Kornikowo - Forum stolarskie
Wiedza teoretyczna => Oprogramowanie => Wątek zaczęty przez: Acar w 2018-06-30 | 11:11:40
-
Witam. W związku z tym iż odsetek ludzi związanych z komputerami na tej forumce jest ogromny liczę na wsparcie w poniższej kwestii. Szukam programu na kompa w którym można nanosić wymiary na zdjęcie. Na srajfonku mam bosch measure go. Mam też laser do tego. Niby spoko ale moje paluchy duże. Ekran malutki. Jedyny plus to że wymiary same przez wifi się ściągają. Dlatego też to wifi to taki średni plus. Wolałbym mieć podobny program na lapku. I tu nie wiem czy ten bosch measure hula tylko pod androidem. Czy da się to jakoś zrobić na laptoku. Nie musi to być koniecznie ten program. Po prostu wpadam do klienta. Robię fotkę milionpi***yliardów pikseli zrzucam na laptopa i latam z laserkiem i sobie mierzę a wymiary piszę z palucha.
Tak wiem. Kłania się rysunek techniczny. Ubiczuję się sam a tymczasem liczę na pomoc. A i odpadają wszelkie pomysły za tysionc tureckich ojro z laserowych pomiarów miejsc zbrodni w 3d. Jeszcze nikogo na pomiarze nie zabiłem.
Pozdrawiam Łukasz.
-
Nie wifi tylko Bluetooth. Na mój chłopski rozum to dalmierz może być pewnie wykryty jako klawiatura. Teoretycznie weźmiesz jakikolwiek program graficzny (chociażby painta), rysujesz linię żeby wiedzieć czego pomiar dotyczy i jak dasz pole tekstowe to pewnie wykonanie pomiaru wstawi tekst. Tyle teorii. W wolnej chwili (czyli nie mam pojęcia kiedy) mogę spróbować to zrobić.
-
Skoro paluchy duże to może jakiś 10" tablet pod takie zadania? U Chińczyków można za nieduże pieniądze całkiem przyjemny sprzęt kupić.
-
Grube paluchy to kupujesz myszkę Bluetooth parujecz z tabletem czy telefonem i paluchy nie są problemem. Tylko nie wiem czy Cię to zadawala
-
No nie bardzo. Trochę tych gratów na pierwszy pomiar ciągnę. Więc im ich mniej tym lepiej. Sam zestaw wzorników kronospana to już niezła torba.
-
Acar - przerobiłem temat dogłębnie, wszystkie apki na androida przetestowane, inne możliwości też. Jedyna opcja jaką znalazłem na szybki pomiar u klienta:
1. Kierujesz laser na powiedzmy ścianę, od której chcesz zrobić pomiar i robisz fotę tak, żeby było widać kropkę lasera czyli co mierzysz.
2. Kierujesz laser na 2 punkt i robisz fotę.
3. Mierzysz laserem i robisz fotę wyniku.
Czyli najpierw foty co chcesz zmierzyć a później wynik.
Zamiast zdjęć polecam robić filmy telefonem lub najlepiej jakaś w miarę dobrą kamerką sportową. Dawno zapomniałem o kartkach, pisaniu na kolanie a tym bardziej jakichś głupich aplikacjach. W 20 minut obskoczę mieszkanie 50 metrów, wszystkie ściany plus instalacje. Polecam.
-
A ile później w domu siedzisz i przewijasz żeby znaleźć wymiar którego szukasz? Średnio mi się widzi ale jest to jakaś koncepcja.
-
Akurat w moim przypadku nic nie przewijam bo mierzę w takiej kolejności w jakiej rysuję pomieszczenie w programie więc dla mnie to najszybsza metoda. Puszczam film i po każdym wymiarze pauza i wprowadzam w sketchupie. Faktycznie potwierdzam, że trzeba przewijać jak się chce wrócić do jakiegoś wymiaru ale duża oszczędność czasu na pomiarze rekompensuje mi to przewijanie w domu z nawiązką.