Kornikowo - Forum stolarskie
Narzędzia elektryczne mobilne => Odkurzacze / Odciągi mobilne małe / Cyklony => Wątek zaczęty przez: Bacek w 2021-05-27 | 13:28:17
-
Miotam się z wyborem odkurzacza. Wstępne przeznacznie: zagłębiarka, frezarka, szlifierka (drewno), sprzątanie warsztatu, od czasu do czasu sprzątanie budowlane (pył z wiercenia, gipsy itp) a do tego pranie tapicerki, ew dywanów.
Na początek miał być Festool CTL Mini. Da się dostąć za coś pomiędzy 1800 a 1900. Ale z tego co widzę to filtra do wody nie ma w komplecie a i jakieś końcówki trzeba by dokupić. Po taniości to będzie jakieś kolejne 150 do w porywach do 450 za oryginały i systainerze.
Także rozglądałem się dalej i kolejnym typem był Starmix, wszysko ma w komplecie, do tego otrząsanie filtrów w cenie coś koło 1650PLN. Jak bym bardzo chciał dorzucić na górę jakiś lżejszy systainer też się da choć już za dodatkową opłatą. Nie ma bluetootha ale w moich zastosowaniach to pi***ołka raczej (choć pewnie miła).
Potem zobaczyłem że Metabo AES 25 to w sumie ten Starmix ale bez regulacji mocy ssania. No i pytanie czy warto do tej regulacji dołożyć te 250PLN. Na ssawkach często można coś tam otworzyć żeby zmniejszyć siłe. Na gołej rurze podpiętej do narzędzia nie wiem bo w ręku nie miałem.
Także jest nad czym koszulę rozdzierać?
-
Do prania to chyba inne odkurzacze są. Takie z podawaniem i odsysaniem wody.
Jak do warsztatu to chłopaki polecają tu makite. Ja mam Bosch advancedvac 20 i jestem b zadowolony
Regulacja podciśnienia chyba zbędna.
Jak podłączysz cyklon i do tego ewentualnie magistrale np własnej roboty to one trochę dają oporów
-
Miotam się z wyborem odkurzacza. Wstępne przeznacznie: zagłębiarka, frezarka, szlifierka (drewno), sprzątanie warsztatu, od czasu do czasu sprzątanie budowlane (pył z wiercenia, gipsy itp) a do tego pranie tapicerki, ew dywanów.
Na początek miał być Festool CTL Mini. Da się dostąć za coś pomiędzy 1800 a 1900. Ale z tego co widzę to filtra do wody nie ma w komplecie a i jakieś końcówki trzeba by dokupić. Po taniości to będzie jakieś kolejne 150 do w porywach do 450 za oryginały i systainerze.
Także rozglądałem się dalej i kolejnym typem był Starmix, wszysko ma w komplecie, do tego otrząsanie filtrów w cenie coś koło 1650PLN. Jak bym bardzo chciał dorzucić na górę jakiś lżejszy systainer też się da choć już za dodatkową opłatą. Nie ma bluetootha ale w moich zastosowaniach to pi***ołka raczej (choć pewnie miła).
Potem zobaczyłem że Metabo AES 25 to w sumie ten Starmix ale bez regulacji mocy ssania. No i pytanie czy warto do tej regulacji dołożyć te 250PLN. Na ssawkach często można coś tam otworzyć żeby zmniejszyć siłe. Na gołej rurze podpiętej do narzędzia nie wiem bo w ręku nie miałem.
Także jest nad czym koszulę rozdzierać?
Mam Metabo ASR 25 w domu i ASR35 w garażu ( pracowni ). Ten pierwszy jest bez regulacji drugi jest ustawiony na maksa :). Tak więc regulacja w tym przypadku nie jest konieczna, konieczna była wielkość.
-
No i jak zwykle.... siła ssania jest co prawda ważna ale i tak najważniejsza jest wielkość ... :D :D
-
No i jak zwykle.... siła ssania jest co prawda ważna ale i tak najważniejsza jest wielkość ... :D :D
Nie musi być duży.
Ważne żeby był długi i gruby!
-
Ważne żeby był długi i gruby!
Cały czas mowa o odkurzaczu?
;D
-
tak, a szczególnie o wężu .... D)
-
Do prania odkurzacze są inaczej zbudowane. Masz dodatkowo pompę, która podaje ciecz, którą od razu zbierasz z materiału ssawką.
ALE ja swoim WD3 uprałem kilka kanap, dywanów, krzeseł, foteli i samochodów. Środek piorący podawałem ze spryskiwacza ciśnieniowego a zbierałem ssawką załozoną na rurę. Jest to upi***liwe, niewygodne ale da się. WD3 ma podciśnienie odpowiednie do zbierania wody z materiału.
Jak będziesz kupował odkrzacz to patrz na podciśnienie a nie na moc!
Po przygodach z praniem WD3 kupiłem odkrzacz piorący Numatic George. Polecam gdybyś potrzebował piorący. Wykonany lepiej niż ten osrany Karcher Puzzi. Ma metalowe złączki a nie plastiki. Podciśnienie mega a moc tylko 1000W.
-
Zmiana mocy przydaje się do odkurzania np dywanów, do warsztatu czym większa moc tym lepsza, osobiście raz zmniejszałem moc ssania jak odkurzałem komputer, poza tym zawsze na max. Mam nilfiska multi II 30T oraz Bosch GAS 35 M AFC z regulacją mocy i średnicy węża , moje odczucie jest takie że nilfisk pomimo niższej mocy ssania ciągnie lepiej niż Bosch.
Mam nieodparte wrażenie, ze odkurzacz za 1/4 ceny dużo nie odstaje jakością odkurzania od tego za ponad 2000, na plus dla droższego są bajery typu otrząsacz automatyczny, antystatyczny wąż i mocowanie skrzynek, minus że jak się przytka to mocno piszczy i to nawet jak jest pusty worek, a troszeczkę przytkają się pory w worku, dla mnie irytujące.
Do prania dywanów odkurzacz z funkcja prania, tu się nie da pogodzić tej funkcji z warsztatowym.
Większość odkurzaczy jest robiona przez takie firmy jak Karcher - Bosch, Nilfisk - stihl, makita, flex i Starmix - Bosch, Metabo.
Więc chyba nie ma nad czym rozdzierać koszuli, a może lepiej kupić odkurzacz do prania i osobno budowlany, za przyzwoite dwa wyjdzie razem około 2000 (1200 piorący 600-800 budowlany)
-
Pranie będzie raczej okazjonalne. Zamiast dwóch odkurzaczy to już wolał bym piorący pożyczyć. Do płynu mam ciśnieniowy spryskiwacz (taki pompowany) i jakoś da radę. Ok, dzięki za porady.
Chyba jednak padnie na ASR 25 L.
-
Numatic George
To już klasa sama w sobie, niemal jak Festool ;D
Ja kiedyś wylicytowałem na eBayu jakiś marketowy odkurzacz piorący marki Vax (nówka). Działa do tej pory, piorę nim dywany, meble i przede wszystkim samochody. Detergent kupuję w płynie -ValetPro.
Kosztował mnie poniżej 150zł, zwrócił się po jednym praniu samochodu ;D
-
Dawno, dawno temu miałem jakąś marketówkę do prania. Po jakimś czasie dysze , rurki i coś tam jeszcze popadało i nie chciało mi się tego reanimować. Z tych rzeczy któe mam do prania to i tak pomiędzy płynem a odsysaniem przyda się szorowanie a wtedy pryskanie i odciąganie jednocześnie nie jest już tak atrakcyjne. Co najwyżej przy płukaniu by się przydało. Ale zostawmy to pranie na boku bo to marginalna funkcja. Odkurzacz ma wciągnąć wodę i nie paść.
-
Miało nie być o wodzie ale z ciekawości sprawdziłem i Metabo/Starmix ma minimalnie wyższe podciśnienie od George. (coś koło 248 vs 235). Różne jednostki tam podają ale mam nadzieję że dobrze policzyłem.
-
regulacja ci jest tak potrzebna jak oczekujacej klienta przydroznej ku**ie majtki przy +30 w cieniu
Starmix bierz tylko duzy pojemnik ... jak najwiekszy...
w FS sa worki. do midi2 kupuje 5 sztuk za 50pln
jednak jeden worek po brzegi zawalony syfem to 4 pojemniki starmixa bo do pelna powiedzmy sobie szczerze nigdy nie dojdzie.
dlatego wazne zeby przy starmixie kupowac max najwiekszy zbiornik na jaki cie stac.
druga wazna kwestia to fs bedziesz mial te male weze do malych elektourzadzen.
w starmixie na stasrcie jest gruba rura i trzeba sobie ta cienka dokupic.
-
Czy oryginalny wąż festoola można łatwo podpiąć pod tego Starmixa, czy Metabo Asr25. Na papierze biją one małe Festoole wszystkimi parametrami, podciśnienie, przepływ powietrza, powierzchnia filtrów a jak w praktyce przy pracy z workami, nie wypełnią tak jak Festool. Myślałem o CT15 bo z rozmowy z przedstawicielem wyszło, że różni się od midi tym górnym plastikiem do mocowania i brakiem Bt. Kupiłem Ets Ec razem z wężem tym z pokrowcem i kablem. Okazuje się, że tym wężem festoola podpiętym pod parkside, nie da się sprzątnąć podłogi, bo większe wiórki ze struga go blokują. Czyli Metabo byłoby rozwiązaniem, jeśli można łatwo zmieniać węże, podpiąć festoola do elektronarzędzi a zwykły wąż do sprzątania. Można? Czy ktoś kto ma Starmix, Metabo i Festoolowy wąż mógłby sprawdzić?
Paweł
-
A na czym polega problem z grubszym wężem? Znaczy że nieporęczny przy pracy ze względu na średnicę sztywność? Czy może jakieś inne problemy?
Bo przejściówki do podłączenia do elektronarzędzi z 35mm są.
-
Czyli Metabo byłoby rozwiązaniem, jeśli można łatwo zmieniać węże, podpiąć festoola do elektronarzędzi a zwykły wąż do sprzątania.
Dać się raczej da, szczególnie gdy się ma już te dwa węże. Widziałem fotki gdzie do odkurzacza był podpięty gruby wąż, do niego przez przejściówkę (a może bezpośrednio) cienki i to dopiero do elektronarzędzia. Kwestia znalezienia przejściówki.
-
Ten wąż fs jest po prostu wygodny w pracy nic po za tym ale pasuje pod fs, mafelle, makiety i inne cuda. Tylko tyle.
Do starmixa są też cienkie wynze. Musisz popatrzeć w sklepie i zmacac żeby ocenić samemu.
Starmixa to budowlanka ogólnie ale na pyle bardzo się nie zabiją. Banderą ostatnio macalem ale są ch*jowate worki strasznie w nim. Makiety jak się trafia.
Ja używałem starmixa i używam do ukosnicy w trybie auto. Sam się uruchomi i sam wyłączy. Otrzepywacz sam raz na jakiś czas się włączy.
W starmixie otrzepywacz dość głośny jest i trza kilka razy to przeżyć żeby zawału nie dostać. W fs i MF ciche są. Ale starmixa nie ma się podobac on ma zapi***alac.
Ja mniejszego mam isc l-1625. Mały zbiornik i trzeba częściej opróżniać.
Drugiego modelu nie pamiętam a nie chce się mi iść patrzeć teraz ale wiekszy ma baniak i nawet grubościówke obsłuży spokojnie. Na tym małym to pół dnia cięcia non stop na ukosnicy.
Podłogę ogarniesz i i wodę wyciągniesz. W fs kładą bardzo nacisk na odpylanie i bezpieczeństwo pracy.
Taki różnice.
Ja z wężem bym nie kombinował w cięcie. Grubego masz w zestawie a cienkiego do starmixa dokupisz o tylko przekładka w razie W
Tak jak upi***olisz to będziesz później kombinował.
Ja wolę 2 osobne węże. Mały na elektronarzędzia a gruby do sprzątania bo większy przekrój i gnój z podłogi ściągasz i się nie przejmujesz.a koszt to pewnie że 300.
Czasem na fajki i wodę wydajemy na jedno spotkanie więcej.
-
Kto się dużo pyta ten ma dużo odpowiedzi. A ignorancja to błogosławieństwo. Nie pytał bym, dawno kupił bym jakiegoś uroczego festoola i miał bym problem z głowy. Długo się decyduję więc trafiło się że część gotówki znalazła inne zastosowanie. Także wybór po poznańsku będzie i padnie na NILFISK MULTI II 30 jako lekko większego od polecanej Makiety.
-
Kto się dużo pyta ten ma dużo odpowiedzi. A ignorancja to błogosławieństwo. Nie pytał bym, dawno kupił bym jakiegoś uroczego festoola i miał bym problem z głowy. Długo się decyduję więc trafiło się że część gotówki znalazła inne zastosowanie. Także wybór po poznańsku będzie i padnie na NILFISK MULTI II 30 jako lekko większego od polecanej Makiety.
Czy ten nilfisk poza zbiornikiem czymś różni od makity VC2512L. Widzę, że makita ma klasę filtracji L, a nilfisk nie ma żadnej za to ma wskaźnik zapełnienia filtra. Metabo, Stihl, Mirka też mają odkurzacze, które wyglądają na bliźniacze konstrukcje.
-
Czy ten nilfisk poza zbiornikiem czymś różni od makity VC2512L. Widzę, że makita ma klasę filtracji L, a nilfisk nie ma żadnej za to ma wskaźnik zapełnienia filtra. Metabo, Stihl, Mirka też mają odkurzacze, które wyglądają na bliźniacze konstrukcje.
Nie ma wskaźnika zapełnienia filtra, tylko wskaźnik spadku przepływu powietrza, jak się zapcha filtr, u mnie zbierał urobek z rebira pod sam "korek"
Makita ma lepszą końcówkę do elektronarzędzi z regulacją przepływu, w nilfisku jest "choinka"
To są bliźniacze konstrukcje różniące się detalami albo tylko logiem
Także wybór po poznańsku będzie i padnie na NILFISK MULTI II 30 jako lekko większego od polecanej Makiety.
Dobra decyzja, u mnie dawał rade i z rebirem i przy szlifowaniu betonu, zawsze ciągnął do samego końca :) Czego nie mogę powiedzieć o Boschu, bo w nim wyrzucam zapełnione worki w 1/4-1/2 tak spada moc ssania, może to zależne też od klasy filtracji.