Obróbka metalu > Sprzęt i osprzęt
Gwintowniki i narzynki
orb:
Niby są tańsze zestawy od nich, ale bez oprawek.
drhambone:
Te w metalowych pudełkach?
Jak masz okazję zakupić gdzieś tanio oprawki to można tak zrobić. Te w zestawie mają dosyć małe ramiona i ja np. jak nacinam gwint zewnętrzny M12 narzynką to już czuć siłę.
orb:
Na małe ramiona wystarczą 2 rurki na wcisk, to nie problem.
orb:
@drhambone, linkowany zestaw fanaru może nie jest za duży, ale faktycznie daje radę. Ostatnio przedłużałem narzynką gwint na śrubie M10 o twardości 8.8. Do gwintowania używam tereboru i idzie bez problemu. Przeważnie 1.5 - 2 obroty ruchem jednostajnym, później jeden "wstecz", żeby złamać wióra. Bez szarpania, nagłych ruchów. Niby rzeczy na pozór proste, ale nie mam za bardzo doświadczenia w gwintowaniu, więc każda uwaga cenna.
wilk325:
Ja kupowałem Fanar na sztuki ( po 3 sztuki :) ) i sobie bardzo chwalę. Do tego dokupiłem też od razu wiertła odpowiednich średnic ( kiedyś nie wiedziałem, że tak należy ). Kupowałem też komplety, ale zostało mi po jednym lub dwóch z rozmiaru lub nie - szybko się łamały - fakt, były tanie :(. Te z Fanaru nawet spokojnie zakładam do gwinciarki akumulatorowej i daje radę - polecam.
Rozmiar wiertła do gwintownika: https://artykulytechniczne.pl/blog/jak-dobrac-wiertlo-do-gwintu/
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej