Nie no w lamelownicy sprawdza się w miarę
Wszystko jest git do momentu gdy nie postawię jej na prowadnicy, grawitacja w tym wypadku jest bezlitosna i wszystko wraca na imprezę, w zagłębiarce zaś jak nie ma cugu to zapycha się króciec i du*a z worka bo urobek do niego nie dociera
A w szlifierce działa całkiem sprawnie (też mam taką
)