Narzędzia elektryczne mobilne > Osprzęt

Ogranicznik wiertła

<< < (3/4) > >>

rossi:
Używałem takich z nacięciem (z Leroy merlin). Niestety potrafiły zepsuć płytę, podkejalem filc żeby uniknąć zarysowania. Poza tym nie miałem zastrzeżeń. Tych  gładkich nie używałem, może są lepsze.

raw:
Te gładkie czarne odkręcają się. Raz poprawiałem stolik, wierciłem dodatkowe otwory pod kołki i żem dzięki temu cudu przepi***olił nie tylko płytę stolika, ale i stół pod nią. Omskło się chyba coś, sam nie wiem.

Kupiłem te połówkowe, lepsze.

krzyś48:
Jak wiertło przeznaczone do wiercenia pod kołki...
to dawno,dawno temu,jak nie było takich gadżetów,brało się kołeczek przewiercało i ucinało tyle ile ma wystawać wiertło i heja :)

Waldemar:
U mnie to dawno dawno temu było wczoraj :D Te czarne ze śrubką z boku powodują bicie wiertła po dokręceniu. Przy cieńszych wiertłach oczywiście.

Daraas:
Mam fazownik z wiertłem parkinsona, ale zasada działania taka jak w tym od Plamy ... pytanie czy w tym wolfkrafcie też zapycha się szczelina między wierłem a fazownikiem ?

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej