Myślę nad zakupem "odkurzacza do wszystkiego" i aktualnie rozpatruję Festoola CTL/CTM MIDI. Myślę, że do sprzątania mieszkania czy podłączenia mniejszych elektronarzędzi powinien sprawdzić się doskonale (no chyba, że się mylę). Chciałbym jednak abym mógł użyć tego odkurzacza w przypadku jakiegoś remontu przy szlifowaniu. Wiem, że w teorii powinna być przy tym klasyfikacja pyłów M. Pytałem o to przedstawiciela Festoola i wychodzi na to, że w klasyfikacji L/M bardziej chodzi o to ile odkurzacz przepuści a do szlifowania gipsu/gładzi przy remontach ważniejszy jest Auto Clean. Przedstawiciel twierdzi, że te MIDI się do takich rzeczy nie nadają i musi być AC. Widziałem jednak w innym wątku jak ktoś na filmiku do CTM-a miał podpiętą żyrafę i szlifował bez problemu (w prawdzie miał podpięty separator ale przedstawiciel FS twierdzi, że to dużo nie zmienia).
Pytanie do Was - co o tym myślicie i jakie macie doświadczenia?
W moim przypadku nie chodzi o szlifowanie co drugi dzień tylko raczej raz na kilka lat. Chodzi mi bardziej o to żeby wydając już większe pieniądze na odkurzacz mieć ewentualnie taką możliwość.