Obróbka metalu > Sprzęt i osprzęt

Próba wykonania statywu do szlifierki.

<< < (6/6)

Pablo_klb:
Też się bawiłem w takie wynalazki, mam nawet statyw taki marketowy... ale jak musiałem ciąć profile np. 80..100... albo chociaż 50 na 45st to mnie szlak trafiał bo za mała tarcza. Kupiłem na alle najtańszą ukośnicę do metalu z tarczami 355 mm... i problemy się skończyły :) całe 220 zł mnie to kosztowało. Do domowych prac wystarczy... jakbym miał klepać tym codziennie pewnie zdecydowałbym się na taśmówkę.. albo konkretną ukośnicę... ale budżet rośnie wtedy 10x

Oliva:
Ja na chwile obecną wydalem 40zł na ten projekt. Czasu nie liczę. Za takie pieniądze to nawet małe żółte rączki nie zrobią. A jak wyjdzie kicha to trudno.

Pablo_klb:

--- Cytat: Oliva w 2019-02-01 | 13:19:15 ---A jak wyjdzie kicha to trudno.
--- Koniec cytatu ---

Kicha nie wyjdzie, w końcu to Twój projekt i robota, na pewno będzie dokładniejszy niż te aluminiowe badziewia z marketów.. tylko tarcza na szlifierce 125 nie bierze za dużo.. jak robiłem jakąś tam bramę z profila 50x30x3 i tak ciąłem wszystko z ręki bo na statywie mi nie łapało.. a później to pospawaj... jak krzywo ucięte, składasz wszystko do kupy, ustawiasz kąty i gdzieś wychodzi luz na 4 mm.. takie statywy są dobre do cięcia prętów, albo profili 20x20 :)
Finalnie chciałem zrobić jakaś ukośnicę ze stalową tarczą (coś a'la Evo Rage2) Ale to musi mieć niskie obroty.. dobra tarcza... więc kupiłem tego chinola i jestem bardziej niż zadowolony :)

Oliva:
Postępy, nie wielkie ale do przodu ;D




docelowo śruby zamienione będą na szpilkę tylko muszę do sklepu podskoczyć :D

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej