaczenie S6 itp ) Ja bym sie cieszył jakby tylko w chinczyku były łożyska do wymiany bo to najmniejszy koszt. Gwarancja to pic na wode, bo zazwyczaj swój żywot kończa po okresie gwarancji. Przypadek?

Acar

Mam stary tanel. Spaliłem zaraz po kupnie. Pan fachowiec od przewijania powiedział że jak chcę kupić
nowy to on ten bierze z miejsca. Przewnął. Chodzi jak ta lala. Posów w grubościówce.
Montażysta za dwa trzysta.