Kornikowo - Forum stolarskie
Narzędzia elektryczne mobilne => Osprzęt => Wątek zaczęty przez: Smokit w 2018-10-08 | 10:39:50
-
mam trochę desek najtańsze sosnowe, mix grubości i szerokości i długości,
cała paka z kombiaka przywieziona z tartaku ;)
są dość wiórowate, na tyle że strug elektryczny nie ma nawet sensu startować. (zresztą nie umiem nim zestrugać desek szerszych niż ostrze noża (jeszcze)
w zasadzie nie licząc wcześniej 2-3 desek na półkę, to jest to mój pierwszy starter-pak.
robię pierwszy projekt: kobyłki.
w weekend przeszlifowałem wstępnie 10 wąskich desek ściernicą listkową bardzo gruba i szeroka na jakieś 6cm (praktycznie zdarłem ją do zera).
po takiej akcji zdzierania szybki szlif moją szlifierką mimośrodową metabo (mała okrągła) i w zasadzie mam gotowe deski na nóżki kobyłki, jedyne co trzymają to długość i kąt w miejscu łączenia. (mam już ukośnicę). pomalowane schną, został tylko montaż i gotowe
zastanawiam się czy używać dalej takich
ściernic listkowych
czy kątówka plus tarcza lamelkowa
- rozważam zakup szlifierki taśmowej typu czołg.
czy jakiś inny patent?
jaki jest najszybszy i najtańszy sposób.? kosztem
czeka mnie drugi projekt: regały i półki warsztatowe.
-
Jeżeli kątowka to z grubym papierem (40-60), drobniejszy szybko się zabija i papier po jednej desce do wyrzucenia.
Ja takie deski tylko strugiem ręcznym (elektrycznym). Szubko i dobry efekt. I nawet jak jest deska szeroka to nie jest trudno na dwa razy po szerokości strugać.
-
Najtańsza grubościówka ;D
A serio to będziesz miał z tym trochę roboty , taniej byłoby kupić strug elektryczny za 100-200 pln i strugać , jeśli maja po 6 cm szerokości to spokojnie strugiem ( 8 cm ) pr******dziesz wszystkie .
Maszynka , nawet czołgiem będziesz się z tym strasznie długo męczył
-
I pytanie gdzie działasz ?? może ktoś w twojej okolicy Ci pomoże ?
-
Ja takie rzeczy robie strugiem elektrycznym. Nawet jesli powstanie ci uskok przy kolejnych przejsciach struga, to latwoej to zedrzec strugiem recznym lub szlifierka mimosrodowa niz drzec cala deske katowka.
Maly parkside lidlowy daje rade do takich rzeczy.
-
bardzo południowe mazury.
strug mam elektryczny ryobi, ale te deski co miałem to ten strug miejscami nie zbierał, za dużo postrzępionych i wystających wiórów właśnie, albo może ustawiłem za mała mm ( próbowałem na 0,4 i 0,6)
strug ma jakieś 8cm szerokości(?), większość desek szersza, za mało prób i nie mam wprawy, żeby zjechać taką deskę na równo.
ta ściernica listkowa na wiertarce szła jak burza, ale koszt będzie za drogi, bardzo mała wydajność.
ogólnie grubościówka jest w planach i piła stołowa też.
na razie mój park maszynowy nie licząc ukośnicy, to dużo różnych elektronarzędzie trochę lepszych niż najtańsze. (ryobi, bosch, makita, B&D, metabo, itp..
już wiem, że brak mi wszystkiego, żeby deska była gruba jak chcę, szeroka jak chcę i równa na krawędzi :)
-
czołg jest również przydatny właśnie w takich sprawach
-
Zamiast często wymieniać tarcze w szlifierce kątowej, możesz użyć tego:
https://www.leroymerlin.pl/elektronarzedzia/tarcze-brzeszczoty-frezy/tarcze-do-szlifierek-katowych/tarcza-zdzierajaca-in-corpore,p402197,l3091.html
Praca tą tarczą wymaga trochę wyczucia, bo lekkie kichnięcie podczas zdzierania może skończyć się sporą wyrwą, ale można dojść do wprawy, wiem po sobie :)
-
ta tarcza do szlifierek 125 czy 115 też wejdzie (rozumiem, że pracuje się nią bez osłony z szlifierki?)
bardzo ciekawa opcja z tą tarczą.
-
też robiłem teraz przez weekend
Przywiozłem dechy z tartaku
Jako, że nie mam grubościówki radziłem sobie strugarką elektryczną (z biedry :) i szlifierką mimośrodową Ryobi (papier 40 i 100).
Szersze dechy na kilka razy, innego wyjścia nie było.
Do takich rzeczy chyba tylko grubościówka, ale jak jest świeże drewno (nie suszone) to ciekaw jestem jak sobie z tym radzi taka amatorska.. bo ręczny strug ma problem, niby zbiera, ale i tak zostają zadziory bo włókna drewna się ciągną jak guma Turbo
-
zalezy od maszyny. Mocniejsza to nawet to nie zaboli ;)
-
(rozumiem, że pracuje się nią bez osłony z szlifierki?
No jak, a gdzie BHP?!
Oczywiście, że bez osłony, bo w moim boschu 115mm tarcza jest na wysokości krawędzi osłony, więc osłona to zbytek łaski w tym przypadku.
-
BHP jest.
w międzyczasie doszedł mi zdzierak stanleya (link losowy: https://www.narzedziak.pl/stanley-zdzierak-surform-pilnik-strug-metalowy-5-21-122.html )
z myślą o równaniu starej podłogi z desek przed kładzeniem paneli.
ale może i do takich celów jak w pytaniu mi się przyda :)
tarczę zamówiłem bardzo podobną ale inną, żeby mieć na weekend. to przetestuję i podzielę się opinią :)
https://allegro.pl/tarnik-wpuszczony-b-t-63-125-mm-i7535117958.html ( w sumie widziałem jakiś filmik jak renowację przeprowadzili nim jakiejś belki, i mnie przekonał ten model)
polerka YATO (chyba taki model, bo nie pamiętam na 100% - YATO YT-82195) będzie współpracować z taką tarczą dobrze? (miała być do polerowania stali, ale w stali temat zarzuciłem, ogarnę stolarnię, potem może kuźnię.)
możliwą zaletą tej polerki jest uchwyt/rączka do trzymania, ale nie wiem, muszę sprawdzić.
czy szkoda taki sprzęt do takich prac?
-
Inne, niższe obroty niż w kątowej, może to lepiej? Tarcza w polerce 180, ale pewnie można 125 zamontować, ale słowo kluczowe ZAMONTOWAĆ - w kątowej jest trzpień (śruba) z reguły M14, a jak jest w tej polerce?
-
temat przerabialem kilka ladnych lat temu
1. Jak masz kapuste to grobosciowka, najszybciej i najlepiej... walisz jedna za druga. Kupisz tanie gowno i jakos to bedzie. Ja DW733 walilem kilkadziesiat m3 na niej prosto z tartaku mokrych dech i jakos zyje. Tanim gownem tez zrobisz i nie ma sie co czarowac ... metoda jest w ch*j szybko
2. Czolg! Srednio na jeza z szybkoscia bo walisz 40 do 80 a potem 80-120. To juz sam musisz wyczaic
3. Szlifierki z roznym skutkiem. Sa specjalne tarcze do zdzierania ale wali tym po mordzie i pozniej pyl nawet w rowie znajdziesz! Ogolnie tego gowna nie polecam bo sie usapiesz a gowno uzyskasz.
Pytanie czy masz hajs czy nie. Oraz pytanie 2 czy chcesz to szybko opi***alac czt masz czas sie bawic ;D
-
odnośnie polerki, to chyba jednak inny gwint :(
hajs "mam mieć", chcę kupić właśnie DW733. w tym roku raczej już nie (plus piła stołowa jeszcze nie określony model.)
zdzieraki i tarcza ogólnie też mi się przydadzą (do renowacji itp. i pojedynczych nietypowych kształtów).
na razie więc pomęczę szlifierkami to co mam, póki jest pogoda i można na zewnątrz.
ogólnie idę w szybkość działania, praca po pracy i hobby, więc każda minuta jest naprawdę cenna.
na razie wdrażam zasady 5S :)
-
na razie wdrażam zasady 5S :)
Czyżby WCM :D
-
odkąd kupiłem i/lub porobiłem skrzynki na sprzęty, narzędzia, listwy magnetyczne, to naprawdę idzie super.
szczególnie że, pracuję w sklejce, przełączam się na metal (szlifowanie i cięcie śrub), potem nitowanie na kowadle i jeszcze praca w skórze (robienie pasków/uchwytów),
4 "działy". wystarczyło, że zgubiłem w bałaganie przebijak albo ołówek i stałem z robotą.
jedyne co mam z 5S to grafika z załącznika. Nic więcej. Ktoś po prostu dobrze opisał porządek. :)
-
Mały off top ale nie mogłem się powstrzymać ;D
(https://i.imgur.com/bwI6M6q.png?1)
-
Cykl życia miary zwijanej :)
-
w sumie żeby podsumować i domknąć temat.
w między czasie doszedł m.in. najtańszy Biedronka czołg z wyprzedaży mniej niż 100zł z domyślnym jakimś grubym papierem.
i chyba najbardziej nadaje się do pierwszego oczyszczenie dech, które leżały byle gdzie i miejscami mają piasek/ziemię, ślady po ślimakach itp. w zasadzie nie spodziewałem się, że ten typ szlifierki aż tak dobrze się do tego zadania sprawdzi.
zdziera bardzo szybko cały syf, drzazgi, itp.
na deski do np. regałów w piwnicy chyba najbardziej optymalna, najtańsza i najszybsza metoda.
w tej chwili mam już grubościówkę i trochę szerszego struga, więc z nowymi deskami chyba nie będzie problemu.
no i z pełnego bagażnika desek, zostało mi już tylko około 10. a jeszcze nie zacząłem docelowych stolarskich projektów.
-
Podłącz odkurzacz i jedź czołgiem. Wstępnie na 40-80. Naq czołgu tak czy siak będziesz miał zadrapania. Musisz sam dojść do tego jak chcesz wykańczać. Na 150 na czołgu na świeżym świerku (struganym) miałem widoczne zadrapania.
Ale to już sam przećwiczyc musisz. Zależy czy jedziesz zgodnie ze kierunkiem drewna czy w poprzek ;)
A finał zrobisz na oscylacyjnej Metabo. :)
Powodzenia.
Pamiętaj o odciągu lub przynajmniej maseczce! Po paru godzinach, obejrzyj maskę i sam zobaczysz co mogłeś się nawdychać
-
Autokorekta :)
-
Do takiego zgrubnego czyszczenia używam szczotki drucianej na szlifierce kątowej.
-
e]
A finał zrobisz na oscylacyjnej Metabo. :)
Powodzenia.
Pamiętaj o odciągu lub przynajmniej maseczce! Po paru godzinach, obejrzyj maskę i sam zobaczysz co mogłeś się nawdychać
metabo mam ale mimośrodową, oscylacyjną ryobi ;)
maskę mam,
jak ciepło to wszystko cięte i szlifowane na zewnątrz było.
odciąg i odkurzacz jeszcze brak mi rur, itp. i opracowania przejściówek do elektronarzędzi