Maszyny elektryczne stacjonarne > Odciągi

odciąg CORMAK FM 230-L1 - kosmiczna katastrofa

(1/6) > >>

wittorio:
Cała prawda o odciągu CORMAK FM 230-L1. (historia prawdziwa, nadal trwająca).

Jeśli przypadkiem nosicie się z zamiarem zakupu takiego odciągu, a pewnie inne tego producenta są podobne i mają podobne wsparcie serwisu, to przeczytajcie o moich przejściach.

Odciąg wiórów CORMAK FM 230-L1, po konsultacjach technicznych ze sprzedawcą, zakupiłem w dniu 5.03.2021, dotarł szybko i kompletnie, były wszystkie części, szybko go skręciłem i….. niestety to już wszystko, co czekało mnie dobrego 
Już następnego dnia wpadł do mnie brat, na podstawie jego rekomendacji, gdyż posiada identyczny odciąg od 2 lat, zakupiłem swój. Ze zdziwieniem stwierdził, że mój jest dziwnie słaby, nawet nie nadyma do końca worka filtracyjnego, a próba zatkania ręką rury spiro, która u niego kończy się „skurczeniem” rury z 3 metrów do 1 metra, u mnie praktycznie nie wywołuje reakcji.
Ponieważ zawodowo zajmuję się dużymi urządzeniami napędowymi i ich chłodzeniem, dokonałem pomiaru mocy pobieranej przez silnik o mocy znamionowej 750W, podobno, bo oczywiście nie ma tabliczki znamionowej. Odciąg pobierał w stanie praktycznie czystym i nowym, 320W. Świadczy to oczywiście o marketingowym przewymiarowaniu silnika w stosunku do wymagań wentylatora. Podkreślę jeszcze, że odciąg nie był podłączony do żadnego dawcy. Nakręciłem kilka filmików, opisałem problem, przesłałem do serwisu, poboksowałem się z panem i z panią i już po tygodniu poinformowano mnie, że odciąg zostanie odebrany i wymieniony na nowy. Pan z serwisu sugerował, że rzeczywiście widzi pewne nieprawidłowości. Niestety potem przestał je dostrzegać.

Otrzymałem nowy egzemplarz, poskładałem, uruchomiłem i… się ponownie wkurzyłem :(. Tym razem przyniosłem z pracy profesjonalny termoanemometr i przeprowadziłem pomiary wydajności. Nominalnie powinna wynosić 1150 m³/h, przy znamionowym sprężu, którego oczywiście producent nie ujawnia. Niestety u mnie, jedynie z wężem spiro o długości 80 cm i średnicy 100 mm, przepływ wynosił 548 m³/h, to zaledwie 47% nominału. Bez tłumienia, z fabrycznie czystym filtrem!!!. Odciąg, nadal czysty, podłączony do pilarki stołowej, co ważne, bez jakichkolwiek redukcji średnicy węża, wykazał się skutecznością 321 m³/h, czyli 28% normy. No porażka.

Rozpocząłem drugą procedurę reklamacyjną, tak więc kolejny demontaż, pakowanie, wysyłka, zero kontaktu z serwisem, po tygodniu informacja, że nie odpowiemy na pańskie zarzuty, ale oddamy panu kasę. Po kolejnym tygodniu boksowania się, okazało się, że należy dosłać oryginał paragonu, mimo, że wcześniej w wytycznych do zwrotu go nie potrzebowano, no koszmar. Właśnie kończy się kolejny tydzień oczekiwania, odciągu brak (i dobrze), ale kasy też nie widać, podobno właściciel musi zaakceptować zwrot środków, a pewnie nie lubi tego kierunku przepływu :(

Podsumowując od dokładnie 2 miesięcy nie mam odciągu, nie mam kasy, mam wielki niesmak, NIE DAJCIE SIĘ.

raw:
Psujesz opinię marce, ładnie to tak? :P

Chińczyk pewnie miał zły dzień i w całą partię wsadził silnik 350 zamiast 750w. Ojtam ojtam.

A poważniej, to słabo. Ciekawe od kiedy chińczykowi tak się myli i czemu.

Na zdjęciach ze strony widać, że jeszcze tabliczka nalepiona była (750w, 2850 rpm, klasa izolacji B): https://www.cormak.pl/pl/odciagi-stanowiskowe/1194-odciag-odkurzacz-do-trocin-fm-230-l1.html

Tylko ten pan coś niewyraźny, zapewne nie chciał wziąć rutinoscorbinu i nie został twarzą marki.

newrom:
A z ciekawości, jak wypada test przepływu u brata?

VelYoda:
Jak chcą paragon to wyślij ich do UOKiKu i poproś o odsetki (chyba Pinkpixel to praktykował)

wittorio:
Niestety odciąg brata jest na mazurach, a brat na śląsku. Ale kiedyś to zbadam.
Też się zastanawiam od kiedy tak kręcą lody. A chyba coś jest na rzeczy, bo na pytania techniczne wszyscy nabierają wody w usta :(

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej