Próbowałem go obciąć zwykłą tarczą na szlifierce kątowej i nie dało rady. Narobilem tylko rys. Założyłem więc tarcze diamentowa (mam taką do gresu) i tą trochę podrownałem trzpień freza. Stąd wiem że nie bardzo idzie ciąć takie frezy zwykłymi tarczami. Po co do tego tokarka?