Autor Wątek: Najtańszy i mały odciąg wiórów - czyli scheppach ha1000  (Przeczytany 23444 razy)

Offline Matgregor

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1596
Odp: Najtańszy i mały odciąg wiórów - czyli scheppach ha1000
« Odpowiedź #135 dnia: 2024-03-20 | 06:34:34 »
Przemek, moim zdaniem możesz wcale nie być zadowolony - nawet jeśli będzie ciągnąć trochę lepiej niż odkurzacz, to to dalej nie jest odciąg.
Mam te cudo od jakiegoś czasu, bo też mi szkoda było miejsca na wiekszy. Głównie pod taśmówką - odciąg cormaka ciągnął nieporównywalnie lepiej. Gdy używam go jako odkurzacz - buczy, coś tam wciąga, ale zwykły mały odkurzacz Makity ciągnie nieporównywalnie lepiej, a wcale mistrzem świata w ssaniu też nie jest.
Osobiście powoli dojrzewam do spojrzenia w stronę odkurzaczy/odciągów beczkowych record power. Póki co nie miałem czasu konkretnie zająć się tematem, ale pod skórą czuję, że chyba warto będzie dołożyć hajsu i mieć lepsze efekty. Ciekawe, czy ktoś na forum ma bezpośrednie porównanie między Czepakiem a RP.
EDIT: wiadomo, scheppach jest nieporównywalnie tańszy. Domyślam się, że RP bedzie lepszy, tylko pytanie czy jakość wzrośnie proporcjonalnie do różnicy w cenie.
Mam RP i ja zaś nie mam porównania do typowego odciągu, ale patrząc na suche dane Record Powera to nic innego jak 2 lub 3 silniki od odkurzacza wsadzone do beczki, więc do odciągu ni ma podjazdu.
Zaraz idę do nory, to zrobię foty ulotki objaśniającej jej parametry.
Rób rób, a garb Ci sam wyrośnie...

Offline Matgregor

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1596
Odp: Najtańszy i mały odciąg wiórów - czyli scheppach ha1000
« Odpowiedź #136 dnia: 2024-03-20 | 08:34:46 »
.
Rób rób, a garb Ci sam wyrośnie...