Hej, jak w temacie, próbuję znaleźć najlepsze rozwiązanie tej zagadki. Obecnie przy pracy ilość wirującego wokół mnie pyłu zatyka nos i tabletki na alergie nie pomagają, więc chciałem kupić jakiś odciąg. Myśle nad FM230, ale pojawił się problem i od paru h nie znajduje odpowiedzi.

Wg internetów:
- filcowe worki zatrzymują do 5 mikronów
- filtr zatrzymuje do 2 mikronów (wiem, że najlepiej filtruje, zastanawiam się czy warte swojej ceny i czy nie mocniej bedą wymiona ciągnąć)
- zwykły płócienny zatrzymuje do 35 mikronów
- wymiona? Ktoś pisał, że chwalą się, że lepiej filtrują niż cornakowe filce, ale nie znalazłem potwierdzenia (konsensus ceny z filtrowaniem)

lepiej filtrują niż cornakowe filce, ale nie znalazłem potwierdzenia

@wiewioor7 wywołał, no to Ci potwierdzam.
Używałem najpierw filcowego, przesiadłem się na wymiona z Work24 i zdecydowanie lepiej filtrują. W szczególności to widać przy otrząsaniu worka. Filcowy jak był nowy to było ok, ale stosunkowo szybko przeszedł w fazę samoistnego rozsiewacza.

Akurat miałem FM230 i początkowo używałem tych standardowych worków. W późniejszym czasie zmieniłem na wymiona i było widać od razu różnicę w pomieszczeniu. Zapylenia dużo mniej, odciąg inaczej pracował, jakby mocniej, przez to, że powierzchnia filtracji dużo większa od tradycyjnego worka. To na duży plus. Byłem zadowolony z rezultatów.

Teraz mam FM300 i od razu dokupiłem "wymiona".

Jak wypada filtr w stosunku do wymion nie wiem.

Obecnie filtrujecie jeszcze jakoś dodatkowo powietrze czy jest na tyle ok, że nie trzeba?

Kiedyś myślałem nad filtrem powietrza, ale temat umarł, bo w warsztacie u siebie pracuję krótko. Ewentualne zakurzenia elektronarzędzi i maszyn przedmucham raz na jakiś czas sprężarką i styka.