Autor Wątek: Gwintowniki i narzynki  (Przeczytany 4726 razy)

orb

  • Gość
Odp: Gwintowniki i narzynki
« Odpowiedź #15 dnia: 2020-01-04 | 21:34:20 »
Niby są tańsze zestawy od nich, ale bez oprawek.

Offline drhambone

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 588
    • KATO stolarnia
Odp: Gwintowniki i narzynki
« Odpowiedź #16 dnia: 2020-01-05 | 09:55:35 »
Te w metalowych pudełkach?
Jak masz okazję zakupić gdzieś tanio oprawki to można tak zrobić. Te w zestawie mają dosyć małe ramiona i ja np. jak nacinam gwint zewnętrzny M12 narzynką to już czuć siłę.

orb

  • Gość
Odp: Gwintowniki i narzynki
« Odpowiedź #17 dnia: 2020-01-05 | 10:02:12 »
Na małe ramiona wystarczą 2 rurki na wcisk, to nie problem.

orb

  • Gość
Odp: Gwintowniki i narzynki
« Odpowiedź #18 dnia: 2020-07-29 | 23:51:19 »
@drhambone, linkowany zestaw fanaru może nie jest za duży, ale faktycznie daje radę. Ostatnio przedłużałem narzynką gwint na śrubie M10 o twardości 8.8. Do gwintowania używam tereboru i idzie bez problemu. Przeważnie 1.5 - 2 obroty ruchem jednostajnym, później jeden "wstecz", żeby złamać wióra. Bez szarpania, nagłych ruchów. Niby rzeczy na pozór proste, ale nie mam za bardzo doświadczenia w gwintowaniu, więc każda uwaga cenna.

Offline wilk325

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 653
Odp: Gwintowniki i narzynki
« Odpowiedź #19 dnia: 2020-07-30 | 17:47:21 »
Ja kupowałem Fanar na sztuki ( po 3 sztuki :) ) i sobie bardzo chwalę. Do tego dokupiłem też od razu wiertła odpowiednich średnic ( kiedyś nie wiedziałem, że tak należy ). Kupowałem też komplety, ale zostało mi po jednym lub dwóch z rozmiaru lub nie - szybko się łamały - fakt, były tanie :(. Te z Fanaru nawet spokojnie zakładam do gwinciarki akumulatorowej i daje radę - polecam.

Rozmiar wiertła do gwintownika: https://artykulytechniczne.pl/blog/jak-dobrac-wiertlo-do-gwintu/
« Ostatnia zmiana: 2020-07-30 | 22:51:46 wysłana przez wilk325 »

orb

  • Gość
Odp: Gwintowniki i narzynki
« Odpowiedź #20 dnia: 2020-07-30 | 18:03:56 »
Dobrze wiedzieć. Wiertła mam u siebie tylko połówkowe i jakieś tam pojedyńcze sztuki pod nity. Trzeba będzie się rozejrzeć.

Offline Kloda

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 395
Odp: Gwintowniki i narzynki
« Odpowiedź #21 dnia: 2020-07-30 | 20:15:46 »
W pracy używamy 1,2,3 fanar
A maszynowe garant i emuge (hss-e)
A wiertła tylko hss-co nie licząc oczywiście weglikow

Offline papryk

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 15
Odp: Gwintowniki i narzynki
« Odpowiedź #22 dnia: 2020-07-31 | 14:54:49 »
Ja od jakiegoś czasu używam zestawu z Fanara, swoje kosztował, ale póki co wytrzymuje te moje pojedyncze obróbki:
https://www.e-darmet.pl/zestaw-narzedzi-do-gwintowania-czd-40-hss-fanar-z1-040011-0000-id-53716.html

Offline drhambone

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 588
    • KATO stolarnia
Odp: Gwintowniki i narzynki
« Odpowiedź #23 dnia: 2020-09-27 | 19:33:20 »
Ja ostatnio ukręciłem gwintownik wykańczający M6, ale to przez swoją głupotę, gwintowałem jak maszynowym bez łamania wióra i do tego bez chłodziwa, no i poszło :)
Tak że niezniszczalne nie są, ale jak się dba to będą długo służyć.

Pozdrawiam
Tomek

raw

  • Gość
Odp: Gwintowniki i narzynki
« Odpowiedź #24 dnia: 2020-09-27 | 19:57:19 »
Pewnie za duża siła. Kiedy wyczuję większy opór, nawet podczas łamania wióra, to staram się obracać w tę i nazad z wyczuciem, aż puści. Czasem podleję olejem, wypłynie trochę wiórów i idzie dalej. Na razie jestem zadowolony z zestawu.

Offline drhambone

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 588
    • KATO stolarnia
Odp: Gwintowniki i narzynki
« Odpowiedź #25 dnia: 2020-09-27 | 21:11:50 »
Dokładnie, duża siła, pośpiech, wku**ienie że to tak wolno idzie, brak chłodziwa po potem wszystko upi*****ne, no i stało sie. Ewidentnie moja wina.