Cześć dziewczyny.
Po roku używania chciałem się podzielić swoimi przemyśleniami na temat prowadnicy Incra mitre guide v27. Wszystko co piszę jest w oparciu o moje skromne doświadczenie więc może dotyczyć tylko mnie i w sumie wynika z porównania do sanek
Plusy:
- Jak wiemy Incra to jest taki gral dokładności. I to się zgadza. Po skalibrowaniu wyniki są zawsze powtarzalne. Zawsze. Kalibracja trwa 15 min i w sumie to nawet nie potrzeba do tego żadnego narzędzia oprócz prostej listewki do robienia testowych cięć.
- W porównaniu sanek narzędzie jest małe więc bardzo dobrze się sprawdza w warsztato- garażach i innych kieszonkowych miejscach.
- + 10 do samopoczucia że ma się narzędzie incra.
Minusy:
- To w sumie dotyczy wszystkich kątowych prowadnic, ale warto o tym pomyśleć przed zakupem. Problem pojawia się, gdy chcemy uzyskać krótkie elementy. Wtedy niestety się ona nie sprawdzi, ponieważ drewno podpierane jest tylko z jednej strony więc pod koniec cięcia pojawia się mały łuk.Czyli nasz mały element nie jest dobrze ucięty.
Można to obejść dodając długą i wysoką prowadnicę, ale wtedy trzeba już pomyśleć jak to zrobić żeby miało ręce i nogi zadbać o sztywność i prostość konstrukcji.
- Przy cięciu większych elementów problemem staje się to, że jeździmy elementem po pile co zwiększa opór i cięcie jest trudniejsze / mniej dokładne. Czemu, ano temu że w przypadku sanek można dać wd40 czy inne mazidło które zmniejsza opór a bez tego czasami się nie da.
Wniosek: v27 jest bardzo dobrym narzędziem ale nie jest lekiem na całe zło i ma swoje ograniczenia z ktorych trzeba zdawać sobie sprawę kupując.
Jakie są alternatywy:
- oczywiście sanki
- można kupić takie same prowadnice jak w v27 na aliexpress i zrobić do nich sanki.Nie wiem czy nie pójdę w tą stronę kiedyś
- dorobić minisanki jak tutaj
Czy kupiłbym jeszcze raz, pewnie tak, choćby dlatego żeby mieć coś czemu mogę zawsze zaufać.
I na koniec, czy warto kupować bardziej dokładne wersje. Moim zdaniem do tradycyjnego użytkowania nie chyba że ma się do tego konkretne zastosowanie. Ja nie wykonałem żadnego cięcia pod kątem innym niż 90 i 45 stopni.
Wiem, że ameryki nie odkryłem ale może komuś pomoże to podjąć decyzję.